Skocz do zawartości

[Napęd tylny] Czym najlepiej czyścić?


DzejkiBejki

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Siema, 

Co polecacie do wyczyszczenia napędu? Ostatnimi czasy jezdziłem trochę po single-trackach i piasek/błoto dostało się do napędu, szukam jakiegoś de-greasera i oleju napędowego, może nawet w zestawie, dajcie znać czym wy to czyścicie.

Dodam jeszcze tylko że spoglądam na produkty muc-off, 

https://allegro.pl/oferta/muc-off-bike-cleaner-nano-plyn-do-mycia-roweru-1l-11677177299

^ nie wiem jak z jego siłą odtłuszczania napędu i czy nie kupić czegoś typowo „do napędu” jak np: 

https://allegro.pl/oferta/muc-off-drivetrain-cleaner-zmywacz-do-napedu-500ml-11710572474

Dodam tylko że napęd ma na sobie olej jeszcze zaaplikowany z „produkcji” i jest w pytę klejący, i strasznie ciężko jest się go pozbyć, 

A co do oleju łańcuchowego : 

https://allegro.pl/oferta/muc-off-wet-lube-olej-smar-do-lancucha-mokre-120ml-11687811904

Lub : 

https://allegro.pl/oferta/muc-off-c3-dry-ceramic-olej-do-lancucha-suche-50ml-11699923874

No i też chciałbym zapytać czy ktoś miał przyjemność używać tych produktów i jak się sprawdzają i czy ewentualnie są jakieś alternatywy.

Napisano

Pisząc uczciwie, to masz poematy na długie wieczory w dziale o napędach czy konserwacji.

Nie ma sensu zaczynać po raz kolejny tego samego.

Napisano

A opinię o konkretnych środkach masz w aukcjach allegro :)

Ja myję rower wodą z szamponem samochodowym, łańcuch szejkuję i smaruję rohloffem.

Nie bardzo czaję po co marnować kasę na takie wynalazki. 

Napisano

^ Rohloff jest droższy od muc-oof „wet lube” jeśli chodzi o pojemność do ceny :D chyba że do c3 to cena podobna, dlatego pytam czy jest coś lepszego wartego uwagi, 

no ja niestety nie mam dostępu do węża także trochę lipa, jedynie wiadro i przed blokiem jechane, najbardziej mi zależy żeby właśnie odtłuścić łańcuch.  

Napisano

Chłopie, kilka złotych na smar raz w roku robi ci różnicę?

Łańcuch się szejkuje i wtedy najlepiej to wygląda. Raz na 500km szejk a pomiędzy tym wycieranie szmatką nasączoną benzyną i jest ok

Napisano
3 godziny temu, DzejkiBejki napisał:

dajcie znać czym wy to czyścicie.

Płyn do naczyń z kuchni  (może być Ludwik).

A smar w zestawie z kuchni, czyli olej - rzepakowy może być Kujawski- najlepszy, choć drogi (7,50 zł litr)

 

Napisano

O Muc Off Dry Ceramic masz we wspomnianych tematach. Sam go ostatnio kupiłem i napisałem kilka słów.

Napisano

Ja nie wiem co wy macie za manię obkupowania sie tymi środkami do czyszczenia. :D Przecież większość to jest to samo, tylko z inną ceną, etykietą i dodatkiem zapachowym.

U mnie występują tylko dwa tryby czyszczenia sprzętu i do obu potrzebna mi jedynie mokra szmata, trochę byle jakiego odtłuszczacza i jakąś tam niewielka, stara szczotka.

Tryb pierwszy, czyli lekki brud i szybka akcja. :) Psiknę kapkę ipy w kasetę, pzecieram szmatą ramę, kokpit, a następnie cały łańcuch i zębatki przód/tył, po czym smaruję napęd i finito. Gotowe.

Tryb drugi, czyli rower cięższy o 5kg błota po wypadzie w teren i popołudnie spędzone w garażu. ;) Wtedy rozbieram go praktycznie na części pierwsze, razem z kasetą, korbą, amortyzacją aż do gołej ramy... i mając wszystko na stole, znowu wystarczy mi jedynie troszkę ipy, szczotka i mokra szmata. Często wtedy nawet smaru nie wymieniam na nowy, bo okazuje się, że pod uszczelnieniami jest czysto, mimo że się nie zapowiadało. Na koniec znowu olej na łańcuch i to wszystko... Wsiadać i jechać. :)

Co do oleju to od lat używam Rohloffa i sobie go chwalę... Czytałem juz na tym forum opinie, że mazidło, że lepi syf, że na krótko wystarczy... ale nie wiem kto to pisał. Chyba ci, którzy na suchych łańcuchach cisną po 300-500km i wierzą w jakiąś mitologię o ceramice, wosku i topionych świeczkach... oraz w to, że to da radę gdzieś poza wypucowaną ulicą.

:D

.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...