Skocz do zawartości

[do 4000] MTB / cross - uniwersalny z wskazaniem na ścieżki w lesie


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim

Zwracam się z prośbą o radę w wyborze nowego roweru. 
Z uwagi na coraz większe zainteresowanie córki kreceniem się po lesie, jestem zmuszony wymienić mój rower komunijny aby za nią nadążyc.

Wzrost: 190cm, waga 105 kg
Profil jazdy: 50% asfalt, 30% sciezka, 20% las, bezdroża
Nie będę dojeżdżał nim do pracy, tylko i wyłącznie weekendowe wypady. 

Byłem w lokalnym sklepie i zaproponowali mi northtec cayon 29 dr Air 2x10
Np. Tu 
https://nrowery.pl/mtb-29/142-2438-cayon-dr-2x10.html#/35-kolor-czarno_czerwony/43-rozmiar_ramy-22 

I fakt bardzo dobrze mi się na nim jechało. 
Przymierzałem jeszcze jakiegoś Storm i cross od northtec. 
Ale na tym Cayon najlepiej się czułem. 

Zaproponowali mi go w cenie 4000 zł. I właśnie tej ceny nie chciałbym przekroczyć ewentualnie 4250 jako absolutne maksimum. 

Myślałem o MTB ewentualnie cross. 
Czy warto pojeździć i poszukać czegoś jeszcze? Na co zwrócić najbardziej uwagę. Unibike, trek coś takiego w pracy polecali mi aby sprawdzić.

A co wy myślicie? 

 

Edit 1.

Jeszcze takiego mi mocno polecają 

https://www.bike-discount.de/en/radon-zr-team-8.0-2

Cykam się jednak kupić coś bez przymiarki 

Edytowane przez Witek.Andrzej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze rok góra dwa i będzie jeździła sama. Po tym czasie już sam nie będę jeździł. 

Radon'a chcialbym wypróbować a z tym ciężko. 

ROAM 1 poza budżetem, nie chce wydać więcej jak 4k, bo wiem, że nie wykorzystam takiego sprzętu w pełni. 

Czy jest jakiś model który warto pojechać i przymierzyć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko jest doradzić bo jest mnóstwo firm i każda ma po kilka modeli czasami w różnych opcjach osprzętu. 
Raczej jesteśmy w stanie wybrać coś z kilku propozycji lub odradzić któryś model.
Jak ktoś zbyt nachalnie poleca określoną markę to budzi to podejrzenia.

Edytowane przez Kettler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę go ukraść, bo akurat mam zamówienie na takiego! 🤣

A poważnie to chciałem mieć rozeznanie czy np. napęd 1xx wystarczy Ci na dotrzymanie tempa córce i czy mieszkacie w górzystym terenie.

W takim razie nawet https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-expl-540-29/_/R-p-329414 powinien być OK.

Szukaj co Ci się podoba, wrzucaj i ktoś zawsze oceni. Z tamtych wybrałbym zdecydowanie Northec` a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie nie jest lepsza. Chyba, że ktoś lubi napędy 1xx to wybierze Orbea. 

Co do manetki - miałem, nie używałem. Teraz nie mam, nie odczuwam braku. Wydaje mi się, że to dużo zależy od tego z jaką kadencją kto jeździ, a co za tym idzie czy dużo jeździ na stojąco. Jak się myle to niech mnie ktoś poprawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta Orbea Onna ma bardzo wygodną geometrię, ładną ramę z rurą sterową tapered, dobre podzespoły i przyzwoitą, jak na dzisiejsze czasy, cenę. Amortyzator RS Judy Silver - może nienajlepszy, bo anoda będzie schodzić z goleni (taka już przypadłość anodowanych goleni stalowych) i przyciężki, za to na pewno lepszy od suntoura w cayonie. Lepszy pod względem działania i serwisu. Miałem okazję jeździć na tej orbei, tylko  z napędem 1x10 Deore i Suntourem XCR air, czyli trochę tańszy osprzęt. Kumpel z pracy kupił w tym roku.

Z drugiej strony, Cayon, poza trochę gorszym amortyzatorem, ma też ramę tapered i naprawdę dobry, pewnie działający i uniwersalny napęd Deore 2x10. Dobrze Ci się na nim siedzi - to też ważne. Tańszy od Orbei, to też ważne A widelec, jak nie będzie Ci odpowiadał, dość łatwo zmienisz na lepszy, bo rama ma taper.

Z trzeciej strony: najkorzystniej wypada ten Rockrider Explorer 540 - jest to MTB  HT z wszystkimi obowiązującymi standardami, z przelotowymi osiami boost, z powietrznym amortyzatorem nie tak znowu niszowej marki i z serwisem do ogarnięcia. Napęd Deore 1x10 działa bardzo, bardzo spoko, aż się zdziwiłem. Z tych trzech brałbym właśnie tego Rockridera.

A manetka na kierownicy - cóż, ja w dwóch rowerach nie mam, wielu ludzi nie ma i żyje. Ostatnio zmieniałem amor i specjalnie wziąłem bez manetki (Suntoura raidona 27,5 okazyjnie, hihihi). Bo się przyzwyczaiłem, bo lubię minimalizm, bo blokady używam wyjątkowo rzadko, bo nie lubię komplikacji, bo blokada na goleni działa.

Teraz doczytałem, że tę Orbeę możesz mieć za 3,5k. Dobra oferta, jeśli to rower z pewnego źródła i z tak niskim przebiegiem. Więc albo Orbea, markowa i bez sztywnych osi i tańsza, albo Rockrider - mniej markowy ale nowy, z gwarancją i z pełnoprawnym standardem boost. I chyba ma nawet mocowanie bagażnika, dodatkowa zaleta, bo w rowerach MTB ze sztywną osią jest to bardzo rzadko spotykane. Czojz iz jors.

Edytowane przez KurczakNorris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ORBEA czekam aż Sąsiad ją ściągnie aby przymierzyć. Niestety nie wiem jaki jest rozmiar ramy, wyjdzie na miejscu. 

Z Rockrider jest jeden zasadniczy problem. 

Nigdzie jej nie ma, a średnio chce mi się bawić w zamawianie i ewentualne odsyłanie. Chyba, że jeszcze się wstrzymam aż rzucą nowe dostawy na sklepy. 

 

Przeglądałem też olx, ale większość tych rowerów wygląda na dobrze dojechane ale trafiłem na taki:

https://www.olx.pl/d/oferta/scott-scale-970-mtb-xc-CID767-IDTY7Dj.html

Co myślicie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, a pytanie jeszcze z innej beczki. 

Czy może zamiast MTB nie byłby lepszy cross? 

W perspektywie 5 lat to wypady na głęboki las będą sporadyczne. A cross nie będzie miał wygodniejszej pozycji do jazdy po utwardzonej nawierzchni? 

Dobry cross chyba poradzi sobie raz na jakiś czas gonić za dzieciakiem w lesie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cross sobie poradzi, ale MTB HT z dobrze dobraną ramą i kierownicą jest naprawdę wygodny i wcale nie jest cięższy ani wolniejszy od crossa na asfalcie/twardej nawierzchni. Poza tym, jest dość uniwersalny. I zachęca do jazdy. Mnie zachęca i moich znajomych w moim wieku na podobnych rowerach też. Koło 29 z oponą tak do 2,3 szerokości robi robotę. Ja wiem, że Mazowsze jest płaskie a ja mieszkam w górkach, no ale "Mazowsze: piasek, Wisła, las".

Edytowane przez KurczakNorris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Często jeżdżę po lasach w okolicy Otwocka i uważam, że zdecydowanie MTB - bo piach. Dopóki nie planujesz długich tras po asfalcie, to szerokie gumy górala lepiej się sprawdzą. Zresztą można dać asfaltowe opony do MTB, a szerokie do krosa już nie. I jeszcze widelec - tu kros z sensownym to rzadkość.
 

P.S. Górskim nie mam blokady widelca, w miejskim, który jest właściwie trekkingiem mam i nie używam. Jak widelec ma tłumik olejowy to  nie jest to zwykłym udziom potrzebne, a o dziwo stosowane w tanich widelcach, bez realnego tłumienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć 

Majowka już się skończyła Aroweru dalej nie ma. Mam do was teraz pytanie już o konkretne modele (wszystkie w podobnej cenie do 4k). chodzi mi już w tym momencie o rower najbardziej przyszłościowy (najlepszy do ewentualnej rozbudowy). 

 

1. Orbea alma h50

https://skleprowerowy.bydgoszcz.pl/pl/p/ORBEA-ALMA-H50-29-M-BLUE-RATY-10X0/583

2. Merida Big.nine 300

https://www.rowerzysta.pl/rower-gorski-merida-big-nine-300-lite-2022/kolor-czarny_rozmiar--ramy-21

3. Indiana x8 (na grupie SLX) 

https://rowery-indiana.pl/rowery/rowery-mtb/storm-x8-m21-29-cali-meski-niebieski-2021

4. ghost nirvana tour sf essential (na grupie XT) 

https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/ghost-nirvana-tour-sf-essential-29-2020-mtb-bike/137553284/p

5. Rockrider xc100 

https://www.decathlon.pl/p/_/R-p-330066

6. dość leciwy CUBE Reaction Pro 29" 2014

https://allegrolokalnie.pl/oferta/cube-reaction-pro-29-fox-deore-xt-r-19-stan-bdb

7. A może nówka sztuka RR expl 540

https://www.decathlon.pl/p/_/R-p-3294 14

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć 

Szybka aktualizacja i prośbą o szybką reakcję 🫣

Mam okazję kupić praktycznie nowa Orbea alma h50. 

Półroczną, fv itp. 

Ani jednej ryski, oryginalna jest tylko rama i widelec, reszta osprzętu została wymieniona na XT lub SLX. 

Cena 3k

Jedyne czego nie ma to sztywnych osi.....

I teraz zasadnicze pytanie:

Czy warto szukać dalej innego roweru i pewnie drożej o 1,5k aby tylko mieć sztywne osie? 

Czy różnica jest aż tak zauważalna, że warto dopłacić ? I czy jako amator w ogóle to docenię? 

Zawsze myślałem, że to raczej dla profesjonalistów, maratony lub wyścigi. 

Edytowane przez Witek.Andrzej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...