Skocz do zawartości

[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby



Rekomendowane odpowiedzi

chce wsadzic spinke, ktora kupilem w w.w sklepie i jeszcze piali 5zl za zalozenie.

 

To jest już chamstwo. Kupić w tym sklepie spinkę, i żeby za coś takiego co trwa 3sek chcieć 5zł za usługę. Pewnie teraz stracili klienta. Za te 5zł można mieć następną spinkę. Kup ten skuwacz co Ci podałem, bo może się przydać. Jak już tak bardzo szczędzisz pieniędzy to połóż rower, tak żeby łańcuch tak jakby leżał pinami pionowo od ziemi. Wybierz sobie jakiś pin do rozkucia. Podłóż równo z drugiej strony nakrętkę jakąś http://www.adler.net.pl/admin/library/xinha/plugins/ImageManager/demo_images/normalia/nakretka.jpg i ułóż gwóźdź na pinie i uderzaj w niego aż wyjdzie całkowicie. Pamiętaj, żeby założyć spinkę musisz mieć z jednej i z drugiej strony ogniwo wewnętrzne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już zdecydowałeś, że pożałujesz komuś te 5 zł za usługę to trzeba było kupić skuwacz za 10-15 zł. Narzędzie miałbyś na wieczność, łańcuch dawno zrobiony na spinkę a teraz szedłbyś na lody z dziewczyną :) Ale nie! Lepiej dla 5 zł pseudooszczędności stracić cały wieczór na kombinacje rozkuwania łańcucha gwoździem i młotkiem.

lol wut?

sorry, nie bede placil za zalozenie spinki 5zl w sklepie, w ktorym puscilem juz ponad 5000zl. pomijajac fakt, ze po kupnie spinki zostal mi 1zl ktory zaproponowalem, ale panicz serwisant nie robi za mniej niz 3zl/min roboty. chcesz to daj sie swiadomie doic, ja podjalem sluszna decyzje, a do tego sklepu bede zajezdzal na koncu. gdybys sie nie domyslil, tu nie chodzi o 5zl, bo mam 5zl, ale o to za co i czy warto zaplacic te 5zl. ja nie place 5zl za minute pracy, bo mi placa tyle za jakies 30min.

i nie chodze na lody w nocy z dziewczyna.

 

@up

dzieki, sprobujemy. nie chodzi tu o oszczednosc, a o szacunek. prosic 5zl za cos takiego to chamstwo i plucie w twarz - zwlaszcza zaraz po zakupie. a kupno skuwacza, ktory uzyje 5x w zyciu jest zbedne, zwlaszcza ze ostatnio juz nakupowalem bzdetow do roweru :)

 

a jeszcze jedno - poprzez ogniwo wewnetrzne, rozumiesz te 'ciemniejsze' na zdjeciu ponizej? jego mam sie pozbyc, tak?

http://www.rowerzyst...zutkatyl880.JPG

Edytowane przez koziakaka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.forumrowerowe.org/topic/41823-lancuch-vademecum/

Przez ogniwo wewnętrzne rozumiem ogniwo wewnętrzne. Zajrzyj do FAQ.

 

Jeszcze zrozumiałbym, że kupiłeś samą spinkę i chcą od Ciebie te 5zł. Chociaż u mnie w porządnym serwisie i szanującym się zrobiliby to pewnie za darmo. Robota to prawie żadna, a klient zadowolony i wróci. No i wracam. :D

Jak Ty im oddałeś 5 tyś. złotych to szczerze żałowałbym. Nie to, że sprzęt zły, bo pewnie dobry, ale za to, że w tym sklepie kupiłem. Powinni Ci wszystko zrobić za darmo związane z tym rowerem w ciągu tygodnia, bo przecież klient nasz pan, a oni jeszcze chcą doić ostatnie grosze.

 

Skoro już zdecydowałeś, że pożałujesz komuś te 5 zł za usługę

 

Tutaj nie chodzi o odżałowanie, ale 5zł tu i 5zł tam i się zbiera całkiem spora suma. Idź na zakupy na jeden dzień. Przecież to ser parę złotych picie parę złotych, a na paragonie w końcu 50zł. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo rany!

Skoro wydałeś tyle kasy to chyba coś robisz czasami przy tym rowerze i nie używasz go okazjonalnie.

A skoro tak to byś się nie wygłupiał i kupił sobie ten skuwacz i nie ryzykował uszkodzenia łańcucha, przyda się jeszcze nie raz. Nawet jak będziesz miał tą spinkę to jak bedziesz zmieniał łańcuch na nowy to przydało by się dopasować długość (czasami trzeba skrócić), prawda?

Edytowane przez pw524
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przypominam że to temat o czyszczeniu łańcucha a nie spinkach skuwaczach i jakimś sklepie! :)

 

Sintan - poszukam, albo czegoś innego do odtłuszczania bo z kasetą i koronkami zawsze miałem problem który olewałem a to na pewno skraca żywotność łańcucha.

 

W sprawie szejkowania - ja się do niego przekonałem i nie zmienię na nic innego i mogę się podzielić wrażeniami odnośnie płynów. Zaczynałem od ekstrakcyjnej bo to samo przychodzi do głowy ale podrożała, butelka czasem 7zeta kosztuje. Kiedyś jak byłem w sklepie miałem ją kupić, nie pamiętam jaką cenę chcieli ale pytają - do czego to ma być, jak powiedziałem że do czyszczenia dostałem rozcieńczalnik do wyrobów olejnych i ftalowych firmy Pikko, za 3złote i sprawdza się znakomicie. Ostatnio "na promocji" w sklepie widziałem rozcieńczalnik uniwersalny tej samej firmy, jako że "tani a w końcu to jeden ch**" to wziąłem ale okazało się że jednak nie, łańcucha wcale nie domył, może tylko opłukał z piasku, wrzuciłem go do tego starego rozpuszczalnika wiele razy używanego i łańcuch jak nowy.

 

To taka krótka informacja na temat tego że jednak nie każdy tani rozpuszczalnik nadaje się do szejkowania. Wiem, te 2 czy 3złote różnicy to nic, jedno piwo ale chyba dla własnej satysfakcji wolę coś najtańszego co działa :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OT:

Czy po wyczyszczeniu łańcucha, wyczyszczeniu tarcz przerzutek, wózka. Czy smarujecie czymś całość? Często jeżdżę bo piachu itp. Chciałbym wiedzieć czy warto to jakoś zabezpieczyć. Zima za pasem a do pracy lepiej rowerem jechać :).

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smaruję tylko łańcuch, a na zimę to trzeba kupić zimówkę i smarować napęd dużą ilością najtańszego smaru i nie przejmować się zbytnio.

Tez jedzilem w zimie i mialem naped do wymiany. Smarujesz to smarem jak ŁT, czy oliwka np. do pil lancuchowych? Sprawdza sie to rozwiazanie?Zastanawiam sie tez, czy nie spsikac wszystkiego smarem do lancucha w motocyklach, te sa chyba gęstsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy po wyczyszczeniu łańcucha, wyczyszczeniu tarcz przerzutek, wózka. Czy smarujecie czymś całość? Często jeżdżę bo piachu itp. Chciałbym wiedzieć czy warto to jakoś zabezpieczyć. Zima za pasem a do pracy lepiej rowerem jechać .

 

Całość tzn. przerzutki i łożyska kółek wózka? Ja smaruje łożyska kółek przerzutki ŁT-43. Kręcą się bardzo dobrze a smar nie ucieka. Przerzutkę przednią i tylną, ale jej mechanizmy i sprężyny psikam silikonem w spray'u. Łatwo się dosyć zmywa, a wejdzie wszędzie i dobrze smaruje. Nie warto tam pchać jakiegoś zielonego Finish Line'a, bo za dużo syfu to łapie, a potem jeszcze problem z umyciem tego a wiadomo, że robi się to dosyć często. Spray dojdzie wszędzie.

 

Smaruję tylko łańcuch, a na zimę to trzeba kupić zimówkę i smarować napęd dużą ilością najtańszego smaru i nie przejmować się zbytnio.

 

Daleko nie zajedziesz na nie smarowanym napędzie oprócz łańcucha. Nie każdy ma kasę na zimówkę. Ja tam robię tak samo jak w lecie z tym, że smaruje obficiej odpowiednimi smarami i częściej czyszczę.

 

zwłaszcza że w zimie mniej się jeździ.

 

Kto powiedział, że ktoś mniej jeździ. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez jedzilem w zimie i mialem naped do wymiany. Smarujesz to smarem jak ŁT, czy oliwka np. do pil lancuchowych? Sprawdza sie to rozwiazanie?Zastanawiam sie tez, czy nie spsikac wszystkiego smarem do lancucha w motocyklach, te sa chyba gęstsze.

W zimie przestałem jeździć w sumie nie wiem czemu, więc zimówki się dorobiłem. Wcześniej dokładnie czyściłem napęd itp w zimę po każdej jeździe, smarowałem oliwką z decathlonu, ale w sumie to bez różnicy czym skoro i tak się czyści po każdej jeździe. Teraz zimą "podjeżdżam" tylko na mieszczuchu i tam mam łańcuch uwalony smarem i w osłonie więc się nie przejmuję nim zupełnie.

 

Daleko nie zajedziesz na nie smarowanym napędzie oprócz łańcucha. Nie każdy ma kasę na zimówkę. Ja tam robię tak samo jak w lecie z tym, że smaruje obficiej odpowiednimi smarami i częściej czyszczę.

To co niby mam jeszcze smarować poza łańcuchem? :D

Nie każdy ma też kasę na wywalanie napędu po zimie. Zimówka wychodzi dużo taniej niż kupno nowego napędu na wiosnę.

Edytowane przez Niedźwiedź
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze przerzutkę tylną i przednią smarować trzeba. Ja to robię silikonem w spray'ju. Dobrze to robi i sięgam wszędzie i jest smarowanie. napisałem wyżej przecież.

Wcale po zimie nie trzeba wymieniać napędu. Może kasetę i łańcuch co najwyżej, ale to i tak trzeba robić kilka razy w roku. Poza tym lepiej sobie wymieniać napęd co rok niż zbierać na zimówkę i serwisować dwa rowery. Tak to zawsze mamy nowy napęd na sezon, a wychodzi taniej. :D

Edytowane przez lyndowss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy jak patrzysz na zimowke. Ja na zimowce nie trenuje tylko dojezdzam. To co sól robi z rowerem to jest masakra. Wszystko jest przerdzewiałe. Nie tylko lancuch i kaseta jest do wywalenia, ale rdzewieja wszystkie srubki, rama, linki. Dlatego jezdze starym gratem. Pordzewiale srubki mi nie przeszkadzaja, przerzutka 3x7 dziala tak, ze czasem cos nie chce zaskoczyc, ale kto by sie przejmowal jak szybko biegi przechodza podczas dojazdu. Nie czyszcze tez roweru po kazdej jezdzie bo musialbym to robic codziennie. Chyba kupie sobie oliwke w sprayu do motocykli i zapsikam lancuch z wolnobiegiem i korba. W zasadzie staram sie unikac i tak blota, zeby sie nie uswinic, wiec moze nie nalapie tyle syfu. Opisze pozniej wrazenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tej zimy kupiłem sobie tani napęd ale jednak zimówka to lepsza opcja, bo

To co sól robi z rowerem to jest masakra

Jeśli jeździ się tylko offroad to nawet napędu nie trzeba zmieniać tylko czyścić i suszyć rower po każdej jeździe i jest okej. Ale sól pcha się wszędzie, piasty, suport, amorek, tarczówki, nie tylko napęd obrywa. Tej zimy na miasto planuję jakiegoś singlespeeda nawet zrobionego z górala bo łatwiej będzie napęd czyścić i nie trzeba tak dbać o jego smarowanie i czystość. I to też wiadomo, taki rower nazywa się zimówką ale w praktyce jest tylko na dni ze śniegiem, sola czy roztopy więc wtedy można przeboleć jego słabości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja od siebie mogę policić takie coś : "MEGLIO odtłuszczacz uniwersalny" Kosztuje on 12,50 za 750ml , od 2 miesięcy używam go do czyszczenia wszystkiego w rowerze , rower przed umyciem spryskuje cały , oprócz siodełka i kierownicy , czekam około 2 - 3 minut , po czy nanosze jeszcze jedno cienką warstwe ( aplikator jak w płynie do mycia szyb) i spłukuje szlaufem . Brud schodzi cały , a co najważniejsze nic się nie dzieje z lakierem , nie jest wypłowiały , nie ma zacieków .

 

 

Co do łańcucha i kasety to robie tak samo . Łańcuch wkładam do pojemnika po lodach , i spryskuje go rozłożonego na płasko 2 razy , potem biore pędzelek i czyszcze po całości , środek ładnie się pieni , i w odróżnieniu od rozpuszczalników spłukuje się cały razem z brudem , nie zostawia smug . Potem tylko łańcuch pod wodą i gotowe . Kaseta tak samo , spryskać środkiem i pędzelniek przejechać między trybami , spłukać i po sprawie . Pod efekt dzisiajszego mycia :

 

http://www.fotoload.pl/index.php?id=bcb0c9ce95629de2a87094764dae766c932

 

http://www.fotoload.pl/index.php?id=a8ac40c0f162bc39f005739e5862e40c334

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam chciałbym się zapytać o 2 rzeczy, mianowicie

- czy zwykła benzyna prosto ze stacji 95/98 nadaje się do mucia łańcucha czy musi być/lepiej będzie zastosować ekstrakcyjną?

- jak mam smar do łańcucha w sprayu to przy smarowaniu psikać po całości podczas kręcenia pedałami czy tylko po 1 lekkim psiknięciu na oczka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jak mam smar do łańcucha w sprayu to przy smarowaniu psikać po całości podczas kręcenia pedałami czy tylko po 1 lekkim psiknięciu na oczka?

 

Nie kupuj w spray'ju smarów do łańcucha rowerowego! Tj. dobre do motoru, ale nie roweru. W tubce z odpowiednim aplikatorem i po kropelce na rolki, żeby weszło w ogniwa, a potem z wierzchu przecierasz.

 

- czy zwykła benzyna prosto ze stacji 95/98 nadaje się do mucia łańcucha czy musi być/lepiej będzie zastosować ekstrakcyjną?

 

Benzyna podobno jakoś czyści, ale nie z każdego smaru. Ja osobiście używam środka do czyszczenia silników. Na długo starcza. Dwoma psiknięciami można wyczyścić uwaloną kasetę. Po mojemu dobry środek. Bezpieczny dla gumy, lakieru i innych takich. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zakładam nowy łańcuch i w instrukcji jest napisane co następuje: czyścić tylko z wierzchu suchą szmatką, oliwić i unikać wszelkiej maści rozpuszczalników. Łańcuch jest firmy Campagnolo, więc chyba wiedzą co piszą.

 

Co o tym myślicie? Jakie to negatywne skutki niesie za sobą czyszczenie benzyną czy innym rozpuszczalnikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...