Skocz do zawartości

[2000 - 3000 zł] trekkingowy do jazdy po mieście i polnych drogach


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

proszę o pomoc w znalezieniu roweru trekkingowego (błotniki, bagażnik) dla mężczyzny w dobrej formie fizycznej (185 cm, 80 kg) do dojazdów do pracy przez miasto i parki miejskie  (20 km dziennie) w przedziale cenowym 2000 - 3000 zł.

Rozmiar ramy L?

Póki co znalazłem następujące modele, ale nie wiem czy wybrać model z amortyzacją czy bez. Czy w tym przedziale cenowym jest to jakakolwiek różnica?

Bez amortyzacji:

https://www.greenbike.pl/rower-giant-attend-rs-3-gts-gb-w-100-gotowy-do-jazdy-p-7041.html

Z amortyzacją:

https://www.greenbike.pl/rower-trekkingowy-giant-attend-rs-1-gts-w-100-gotowy-do-jazdy-p-706.html

https://www.greenbike.pl/rower-miejski-trekkingowy-giant-attend-rs-2-gts-w-100-gotowy-do-jazdy-p-7044.html

https://goodsport.pl/rowery/turystyczne/trekkingowe/trek-verve-2-equipped-2022/#/16-rozmiar_roweru-l/190-kolor_roweru-rage_red

 

Z góry dziękuję za wszelkie porady.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że najtańszy Giant jest OK, jeśli masz miasto płaskie i z dobrą nawierzchnią.  Ma zamknięcie podkową (nie wystarczające na ulicy, ale powinno być OK na zamkniętym terenie firmy jeśli to porządna firma) i jedną przerzutkę. Sztywny widelec jest niezawodny. Mniej problemów, mniej regulacji, mniej pieniędzy. Jak trasa mocniej pofalowana, to zakres przełożeń może być za mały i wówczas te inne modele - trak fajnie wygląda. Są różni miejscy rowerzyści - wszystkoodporni, długodystansowi, superszybcy. Te rowery, które prezentujesz są w moim stylu - jazda raczej przy znośnej pogodzie, dystans 20 dziennie (do biura mam sam 9 z hakiem) i zwykłe ubranie, nie lycra (czyli aby się nie spocić).

W moim rowerze doceniam:

  • zamknięcie podkową z dodatkową linką
  • hamulce hydrauliczne (nie z uwagi na siłę, ale na to, że się nie rozregulowują) 
  • błotniki i bagażnik (by bagaż wozić w sakwie i zmniejszyć przepocenie pleców)
  • światła na dynamo w piaście
  • średnio pochyloną pozycję (ten trek to już wygląda mocno relaksowo).

Ja mam amortyzowany widelec (ale wyższej klasy, z tłumikiem hydraulicznym) i amortyzowaną sztycę i to doceniam. Ale moja żona, która po mieście jeździ więcej ma sztywny rower, wąskie opony i żyje (tylko czasem narzeka, ale nie na asfalcie). 

Ja mam przekładnie w piaście - drożej, ale mniej obsługi - polecam. Żona ma zwykłą przerzutkę (jedną) i jest zadowolona (bo ja jej serwisuję rower) :)

Tyle z doświadczeń przeciętnego urzędnika na rowerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie wygląda ten Trek, amortyzator przód, amortyzowana sztyca, kierownica wygięła mniej więcej w naturalny chwyt. Osobiście chętnie bym się przejechał tym rowerem by wyrobić sobie opinię.

Trochę jeździłem trekkingiem do pracy w podobnych warunkach, i jak dla mnie, amortyzatory przód i sztyca, plus hamulce tarczowe robią robotę.

Ta kierownica trochę zastanawia czy ta pozycja przeszkadza gdy ktoś ma po drodze np wiadukt do przejechania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, bardzo uprzejmie dziękuję Wam za porady i informacje :)

Po długim namyśle przed chwilą zamówiłem Treka Verve 2

https://sprint-rowery.pl/rower-trekkingowy-trek-verve-2-eq-2022?gad_source=1#tab.description

Początkowo szukałem sztywnego budżetowego Treka bez amortyzacji (np. Verve 1), ale nigdzie nie znalazłem tak wygodnej kierownicy jak w Verve 2.

Do pracy (również jako przeciętny urzędnik :D) dojeżdżałem codziennie od czerwca do grudnia, obojętnie od pogody "na listonosza" czyli "czy śnieg, czy deszcz" :D i mój stary rower za 200 zł z targowiska po prostu nie wytrzymał.

Pierwszy raz przesiadam się na coś lepszego, także jestem ciekaw wrażeń.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jazda komfortowa, głównie dzięki kierownicy. Wypróbowałem go na każdej możliwej nawierzchni - amortyzacja, hamulce bez zarzutu. Rower dostarczony i przygotowany w 95%, pozostało mi tylko przykręcić pedały i wyprostować kierownicę. Ogólnie dobry, budżetowy rower - do roweru za 100 zł z OLX nie ma porównania :D Pozostaje mi tylko zamontować koszyk tylny na bagażnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak daleko nim jechałeś? Bo kierownica na oko przypomina klasyczną "jaskółkę" sprzed kilkudziesięciu lat - a ta była super wygodna przez pierwsze 15 km, a później było coraz gorzej. Może ten kąt wygięcia chwytów będzie na tyle mały że ten efekt nie wystąpi, ale w razie czego zawsze można zmienić na prostą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaskółkę wybrałem celowo dla komfortu, stąd Trek Verve 2, a nie Trek Verve 1. Dziennie robię ok. 20 km po różnych nawierzchniach, od ścieżek rowerowych, przez parki miejskie po kostkę brukową. Powyżej 20 km nie jeżdżę, także ciężko powiedzieć czy nadgarstki by mnie bolały. Dodam tylko, że ta "jaskółka" nie jest aż tak wygięta jak te stare modele z polskich dróg. Jedyne co bym wymienił z czasem to opony na bardziej "górskie" :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...