Skocz do zawartości

[siodełko] Wygodne, dla amatora - do 100 zł


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie.

 

Niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem roweru, niestety moje 4 litery są kompletnie nieszczęśliwe - siodło to koszmar. Myślałem, że

się przyzwyczaję, ale nic na to nie wskazuje. Obecnie posiadam coś takiego:

 

siodlome9.th.jpg

 

Problem w tym, ze mój tyłek zanim jeszcze dotknie do tego siodła, zaczyna wysyłać sygnały ostrzegawcze, po 2 tygodniach prawie codziennej jazdy (ok. 1,5 godz. dziennie) jest konkretnie poharatany...

 

Oczywiście przeglądałem forum i... kompletnie nie mogę wyrobić sobie zdania. W związku z tym mam kilka pytań:

 

1. Czy siodło żelowe będzie dobre

2. Czy szukać szerszych czy węższych

3. Jakie firmy są godne polecenia

4. Czy siodła żelowe charakteryzują się dużą trwałością

5. Lepsze z rowkiem (?) pośrodku czy bez

 

Myślałem nad czymś takim:

 

Author ASD-ErgoGel

 

Dodam, że jeżdżę raczej rekreacyjnie - głównie po lesie (przynajmniej na razie)

Mój zbolały tyłek błaga o ratunek... :)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaproponuje Ci poszukania rozwiązania problemu w zastosowaniu spodenek rowerowych z wkładką

 

kierunek szukania komfortowego siodełka bez zastosowania odzieży skostruowanej specjalnie do jazdy rowerem może okazac sie ślepą uliczką

oto moje siodło

moje gatki

w tym roku kilka dystansów powyżej 100km

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Mimo wszystko wolałbym zainwestować w jakieś siodło, które umożliwi mi jazdę bez pampersa. A wkładki żelowe? Czy coś dają, czy to po prostu sztuka dla sztuki, tym bardziej, że nie są takie tanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę na author ergo gel i do 20 km na raz jest 0 bólu .Do 40 coś już tam niewygodnie trochę itd .Ogólnie przejechanie dystansu 100 km albo więcej to nie problem .Bo podczas jazdy tyłek również się dostraja i początkowe dolegliwości mogą mijać z czasem .Poza tym do każdego ,nawet najwygodniejszego siodełka tyłem musi sie przyzwyczaić .Tak więc nowe siodło to jest ok 2 tyg dyskomfortu zakładając ze jeździsz ok 3 x w tygodniu po minimum 20 km .Im dłużej na danym siodle się jeździ tym lepiej układa się tyłek .Ja wsiadając sobie na rower czuję się teraz super i nic nie czuje .Jeżeli natomiast tyłek mnie zaczyna boleć na dłuższych dystansach (pow 40 km bez przerwy) to ...robie sobie przerwę i jest ok .Tylko że mój przypadek zakończył sie happy endem ,bo mogło być tak ze tyłek by sie nie przyzwyczaił i xxxxxxxxx:) .Ergo gel jest moim 3 siodełkiem ,wcześniejsze mi nie podpasowywały .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • Mod Team

Witam, mam taki problemik:

Jestem w trakcie odchudzania mojego sprzętu i przymierzam się do kupna siodełka.

Siodełko jak łatwo się domyślić ma być w miarę lekkie, ale też komfortowe.

Chcę wydać na siodełko do 100zł. :)

Mam dwie propozycje, nie wiem co będzie lepsze:

- SKN San Marco (wariant cięższy 260g) http://velo.com.pl/php/produkty.php?m=13&a...;p=%&id=830

- Decathlon (lżejsze 190g, o tym siodełku nie wiem kompletnie nic) http://www.decathlon.com.pl/PL/product_3166991-17929544/

 

Nie wiem które będzie dla mnie lepsze, czekam również na inne propozycje.

Myślę, że te 70g różnicy nie będzie robiło wielkiej różnicy, choć kusi lekkość tego Decathlona,

lecz nie wiem jak się takie siodełko sprawuje. <_<

 

Z góry dziękiję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrazenie ze problemy z bolem tylka i pachwin przy siodlach w stylu tego ktore pokazal zalożyciel wątku na wstępie i drugie siodlo z cykloturu nie polega na tym ze jest same siedzisko niewygodne ale scianki boczne siodla sa bardzo grube i do tego zle wyprofilowane. Wielolkrotne przeciskanie miesnia zeby noga zeszla w dol po zle wyprofilowanym siodle powoduje wlasnie ów ból promieniujacy po calym tylku.

A do 100zl mysle ze warto sie przygladnac WTB Rocket, Speed lub Pure.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to najlepsze siodło pod względem masa/cena, a przy tym jest bardzo wygodne i dosyć wąskie, dzięki czemu eliminuje jakiekolwiek otarcia w okolicach pachwin co ma miejsce przy szerokich siodłach, jeszcze raz szczerze polecam, początkowo miałem zakupić si slr 135g, ale uznałem że 55g mniej nie warte jest dodatkowych 200pln, lepiej je przeznaczyć na odchudzenie innych części :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że każdy człowiek ma troszkę inną budowę ciała i musi dopasowywać siodełko do siebie, na lepiej kupić jeden a jak się nie sprawdzi to inny kształt.

 

1. Czy siodło żelowe będzie dobre

Podobno jest wygodniejsze ale mi wystarcza zwykle :whistling: choć zmieniłam w te wakacje na nowe siodło ;)

 

2. Czy szukać szerszych czy węższych

Ja osobiście nie lubię szerokich są po pierwsze wielkie i niezgrabne po drugie jak miałam szersze to minie denerwowało ponieważ było jakieś takie za szerokie nawet z przodu jak dla mnie.

 

3. Jakie firmy są godne polecenia

Firmy nie polecę bo nie mam głowy do nich :D

 

4. Czy siodła żelowe charakteryzują się dużą trwałością

Nie wiem, bo nie mam długo, ale jak pytałam się w sklepie to mówili że wytrzymują tyle co zwykłe siodełka :P ale nie wiem czy to prawda :)

 

5. Lepsze z rowkiem (?) pośrodku czy bez

Ja jestem bardzo zadowolona z siodełka które ma rowek pośrodku a nawet ma dziurę na wylot :)

Mam podobne siodełko do tego i jestem z niego zadowolona na maxa jeździłam na nim po kilka godzin i cztery litery jak nowe :) hihi :)

 

Pozdrawiam :)

 

http://www.rower.com.pl/index.php?main_pag...roducts_id=5240

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...