Ranking

Bo na pół godziny od tygodnia wyszło słońce...

Izerskie Route 66

Dokładnie tak. Bo gdzieś na "zapleczu" Pasma Rowerowego Olbrzymy. Jesień.

Wiewiór chciał się przejechać

Po prostu pastelowe... Nie umiem robić zdjęć. Do tego kiepski aparat w telefonie... Ale było tak ładnie, że musiałem.

Bo karkonoskie szlaki

i grać Moje ulubione: "A Night In London" Knopflera - trochę klimatycznie, wspominkowo i czadowo. Polecam cały koncert.

Czyżby to był Złoty Widok? Pozdro z Jeleniej ;)

Ponieważ wtedy ON wskazał mi co mam w życiu robić!

Bo BAM Częstochowa na Fatach my zrobili.

1997 rok....wtedy Artyści potrafili śpiewać. Perfect Day -Lou Reed z przyjaciółmi. Sting - My One and Only Love z filmu Leaving Las Vegas ( nota bene przepięknie smutny film )

Spytam standardowo jaki to szlak ? Ja widzę te twoje fotki to aż mi się łzy w oczach kręcą że jam mam tak daleko w tak piękne rejony

Ależ oczywiście że się poznał. W testach wszyscy zwracają uwagę na fatalną efektywność napędzania. Co więcej, nowe modele są tak samo słabe, nic nie poprawili. Lepsza trakcja jest tylko wtedy gdy zawieszenie pracuje. Jeśli pracuje to w modelu Top Fuel buja okropnie przy każdym naciśnięciu na pedały. https://testy.bikeboard.pl/artykuly,pokaz,e7uy8-trek-top-fuel-9-8-sl https://bikeboard.pl/artykul/trek-top-fuel-9-7-2020 Subiektywnie to jeden z najgorszych rowerów na jakich jeździłem. Buja, suport za wysoko, kąt główki zbyt płaski, rama i widelec bez sztywności bocznej. Męczarnia.

@shotgun sztyca jest wyciągnięta, żeby ją chwycić obejmą od stojaka Normalnie jest sporo niżej.

Bo element żywy.

Weekendowa zabawa PTAKIEM. ps. Muszę zmienić sprzęt na większy.

Bo .......

Bo grzybów nie zbieram, a być musiałem. DSCF9332 by syn_szklarza, on Flickr

Bo mi niepostrzeżenie weszła w kadr.

Dzięki za informacje. Jak będę mieć jakąś sensowną kondycję, czyli pewnie najwcześniej w przyszłym roku spróbuję się tam wybrać. A żeby coś było to j. Żywieckie

Bo takie z Hexem jesienne zbieranie liści.

Bo musisz wybierać góry łódki lub królowa

Bo Marian dawno nie był tak wysoko. W drodze na Radunie.

bo wypychać w takich okolicznościach to mogę

Bo dziś ostatni dzień ładnej pogody na dłużej, więc kilka kilometrów rano przed pracą. Na zdjęciu stawiki pod Przemyślem.

bo wiało okrutnie zbocza Kotarnicy, w tle Babia

Jesień w lesie

Bo pora relaksu.