Skocz do zawartości

[manetki] lx dual control


nabial

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ważyłem co do próby czasu to po moim wypadku w Zakopanem i OTB tam i niedawnej glebie przez kiere gdzie rower uderzył manetkami o ziemie nie ma żadnych luzów "pomyleń" czy czegoś w tym rodzaju jest to rzeczywiście pancerne. Dłużej użytkuję to jednak Hevy_Puchatek i niech on powie jak to się zachowuje po dłuższym czasie, po moich OTB jest ok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam ich iod kwietnia 3200km zrobiłem i nic sie nie myli. ;] nie maja żadnych luzów ani nic podobnego. W tym tygodniu bede w stanie Ci powiedzieć ile waża razem z przewodem hydraulicznym, i zaciskiem oraz płynem. na razie ich nie ważyłem a nie chce tez tego rozbierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

omen a jaki dokładnie napęd teraz używasz? Żeby nie było offtopu - używam dual controle ale po przejściu na triggery uważam, że ten system, jak i rapid fire plus bije DC na głowę. Są bardziej ergonomiczne i nie trzeba się martwić, że w razie uszkodzenia klamki nie będziemy mogli zmieniać biegów. nabial jeździłeś już na triggerach i RF plus?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 lat na gripach 7.0 :) jak dla mnie klasa sama w sobie, tylko ze przy zakupie a6 nie stac mnie od razu na modernizacje, a chetnych na manetki dc lx za 200zl, przerzutki tyl lx za 100 jakos o dziwo nie ma :/

 

docelowo i tak bije w x-9 gripy i zaleznie od finansow tyl x-7 lub x-9

 

co do innych systemow, to jezdzilem na kazdym, ale na zasadzie "daj sie przejechac", wrazenia sa takie ze nie chce w rowerze zadnej czesci z napisem shimano poza przednia przerzutka i ewentualnie spd <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak kiedyś miałem, że nie chciałem mieć w swej maszynce nic z Shimano a teraz...? Kaseta Shimano XT, łańcuch hg-93, no i też jeżdżę w butach made by shimano :) Co do przyszłych zmian to planuję korbę i hamulce tarczowe Xt'08 ale jedyne co mnie martwi to, to że czasem błąka mi się po głowie by zmienić triggery i tylną przerzutkę (x-9) na manetki XTR'07 i Xt shadow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mam hydrauliczne DC LX.

 

Zmieniam obecnie rower na bardziej extremalny (150mm), ale DC i to stare LX zostaje bo ma wskaźniki biegu w przeciwieństwie do nowych XTR i XT. Chodź niedawno miałem, ale sprzedałem Magurę Louise 2008 wraz z manetkami i przerzutkami XT 2008 (tylna shadow). Taki zestaw był naprawdę fajny, ale to jednak nie DC.

 

Szybkość to wada DC, ale jakoś na maratonach (sporadycznie startuję) w ogóle mi to nie przeszkadza, ale zgodzę się że może to niektórym przeszkadzać. Jednak nic się nie myli, chodzą lekko, nie ma absolutnie czegoś takiego jak przypadkowe zmiany podczas hamowania - nigdy, powtarzam nigdy mi się to nie zdarzyło, to mit rozpowszechniany przez tych co paplają o tym dużo a nigdy nie jeździli na DC. Oczywista z DC jest się skazanym na Shimano i to TopSwing z przodu no i odwrotna z tyłu oraz na shimanowskie hamulce i to kolejna wada, ale wg mnie tylko jak ktoś ma jakąś dziwną awersję do wielkiego S. Kolejną wadą chodź jakoś niewielu osobom to przeszkadza to przy ostrych i stromych zjazdach trudno jest na blat wciągnąć - duży skok i stosunkowo trudno się to robi w takiej sytuacji (ja sobie daję radę ale mam długie paluchy). Jak ktoś ma krótkie kiery to problemem w starych DC może być też złe (na wprost) wyprowadzenie przewodów hamulcowych bo są długie, ja mam kierę 710mm więc nie ma problema. Luzy - są i to od początku (przynajmniej w LX), ale to luzy robocze i to tylko góra/dół całego zespołu a nie na boki i co najważniejsze nie dają nieprzyjemnych dźwięków w czasie jazdy więc nie wiem w czym rzecz.

 

Wg mnie jednak zwłaszcza do turystyki DC są idealne i bilans jest zdecydowanie na plus tego rozwiązania (wbrew Shimano które uważa, że do XC są dedykowane). Raz poprzez swą o wiele lepszą ergonomię względem cyngli czy zwłaszcza jakiś obrotówek. Po drugie jadąc na rogach (może znowu me długie paluchy) bez ściągania z nich dłoni redukuję klameczką pod górę. Intuicyjne i logiczne też jest, że redukuje się w tą samą stronę obiema klamkami (no ale to generalnie zaleta odwrotnych sprężyn z tyłu). Kolejna zaleta to możliwość redukcji cały czas hamując a dojeżdżając do końca jakiegoś zjazdu za którym jest podjazd, albo trzeba się zatrzymać, chodź cynglami też tak można to tylko DC da sie to zrobić tak intuicyjnie i fajnie. Zaletą jest też bezsensownie przez niektórych wskazywane jako wada zintegrowanie zmiany biegów i hamowania w jednej dźwigni i podatność na uszkodzenia tego patentu. Otóż jest dokładnie odwrotnie. Uszkodzenie i droższa naprawa to tylko teoretyzowanie kogoś kto tego nie używał długo. Poprzez to, że klamka pracuje w wielu kierunkach uderzenie w nią nie niszczy jej podczas gdy zwykła klamka dawno była by zgięta podobnie jak cyngle, sprawdzone na drzewku i to nie raz łopatologicznie. Waga mojego zestawu hydraulicznego - klamki bez "kciuków" i z alu śrubami, przewody, zaciski hamulcowe to 884g i to jest bardzo przyzwoita waga.

 

Przesiadłem się na DC w ciemno, nigdy nie próbując nawet na sucho, a mając okazję cenową i kupiłem je by się przekonać nie z gazet czy plotek a osobiście zakładając początkowo, że je prędko sprzedam, a teraz ani myślę. I chodź mam w 2 rowerku, którym jeżdżę więcej RF (z odwrotną sprężyną oczywiście) to zdecydowanie lubię się przesiadać na rower z DC.

 

Tyle mego doświadczenia i spostrzeżeń, mam nadzieję że treściwie chodź dużo :whistling:, ale i konkretnie i mogę to rozwiązanie Ci spokojnie polecić, chodź to bardzo indywidualne kwestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dual Control - NIGDY!!!

 

jeżdże na nich ten w tym sezonie (na LXach z 2006r.)

mają przebieg 3tys km

 

nie ma jakichś oznak zużycia, ale mają jeden minus

 

wymagają baaardzo dokładnej regulacji

 

i drugi, już naprawdę OKRUTNY:

 

wymagają niesamowicie precyzyjnej pracy dłoni (tylna przerzutka)

w zależności od tego jak machniesz ręką to albo wejdzie albo nie :/

 

a i jeszcze jest to, że wrzucanie blatu z przodu wymaga sporej siły, po więcej niż 50km w terenie, a zwłaszcza w górach ja takiej siły nie mam

 

w życiu bym DC nie kupił, mam je w ramach oryginalnej specyfikacji mojego roweru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dual Control - NIGDY!!!

wymagają baaardzo dokładnej regulacji

 

i drugi, już naprawdę OKRUTNY:

 

wymagają niesamowicie precyzyjnej pracy dłoni (tylna przerzutka)

w zależności od tego jak machniesz ręką to albo wejdzie albo nie :/

 

a i jeszcze jest to, że wrzucanie blatu z przodu wymaga sporej siły, po więcej niż 50km w terenie, a zwłaszcza w górach ja takiej siły nie mam

 

w życiu bym DC nie kupił, mam je w ramach oryginalnej specyfikacji mojego roweru

 

Z regulacją zgoda, ale to nie wina DC a odwrotna sprężyna w tylnej przerzutce, mająca za to szereg inych zalet wobez normalnej.

Z ciężkim wrzucaniem na blat sam napisałem. Ale może ty masz to dodatkowo sprzężone DC z przednią przerzutką DawnSwing zamiast TopSwing ???.Wówczas chodzić może jeszcze ciężej.

 

Z tą niesamowicie precyzyjną pracą dłoni to jakiś totalny bezsens, może masz grabie jak rolnik jakiś albo górnik po 30 latach pracy :D:P:P. W każdym razie po pierwsze są przecież wyraźne kliknięcia poza tym jakaż to precyzja jest potrzebna gdy do redukcji można tylko raz w górę kliknąć ??? a zmieniając przynajmniej w LX na bieg cięższy masz tylko 2 kliknięcia w dół ???. Jakaż tu precyzja jest potrzebna przy takich parametrach ???? Oj coś kolego podejżewam żeś jeden z tych co pisze, że ma a swoimi wypowiedziami mocno uprawdopodobnia to, że nie ma pojęcia o czym pisze i sieje zamęt na forum. No chyba że faktyzcnie gubisz się mając jedno kliknięcie do redukcji klikając klamką w górę albo dwa razy klikając pchając klamkę w dół, ale jak tak toś wyjątkowy fachowiec bo mi absolutnie to żadnych problemów nie sprawia :D:D:D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie z takim problemem się nie spotkałem, a posiadałem z tyłu normalną sprężynę, a z przodu Down Swing'a. Fakt, na blat ciężko się wrzuca ale co do regulacji problemów nie miałem żadnych. Nie miałem też kłopotów na kamienistych trasach - bieg ani razu sam mi się nie zmienił, mitem jest to co piszą niektórzy, że DC na kamieniach/korzeniach same biegi zmieniają. DC to nie jest zły system, ale mi po prostu nie pasuje. Lecz mając do wyboru zwykłe Rapid Fire a Dual Control - wybrałbym DC :D Dual Control albo się lubi albo nie. Szkoda, że nie miałem okazji przetestować ich z odwrotną sprężyną, może wtedy nie przeszedłbym na triggery? Co do hydraulicznych DC to mogłyby być bardziej dopracowane... Do tych manetek trzeba się po prostu przyzwyczaić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paplanie forumowe :w00t::(:)

"a mój zestaw bije na łeb na szyję SRAMA z tą jego na dodatek idiotyczną nazwą" no i "mój wujek jest generałem" i inne takie przedszkolne texty można mnożyć. To że masz inne preferencje nie znaczy od raza, że to co masz jest lepsze, bezsens.

 

No i dodam jeszcze "jakbym musiał kupić amerykański samochód zamiast japońskiego chyba bym się załamał" - byłem, jeżdziłem to wiem jaka to tandeta i jakościowe plastikowe badziewie. :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez obrazy ale pierniczycie :) To kwestia gustów i przyzwyczajeń to uno, drugo nigdy nie zmieniłem więcej niż jednego biegu jeśli tego nie chciałem. Regulować trzeba umieć żeby szło to łatwo, trzecia rzecz że blat wchodzi lekko a jeśli ktoś nie ma hajsu albo mu żal na nowe pancerze to sory. I proszę nie piszcie bzdur że 7 letni zestaw sram jest lepszy to po prostu kwestia przyzwyczajenia jakbym jeździł 7 lat na gripach też by mi bardziej pasowały :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam LX dc drugi sezon i jakos nie narzekam, zrobione na nich około 6000 km. Podoba mi sie jedna rzecz w nich ze jak trzymam rece na rogach to moge jeszcze uzywac manetki (nie wiem czy tak ma kazdy bo to chyba od długosci kiery i palców zalezy) Jak juz bede miał wymieniac to tylko na DC bo mi pasuja. Kazdy ma wkoncu inny gust. Kazdy rodzaj manetki ma cos w sobie lepszego do czego tylko my sami bedziemy mogli stwierdzic czy nam pasuje. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...