Skocz do zawartości

[weekend] kto chętny na pojeżdżenie w okol. Poznania?


aldona

Rekomendowane odpowiedzi

co do soboty - będę na pewno, chyba, że (puk, puk! - odpukać) jakiś kataklizm. O owych kwitnących magnoliach słyszałam wiele pieśni pochwalnych, mam ogromną chęć by je zobaczyć. Gdybym miała jakieś opóźnienie (raczej nie będę miała), to dam znać Wiewiórce na komórkę eską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekonałem mojego szeryfa,ze dadzą sobie beze mnie radę w sobotę i firma się nie spali :) :wink: w związku z tym : SOBOTA WOLNA!!!!!

I'm ready to go ! Powiem tylko,że faktycznie dziś rano gdy jechałem do pracy wiatr był jeszcze taki sobie ,ale jak już wracałem to była masakra ,zwiało mi czapkę i momentami miałem problem aby utrzymac sie na drodze-mowa o ulicy Kobylepole - gdzie jest naprawdę szczere pole po prostu i wiatr daje się ostro we znaki

Podsumowując - jutro jestem oczywiście ,chyba ,że jakaś wojna wybuchnie lub inna klęska żywiołowa-pozdrawiam i do jutrzenki !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeeeee tam opony ,myślę ,że głównym obiektem zachwytów będzie Twój nowy sprzęt, którego markę dalej trzymasz w tajemnicy :)

ALdona - jeśli to możliwe to może rzeczywiście warto byłoby pomysleć o delikatnej modyfikacji trasy coby nam wiatr głów nie pourywał :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest pewna prawidłowość: z której strony by nie wiało - z mojej pracy jest zawsze z wiatrem!!

mój latający rower i ja ;) można się uzależnić hehehe

 

Kryniu! fajnie, że się udało!

 

Jeżeli chodzi o modyfikacje-myślę, ze do Kórnika damy radę-a potem się pomyśli demokratycznie, zależenie od warunków zastanych etc...co i jak dalej. prognozy są po to przecież, żeby sie nie sprawdzały ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dydym! ;) dobre wieści rozchodzą się szybciej niż o 17 w sobotę - z tego co piszesz...noi great! do zobaczenia pod awf!

 

Jędrek-link do zdjęć rozsyłałam już w niedziele /ja obowiązkowa :) hehehe/ ale był jakiś error-i jak się okazuje-do Ciebie nie dotarło, a znajdą się pewnie tacy, co dwa razy dostali. natychmiast nadrabiam zaległości! w pracy bo w pracy-ale gwarancja jest, co nie? - na pewno będzie słodko ;)

 

pozdrowienia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dzisiaj wasza wycieczka w godzinach około 10.55 podążała ulicą Czernichowską (poz-bruk na Marlewie) to mnie mijaliście :D Szedłem na autobus do pracy ;) Niestety wy sobie robicie zdjęcia z Białą Damą a ja tu siedzę i pracuje :) Chętnie bym się z wami wybrał ale niestety długość trasy jest dla mnie zbyt wymagająca. Może po weekendzie się zabiorę na jakąś miłą podróż :) Przez weekend majowy będę pracował nad moją formą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łza w oku mi się kręciła jak siedziałem w szkole i widziałem przejeźdzających ludzi na swych maszynach, masakra :)

Na jutrzejszą wycieczke nie dam rady się z wami zabrać, dziś dowiedziałem sie że mam jutro o 15 egzamin z grafiki komputerowej. Musze troszke pozakuwać :P Mam nadzieje że 1 i 3 maja urodzi sie jakaś wycieczka.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja własnie wróciłam:)

piqla, jechalismy w 5 osób:) a czemu zbyt wymagajaca ta długosc...mysle ze trzeba spróbowac i juz:)

 

Chociaż dzisiaj hardkor nabrał zupełnie, ale to zupełnie nowego znaczenia. Takiego piachu to ja dawno nie widziałam:)

Tych magnolii wcale nie tak jakos oszałamiajaco duzo....za to piachu naprawde pod dostatkiem...

Bolą mnie łapy od nowej kierownicy i w ogóle wszystko mnie boli od nowego roweru, ale myslałam że bedzie gorzej, wiec i tak dobrze...

Dzieki Wam wszystkim za towarzystwo:) Było bardzo fajnie, a jakie nowe doswiadczenia:)

 

"No tak. ładnie to tu może i jest":D Kryniu, to zostanie moim ulubionym cytatem na ten tydzien-zdecydowanie;)

 

Dydym, szkoda!:D buuuu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dzisiaj wasza wycieczka w godzinach około 10.55 podążała ulicą Czernichowską (poz-bruk na Marlewie) to mnie mijaliście :D Szedłem na autobus do pracy :D

 

W istocie to my byliśmy :D

 

Niestety wy sobie robicie zdjęcia z Białą Damą a ja tu siedzę i pracuje :D Chętnie bym się z wami wybrał ale niestety długość trasy jest dla mnie zbyt wymagająca. Może po weekendzie się zabiorę na jakąś miłą podróż :D Przez weekend majowy będę pracował nad moją formą.

 

Zapraszamy serdecznie !

 

właśnie dotarłem do dom i szczerze powiem : jestem wypompowany -dziś pobiłem swój absolutny rekord świata i okolic -124 km - drugi raz pokonałem przebieg ponad 50 km -pierwszy raz był tydzień temu :D. Dla mnie od dziś określenie "trasa hardcorowa" będzie kojarzyc się z piachami pustyni Kara-Kuku rozciągającej się na polnych drogach pomiędzy Śremem a Mosiną :D

Dzięki wszystkim obecnym: Ani,Aldonie,Jackowi i Jarkowi za wspaniałą atmosferę i miłe towarzystwo.

Do nastepnego razu !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jędrek na pewno coś się wymyśli na przyszłą niedziele. Pogoda ma dopisywać :) Osobiście bym przejechał się do Gniezna, bo jeszcze tam nie byłem rowerkiem ;) Wszystko jest do obgadania. A na razie życze udanej jutrzejszej wycieczki ekipie z forum :) Oczywiście tak jak Jędrek oczekuje na fotorelacje z weekendowych wypraw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...