Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 10


Odi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dziś pierwszy raz od prawie roku powróciłem myślami do mojego roweru który tak długo był wyczekiwany [dwa lata temu]. Pierwsze co do głowy przyszło to żem Go trochę zaniedbał i przydałby się mały refresh. Zatem po powrocie po małej wycieczce [rowerowej rzecz jasna!] z ukochaną i powrocie do swojego domu pierwsze co to LB i FR oraz allegro w poszukiwaniu nowego stuff'u. :)

Rama. Może nowe hydry. A może coś w kołach? Nie wiem, nie wiem. Pomysłów milion budżetu nic! :)

Kolejna myśl była bardziej brutalna. Brak kompanów do poczciwego pedałowania. Albo kobiety, albo prace, albo studia. :)

 

 

E:/ Hamulce coś skrzypią i klocki ocierają o tarczę, mało tego przedni zacisk się poci! Co robić?!

Napisano

Dzisiaj tylko parę km, bo złapał mnie deszcz.

Dziś pierwszy raz od prawie roku powróciłem myślami do mojego roweru który tak długo był wyczekiwany [dwa lata temu]. Pierwsze co do głowy przyszło to żem Go trochę zaniedbał i przydałby się mały refresh. Zatem po powrocie po małej wycieczce [rowerowej rzecz jasna!] z ukochaną i powrocie do swojego domu pierwsze co to LB i FR oraz allegro w poszukiwaniu nowego stuff'u. :)Rama. Może nowe hydry. A może coś w kołach? Nie wiem, nie wiem. Pomysłów milion budżetu nic! :DKolejna myśl była bardziej brutalna. Brak kompanów do poczciwego pedałowania. Albo kobiety, albo prace, albo studia. :(E:/ Hamulce coś skrzypią i klocki ocierają o tarczę, mało tego przedni zacisk się poci! Co robić?!

Nadal zamierzasz tak spamować jak dawniej?

Napisano

Odebrałem paczkę z nową kierownicą, 5 koszykami, łańcuchem, 2 parami pedałów i 2 parami butów... spodziewam się jeszcze dostać okulary na rower, te na szczęście w prezencie urodzinowym, bo za pozostałe rzeczy musiałem zapłacić :)

Napisano

38km lekko po wczorajszym i część traski z forumowym kolegą oraz wymiana siodła bo się wczoraj złamało;)wracam do starego selle royal viper;D pozdrower

Napisano

ponownie 26km, błotka mnóstwo, rowerek uwalony, bez czyszczenia się nie obejdzie ale czuje się świetnie :huh:, byłem wkurzony na cały świat ale po jeździe mi przeszło :):P w sobote ponownie ta sama traska :thumbsup:

Napisano

Obiazd trasy mini maratonu Skandia w Chodzieży. Wyjazd mało udany bo zaliczłem katapultę przez kierownicę na jednym ciekawym zjeździe. Skutkiem tego jest mega ból kolana.

Napisano

Dziś testowałem nowego amora.

 

Jestem mega zadowolony, tylko muszę się oswoić z trochę większym skokiem bo w połączeniu z miękkością powoduje że nurkuje przy hamowaniach mocnych na zjazdach, to nawet dobrze, ale trzeba to obadać :)

Za to miękko pod łapami :)

Napisano

Późno dziś wróciłem z Wawy, więc tylko pojeździłem dookoła silnika u klienta Fuji & silnik i powlokłem się do domu parę km.

Swoją drogą fajne jest zdziwienie ludzi, że można tak rower ubłocić :) .

Napisano

mam taka gorke trekingowa (edit: treningowa rzecz jasna, slownictwo mi cos ubozeje :)) ktora zwa klocek, wlasnie sobie sprawdzilem ile ma przewyzszenia i wychodzi ze /edit/ ~140m (na jakis 1300m wg licznika) - no wiec dzis sobie dojechalem rowerkiem tam i zrobilem bez stopa 8x klocek gora-dol co daje nieliche 1100m - z dojazdem i powrotem 24km i czas w sumie 1.13h. rokowania na karpacz dobre :)

Napisano

Późno dziś wróciłem z Wawy, więc tylko pojeździłem dookoła silnika u klienta Fuji & silnik i powlokłem się do domu parę km.

Swoją drogą fajne jest zdziwienie ludzi, że można tak rower ubłocić ;) .

co to za silniczek? :))

 

43km regeneracyjnie a jutro urlop od roweru i basen ;)

Napisano

Na pobudkę o 7 rano mały wypad 24km z tempie ~20km/h. Z czego połowa w lekkim deszczyku. No i przygoda z przebitą oponą. Heh... jechałem sobie cały czas ulicą, w pewnym miejscu zaczyna się ścieżka rowerowa (mam uraz do nich), jechałem więc dalej. Niestety ruszyło mnie sumienie, że ścieżka się marnuje, a jak policja mnie zobaczy to jeszcze mandatem postraszą. Wskoczyłem na ścieżkę. Nie ujechałem 500m, coś kierownica ma opory... aha! flak :wallbash: Szybciej niż team Kubicy załatałem dętkę i wróciłem na jezdnię. Mam pecha do tych ścieżek. <_<

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...