Konik Napisano 10 Kwietnia 2010 Napisano 10 Kwietnia 2010 W porę temat odświeżacie, (pojawiło się na preclu ostatnio) Pobito rekordy na 1000km obecnie to 21H21min i za jednym zamachem rekord w przebytej drodze przez 24h: 1109km. Więcej: http://www.pedalforheart.com/index_files/Page266.htm http://www.pedalforheart.com/index_files/Page321.htm
Mod Team Lookas 46 Napisano 10 Kwietnia 2010 Autor Mod Team Napisano 10 Kwietnia 2010 Chyba coś nie tak z tymi linkami ...? Z resztą to co piszesz dotyczy tzw. HPV, chyba trudno zaliczać to do rowerów...
dmk77 Napisano 22 Kwietnia 2010 Napisano 22 Kwietnia 2010 Od prawie 2 lat mój stary rekord się trzymał, więc trafiła się wczoraj okazja na lekką poprawkę 328,07km - relacja
BlackKormo Napisano 23 Kwietnia 2010 Napisano 23 Kwietnia 2010 No ja z moimi 105km to nie mam co się nawet pokazywać. Ale raz że nie było potrzeby nigdy więcej, a dwa że pewnie do 200 to bym nie dojechał żywy. :-)))
Niedzwiedz1 Napisano 23 Kwietnia 2010 Napisano 23 Kwietnia 2010 Ech, patrząc na te rekordy to aż głupio się chwalić, że mam zamiar poprawić swój rekord z 200,4 na 300 Ale to jeszcze trochę, pewnie wrzesień, na razie trzeba jeździć żeby trochę lepszej kondycji na to złapać
Mod Team Lookas 46 Napisano 23 Kwietnia 2010 Autor Mod Team Napisano 23 Kwietnia 2010 Nie popadajmy w skrajności Wielu jak słyszy 150km to za głowę się łapie
intruz Napisano 23 Kwietnia 2010 Napisano 23 Kwietnia 2010 Może i tak, ale myślą tak tylko "cywile". Moim rekordem jest lekko ponad 90 km w prawie 5 h więc też się w sumie chowam przed prawdziwymi szosowcami (btw nie jechałem na szosówce). Mimo tego jak dla mnie jest to dobry wynik Zamierzam kiedyś podejść na 230 km bo mam upatrzoną trasę.
Mod Team Odi Napisano 23 Kwietnia 2010 Mod Team Napisano 23 Kwietnia 2010 Kiedyś byłem na tej liście mając 222km. Ale ja wam jeszcze pokażę Ostatnio zrodził się projekt 250+ ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Póki co trzeba chapać kilometry żeby się jakoś przygotować. Szkoda że nie mam szosówki boo byłby to dużo łatwiejsze do zrobienia.
Buchanodozol Napisano 27 Kwietnia 2010 Napisano 27 Kwietnia 2010 Nie popadajmy w skrajności Wielu jak słyszy 150km to za głowę się łapie Te 150 było przez jakiś czas granicą niedoprzebicia(podchodziłem kilka razy kończąc z liczbą 130 ,140km na liczniku)stan na dzień dzisiejszy to 254km no ale to był zeszły rok:-)teraz nowe plany i nowe rekordy.
Mod Team Lookas 46 Napisano 28 Kwietnia 2010 Autor Mod Team Napisano 28 Kwietnia 2010 Odi obecnie byś był na 106 pozycji gdyby lista była dłuższa
Mod Team Odi Napisano 28 Kwietnia 2010 Mod Team Napisano 28 Kwietnia 2010 Ja tego tak nie zostawię Są chęci i motywacja. Pozostaje kwestia treningów i jeśli organizm wytrzyma to hucznie wpadnę na listę
Jacekddd Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 Chyba coś nie tak z tymi linkami ...? Z resztą to co piszesz dotyczy tzw. HPV, chyba trudno zaliczać to do rowerów... Nie wiem jak można nie zaliczyć roweru do roweru, dziwne podejście rower ewoluował i nadal ewoluje są szosowe, mtb, fule, dziecięze, rowerki trójkołowe, rowery do wszelkiej maści akrobacji, delty, dirty, bmx'y i co tam jeszcze podpadnie, a to że rower może być obniżony, mieć obudowę, co to zmienia. Robiono próby z obudowami dla szosówek, które podnosiły przeciętną o kilkanaście km/h czy w środku nie było już roweru, to dalej był rower. Jak się nad tym zastanowić to rower to każdy sprzęt który ma conajmniej jedno kółko ;-) lub więcej i poruszamy się nim przy użyciu siły mięśni. Tak widzę rodzinę rowerów i oby była jak największa i jak najbardziej urozmaicona, bo przez to może każdy coś sobie dla siebie wybrać. Na pewno nikogo nie odrzucajmy bez względu na to czym się poruszamy. Jacek PS. Nie mam roweru ani obudowanego ani poziomego ani trzykołowego.
Mod Team Lookas 46 Napisano 3 Maja 2010 Autor Mod Team Napisano 3 Maja 2010 Skoro same osoby śmigające tymi sprzętami nazwały je HPV, a nie rower to chyba coś w tym jest
Jacekddd Napisano 7 Maja 2010 Napisano 7 Maja 2010 Wiem, że ludzie poruszający się na tego typu konstrukcjach sami mówią na nie rower poziomy, czasem poziomka, lub określają nazwą modelu oraz podtypem, oznaczającym głównie budowę ale nie słyszałem ani nie czytałem o tym żeby ktoś nie uważał swojego pojazdu z rower. HPV to tylko skrót nazwy organizacji, która zajmuje się pojazdami (może to nie dobre słowo bo chodzi o wiele różnych konstrukcji), takich jak np. rowery (w tym poziome), mieśnioloty, konstrukcje poruszające się po wodzie, pod wodą, oraz inne konstrukcje. Jeśli chodzi o kwestię samego roweru poziomego to chodzi tu głównie o to, że ze względu na specyfikę różnych jego konstrukcji ich zalet i wad, UCI w zasadzie nie wspiera organizacją swoich imprez czy notowaniem rekordów, wyników wyścigów, rozwoju tego typu roweru tak więc gdzieś indziej musiał on znaleźć swoje miejsce. Faktem jest, że inne typy rowerów, które w mniejszym stopniu odeszły od typowej kolarki z lat 30-40 ubiegłego wieku, czyli np. mtb, i zdobyły wielką popularność dominują ze względu na dobrze dopracowaną budowę i stałe poprawianie ich konstrukcji. Jest wyścig o klienta tak więc co rusz mamy coś nowego na rynku ale z drugiej strony w tak dobrze dopracowanych konstrukcjach jak w przypadku rowerów szosowych i mtb zmiany są już niewielkie. Bardzo poza tym dużo jest ograniczeń jakim podlega taki rower aby mógł być dopuszczony do zawodów. To spowodowało, że tak naprawdę nie wiemy jak wyglądał by najszybszy rower gdyby nie te ograniczenia. To znaczy, mam na myśli, że pewnie mtb byłby jaki jest ale co do szosy to już zależy od rodzaju trasy. UCI chciała by ścigali się ludzie a nie konstrukcje i też stąd ich ograniczenia. To właśnie dlatego wiemy wiele o rowerach innych niż poziome a o poziomych w sumie niewiele. Ciekawi mnie ten temat, bo to są interesujące konstrukcje, głównie przez ich osiągi niestety wiele z nich nie nadaje się do normalnego ruchu, a szkoda, chciałbym mieć wybór kiedy zamierzam pojechać w traskę, i oprócz kolarki na szosę i mtb w teren móc wybrać jeszcze coś innego ale póki co tylko się douczam. Mam nadzieję, że tak samo jak rozwijają się w kierunku coraz lepszych rozwiązań dominujące na rynku typy rowerów to tak samo rozwiną się kiedyś w kierunku dobrze dopracowanych konstrukcji rowery poziome i taki wybór będzie realny. Jacek
soliner Napisano 8 Maja 2010 Napisano 8 Maja 2010 Jacek Ty tak od siebie czy to fragment książki? Pozdrawiam
remik19 Napisano 8 Maja 2010 Napisano 8 Maja 2010 Mój najdłuższy dobowy przelot wynosi 185km,myślę,że nie jest aż tak źle skoro mam dopiero 16 lat i jeżdżę samotnie
Jacekddd Napisano 9 Maja 2010 Napisano 9 Maja 2010 Jacek Ty tak od siebie czy to fragment książki? Pozdrawiam Całkowicie od siebie, wszystkie posty mam przydługawe, wiem o tym, ale nic nie poradzę jakoś tak zawsze pióro miałem lekkie. A ponieważ już trochę naprodukowaliśmy postów poza temat to żeby było w temacie moja najdłuższa traska co prawda dawno bo w 1999r 182,41km; tak więc nie trafi już do zestawienia bo tam próg dobrze ponad dwieście a w tym sezonie jeszcze słabo bo tylko 57,34km. Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć tyle, że obecnie tylko mtb i w większość teren dlatego trudno będzie coś więcej chyba, że dopiero przy wakacjach. Już w sumie ze trzy razy oglądałem relację z rekordowej 24godzinnej jazdy grupy z Puław tak mnie to wciągnęło, rekord w tym wypadku dystansu to taka magiczna liczba, coś co przyciąga uwagę. Pamiętam do tej pory jak się marnie czułem kiedy sam ponad 10 lat temu w odstępie 2 tygodni przejechałem ten sam dystans >180km za drugim razem na tempo a vśr wyszło mi 28,16 km/h na trasie Kraków-Tarnów-Kraków(pod Tarnów jechałem). Może wtedy byłbym w stanie utrzymać się na kole przy takiej jeździe rekordowej tylko pytanie ile, powiedzmy sobie to nie jest moja klasa. Czytałem nieraz wiele opinii osób jeżdżących na rowerach poziomych, którzy mają wysokie mniemanie o osiągach dzięki konstrukcji roweru i kondycji. Ciekaw ogromnie jestem jakby wypadł ktoś taki w takiej 24h próbie sił, bo te rekordy z zamkniętych torów, z obsługą nie są zupełnie miarodajne. Poza tym właśnie takie próby to najlepszy test i człowieka i sprzętu. Jacek
maroxd Napisano 28 Maja 2010 Napisano 28 Maja 2010 A gdyby przejechać jakiś rekordowy dystans ale np. w 25h, to by zostało zaliczone? Oczywiście tego nie zrobiłem i nigdy pewnie tego nie dokonam ^^
Mod Team Lookas 46 Napisano 28 Maja 2010 Autor Mod Team Napisano 28 Maja 2010 A gdyby przebiec 140m na olimpiadzie podczas biegu na 200m to by było zaliczone
Cycu85 Napisano 28 Maja 2010 Napisano 28 Maja 2010 maroxd Żeby o tej porze człowieka rozbudzać, no naprawdę nie wypada
evo07 Napisano 30 Maja 2010 Napisano 30 Maja 2010 pytanie mam- czy z moimi nędznymi 269km łapię się na choćby ostatnią pozycję?bo się nie mogę doszukać ;] więcej tu generalnie trasa Wrocław-Moszna-Wrocław
Lukaszm94 Napisano 30 Maja 2010 Napisano 30 Maja 2010 Wczoraj wbiłem nowy rekord- 101 km. Mam 15 lat, więc w miarę
Mod Team Lookas 46 Napisano 30 Maja 2010 Autor Mod Team Napisano 30 Maja 2010 pytanie mam- czy z moimi nędznymi 269km łapię się na choćby ostatnią pozycję?bo się nie mogę doszukać ;] więcej tu generalnie trasa Wrocław-Moszna-Wrocław W pierwszym poście jest wszystko Ale dla ułatwienia wkleję i tu :
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.