[Zachwianie równowagi, wywrotka, uraz] Prawie wywrotka ale nieco bolesna

[Gość]

Na wstępie zaznaczę, że nie jest to żaden fejk. Wczoraj jechałem po ścieżce rowerowej, byłem juz nieco zmęczony. Dojeżdżałem do skrzyżowania, miałem zielone światło, niestety jakiś kierowca samochodu skręcił nagle w prawo i zajechał mi drogę. Zahamowałem gwałtownie i prawie sie wywróciłem, ale udałe mi sie utrzymać równowage. Niemniej jednak zsunąłem się z roweru i opadłem na ramę. I poczułem baaardzo niemiłe uczucie w lewym...wiecie czym . Śmialiście się z moich pytań o ochraniacze a teraz nagle okazało się, że można mieć kłopoty. Ból na szczęście szybko ustąpił, ale zastanawiam sie co na przyszłośc. Jakaś nakładka na ramę? dziwnie by wygladała. Pozostaje trening upadania, ale jakoś trudno sie przemóc. Bo chyba by długo ćwiczyć, aby mieć odruch bezwarunkowy aby upadać na rowerze bezpiecznie. A co do kierowców łamiących przpisy - chyba trzeba by trochę pojeździc z kamerką i wysyąłc filmiki na Policję. Bo niektórych wysokie mandaty jak widać nie odstraszają

[tobo]

Rozwiązanie nr 1 to typowa "damka". 

Wg mnie najskuteczniej jest jednak trenować walenie jajami o ramę. Po kilkuset poziom odporności na ból wzrasta i nawet nie zauważasz. 

Inne rozwiązania: gąbka wokół rury w punktach stycznych. Pianka,  mata poliuretanowa. 

Buty na wysokich podeszwach. 

Ewentualnie mod obecnej ramy. 

Co jeszcze...

Mniejsze koła. 

Niższe opony

Kup droppera,  to niesamowicie poprawia siadanie i zsiadanie. 

 

 

Edytowane 9 Stycznia 2023 przez tobo

[TheJW]

Po co ochraniacze, po co? Jeszcze kilka takich incydentów i będziesz mógł robić karierę w operze! 😆

Ty to masz pecha chłopie...
I chyba za dużo wolnego czasu.

[Gość]

Nie będę jeździł na damce Rama jest dobrana optymalnie. CO do osłon to szukanie dało taki wynik https://www.bikeman.pl/zefal-oslona-ramy-skin-armor-matt-l-new-2022,3,39668,44076

2 minuty temu, TheJW napisał:

Po co ochraniacze, po co? Jeszcze kilka takich incydentów i będziesz mógł robić karierę w operze! 😆

Ty to masz pecha chłopie...
I chyba za dużo wolnego czasu.

Za dużo czasu? Na rower????

[ChuChu]

Gdyby tak człowiek się przejmował każdym uderzeniem, to by cały owinięty w piankę jeździł... Daj spokój.

Co do rozmiaru ramy. Przy prawidłowo dobranym rozmiarze, nigdy jeszcze nie miałem sytuacji żebym nawet lekko zbliżył się do takiej sytuacji jak Twoja. Co to za rower?

Inna sprawa, że kłania się technika jazdy. Jak przy hamowaniu można się zsunąć na ramę?

[TheJW]

@ChuChu daj spokój, on znowu próbuje wciągnąć nas w dyskusję na temat z tyłka.
Chłop ma takiego kurde pecha, że głowa mała, no... Wszystko co najgorsze mu się przydarza i to teraz, w martwym sezonie. Strach pomyśleć co będzie od kwietnia... 😆

[itr]

Co  to za pierdoły? Jaki ochraniacz ma ratować klejnoty?  Kilka milimetrów pianki? Ktoś tu zupełnie nie ma jaj.  Poduszka  zabrana z łóżka może pomoże, ale czy dostaniesz  gąbeczką  czy gołą rureczką będzie tak samo bolało, liczy się zgniatanie masą  całego ciała. Gąbka może pomóc na łupnięcia golenią czy kolanem ale nie miękkim interesem. Twardym z resztą też nie.

[Gość]

Tak i myślałem. Za duża siła uderzenia. Nic, pozostaje potrenować upadki. Kolega @TheJW, który uważa że post jest dla jaj, moze nie czytać.

[safian]

Cytat

post jest dla jaj

No przecież cały temat o tym jest, prawda? xD

tobo chyba wyczerpał temat, tak więc nie ma co tego ciągnąć.