Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Bo zastał mnie zmrok w lesie.
  3. Do gianta mam zaufanie, bo po prostu mam, korzystałem z serwisu. Mam też cube, który jest bliźniaczy i tu z serwisem, pomimo, że finalnie ok - była masa problemów. tak, dokładnie i właśnie stad też tu pytam, to mi umknęło całkowicie raczej wolę mieć dobrą bazę, z możliwością modyfikacji. Problem w tym, że zaczynałem z budżetem 6000 zł, a kończę z 9000 zł... Dopłata do karbonowego gianta odpada. Reszta i tak pewnie z czasem się zużyje (osprzęt) / trzeba będzie wymienić. "Co będziesz robił na tym rowerze?" Zasadniczo wszystko, od jazdy po asfalcie, po jakieś dróżki, po jurę, po wjazdy na bielsko (podjazdy - maratony), po enduro. Rower praktycznie uniwersalny, wszystko poza bułkami w sklepie (od tego będzie trzeci rower lub może ten). Na tyle ile robiłem research, to potrzebuje all-moutain, i elektryczny giant mi pasuje - używałem go w tych scenariuszach, a to też trance x. "Po zmianie ciężkich kół w Giancie różnica w wadze będzie pomijalna" Z tego co widzę to waga kół ok. 1900-1950g / komplet. Wchodzę na ali i jakieś popularne ponad 2000g. Z kolei te w radonie są lżejsze o 100-150g. Ale nie znam się na tym Stąd pytam.
  4. kipcior

    [hamulce] Shimano GRX 600

    https://rowerek.pl/product-pol-28377-Zestaw-EZMTB-2022-Lite-do-odpowietrzania-hamulcow-hydraulicznych-olej-mineralny-Shimano-100-ml.html Mam taki i dziala, a w zestawie jest olej do shimano. To chinczyk więc pewnie można go też gdzieś na wschodzie znaleźć.
  5. Dzieci wyrosły, czas na porządki. Mam do sprzedania elementy systemu hamax plus. 1. Fotelik. z bagażnikiem https://www.olx.pl/d/oferta/fotelik-hamax-siesta-plus-z-dedykowanym-bagaznikiem-CID767-ID17arU8.html 2. koszyk na kierownicę/bagażnik https://www.olx.pl/d/oferta/koszyk-do-systemu-hamax-plus-CID767-ID17aQ7H.html Jeżeli ktoś zastanawia się czy lepszy fotelik na prętach, czy montowany do bagażnika, to moja odpowiedź brzmi - pręty to złoooo. Wszystkie szczegóły w opisach na oeliksie. Sprzedam za pomocą tej platformy, ale mogę też w jakiś inny sposób, żeby pominąć jakieś pakiety ochronne. Odbiór osobisty (przedmieścia Wrocławia) też jest oczywiście możliwy. Jak, ktoś się zdecyduje na komplet, to cena za taki zestaw – 280 zł + wysyłka. Zdjęcia poglądowe z aluminiowym bagażnikiem.
  6. Ale to ma być trekking, cross czy podróżny??
  7. Co będziesz robił na tym rowerze? Giant ma jednak trochę bardziej progresywną geometrię, powinien stabilniej zjeżdżać. Po zmianie ciężkich kół w Giancie różnica w wadze będzie pomijalna. W Radonie, mimo wszystko, bałbym się właśnie kół. Jak walnie Ci szprycha możesz od ręki nie znaleźć.
  8. Jak znasz "rower górski z komunii" to zacznij od riverside z dechatlonu - przejdź się i przymierz. Dla mnie dobry wybór dla amatora - łatwo znaleźć serwis i rama jest wygodna.
  9. Dzisiaj
  10. No niestety kwestia wysportowania i rozciągnięcia jest na tyle indywidualna, że każda porada będzie raczej nietrafiona. Zwłaszcza jak masz już lata młodzieńcze za sobą przeskok na super-aero bajka może być bolesny. Bez spróbowania raczej się nie dowiesz - możesz spróbować podmienić mostek w tribanie i sprawdzić jak będzie ci się jeździło.
  11. Sformułowanie lepsze zawieszenie tył w radionie jest chyba przesadą, wiem, że chodzi Ci o damper ale sam system zawieszenia legndarne maestro vs dosyć prosty horst w radionie, sam jeżdżę trancem x ale na kole 29, rowerem da się zjechać praktycznie wszystko przynajmniej u mnie w okolicy, z tym, że mocno został doposażony, całkowita wymiana amortyzacji, geometrycznie też jest w stanie w miarę efektywnie podjechać, oczywiście to nie rower XC ale jak na tak duży rower radzi sobie całkiem ok, wpływ na to na pewno ma również wspomniane maestro, które w naprawdę fajny sposób izoluje bujanie podczas pedałowania, odnośnie radona się nie wypowiem nie miałem okazji użytkować, ale z opinii znajomego mechanika wiem ,że jest to dość prosta konstrukcja, która generalnie zachęca bardzo dobrym wyposażeniem w danej cenie, natomiast sama ram i system zawieszenia nie są jakoś szczególnie zaawansowane. Sam obecnie gdybym miał wymieniać rower to najbliżej mi jest do reigna właśnie ze względu na system zawieszenia, ale kto co woli czy fajną bazę czy od razu mocno poskładany zestaw, ja lubię modyfikować rowery, ale na pewno nie każdy ma takie podejście. Tak więc dla mnie giant jako baza pod modyfikację zdecydowanie bardziej się nadaję. I żebyś mnie źle nie zrozumiał, jako gotowe projekty radon wydaje się być lepszym pomysłem, jednak jeśli osobiście miałbym robić jakiś upgrade wolałbym robić to na bazie Gianta.
  12. Powiem ci tak, zalety Gianta które wymieniłeś są raczej symboliczne - więc jak dla mnie to raczej wybór prosty. Radony to zaskakująco OK rowery - więc nie ma się czego bać.
  13. Witam, szukam roweru żeby głównie pojeździć po mieście, czasami jakieś trasy po lesie. Jakiego modelu szukać? Mam 176cm i wagę około 65kg. Chciałbym przeznaczyć na rower około 1800zł, nie jeździłem już długie lata a przez ten czas narobiło się tego cross, mtb, treking itd. A ja pamiętam tylko rower górski z komunii Co możecie polecić lub na jaki model polować? Proszę o jakieś wskazówki. Z góry dziękuję
  14. Cześć, im dłużej czytam o rowerach tym bardziej głupieje. Póki co jestem na dwóch modelach, ktoś napisze który warto? https://www.bike-discount.de/en/radon-slide-trail-9.0-2 https://www.giant-bicycles.com/pl/trance-x-1-2024 Obecnie mam giant trance advanced X E+1 - jestem zadowolony. Za radonem przemawia: - lepsze zawieszenie tył - lepsze hamulce - 670g mniej wagi - rama carbonowa Za giantem: - dożywotnia gwarancja na ramę - bezproblemowy serwis w giant - dwa miejsca na bidon - skrytka na narzędzia - lepszy wygląd Skoki zawieszenia są te same. Różnica w cenie to +200 zł za gianta. Praktycznie taka sama cena. Ktoś coś doradzi? Sam nie już nie wiem który wziąć
  15. Ze swojej strony mogę polecić to : https://www.greenbike.pl/rower-szosowy-orbea-orca-aero-m30iltd-di2-w-100-gotowy-pedaly-rs500-p-6518.html Rower bardzo sportowy, przesiadałem się z endurance i na początku faktycznie był problem z plecami i karkiem, ale minał dość szybko po kilku jazdach, robiłem na nim trasy po 200 km+ i nie odczuwam obecnie dyskomfortu, kto co lubi ale to jest jeszcze Aero w starym dobrym stylu, z bardzo szerokimi profilami rur, pod kątem wizualnym na pewno robi wrażenie, za 15 k masz 105 di2, ramę z wysokomodułowymi włóknami OMX, taką samą na jakiej ściga się grupa Lotto, sztyca, kierownica aero wszystko w karbonie, choć tak jak mówię jest to model bardzo sportowy i trzeba się z tym liczyć.
  16. RabbitHood

    [hamulce] Shimano GRX 600

    cool story bro Takimi wkrętami skutecznie zniechęciłeś mnie do odpowiedzi na twoje pytanie.
  17. Pytanie moje dotyczy kupna zestawu naprawczego czy jak go sie tam nazywa do uzupełnienia płynu w układzie hamulcowym jak i odpowietrzania. Zestaw hamulca manetki to jest GRX 600. Dokładnie chodzi o rower Sava Grus 4.2 Gravel. Musze kupic taki zestaw a nie znam nazwy. Jest ich miliony na ofertach ale w opisach nie widzę GRX. Jestem zielony I zaczynam w tych sprawach wiec prosiłbym o podanie konkretnego modelu bądź odnośnika do strony z możliwością zakupu takiego zestawu. Ułatwi mi to życie. Z góry dziękuję a komentarze z mądrościami Januszy proszę pozostawić dla siebie. Pozdraiwam
  18. Wczoraj
  19. Blat 32 na spokojnie Ci wystarczy. Chcesz 50km/h + jezdzic ? Serwisu zerowego nigdy nie robilem. Zrobilem raz po 1k km to mi powiedzieli ze bylo za wczesnie na serwis. Bede robil serwis po okolo 100-150godzinacy jazdy czyli 2-3k km
  20. Czy warto/ jest potrzeba wykonywania serwisu zerowego amortyzatora, o którym zostało powyżej wspomniane? Jaki blat o 34 zębach będzie pasował do korby FC-MT511-1 w Jealous 8.0 lub CUES FC-U6000-1 w Jealous 6.0 ?
  21. Osobiscie miedzy rockshox judy a fox 34 czuje ogromna roznice a jestem calkowitym amatorem to doradzanie czegos powyzej radon 8 bylo dla innego uzytkownika ktory czai sie na radon 10 ale radon 8 dla poczatkujacego spokojnie wystarczy
  22. Islandia to nie jest wymarzone miejsce dla rowerzysty. Zimno, wietrznie i pada. Te trzy elementy występują na przemian a czasem łącznie. Zdarzają się słoneczne epizody ale rzadko. I to wszystko w szczycie letniego sezonu. W naszym przypadku w drugiej połowie lipca. Trasa naszej wycieczki biegła z północy (z miejscowości Akureyri) na południe, przez historyczną krainę Sprengisandur a następnie na zachód do Reykjavik. W sumie ok 450 km rozłożone na 8 dni jazdy. Sprengisandur to ok 250 km kamiennej pustki przez którą biegnie szutrowy trakt. W połowie tego odcinka jest jedna buda z rotacyjną obsługą, w której można się schronić, od biedy przenocować. Pozostałe 200 km naszej trasy to drogi asfaltowe lub wygodny szuter. Tam już jest cywilizacja. Sprengisandur to płaskowyż na wysokości ok 1000 m. Trzeba tam wjechać z poziomu morza. Płaskowyż nie jest płaski. Teren jest pofałdowany więc podjazdy i zjazdy towarzyszyły nam cały czas. Często strome na tyle, że trzeba było pchać obciążone rowery. W sumie przejechanie interioru zajęło nam 3,5 dnia. Co jakiś czas trzeba było też rozbierać się do gaci i przeprawiać przez lodowatą rzekę. Gdy nurt jest zbyt mocny trzeba biwakować i czekać do świtu kiedy to aktywność lodowców maleje. Na płaskowyżu spotkaliśmy dwóch rowerzystów jadących w przeciwnym kierunku oraz dwóch piechurów. Poza tym co jakiś czas mijały nas terenowe auta (średnio 5 dziennie). Jak na szczyt sezonu turystycznego to tłumów nie było 😉 Trudności na asfaltowych odcinkach wiążą się głownie z dużym ruchem samochodowym, co w połączeniu z wiatrem i deszczem a także brakiem pobocza wymaga od rowerzystów wzmożonej czujności. W życiu nie zdecydowałbym się na objeżdżanie Islandii krajową jedynką.Czym bliżej Reykjavik tym gorzej. Uważam, że mieliśmy relatywnie dobrą pogodę. Przede wszystkim nie wiało mocno i nie padało cały czas a podobno bywa i tak. A schronić się nie ma gdzie na tej patelni. Sumując: Interior to bez dwóch zdań przygoda. Z jednej strony mozolna przeprawa, z drugiej doświadczanie natury i krajobrazów trudnych do porównania z czymkolwiek. Nie wiem czy chciałbym tam wracać ale na pewno warto było.
  23. Kupiliśmy kiedyś dwa, żona swojego często używała, z mojego zaraz nakrętka zginęła, prawdopodobnie ktoś strącił z ociekacza wprost do kosza na śmieci Jakby ktoś szukał dołu/miał wolną górę to możemy się dogadać Obecnie używamy (raczej żona, ja za leniwy jestem) termosów od Thermosa, coś w tym stylu: Termos rowerowy Tzn. zimą miałem w nim kilka razy herbatę i ładnie trzymał, latem mi się nie chce z nim bawić ale żona wodę w nim trzyma i nie narzeka. Cena trochę kosmiczna ale ja swój znalazłem pod choinką zatem więc PS. Mój się szybko porysował ale w listopadzie - grudniu taplałem (i w końcu zarżnąłem) rower w błocie; może jakbym okleił od nowości folią, którą ramę oklejam... No ale rysy już są i trudno, stawiam na praktyczność nie na estetykę w przypadku gravela - i tak wszystko jest zaraz w kurzu/błocie...
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...