[Rower] Yeti 575 ... narodziny człowieka śniegu ;-)

[Andref]

Bardzo dobry wybor

[KondiKona]

Ok.

 

Mogę pomalutku robić już małe podsumowanie mojego saperskiego roweru tzn. saperskiego ponieważ, do końca nie wiem czy to co matematycznie obliczyłem, wyczytałem, porównywałem z moją konką sprawdzi się w terenie ... czy też zakup ten okaże jednym wielkim niewypałem Cel jest jeden ... osiągnąć lepszy wynik na TransCarpatii w 2008 roku niż 2007

 

Stąd też usilnie szukałem osoby, która być może ma w Polsce taki rower. Niestety nie znalazłem choć muszę się przyznać, że namówiłem mojego kumpla i też zamówił Yeti 575 ... wersja limitowana RED także będzie nas dwóch

 

Dodam też, że kompletowanie części do mojego turkusowego człowieka śniegu sprawiło mi bardzo dużą radochę, a w tym momencie jest on kosmopolitą ponieważ części sprowadzałem z takich krajów jak USA, UK, FR oraz PL ;-)

 

Poniżej przedstawiam ostateczne (chyba) zestawienie. Boldem zaznaczyłem rzeczy, które już zakupiłem i czekam na ich dostarczenie lub one czekają u mnie na ramę, która ma przylecieć 10 stycznia ... a tak na marginesie to długo się nią nie pocieszę ... 11 stycznia wyjeżdżam na narty z Moją rodziną stąd "wielkie składanie" będzie na początku lutego. Pozostałe części zostały wstępnie zamówione i czekam na info o terminie dostarczenia.

 

Oto on ... pierwszy człowiek śniegu:

 

Rama: Yeti 575, 2007, S (17.5") tył - karbon

Damper: Fox RP23

Stery: Cane Creek S-3

Amortyzator: Rockshox Pike 406

 

Koła:

Piasty: Hope Pro II

Obręcze: MTB XM719 Disc 2007

Szprychy: DT Competition Stainless DB Black 2mm-1.8mm

Nyple: DT

Opony: chyba będą Maxxis Hard Drive 2.1 - zawsze byłem z nich zadowolony.

 

Przerzutka tył: Shimano XT 08 Shadow średni wózek

Przerzutka przód: Shimano XT 08

Manetki: SRAM Rocket Gripshift

Korba: Race Face Evolve XC

Wkład suportu: Race Face X-Type

Kaseta: Shimano Deore XT 08

Łańcuch: XTR

 

Hamulce: Avid Juicy 7

Pedały: Shimano PD-M520

Sztyca: Thomson Aluminum Elite

Siodło: SDG Yeti Ti Fly C

Kierownica: Easton EA70 Monkeybar O/S Riser

Mostek: Titec Hellbent Rip 3D Gold Stem ... zakupiony dla sprawdzenia wymiarów - docelowy będzie Thomson Elite X4 O/S

Chwyty: Yeti ODI HARDCORE LOCK-ON GS GRIPS

 

Co do wagi roweru to moje obliczenie mówią ... 12,5 kg - czyli nie tak najgorzej jak na rower, który ma ponad 145 mm tylniego skoku oraz bardzo ciężki Amor (Pike - 2,5kg). W obliczeniach - dodałem 200gr na linki i pancerze.

 

Na zakończenie chciałbym podziękować rikerowi, Adref'owi, tobo, harry-peek'owi, podnietkowi oraz Robertowi za pomoc w doborze gratów do mojego Yeti ... choć muszę przyznać, że z tymi kołami to mnie nieźle zakręciliście ... a miałem pozostać przy moich dartmoorach ;-) Ale faktycznie warto kierować się zasadą "roweru idealnego" przynajmniej jest wielce prawdopodobne, że przez najbliższe miesiące, a może lata ?? nic nie wymienię ... wiem wiem pozostał jeszcze ciężki Amor ...ale jestem z niego bardzo zadowolony, a sposób w jaki pokonuje przeszkody jest wzorcowy.

 

Na razie to tyle ... kolejny raport jak otrzymam części i zbiorę go w całość ... prześlę zdjęcie.

Kondi

[Baukan]

12,5 kg? Dość optymistyczna prognoza.

Obstawiam, że w realu MOŻE zmieścisz się w 14 kg

 

Btw. ile waży ta rama z damperem?

[harry-peek]

Spox, nie ma sprawy, licze, ze dasz sie karnac

 

Waga moze oscylowac wokol tych 13kg, czyli nienajgorsza, co do wymiany osprzetu, to nie sadze, zebys wytrwal 'lata'

 

Na transkarpatii to raczej nie rower ma decydujace znaczenie

[KondiKona]

12,5 kg? Dość optymistyczna prognoza.

Obstawiam, że w realu MOŻE zmieścisz się w 14 kg

Szczerze, to waga nie jest tu decydująca - miałem inne priorytety - choć miło mieć mniej niż więcej ;-)

 

Btw. ile waży ta rama z damperem?

Rama z tyłem karbonowym 2007 o rozmiarze M z damperem waży 2,63kg (dane producenta) ... moja rama jest S - także pewnie trochę mniej ... zresztą zobaczymy jak przyjdzie paczka.

 

Spox, nie ma sprawy, licze, ze dasz sie karnac

OK - myślę, że na 100% będzie okazja.

 

... co do wymiany osprzetu, to nie sadze, zebys wytrwal 'lata'

To była oficjalna informacja dla mojej żony .. choć muszę przyznać, że w przeciwieństwie do żon moich kolegów to nie mogę narzekać … ;-)

 

Na transkarpatii to raczej nie rower ma decydujace znaczenie

W sumie tak - w tym roku mieliśmy prawie "plaże" - żadnego deszczyku (był jeden krótki) - czyli brak błotka. Tu najważniejsza jest psychika, a nie mięśnie.

 

Kondi

[Robert]

W takim razie czekam na zdjęcia bo bardzo fajnie się wg. specyfikacji zapowiada Nic tylko czekać na paczki Co do transcarpatii to nie rower ma decydujące znaczenie. To fakt, ale niezawodny rower może bardzo pomóc

[Pixon]

Im dłużej patrzę na zdjęcia tej ramy, tym bardziej mi się ona podoba Nawet kolor, który wcześniej mi się źle kojarzył teraz jest Kult wy

 

Jednak wśród tych ahhów i ohhów jest coś co mi nie pasuje i jest to sprawa natury technicznej patrząc na specyfikacje rzeczy kupionych. Może gdzieś zgubiłem swoją wiedzę na ten temat i mnie naprowadzicie. Przejdźmy do napędu; "mieszaniec"

Przerzutka tył: Shimano XT 08 Shadow średni wózek

Przerzutka przód: Shimano XT 08

Manetki: SRAM Rocket Gripshift

 

Tylko czy to pomieszanie jest dobre? Przerzutka przód w sumie nie ma tutaj znaczenia od najniższej do najwyższej będzie współpracowała z manetkami Srama/Shimano.

Ale już z tyłem nie jest tak słodko. Shimano nie współpracuje z systemem manetek/gripów/trigerów Srama i odwrotnie również. Czyżby teraz dokonano jakiejś istotnej zmiany, że tak to zestawiłeś ze sobą, czy to twój mały błąd przy zakupie?

[ATT]

Sram robi manetki które współpracują z przerzutkami Shimano, między innymi są to właśnie gripshifty Sram Rocekt:

http://www.harfa-harryson.com.pl/fnc/goodd...d=358&pos=8

[KondiKona]

Dokladnie ATT - a co do manetek to gripy są dla mnie najbardziej ergonomiczne.

[harry-peek]

Szkoda tylko, ze nie poszedles na calosc i nie wziales na tyl x7/x9. Przy shimanowskiej przerzutce sa bardzo male odleglosci miedzy biegami i zdaza sie przypadkowo/zle zmienic bieg.

[KondiKona]

Szkoda tylko, ze nie poszedles na calosc ....

Harry proszę Cię nie dołuj już mnie ... choć muszę przyznać, że zastanawiałem się też nad Sram'em ale zdecydowałem się na set XT 08 ponieważ bardzo byłem zadowolony z tej przerzutki podczas moich wypraw.

 

PS

taki mały OT - jutro miałem jechać na Jurę na pożegnalny rejs moją koną, a tu leżę w łóżku z moją grypką ... muszę się wykurować bo za kilka dni narty czekają, a po nich .... odbieram paczki z UK i najbardziej wyczekaną z USA

 

Kondi

[harry-peek]

Spoko juz nic nie powiem!

 

 

Gdzie jedziesz na narty? (takie male ot )

[uchmanek]

Przy shimanowskiej przerzutce sa bardzo male odleglosci miedzy biegami...

 

O jakich odleglosciach mowa? Gdyby mowa byla o kasecie lub manetce, to tam wiem gdzie sa odleglosci miedzy biegami, ale w przerzutce nie mam pojecia.

[KondiKona]

Spoko juz nic nie powiem!

Żartowałem ... pozostał mi jeszcze wybór opon ... czekam na propozycją (jako alternatywa Hardrive 2.1)

 

Yeti jest pierwszym rowerem, który "szyję" i muszę przyznać, że następny rower na 40 urodziny (postanowione ... choć tu głowy nie dam - Yeti miał być na 35) też będę składał, a nie kupował gotowca ... zabawy mam co nie miara i mogę się "pochylić nad każdą częścią mając przeświadczenie, że każda śrubka jest moją decyzją.

 

PS.

Gdzie jedziesz na narty? (takie male ot )

Thones we Francji ... a co jest najciekawsze to, że stamtąd odbiorę moje ... koła

 

Kondi

[harry-peek]

CYTAT(harry-peek @ 5.01.2008, 20:13) *

Przy shimanowskiej przerzutce sa bardzo male odleglosci miedzy biegami...

 

 

O jakich odleglosciach mowa? Gdyby mowa byla o kasecie lub manetce, to tam wiem gdzie sa odleglosci miedzy biegami, ale w przerzutce nie mam pojecia.

 

 

to taki skrot myslowy, dodaj ... na manetce.

 

 

KondiYeti to sobie niezle posmigasz, ja na razie mam dopiero jeden wypad do Szczyrku, czekam, az troche naturalnego sniegu dopada.

[Andref]

Żartowałem ... pozostał mi jeszcze wybór opon ... czekam na propozycją (jako alternatywa Hardrive 2.1)

Jak dla mnie wybor jest jeden sluszny - Conti Mountain King Supersonic 2,4"

[KondiKona]

Jak dla mnie wybor jest jeden sluszny - Conti Mountain King Supersonic 2,4"

 

No właśnie zastanawiam się nad tą wersją ale 2,2. Choć muszę przyznać, że za cenę jednej miałbym komplet HD 2,1 ... i po za kilkoma gramami różnicy - szukam innych argumentów (podane przez BikeBoard są OK, ale nie znam osoby, która mogłaby to potwierdzić w realu).

 

Kondi

[majster]

a może WTB? http://www.wtb.com/products/tires/allmountain/ używam ich opony do XC i sobie chwalę. do AM/enduro 2.2 to minimum

[Andref]

Ja mam te opony w wersji 2,2" i sa dosc waskie. Musze przyznac, ze jak na razie trzymaja sie na prawie wszystkim, bardzo ladnie wgryzaja sie w glebe i trzymaja nawet na dywanie mokrych lisci, a przy tym lekko sie tocza. Trwale to one pewnie nie beda, ale na razie jestem zadowolony.

[KondiKona]

Ja mam te opony w wersji 2,2" i sa dosc waskie. Musze przyznac, ze jak na razie trzymaja sie na prawie wszystkim, bardzo ladnie wgryzaja sie w glebe i trzymaja nawet na dywanie mokrych lisci, a przy tym lekko sie tocza. Trwale to one pewnie nie beda, ale na razie jestem zadowolony.

Andref

1. jak długo je masz ? czy to oznacza, że szybko Ci bieżnik znika ?

2. jak spisują się na błocie ?

3. jak spisują się na mokrych korzeniach ?

 

oraz

4. czy żałujesz, że masz 2,2 i wolałbyś 2,4 - to "dość wąskie" może są ich zaletą na drogach dojazdowych ?

5. czy są warte tych 110 pln za sztukę ?

 

 

Kondi

[Andref]

Juz odpowiadam:

1. Opony kupilem jakos w pazdzierniku. Co do ich znikania, to jeszcze sie nie wypowiem, ale sadzac po innych Supersonicach, to 10tys km raczej sie na nich nie da przejechac

2. Nie narzekam, nie plywaja na boki, nie zapadaja sie, ale powaznego testu jeszcze nie bylo.

3. Na mokrych korzeniach jak dla mnie rewelacja. Bylem zaskoczony. NN 2,25" sie nie umywa.

4. 2,4" raczej nie zmiesciloby mi sie w wahacz, nie chcialem ryzykowac i wzialem 2,2". Nie zaluje, bo sa lzejsze. Ewentualnie mozna kombinowac i na przod wziac 2,4 (lepsza trakcja) a na tyl 2,2 (mniejsza masa rotowana).

5. Dobra guma i tak kosztuje ok 100pln/szt, mysle, ze MK sa warte swojej ceny.

[KondiKona]

Dzięki Andref za info ... chyba się na nie zdecyduje. Mam tylko nadzieję, że nie będą zbyt "lekkie" na Beskidy i nie będę płakał za HD

 

Kondi

[KondiKona]

No to mam "chyba" zamkniętą listę zakupów ... opony "Conti Mountain King Supersonic 2,2" zamówione.

 

"chyba" dlatego, że zastanawiam się jeszcze nad lżejszym amorkiem ... myślę nad FOX 36 Talas R lub RC2. Zysk ok 300g i większy skok 100-130-160.

 

PS.

z tym składaniem roweru to jest niezła zabawa, ale cały czas człowieka kusi, kusi i kusi

 

Kondi

[Andref]

Wg mnie za duzo skoku, spieprzy geometrie. Mysle, ze zostawilbym Pike'a, ewentualnie zmienil go na "lepszy model"

[tobo]

zamieniajac pike na foxa MOIM zdaniem nie zyskasz nic. skok 160 jest za duzy do tego roweru - wiec bedziesz go redukowal - zredukujesz do 130 to stracisz w stosunku do pike.

fox 36 nie jest juz w obecnym czasie sprzetem do extremy tylko zdecydowanie sprzetem uniwersalnym. wiele fuli enduro (wiec turystycznych rowerow gdzie podjazdy sa nieoddzowna czescia tras) dysponuje takim skokiem a przy zastosowaniu enduro przydaje sie jednak blokada - widze to po sobie. niestety fox tej opcji nie ma przy modelach 36. jest to tym bardziej dziwne ze cena jest chora w polsce.

no i kupujac foxa w wersji talas licz sie z bardzo drogim serwisem w cult bikes jako ze nikt poza nimi nie zrobi ci serwisu zwiazanego z pompowaniem azotem.

 

aha - nie warto moim zdaniem wydawac pieniedzy na wersje rc2. bez wzgledu na ustawienie regulacji tlumienia kompresji nie da sie zauwazyc jej obecnosci.

jesli chcesz foxa to proponuje zakup floata rlc z goleniami 32 mm. ma wszystko czego potrzebujesz - poza opcja skracania skoku. jednak 4 cm to nie jest az tyle by drastycznie wplywac na zysk na podjazdach.