Skocz do zawartości

[11598g] Cube AMS HPC


Gość JGa

Rekomendowane odpowiedzi

Rower jak widać jest w formie totalnie rozwojowej stąd ta waga. Część gratów jest przerzucona ze starego projektu (scott scale 40), wystarczy że wymienię koła i zaleje je mleczkiem i już mam poniżej 11kg, a mam pomysł na następne zbicie 500g. Wszystkie pomysły i uwagi mile widziane. :thumbsup:

 

zdjęcia w większej rozdzielczosci!: http://picasaweb.google.pl/DaReQ90/CubeAms#

 

Bar Ends: (Rogi) -

Bar Plugs: (Korki do kierownicy) PRO 2g

Brake (Front): (Hamulec przedni) Avid Juicy seven 290g

Brake (Rear): (Hamulec tylny) Avid Juicy three 330g

Cables: (Pancerze i linki) no name 94g

Cassette: (Kaseta) Shimano SLX 280

Chain: (łanńuch) Shimano XTR - 254g

Crankset: (Korby) Shimano SLX 886g

Derlr (Front): (Przerzutka przednia) Shimano XT 162g

Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) Shimano XT SGS Shadow 224g

Fork: (Widelec) Rock Shox Reba SL + mangetka + bierznia - 1692g

Frame: (Rama) Cube AMS HPC 2048

Damper: Fox RP23 BOOSTVALVE 260g

Grips: (Gripy) PRO 30g

Handlebar: (Kierownica) Syntace Duraflite 620mm 122g

Headset: (Stery) FSA + Ritchey 52

Pedals: (Pedały) Crank Brothers Egg Beaters C - 288g

Seat: (Siodło) Ritchey WCS Carbon - 152g

Seatpost: (Sztyca) PRO XCR 400mm - 214g

Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) Syntace - 48g

Shifters: (Manetki) Shimano SLX + linki 280g

Skewers: (Zaciski koł) Mavic - 150g

Spacers: (Podkładki pod mostek) KCNC -4g

Starnut: (Gwiazdka) z amortyzatorem

Stem: (Mostek) Progress PG-102 100 mm - 118g

Tire (Front): (Opona przednia) maxxis crossmark exception 520g

Tire (Rear): (Opona tylna) maxxis crossmark exception 482g

Top Cap: (Top cap) KCNC - 6g

Tubes: (Dętki) no name 346g

Wheel Front: (Koło przednie) 912g

Mavic crossride disc

Wheel Rear: (Koło tylne) 1052

Mavic crossride

Misc : (Inne)

Koszyk Specialized Rib cage - 42g

Neopren - 8g

 

 

P1080265-crop.JPG

P1080288.JPG

P1080292.JPG

P1080296.JPG

P1080300.JPG

P1080303.JPG

P1080299.JPG

P1080293.JPG

P1080267.JPG

P1080268.JPG

P1080269.JPG

Edytowane przez JGa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lextalionis

crossmark z przodu jest bardzo wdzięczną oponą, ze względu na sposób wyprofilowania klocków dobrze wgryza się w niemal każde podłoże, minusem jak i plusem tej opony są gęsto umieszczone klocki w centralnej części opony-plusem dlatego że genialnie trzyma na skałach o czym mogłem się przekonać jadąc jakiś czas temu drogą przyjaźni Polsko-czeskiej od schroniska odrodzenie do Szrenicy, droga niemal całkowicie zbudowana z kamieni a opona ganialnie się spisywała, mieszanka jak wiemy w wersji esxception jest bardzo miękka i to było słychać jak każdy klocek opony łapał przyczepnosć

 

Mendoza

siodło jest g-e-n-i-a-l-n-e pręty z włókna węglowego osadzone w tylnej cześci nie bezpośrednio na skorupie siodła a na takich łódeczkach które dodatkowo tłumią drgania, co prawda sztyca jak i rama także jest carbonowa ale wcześiej jeździłem na aluminiowym scottcie i po przesiadce z selle italia (chyba był to model xp) z cro-mo prętami czuć różnice na plus. co do kół nie podjąłem ostatecznej decyzji ale na 70% będę składał bo lekko i tanio

 

ogólnie rower z czasem będzie ewoluował i zrzucał z masy, nie mogę też przesadzić zbyt mocno ponieważ mieszkam w górach i dlatego najmocniej zastanawiam się czy koła w granicach 1400gram nie będą sprawiały mi problemów. Do tej pory mavici które mam założone = zero problemów, są powykrzywiane powgniatane ale toczą się miodnie i sztywnosć w tych klocach jest na wysokim poziomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Rama poszła w świat, wracam do HT, pojeździłem na tym fullu około 3 miesięcy w górach i ciągle męczyła mnie myśl: "na cholerę mi ten tylny amortyzator", owszem na płaskich i usianych korzeniami i kamieniami odcinkach dawał małą przewagę ale już podczas zjazdów lub podjazdów zalety FS się moim zdaniem kończą, jak będę starszy to na pewno wrócę do fulla bo to jednak maszyna która daje spory komfort- ale póki mam 20 lat nie odczuwam takiej potrzeby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z HT na zjeździe mogę zrobić wszystko co chcę, jest bardzo poręczny, słucha się, mogę go opanowywać poprzez drobne korekty nogami, daję więcej FRAJDY z jazdy, trzeba z nim trochę powalczyć ale uzyskujesz fajniejszy efekt. Czujesz jak jedziesz całym ciałem, wiesz co dzieje się z tylnym kołem a tego brakowało mi w FS. Full jest bardzo neutralną maszynką szczególnie ALE NIE TYLKO dla ludzi którzy niezbyt pewnie czują się na zjazdach. HT daję mi więcej przyjemności, po przesiadce z FS brakowało mi bardzo tego zrywu i sztywności ramy. Frajda z jazdy to podstawa a o to tu chodzi. na zjeździe gdy widzę grupę korzeni przed sobą myślę sobie o faajnie przeskoczę sobie czy coś, a full mi na to, nie nie, przejedziemy po nich, po nierównościach idzie fajnie pod warunkiem że jest płasko i to moim zdaniem jest największa zaleta ramy FS

 

DAMIAN24

Jest to moje subiektywne odczucie, jeżdżąc na fullu zjazdy były "wygodniejsze" ale nie czułem dobrze tylnego koła, nie wiedziałem co się z nim dzieje. Tak jak powiedziałem na zjeździe było wygodniej ale wcale nie szybciej

Aha mieszkam w Jeleniej Górze więc gór mam pod dostatkiem, a jako że na zjazdach jestem bardzo szybki- opinia innych to nie potrzeba mi tapczanu pod dupą

 

 

Każdy oczekuje od roweru czego innego ja kupując drogą ramę nie bałem się jej sprzedać i nie wmawiałem sobię ale czad tego szukałem bo tak nie było, nie odpowiadało mi to i tyle, z czasem kiedy wydorośleję na pewno wrócę do FS

 

a Ty DAMIAN24 tam w szczecinie macie wręcz niesamowite warunki dla FS, ogromne góry i niezwykle strome zjazdy oraz masa singletracków, fulla tam wykorzystujesz na pewno w 100%, a remont zawieszenie to tak co pół roku no nie?

 

I na koniec: w sportach grawitacyjnych full to niezbędny sprzet ale dla mnie rower do ścigania musi być sztywny, mówię tu tylko i wyłącznie o sobię bo znam osobę która dojeżdża w większości maratonów na fullu conajmniej w 10 a często w pierwszej 3

Edytowane przez JGa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na długich i łatwych podjazdach to kamienie mogę sam sobie ominąć i tylne zawieszenie nie jest mi potrzebne a na stromych krótkich i dość nerwowych podjazdach to full nic mi nie da bo jak najadę na korzeń czy kamień to i tak te koło się ośliźnie, a mając nawet rp23 ustawionego dosyć agresywnie i tak pompował zabierając cząstkę mojej siły, bo wiadomo na stromych podjazdach wijemy się na tym rowerze i walczymy, nie ma siły aby nie pompował

 

Jeżdżąc dzisiaj na ramie scotta scale 40, miałem cały czas banana na twarzy, czułem że ja w korby a rower do przodu- aż przyjemnie

 

Ja po prostu potrzebuje wyzwań, muszę trochę powalczyć z tym rowerem abym był pełen satysfakcji że udało mi się pokanać zjazd tak a nie inaczej a nie że mam rame FS i przejechałem jak czołg bez duszy

Edytowane przez JGa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia z race'owym fullem były bardzo pozytywne.

Jeżdziłem chwile na Epicu 2009.

Rower na podjazdach był jak ht, na zjazdach tylny amor pracował tylko na większych przeszkodach....

Czułem sie bezpieczniej niz na ht.

Przyspieszenie było niemal takie jak w ht.

Edytowane przez Mendoza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony masz racje.

Ale jakby nie patrzec istnieje sporo rozwiązań do blokowania tylnego amora.np triloc w scottie ( nie tylko tylnego)

I chyba jest co porównywać bo coraz wuięcej fulli oprócz epica występuje w pucharze świata

oprócz Epica.

Edytowane przez Mendoza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy musi się przejechać chodź trochę i wyrobić swoje zdanie, swoje wyraziłem i jest ono całkowicie moje, najlepiej jak każdy potraktuje je neutralnie i sprawdzi rozwiązanie FS na swojej skórze.

razorjack zważyłem i tyle mi wyszło, postaram się to w najbliższym czasie zweryfikować.

znalazłem w galerii na forum LB zdjęcie takiego samego modelu jednego z użytkowników

syntace.png

Edytowane przez JGa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węglowy HPC to przecież wyższa półka.

 

Poza tym JGa nie napisał, że fulle są be, tylko że mu się nie podobają, a to zasadnicza różnica.

 

Jeżeli chcesz się kierować czyjąś opinią to oczywiście ok. Ja tam wolałbym samemu się przekonać.

Tak jestem zmuszony kierować się czyjąś opinią, bo po prostu nie stać mnie teraz na fulla.

 

porownanie speca do fulli posiadajacych innego platformowca jest troche kulawe. rp23 nie usztywnia calkowicie zawieszenia nawet jesli sie tego chce, specowy tlumik z brainem ma dawac troche inny efekt.

 

Dokładnie to miałem na myśli :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DAMIAN24

Jest to moje subiektywne odczucie, jeżdżąc na fullu zjazdy były "wygodniejsze" ale nie czułem dobrze tylnego koła, nie wiedziałem co się z nim dzieje. Tak jak powiedziałem na zjeździe było wygodniej ale wcale nie szybciej

Aha mieszkam w Jeleniej Górze więc gór mam pod dostatkiem, a jako że na zjazdach jestem bardzo szybki- opinia innych to nie potrzeba mi tapczanu pod dupą

 

 

Każdy oczekuje od roweru czego innego ja kupując drogą ramę nie bałem się jej sprzedać i nie wmawiałem sobię ale czad tego szukałem bo tak nie było, nie odpowiadało mi to i tyle, z czasem kiedy wydorośleję na pewno wrócę do FS

 

a Ty DAMIAN24 tam w szczecinie macie wręcz niesamowite warunki dla FS, ogromne góry i niezwykle strome zjazdy oraz masa singletracków, fulla tam wykorzystujesz na pewno w 100%, a remont zawieszenie to tak co pół roku no nie?

 

Tak wykorzystuje u mnie fulla w 100% porobiliśmy takie traski, że na HT raczej jest mało przyjemności z jazdy np. taki 4 metrowy drop lub tu ciut mniejszy ok. 2,5m http://www.pinkbike.com/photo/5253586/ . Poza tym kilka razy w roku bywam w górach na trasach DH w Siennej, Szczyrku itp. lub dla typowego enduro a jakiś rok temu kiedy startowałem maratonach serii Gryf udało mi się nawet na Reignie zająć 2 miejsce w swojej kategorii w Gorzowie Wielkopolskim(jednak zazwyczaj w innych zajmowałem coś ok. 6...) więc też jakiś wolny nie jestem(też opinia innych którzy ze mną jeżdżą) możesz wierzyć lub nie. Jeśli jeździsz typowe polskie XC to może starczy Ci HT ale pojedź kiedyś jakiś singiel przy Czarnej Górze już nie piszę o trasce DH, która i tak nie jest tam najtrudniejsza to pogadamy :P

 

P.S ja akurat w FS nie mam problemów z czuciem tylnego koła na zjazdach tak jak i ze zrywnością ale może to dlatego, że na fullu śmigam od 2 lat i zdążyłem się do niego przyzwyczaić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...