Skocz do zawartości

[koła] Koła rowerowe 3000-5000zł - co polecicie?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Wkręciłem się! Wkręciłem się w jazdę szosową. Ale aby nie wydawać majątku na coś, na czym się kompletnie nie znam, chcę zapytać:

- co kupić do 3000-5000zł aluminium/karbon?

Teraz jeżdżę na stockowych kołach od Giant w modeli TCR Advanced Disc 2022: https://www.giant-bicycles.com/pl/tcr-advanced-disc-2

Podobno koła to pierwsza rzecz, którą warto wymienić, robiąc upgrade. Zatem co kupić, jeśli się kompletnienie znam?

Jak jeżdżę? Tygodniowo 100-150km, na 3x. Beskid Niski, teren pagórkowaty, czasami są sztajfy, ale to nie góry, nie ma kilometrowych podjazdów.

- zatem jaki stożek będzie OK?

- obecnie po płaskim nie jest dla mnie problemem utrzymać ~30km/h +, w zasadzie robię to w 1 strefie tlenowej. Głównie biegam ultra i rowerem głównie buduję bazę, zwiedzam szybko okolicę, lubię podjazdy i szybkie zjazdy.

Nie chcę tutaj nic sugerować, że coś wybrałem, bo jedyne co mogę, to wybierać oczami.

Myślę, że zostaję przy Tubeless, nie widzę tutaj problemów od ponad roku i nie jest problemem dopompować koła przed każdą jazdą.

Mechanik wspominał mi coś, abym brał koła z łożyskami kulkowymi, prawda to?

BTW, ważę 76kg i taka waga trzyma mi się już jakoś 2 lata, więc nie jest łatwo mi polecieć w dół z kg, dlatego coś lżejszego od stocka będzie OK?

Edytowane przez adrian_9908
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolejnego tcr'a. Ja w swoim tcr na początku wsadziłem alu dt swiss r511, piasta dt350, szprychy cx-ray, zaplot 24/28h, stożek 32mm. Waga niby 1720gram, ale koła mega sztywne i rower zaraz zaczął lepiej się odpychać, fajnie podjeżdża, bardzo stabilny na zjazdach, lekko się toczą, fajne koła za 2 koła (zł). No ale nie byłbym sobą żeby nie próbować i te wylądowały w gravelu, a do tcr'a wjechały karbony. Wybierałem między evanlitami 38mm, a giantami 36 lub 42mm stożek. Poszedłem w karbonowy zestaw gianta slr 1, stożek 42mm, tylna piasta na ratchecie, szprychy cx ray. waga 1450gram więc bardzo miło. Obręcze hookless zalane mlekiem. Koła lekkie, sztywne, wytrzymałe, na płaskim super, w górach na wietrznych zjazdach trzeba uważać bo już przy stożku 40mm potrafi nabroić. Co do mleka fajnie bo niższe ciśnienie, ale wk...a mnie jak stoi zimą i mleko zaczyna schodzić. Lubię karbon, ale czy koła karbonowe to jakiś must have to nie wiem. Jeździłem już na paru i dobre alu też nie jest złe. Drugi raz wybierałbym pewnie ponownie między tymi moimi alu , które mam, alexrim rxd3. To jeśli chodzi o alu. Z karbonów pewnie teraz spróbowałbym evanlite new disc 38 black. Nie mówię, że moje gianty slr1 są złe- są bardzo oki, ale trzeba pamiętać, że obręcz hookless jest pewnym ograniczeniem jeśli chodzi o wybór opon. Co do mleka to każdy ma swoje preferencje. Jeśli chodzi o stożek i Twoje tereny to w alu raczej poza 32 i tak nie wyjdziesz, w karbonie szukaj między 38-50mm. Nowe koła warto ubrać w dobre opony jak np.; conti gp5000 -uwzględnij to w budżecie.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła karbonowe mają jedną wielką zaletę - co nie dojedziesz, to dowyglądasz. :)

A tak poważnie - oczywiście to wyłącznie moje zdanie - mając koła karbonowe, dobrze mieć program crash protection z prawdziwego zdarzenia, czyli no question. Przejedziesz koła samochodem, wyrzucisz przez okno albo zje Ci je pies, a i tak wymienią Ci na nowe. Taką gwarancję daje firma Enve - na 5 lat - koła są oczywiście bardzo drogie. I firma Bontrager - na 2 lata. Możliwe, że jakąś firmę pominąłem. 5 000 zł to wystarczający budżet aby kupić coś od rodzimych zaplataczy. Kwestia gwarancji na koła - jest jaka jest. Opinie krążą bardzo różne. Oczywiście nie jest tak, że zaraz musisz je zdewastować, ale trzeba mieć na uwadze, że może się tak zdarzyć.

Jeżeli stożek, to moim zdaniem 45-50. Evanlite wrzucał kiedyś porównanie kół aluminiowych i karbonowych i różnice w uzyskiwanych prędkościach nie powalały. Nawet jak byś jeździł 40+ to z punktu widzenia osoby jeżdżącej amatorko nie będą powalały. Oczywiście jak bijesz się o TOP 10 w wyścigach, to 1-1,5 km/h różnicy znaczenie będzie miało kolosalne. Dla normalnych użytkowników niekoniecznie. Piszesz, że robisz 100-150 km w podziale na trzy treningi - czyli 30-50 km na trening, to niewiele. Jeszcze jakbyś machał pełne Iromany i musiał jechać 180 km solo, to te stożki karbonowe może by coś więcej wnosiły.

I jeszcze jedno koła karbonowe niekoniecznie muszą ważyć dużo mniej niż dobre koła aluminiowe - ta różnica może być nawet mniejsza niż 100 gram, bo jak zbudujesz koła aluminiowe na jakiś lekkich obręczach DT Swiss, dorzucisz szprychy SAPIM CX-Ray i nawet piasty DT Swiss 350, to pewnie tak wyjdzie - oczywiście w zależności na jakie koła karbonowe się zdecydujesz. W niektórych przypadkach różnica więcej niż 100 gram oczywiście również może wystąpić.

Edytowane przez Ineffable
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nossy napisał:

Witam kolejnego tcr'a. Ja w swoim tcr na początku wsadziłem alu dt swiss r511, piasta dt350, szprychy cx-ray, zaplot 24/28h, stożek 32mm. Waga niby 1720gram, ale koła mega sztywne i rower zaraz zaczął lepiej się odpychać, fajnie podjeżdża, bardzo stabilny na zjazdach, lekko się toczą, fajne koła za 2 koła (zł). No ale nie byłbym sobą żeby nie próbować i te wylądowały w gravelu, a do tcr'a wjechały karbony. Wybierałem między evanlitami 38mm, a giantami 36 lub 42mm stożek. Poszedłem w karbonowy zestaw gianta slr 1, stożek 42mm, tylna piasta na ratchecie, szprychy cx ray. waga 1450gram więc bardzo miło. Obręcze hookless zalane mlekiem. Koła lekkie, sztywne, wytrzymałe, na płaskim super, w górach na wietrznych zjazdach trzeba uważać bo już przy stożku 40mm potrafi nabroić. Co do mleka fajnie bo niższe ciśnienie, ale wk...a mnie jak stoi zimą i mleko zaczyna schodzić. Lubię karbon, ale czy koła karbonowe to jakiś must have to nie wiem. Jeździłem już na paru i dobre alu też nie jest złe. Drugi raz wybierałbym pewnie ponownie między tymi moimi alu , które mam, alexrim rxd3. To jeśli chodzi o alu. Z karbonów pewnie teraz spróbowałbym evanlite new disc 38 black. Nie mówię, że moje gianty slr1 są złe- są bardzo oki, ale trzeba pamiętać, że obręcz hookless jest pewnym ograniczeniem jeśli chodzi o wybór opon. Co do mleka to każdy ma swoje preferencje. Jeśli chodzi o stożek i Twoje tereny to w alu raczej poza 32 i tak nie wyjdziesz, w karbonie szukaj między 38-50mm. Nowe koła warto ubrać w dobre opony jak np.; conti gp5000 -uwzględnij to w budżecie.

Dzisiaj właśnie zawiozłem TCR-a do regulacji i zapytałem o koła gościa. Mówi, że ostatnio miał kolesia, któremu szprychy w Evanach jakoś coś.. poluzowały się, czy coś... I jakieś inne 2 przypadki wymienił. Polecił mi coś albo DT Swiss albo coś z Falcrum.

W zasadzie to pytanie też z innej beczki.

buty szosowe....

Teraz jeżdżę w Sidi, jakaś wersja Wide pod SPD-SL, ale one jakby nie są na moje przodostopie "wide". Podobno Lake są pod tym względem dużo lepsze, w sensie mają wybór co do szerokości, ale są robione pod system Look i musiałbym wymieniać pedały, i to kolejne setki złotych :)

Znacie coś naprawdę WIDE pod SPD-SL?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiąc rozeznanie po tych komentarzach, oto co rozpatruję, ale inne też wezmę pod uwagę:

1. Falcrum Racing Road 4 (campagnolo), stożek 32mm (kwestia looku? musi się podobać 🙂 )

2. DT Swiss PR 1600, stożek 32mm

3. DT RR521 albo DT RR511, tylko nie wiem, które wyeliminować (składane mogą być w lemonbike.eu)

Pozostaje kwestia piast, które w składaku ad3 można dobrać, w ad 1 i ad 2 już nie...

Do jego jakieś topowe opony pod tubeless.

Muszę jeszcze pogadać z mechanikiem, czy będziemy robić QR, czy też sztywne osie, bo powiem, że przydaje się szybkie odpinanie kół, aby rower upchać do auta albo wsadzić na trenażer zimą. Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qr?...tcr ma sztywne osie więc musisz zrobić na sztywnej.

Opcja nr 2 trochę cięższa od opcji nr 1. 

Co do piast w lemonie masz wybór między m.in. dt 350, a ich piastą evanlit'a, która nie jest zła. 350-tka ma lepsze uszczelnienie (w szosie średnie znaczenie, w gravelu i mtb już tak), ale na całym zestawie cięższa o 40gram. U mnie na zestawie od nich , czyli jak wspomniałem obręcz dt rr511, piasta dt 350 ratchet, szprychy cx-ray wyszło 1718gram z opaskami. Wg ich strony miało wyjść 1670gram bez opasek więc waga powiedzmy , że się zgadza. Na piastach evanlit'a będzie ciutkę lżej, pewnie nie odczuwalnie lżej. Plus składanych kół taki, że jak coś walnie to części masz szeroko dostępne, w przypadku fabrycznych setów trochę możesz poczekać. 

Obręcze rr511 vs. rr521- ta druga nieco szersza i trochę cięższa, ale w przypadku szosy spokojnie możesz wejść w rr511 jeśli zamierzasz jeździć na oponach 25-28. Tcr pomieści i tak max 30mm więc ja nie widziałem sensu wchodzenia w szerszą obręcz.

Opony- u mnie na karbonowym secie włożone conti gp5000- fajna opona, lekka, dobrze się toczy-testowałem na różnych ciśnieniach od 3,5 do 5. Jest oki. Nie rozkłada się tak szeroko jak jej poprzednik gp4000. Przy 700x25 rozłożyła się na 25,5-25,8. Nie testowałem jej na aluminiowym secie dt. Ludzie chwalą też schwalbe, veloflexy, irc.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Przy takim budżecie aluminiowe koła? Dolar jest teraz na niskim poziomie więc warto popatrzeć np. na Farsport: od czasu do czasu  są promocje. Koła z obręczą o wysokości 40 mm będą ważyć około 1300 gramów.

Rozważania o sztywnych osiach vs QR  w kontekście szybkości "upchania" roweru do samochodu to szczyt absurdu: przecież to jest różnica dosłownie kilku sekund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chociemir

No, budżet się jednak zmienił, pojeżdżę na aluminium sezon albo dwa i wtedy pomyślę na zmianie na karbon, ale wcześniej z opcją wypożyczenia, bo wydawać 5k+ na coś lepszego w ciemno... Dlatego jednak coś z aluminium kupię na początek a powinno być lepiej niż na stock gianta.

W moim TCR jest szybkozamykacz na obu osiach od nowości. Uprzedzałem z góry, że sie nie znam, więc nie wiem jaka jest róznica techniczna przy odkręcaniu i zakręcaniu i czy jest z tym większy problem niż z QR. Pewnie trzeba jakieś dedykowane klucze mieć pod ręką, czy coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w gravelu mam DT Swiss RR521 na piastach DT Swiss 35, szprychach Sapim Race i nyplach aluminiowych, ale do szosy bym Ci polecił DT Swiss RR511 na piastach Evanlite, szprychach Sapim D-Light albo Sapim CX-Ray i nyplach aluminiowych.

Fulcrumy bym odrzucił - większe trudności z dostępnością części podczas serwisowania.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz karbonowe stożki. Nie ważysz dużo więc nie polecę 50-60 ale 35-45 już można. Zastanowił bym się również nad różnymi stożkami, np. 50 tył i 38 przód. Sam tak zrobiłem 50 przód i 60 tył, pisałem po różnych firmach w PL i tylko w jednej nie było żadnego problemu z taką konfiguracją, falconwheels. 

https://falconwheels.pl/produkt/kolo-s-t/#konfiguracja

https://falconwheels.pl/produkt/kolo-s-t-kopia/#konfiguracja

albo ładne 45 :d

https://falconwheels.pl/produkt/disc-50-mm-fvs/#konfiguracja

 

Nie widzę powodu kupowania al kół ze stożkiem 30+ bo to waży 1700g+, al koła do szosy to z obręczami 421 albo 470, 24 szprych aero wyjdzie waga 1500-1600g. 

 

Wiadomo najbezpieczniej piasty DT Swiss, tanio 350 drożej lepiej 240. Sam chciałem 240 ale się okazało, że mój znajomy i jego klub kupują koła od falcona na ich piastach i przez kilka lat nie mieli z nimi problemów więc kupiłem na jego piastach. Wiadomo, że z chin ale wygląda na to, że dobre. Po 5 miesiącach jeżdżenia i kilku tysiącach km, czasem w deszczu, czasem szutrze a generalnie na asfalcie, takim 2 - 3 kategorii koła i piasty działają dobrze Wpadłem też w kilka dziur, przeciąłem też na jednej oponę a koła działają bez zarzutu i nie ma śladu. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzięki. Coś już wiem, że każdy poleca to, co ma i nie ma z tym problemów technicznych 🙂

Co do karbonu - naprawdę odpuszczę teraz, dokupię do tego NAVI garmina, bo z zegarkiem to tak średnio czasami po zakrętach, jak się nie wie, w którą stronę skręcić :) Bywa nieprzyjemnie odrywając rękę od kierownicy.

Może też jakiś pomiar mocy na korbę, ale najpierw na zimę obowiązkowo trenażer, a na końcu porządne karbony za rok, jeśli mnie to wciągnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.07.2023 o 19:13, adrian_9908 napisał:

@Chociemir

No, budżet się jednak zmienił, pojeżdżę na aluminium sezon albo dwa i wtedy pomyślę na zmianie na karbon, ale wcześniej z opcją wypożyczenia, bo wydawać 5k+ na coś lepszego w ciemno... Dlatego jednak coś z aluminium kupię na początek a powinno być lepiej niż na stock gianta.

W moim TCR jest szybkozamykacz na obu osiach od nowości. Uprzedzałem z góry, że sie nie znam, więc nie wiem jaka jest róznica techniczna przy odkręcaniu i zakręcaniu i czy jest z tym większy problem niż z QR. Pewnie trzeba jakieś dedykowane klucze mieć pod ręką, czy coś.

Odpowiadam sam sobie, dla potomnych. No oczywiście, że w TCR jest sztywna oś :) Mechanik pokazał mi różnicę między QR a sztywną osią :)

Zamówiłem z polskiej dystrybucji w wertykal.com jednak Fulcrum Racing 4 db + do tego opony Pirelli P Zero Road o szerokości 26mm, tubelessy.

Po zamontowaniu dopiero będę mógł porównać na standardowej trasie ok. 50km z 500-800m przewyższeń, jak się jezdzi, jaka jest różnica między tymi kołami z oponami a kołami gianta stockowe z TCr-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo się zastanawiałem czy napisać tego posta ale jak to napisałeś "dla potomnych"

Fulcrum Racing 4 db ważą 1710g i kosztują 2300 na stronie wertikala, fajnie, że mają wysokość obręczy 34. Flucrum robi bardzo dobre koła, był by to mój zdecydowany numer 2 przy wybieraniu bo jednak to nie DT Swiss i nie Sapim gdzie pierwszy ma centrum serwisowe w PL a drugi ma takie obłożenie produktami, że ciężko znaleźć sklep gdzie nie będzie jego szprych czy nypli.

Pirelli P Zero Road nie są złe ale można lepiej w podobnych pieniądzach. 

 

Lemonbike - obręcz RR421, piasta DT Swiss 350, nyple al, szprychy Sapim CX-Ray - 1470g i 2449pln albo ze szprychami D-Light 1500g i 2249pln

Continental GP5000 25 a lepiej 28, opory toczenia 4-5W niższe cena 30-40pln wyższa. 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką podjąłeś decyzję i nam nic do niej.

Ja wybrałbym DT Swiss - ale to przez wzgląd na możliwość ich bezproblemowego serwisowana w całej Polsce.

Dla mnie minusem kół Fulcrum/Campagnolo jest to, że nie można do nich dokupić samej obręczy, jeśli ulegnie uszkodzeniu. Trzeba kupić całe koło. Do kół DT Swiss kupujesz obręcz z dostawą na drugi dzień.

Oby obyło się bez awarii, bo koła same w sobie są bardzo dobre.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem... Dwie ostatnie odpowiedzi...

Fulcrum najbardziej leżały mi wizualnie do czarnego TCR-a. Gdyby coś się stało... hm.... rower to nie jest mój główny sport, jak pisałem w 1szym poście, więc będę mógł poczekać na naprawę. A im bliżej jesieni, tym mniej będę jeździł, albo wcale, bo będę obłożony coraz większym obciążeniem treningów biegowych pod główne zawody Łemkowyna 150km (Krynica Zdrój -> Komańcza, szlakiem czerwonym GSB, gdyby ktoś był zainteresowany, co i jak).

Porównywałem wagę Fulcruma - 1700g vs 2000g obręcze Gianta na kole. Różnica troszkę ponad 600g samych obręczy, nie wiem jak z oponami, ale myślę, że Pirelli są lżejsze niż te, co są założone stockowo.

Na pewno dało się skompletować coś lżejszego, ale nie patrzyłem na to aż w takich kategoriach, czy zyskam jeszcze ~400-500g na dwóch kołach łącznie w stosunku do Fulcruma np. na czymś od DT Swiss. 1kg jak się zaprzeć, można łatwo zrzucić z ciała, lecz nie jest głównym moim celem. Po prostu chciałem na 1szy raz spróbować coś lepszego od stocka. Jak się wkręcę na wiosnę 2024, to pomyślę o karbonach za więcej niż 5k.

Nie mam też pomiaru mocy, więc o jakiś różnicach w watach nic nie wiem, ile to daje albo nie daje. Wiem, że na bike fittingu jeździłem z kadencją 90-95 i mogłem długo trzymać moc 350W na trenażerze i gość mi powiedział, że kadencja jest lepiej niż dobra i mocy też nie brakuje na płaskim... Fakt, kusi pomiar mocy, bo Garmin wymaga pomiaru do wliczania tego do statystyk budowania bazy tlenowej, no ale to kolejne 2-3 tysiące wydatek. Może kiedyś :) Najpierw trenażer na zimę, aby w sezon 2024 wejść z jeszcze lepszymi podstawami do budowania siły biegowej pod cały sezon :)

Dam znać, jakie są odczucia po zamontowaniu wszystkiego i 1szej jeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze waga to nie wszystko, liczy się też sztywność koła no i wiadomo-wygląd. Tcr czego na zdjęciach nie widać ma trochę "mięsa" na ramie więc na obręczach ze stożkiem ok.25mm wygląda średnio. No fakt byłoby lżej o ok.200gram na komplecie. Z obręczami 30,32,34 wygląda to już przyzwoicie, a wiadomo rower ma się też podobać. Mi same koła pr2 wyszły 1970-1980 gram więc na tej zmianie zyskałeś ok.250gram (plus dużo sztywniejsze koła i lepsze piasty co jest bardzo odczuwalne). Jeśli miałeś opony gianta to te do lekkich też nie należą więc na zmianie opon masz kolejne 200-250gram. No i jeszcze tarcze hamulcowe musisz kupić bo w pr2 masz 6 śrub , a w fulcrumach jest chyba centerlock. Więc kup coś od 105 w górę i zrobi się zysku ok.500gram na secie. Pewnie- można było więcej, ale i tak jest dobrze. I z całą pewnością będzie to zmiana bardzo odczuwalna.

Pomiar mocy 2-3k...od siebie polecam Inpeak. Za lewę ramię korby z pomiarem wydasz ok.1500zł. Oczywiście można prowadzić dysputy nt. pomiaru, czy lewe ramię, czy korba itp., ale moim zdaniem amatorowi podstawowy pomiar z lewego ramienia wystarczy. Jest jeszcze Stages.

Nie stresowałbym się aż tak faktem fabrycznego setu...na pierdylion lat jazdy tylko raz uszkodziłem fabryczny set-mavica. No tanio nie było, tzn. by nie było bo coś tam udało się uratować , a wolałem kupić nowe lżejsze koła. Poza tym wiele innych fabrycznych setów i bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nossyyes of kors, nie stresuję się setem fabrycznym, ale masz rację co do wyglądu, że stożek w TCR wygląda znacznie lepiej, więc fulcrumy 34mm będą na początek OK, chociaż i tak miałem kupować evanlajty 38mm. Nie upieram się na stożek, ale około 40mm daje od dużo +++ do wyglądu. A rower ma się podobać, to fakt. Nie po to wydaje się tyle tysięcy, aby jezdzić na czymś, co nie cieszy oka.

Ktoś kiedyś powiedział, że życie jest za krótkie, aby jezdzić tanimi rowerami, które się nie podobają :)

O tej firmie Inpeak, co robi pomiar mocy chyba kiedyś słyszałem, że jest z Polski i robi dobry sprzęt. Zobaczymy za jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej,

Wracam z opinią.

1. Fulcrum Racing DB 4 + Pirelli Zero Race TLR 26C: wyraźnie czuć mniejsze opory toczenia względem kół i opon od Gianta. Rower lepiej się zbiera z miejsca, lżej się podjeżdża pod górę. Nie są to jakieś gigantyczne różnice, ale mam wrażenie, że teraz jest co całkiem inny rower, nawet jedzie się ciszej, rower ciszej sunie po szosie :)

2. Stożek 34mm Fulcruma względem 21mm Gianta jest odczuwalny na zjazdach przy podmuchach wiatru oraz przy wyprzedzaniu przez tiry. Ma większą tendencję do myszkowania. To mnie utwierdza, że na moje tereny w pogórzu Przemyskim oraz Beskidzie Niskim taki stożek może być optymalny. Zaryzykowałbym ewentualnie jeszcze coś max do 40mm i chyba tyle. Wczoraj siadło 65km oraz 800m przewyższeń, kilka dni temu 50km oraz 500m up., i takie mam wrażenia po tych dwóch jazdach.

3. Łatwiej jest utrzymać prędkość 30km+ na płaskim względem kół Gianta.

20230811_103744.jpg

Edytowane przez adrian_9908
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...