Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy


safian

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
A może ktoś się skusi na jutro na objazd trasy Mazovii w Józefowie?

 

Nie dojadę na 10:00 :-(

 

No to może jednak zmienimy kierunek? W MPK to się gubię...

Napisano
To może moja ulubiona górka Szczęśliwicka?

Hmmm, trochę by złapał wiatru we włoski (wiem, co niektórzy nie majom) a na szczeblu też sobie możesz pokręcić. I w lesie wiało nie będzie ;)

Z fejzbuka (tam został także założony taki wątek) ktoś może przyjedzie jeszcze, hę?

Napisano

Fajną cechą forum jest to, że jeśli śledzi się wątek, otrzymuje się treść posta na maila - pierwszą... ;-)

Co wyśta poszaleli? To jak Wy chcecie jechać na maraton, jak 60 to za daleko?!

Pokluczyć to w rzeczy samej po mieście można ale myślałam, że chyba nie o to chodzi.

Napisano

Ja tam jutro się lenie, ale w tym tygodniu mam już nakręcone 8,5 godziny, więc coś tam jeżdżę :). Ostatnio jednak postanowiłem wrzucić na luz trochę, bo jeżdżę bez przerwy na poziomie 6-10 godzin tygodniowo od marca zeszłego roku i wszystko to dojazdy do pracy i z powrotem, niestety czasem zbyt intensywnie, co nie zawsze działa pozytywnie :confused:

Napisano

Możemy pojechać asfaltem, żeby nie bebrać się w błocie - przecinając, gdzie się da las.

Nie widzę sensu jechania na pragę, by później wracać na bielany, skoro umówić możemy się tutaj?

  • Mod Team
Napisano

Z Bobikiem się umówiliśmy na 11.30, mam nadzieję, że przed wyjściem z domu zajrzy na forum i potwierdzi :>

Ja najwcześniej o 11 mogę wybyć z domu, do Młocin mam 30-40 minut, pasuje?

  • Mod Team
Napisano

Sorki za OT - ale tak marudzicie o tym błocie... U mnie dziś na pysku jedynym czystym miejscem to były okolice oczu, osłonięte okularami. Przeparadowałem tak przez cały Olsztyn aż jakaś pani w sklepie się ulitowała i mi pokazała lusterko...

Napisano

Pnowie, czy mnie się zdaje czy 80 km to wyszło?

Jeśli tak właśnie jest ( a mój licznik pokazał ponad 72 - wyłączając miejsca, gdzie go zdejmowałam) to jedno z założeń zostało spełnione :-)

Napisano

Wow, zapytam ile czasu Wam zajęła ta wycieczka i jaka była średnia prędkość, oraz tern.

Obserwuję Wasze ustawki i chciałbym wybrać się kiedyś, jednak póki co formy brak i nie chcę być piątym kołem...

Dziś z kolegą zrobiliśmy ze śródmieścia trasę do Powsina, w tą stronę było super, jednak powrót był nega przechlapany, pod wiatr masakra.

Wyszło z 44 km i zajęło nam to prawie 3h.

Nie widzę się w Otwocku, hehe

  • Mod Team
Napisano
powrót był nega przechlapany, pod wiatr masakra.

Ha, a my zrobiliśmy o tyle fajnie, że pod wiatr jechaliśmy terenem (czyli w zasadzie bez wiatru) a wracaliśmy 35 kmph z wiatrem :D

Napisano
a wracaliśmy 35 kmph z wiatrem :D

Hy hy - powiedziałabym, że w porywach do 40 :]

 

Krzysiek, dzisiaj np zatrzymywaliśmy się często, aby podziwiać uroki Kampinosu,

zrelaksować się na słońcu, pokontemplować itp. Także nic strasznego.

Zapraszamy w przyszłości, każdy na siebie czeka, dostosowuje jazdę do innych ;-)

Napisano

Ja się trochę potaplałem w józefowskim błotku :D

Trasa maratonu dość ciekawa, wyszło 40km, więc daleko mi do Was ;) .

Jak to bywa w tych rejonach piachu nie brakuje, a i znalazły się dość gęsto rozsiane pagórki.

Jeśli ktoś planuje rozpocząć przygodę z maratonami od Otwocka, to polecam start w Józefowie z cyklu zimowego.

Łatwo będzie wykręcić dobry rating i co za tym idzie wysoki sektor na cykl letni. To może się okazać nieocenione podczas startu w Otwocku.

Co do samej trasy, to po nocnych opadach było trochę mokro, ale generalnie przejezdnie. Było raptem około 100m gdzie trzeba było się przeprawiać. Nie wykluczone, że ten fragment będzie inaczej poprowadzony, bo do startu na pewno nic się tam nie zmieni.

Napisano

Dziękuje za zaproszenie. Jak tylko będę mógł następnym razem dołączę o ile będę wiedział jak dojechać, bo zbytnio nie znam Warszawy.

Nie zawsze mogę tyle czasu poświęcić, ale jak widzę nie było tak tragicznie jeżeli chodzi o tempo, może bym dał rade. Jednak taki czas w siodle już by mnie zabił. Jeszcze czterech liter nie zdążyłem przyzwyczaić do Tune i teraz mi tyłek pęka, w fotelu ciężko usiedzieć, he he, a to raptem 4 godziny jazdy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...