fx57 Napisano 5 Lipca 2008 Napisano 5 Lipca 2008 Witam. Jest to mój pierwszy post i jako nowy użytkownik Waszego forum pragnę na wstępie przywitać nowych znajomych Na początku roku 2006 zakupiłem rower Kross hexagon v6 z kolekcji 2005. Zamierzałem kupić wtedy rower do 1000... 1100 zł z hamulcami tarczowymi , ale koleś ze sklepu odradził mi tego typu hample do tej kwoty. W tym roku zabieram sie za gruntowną modernizacje mojego bike-a. Wymieniłem już kasetę i łańcuch na podzespoły lepszej klasy. Oba podzespoły marki SRAM. W poniedziałek zakupuje przednie przerzutki , tu akurat stawiam na Shimano Deore... Kupując rower koleś ze sklepu polecił mi tego krossa z uwagi na przyzwoite podzespoły oraz możliwość montażu hamulców tarczowych. Przyszła w końcu pora na hamulce i tu chce postawić na hydrauliczne. Dysponuje portfelem o pojemności do 600 zł na jedno koło Waham się - postawić na stroker-a czy juicy ? Na rowerze śmigam codziennie dosłownie w każdych warunkach. Śniegi zaspy błota deszcze... Które hample są najmniej problemowe ? Może polecicie jakieś inne modele innych firm. Oto hamulce pomiędzy którymi się waham. http://colex-rowery.pl/do/item/STROKER-TRA.../STROKERTRAILV6 http://colex-rowery.pl/do/item/JUICY5160/JUICY5160
INsejn Napisano 5 Lipca 2008 Napisano 5 Lipca 2008 Za niewiele ponad 600 zł to możesz mieć komplet hampli, Stroker albo Juicy 5. Też stałem przed tym dylematem, które wybrać. Zdecydowałem się w końcu na Strokery ze względu na to, że zdobywały dużo pochlebnych opinii. A na dodatek kilka osób miała obydwa hamulce(Juicy i Trail) i według nich lepsze były Trail`e. Ja wybrałem też Strokery ze względu na to, że mają dużą siłę hamowania a mi akurat była potrzebna, bo rower nie jest w cale taki lekki
fx57 Napisano 5 Lipca 2008 Autor Napisano 5 Lipca 2008 A jaki model polecasz ? Mój rower może aż tak ciężki nie jest za to kierowca nieco waży
Spider Napisano 5 Lipca 2008 Napisano 5 Lipca 2008 Mam komplet nowych strokerów 590zł wysyłka GRATIS - wbijaj na gg albo PW, są na allegro.
Jason Napisano 5 Lipca 2008 Napisano 5 Lipca 2008 Sam nie miałem do czynienia z tymi hamulcami ale kumpel pracuje w krakowskim Mavericu i tam jeden z serwisantów posiadał rowerek z nimi . Koleś twierdził że strasznie się grzeją , raz nawet zmuszony był przerwać jazdę i czekać aż wystygną , praktycznie przestały hamować . O juicy 5 powiem więcej , sam je wybrałem ze względu na dużą siłę i dość dobrą modulacje . Zresztą 2 gości z którymi jeżdżę też je ma i spisują sie jak na razie bardzo dobrze . Parę razy dość mocno je przygrzałem cały zacisk był gorący tarcza delikatnie zsiwiała ale siła nie spadła , dot 5,1 daje rade
fx57 Napisano 5 Lipca 2008 Autor Napisano 5 Lipca 2008 Jeśli chodzi o temat hampli hydraulicznych jestem kompletnie zielony... zapytam wprost Co tak właściwie się grzeje ??? Sam klocek, tarcza, cały zacisk czy wręcz cały układ z płynem włącznie ?
uchmanek Napisano 5 Lipca 2008 Napisano 5 Lipca 2008 ja uzywam juicy 5. hamulce typu zaluz i zapomnij.
kopaczus Napisano 5 Lipca 2008 Napisano 5 Lipca 2008 Ja również polecę Juicy, w związku z tym że mam świetne doświadczenia z nimi (siła, modulacja, serwis), natomiast złe doświadczenia z Hayesami, głównie HFX9 (przegrzewanie, nieszczelności i ogólnie wykonanie). Strokerów nie znam więc się nie wypowiem.
Jason Napisano 5 Lipca 2008 Napisano 5 Lipca 2008 Grzeje się wszystko wyżej wymienione , ale najważniejszy jest płyn np. DOT 5.1 ma najwyższy współczynnik odporności na temperaturę (z po śród DOTów ) . Kiedy płyn zaczyna sie gotować siła hamowania zaczyna spadać . Można jeszcze spalić tarcze ale to raczej ex sytuacja choć i takie cuda się widziało , co do klocków to nie wiem . Oczywiście takie sytuacje nie zachodzą przy byle zjeździe , trzeba naprawdę dać hebelkom popalić
Schwefel Napisano 5 Lipca 2008 Napisano 5 Lipca 2008 Ja szczerze wątpię czy układ hamulcowy w rowerze rozgrzewa się do 230* a nawet do 260* bo tyle wytrzymuje dobry DOT 4. DOT 5.1 wrze przy 265* więc różnica jest żadna...
Jason Napisano 6 Lipca 2008 Napisano 6 Lipca 2008 No nie wiem , nie jestem inżynierem ale wiem że w przypadku motocykli i samochodów to robi różnice . Nie mierzyłem również temperatury hamulców ale czarna tarcza której ni jak nie da sie doprowadzić do porządku o czymś świadczy ( skończyło sie na wymianie )
Schwefel Napisano 6 Lipca 2008 Napisano 6 Lipca 2008 To porównaj masę motoru czy samochodu do masy roweru+rowerzysty i do tego dodaj prędkość przez niego osiąganą.
Jason Napisano 6 Lipca 2008 Napisano 6 Lipca 2008 Masz dużo racji ale jeśli już tak porównujemy , w przypadku roweru wszystko jest odpowiednio odchudzone tarcza jest cieniutka zacisk nie wielki , płynu jest mało . Całość jest odpowiednio przystosowana do warunków w jakich ma pracować . A co do tego czy płyn można nagrzać do takiej temperatury to możemy tylko gdybać , ja twierdze że tak , ty że nie . Pewnie nigdy się nie przekonamy bo wątpię że ktoś pokusi się to zmierzyć . Faktem jest tylko to że przy przegrzaniu siła drastycznie spada , a zależy to głównie od rodzaju płynu , chłodzenia , ilości płynu , no i umiejętności jeżdżącego , tego nie można pominąć .
Schwefel Napisano 6 Lipca 2008 Napisano 6 Lipca 2008 Zgadza się, układ jest mniejszy bo i masa jest mniejsza. Od lepszego DOTa nie schłodzisz tarczy czy klocków a to przez przegrzanie tych elementów spada siła hamowania. DOT nawet jak się rozpręży to zrekompensuje to membrana w klamce.
Jason Napisano 6 Lipca 2008 Napisano 6 Lipca 2008 OK te luźne przemyślenia na pewno pomogą fx57 wybrać dobre hamulce
badporucznik Napisano 7 Lipca 2008 Napisano 7 Lipca 2008 Ja używam HFX-9, które od momentu zakupu spisują mi sie bardzo dobrze, wrecz idealnie. Nie miałem z nimi żadnego problemu, Stroker jako następca HFX-9, zbiera same dobre opinie więc pewnie zdobędzie miano kultowego jak 9-ka. Mimo tego jakos mnie to jednak nie przekonuje. Co do Avidów to z własnego doświadczenia wiem, że także Cię nie zawiodą (kolega ma J5 i kiedys miałem okazje przetestować je). Szczerze mówiąc to obojętnie co wybierzesz bedziesz zadowolony, ale ja chyba kupiłbym Avidy. Pozdrawiam
MarcinGoluch Napisano 7 Lipca 2008 Napisano 7 Lipca 2008 Pytanie do uzytkowników Stroker'ów. Jak oceniacie uszczelkę która wystaje z boku pokryki? Czy nie macie obaw że przy wysokiej temperaturze uszczelka będzie się rozpływała lub szybciej sparcieje przy mrozie? Obawy takie znalazłem na HCFR gdzie Stroker'a porónywali do innego hamulca z tak osłoniętą uszczelką która lubiła popuścić.
NorieL Napisano 8 Lipca 2008 Napisano 8 Lipca 2008 Mogę Ci z czystym sumieniem polecic avidy juicy 5. Posiadam owe hamulce i nie mam z nimi najmniejszych problemow. Co prawda uzywam ich w konfiguracji 203/203 ale przez pewien czas mialem na tyle tarcze 160 i sila byla wystarczajaca. Zwrocilbym uwage takze na hamulce shimano (br-535/br-585). Mam je w drugim rowerze od 2 lat (160/160) i od tego czasu doslownie nic przy nich nie grzebalem. Calkowicie bezobslugowe i bezawaryjne hamulce. Sila hamowania bardzo dobra jak na male tarcze. Nigdy sie nie przegrzaly. Co wiecej po wymianie klockow na jakies zastepniki za 25zl na kolo, hamulce dzialaja jeszcze lepiej. Co prawda w mokrych warunkach sila hamowwania spada dosyc znacznie (w przypadkow avidow nie mialem okazji tego jeszcze sprawdzic) ale da sie to obejsc zmieniajac klocki. Co do modulacji wydaje mi sie ze jest lepsza w przypadku shimano jednak moze to byc spowodowane tym ze roznica w wielkosci tarcz jest ogromna.
fx57 Napisano 8 Lipca 2008 Autor Napisano 8 Lipca 2008 Po przeczytaniu Waszych postów decyzję podjąłem będą to hample Avid Juicy... A jaka jest różnica pomiędzy 5 a 7 ?
Schwefel Napisano 8 Lipca 2008 Napisano 8 Lipca 2008 Różnica pokrętła, imho nie warto dopłacać bo używa się go raz na samym początku.
Rafał87 Napisano 8 Lipca 2008 Napisano 8 Lipca 2008 ja posiadam strokery ryde i polecam Ci avidy w strokerach na początku miałem kiepską modulację teraz jest trochę lepiej, lewa klamka dostała sporych luzów i zaczęła słabo odbijać tak jakoś mułowato, wolno. no i jeszcze lubią dzwonić tarcze. Avidów nigdy nie używałem ale z opini jakie można przeczytać na tym forum są to świetne hample.
fx57 Napisano 9 Lipca 2008 Autor Napisano 9 Lipca 2008 Hamulce hydrauliczne cechują się dużą siłą hamowania. Jak ta siła przekłada się na bezpieczeństwo ? heheh Pytanie wydaje się być nie na miejscu aczkolwiek skoro siła hamowania duża, to gwałtowny hamulec przedni i lecimy przez kierownice... Wiadomo że prawidłowo ustawione amorki oraz wysokość siodła względem kierownicy są tu bardzo istotne. Ale jadąc z szybkością 50 km/h może być różnie. Kwestia hamulca tylniego jest taka iż jeśli siła hamowania jest bardzo duża to tylnie koło się zblokuje, co wydłuży nam drogę hamowania.
rozwell Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 Dobre hamulca mają dobrą modulacje czyli siła hamowania jest wprost proporcjonalna do nacisku na klamkę A tak po ludzku to są przewidywalne.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.