Armory Napisano 9 Lipca 2022 Napisano 9 Lipca 2022 Witam, chciałbym założyć jakąś głośną piaste rowerową,zastanawiałem sie nad hope pro 4 ale jestem ciekaw innych pomysłów. Rozstaw to 148x12 i bębenek HG budżet max 1000zł
cervandes Napisano 9 Lipca 2022 Napisano 9 Lipca 2022 350tka DT Swiss + ratchet 36/54T i kropla oleju.
carbonbike Napisano 9 Lipca 2022 Napisano 9 Lipca 2022 A kropla oleju to do czego? Bo bez tego ratchet 36 (mam na DT Swiss 240) i tak jest głośnie. Dla mnie to akurat wada, ale przywykłem.
cervandes Napisano 9 Lipca 2022 Napisano 9 Lipca 2022 Zamiast smaru. Jak mam ochotę na wyjące DT, to właśnie czyszczę do sucha i śmigam na oleju.
__guest Napisano 9 Lipca 2022 Napisano 9 Lipca 2022 DT Swiss 350 Straightpull + 54T Jeżeli mieszkasz w bloku i masz wkurzających sąsiadów którzy chcą w nocy spokój przy otwartym oknie, idealne rozwiązanie ... Do tyłu można kręcić, będzie jeszcze głośniej ...
Dokumosa Napisano 9 Lipca 2022 Napisano 9 Lipca 2022 Jak ja byłem dzieckiem to się montowało patyczek po lodach bambino do widelca i załatwiał sprawę. Teraz dzieciarnia jak chce przypajacować to z drogich piast smar wymywa
cervandes Napisano 10 Lipca 2022 Napisano 10 Lipca 2022 A Ty co, gorszy dzień masz? 'dzieciarnia'? 'przypajacować'?
Maciorra Napisano 10 Lipca 2022 Napisano 10 Lipca 2022 Zawsze mnie zastanawia dlaczego ludzie chcą mieć głośne piasty, ale już jakoś nikt nie chce mieć głośno piszczącego łańcucha, strzelającej sterówki, skrzypiących łożysk itp:P
WZB Napisano 10 Lipca 2022 Napisano 10 Lipca 2022 Uważa się, że głośna piasta=drogi, dobry rower. Przynajmniej spotkałem się z takim rozumowaniem.
Dokumosa Napisano 10 Lipca 2022 Napisano 10 Lipca 2022 Głośna piasta dla mnie to mniej więcej to samo co jazda na chłodny łokkeć i umc umc umc.
__guest Napisano 10 Lipca 2022 Napisano 10 Lipca 2022 14 godzin temu, Dokumosa napisał: Jak ja byłem dzieckiem to się montowało patyczek po lodach bambino do widelca i załatwiał sprawę. Teraz dzieciarnia jak chce przypajacować to z drogich piast smar wymywa Ja tam nic nie wymywam, smaru jest tyle ile potrzeba, DT Swiss 350 Straightpull 54T działa okrutnie głośno, dzwonka nie trzeba używać na ścieżce kiedy przestajemy kręcić, dodatkowo czasami hamować nie trzeba kiedy jadą dwa rowery obok siebie na ścieżce, klient z przodu na ścieżce już wcześniej słyszy. Czasami robię też tak. Doganiam klienta lub zgraję rowerów na ścieżce rowerowej, najlepsze są dziewczyny, bardzo płochliwe (trzeba dojechać do lasu, a po jezdni nie jeżdżę ) i nagle hamuje, najbardziej lubię dwa koła w górę i heble jak już mam koła na ścieżce, nie raz tak było ... O JEZU !!! Jak mają na ścieżce dodatkowo pieska i nie zauważy mnie piesek z tyłu jak zbliżam się rowerów i nagle z tyłu taki hebel piesek, albo ucieka gdzieś w krzaczory albo wylatuje na ulicę, że jeszcze żadnego samochód nie przejechał, niektóre pieski się przestraszą, ale nie uciekają gdzieś na boki, kiedyś kota prawie już zgarnąłby samochód, sobie szedł futrzak w nocy po ścieżce.
Dokumosa Napisano 10 Lipca 2022 Napisano 10 Lipca 2022 Tak więc nie nałożyłeś odpowiedniej ilości i/lub właściwego smaru wymieniając pierscienie zębate. To co piszesz dalej wpisuje się już w moją definicję pajacowania.
__guest Napisano 10 Lipca 2022 Napisano 10 Lipca 2022 @Dokumosa Zenku Smar mam taki jaki trzeba i w odpowiedniej ilości ...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.