Skocz do zawartości

[hamulce] Tarczowe Mechaniczne a Hydrauliczne


Nerfin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam pewne pytanie , nie znam się za bardzo na hamulcach tarczowych ale chciałbym wymienić swoje v na tarczówki. Niestety koszt hydraulicznym przekracza spokojnie 800zł co mi się nie kalkuluję za bardzo. Chciałbym się dowiedzieć czy hamulec mechaniczny bardzo odbiega siłą hamowania od hamulca hydraulicznego?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, jak mówi Niedźwiadek. Hamulce tarczowe mają rację bytu tylko przy hydraulikach. Tarcze mechaniczne mają tylko jedną przewagę nad Vkami - są odporne na warunki atmosferyczne. Ale przy okazji ważą sporo więcej, więc taka wymiana to gra nie warta świeczki.

 

Poza tym trochę przesadzasz z kosztem hydraulików. Do 5 stówek kupisz spokojnie całkiem fajny zestaw ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem , czyli muszę kasy dozbierać na hydrauliki...

 

@up

Nie przesadzam , muszę zmienić 2 piasty + przeplot + wymiana klamek bo mam Alivio Klamkomanetki więc koszty rosną do tego robocizna spokojnie 800zł pójdzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, skoro tyle u ciebie z tym babrania i kasa cię goni to odpuść sobie na razie tarcze. Z tego, co prześledziłem twoje posty to nie są one u ciebie konieczne i vki spokojnie dadzą radę ;)

 

Zamiast tego lepiej zbieraj powoli kasę na nowy rower i zakup od razu z tarczówkami. Będzie to o wiele rozsądniejsze rozwiązanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

ja w swoim univega mialem badziewie jakies niewiadomo jakie

wyszukalem w necie deore xt - zaplacilem grosze !

sam zamontowalem !! 3 godz sie meczylem - ale dalem rade

do tego mam klamki slx tez nowe

jest rewelacja !!

zakres regulacji jest super !

hamowanie to przyjemnosc !!

wg mnie kupowanie i dokupowanie hamulców tarczowych jak ktos nie jezdzi hardcorowych maratonów to glupota i tracenie siana !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie kupowanie i dokupowanie hamolców tarczowych jak ktos nie jezdzi hardcorowych maratonów to glupota i tracenie siana !!

 

Pierwszy post i taka deklaracja ci raczej zbyt długiej kariery na forum nie wróży...

Ja nie robię maratonów, jeżdżę sobie spokojnie i do V-brake'ów bym nie wrócił, bo to zupełnie inna kultura hamowania.Tak więc mam wrażenie, że sobie starasz wyleczyć kompleksy takim pitoleniem :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując:

---------------------------------------------------------------

Mechaniczne:

-uruchamiane za pomocą linki

-prosta konstrukcja

-duża siła hamowania w każdych warunkach

-łatwe w konserwacji

----------------------------------------------------------------

Hydrauliczne:

-uruchamiane za pośrednictwem płynu hamulcowego

-duża siła hamowania

-bardzo czułe

-skuteczne w każdych warunkach

---------------------------------------------------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca.

Konstrukcyjnie to nie wiem czy mechaniczny hamulec nie posiada więcej elementów i do tego bardziej wrażliwych na złe potraktowanie :)

Hamulec hydrauliczny nie wymaga praktycznie żadnej konserwacji - nie mówię tu o felerach produkcyjnych np avida. Ja nigdy przy żadnym moim hydraulicznym hamulcu nic w zakresie konserwacji nie robiłem, z wyjątkiem juicy3 który się zawiesił z powodu zastania się tłoka - ale to zaliczam do kichowatości avidów :)

Skuteczność "w każdych warunkach" zależy od klocków i bywa z tym bardzo różnie.

 

Ja wybrałem tarczówki hydrauliczne do każdego używanego przez siebie roweru ze względu na to że w porównaniu do mechanicznych czy v-brake najmniej muszę przy nich "robić".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarczówki mechaniczne takie jak BB5 czy BB7 to bardzo dobre hamulce, bo jak sam sprawdziłem BB5 ma potężna siłę hamowania, a podobno BB7 jest jeszcze lepszy i podobno przewyższają jakością działania niektóre hydrauliki. Mimo tego jest jeden problem z mechanikami, mianowicie jest dużo zabawy bo żeby dobrze działały trzeba dobrych linek dobrego pancerza i klamki, no i trzeba cały czas podregulowywać bo klocki same się nie przybliżą tak jak to jest w hydraulikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mianowicie jest dużo zabawy bo żeby dobrze działały trzeba dobrych linek dobrego pancerza i klamki

Jaka to zabawa? Kupujesz zaciski BB5/7, do tego klamki Avida (FR5 lub SD5/7), pancerz możesz puścić w jednym kawałku (lub zastosować patent w stylu Gore) - i już masz dobry zestaw hamulców.

Oczywiście co jakiś czas linkę i pancerz trzeba zmienić. Regulacji odległości klocków od tarczy bym tak nie demonizował - jeden ruch pokrętłem i gotowe. Chociaż fakt, zawsze to dodatkowa czynność obsługowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechaniki też są dobrym wyjściem, co prawda akurat współpracy z BB5 dobrze nie wspominam, ale z Hayes MX-2 tak.

Bez problemu stawiałem rower na kole, czy to na klamko-manetkach ST-EF-50 czy na klamce Tektro M3 (czy jakoś tak).

 

Jednak hydrauliki to hydrauliki - nie do zastąpienia. I wcale nie muszą kosztować 800 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...