tmkwrisi Napisano 1 Listopada 2021 Napisano 1 Listopada 2021 Cześć, Proszę o pomoc w doborze roweru trekingowego. Wzrost: 179cm, waga: ~88kg, przekrój: 80cm (rozmiarowo to chyba wychodzi rama 19") Specyfika poruszania się: głównie drogi asfaltowe (Wrocław i pobliskie miejscowości), czasem utwardzone drogi nieasfaltowe czy leśne, raczej płasko, bez jazd wyczynowych. Dłuższe wyjazdy głównie w weekendy, na co dzień raczej przejazdy po mieście. Mam (obecnie zaleczone) problemy z przepukliną kręgosłupa w części lędźwiowej, stąd im bardziej wyprostowana postawa tym lepiej. Dopuszczam wymianę / osobny zakup amortyzacji pod siodełkiem. W związku z tym, że jeżdżę głównie gdy jest jasno to preferowałbym rower bez dynama w piaście (a lampka na baterie to nie problem), bo wydaje mi się to niepotrzebnym obciążeniem. Na start (tj. nie licząc np zakupu amortyzacji pod siodełko itp) najchętniej wydałbym do 2000 (no ew. 2500 gdyby różnica jakości roweru była zauważalna). Dodam, że nie znam się na tyle, żeby być w stanie ocenić stan używki, więc celowałbym tylko w nowe. Dodatkowo fajnie jakbyście mogli polecić sklep(y) we Wrocławiu gdzie można by się do takich rowerów przymierzyć.
WaGiant Napisano 1 Listopada 2021 Napisano 1 Listopada 2021 A ja myślę że powinieneś zacząć właśnie od wizyt w sklepach albo od przejrzenia ich ofert w necie . Nie ma sensu polecać rowerów których może nie być w sklepach . Pierwszy z brzegu - w Pałacyku i jeszcze gdzieś mają sklep https://immotion.pl/rowery-crossowe-i-trekkingowe/2068-rower-trekkingowy-unibike-voyager-gts-1.html https://immotion.pl/rowery-crossowe-i-trekkingowe/2057-rower-trekkingowy-unibike-vision-gts-1.html Na Pomorskiej https://sportprofit.pl/pl/p/Rower-Romet-Wagant-5-ciemnoniebieski-2021r./42859 itd Niestety teraz chyba we wszystkich trekkingach montują koło z prądnicą . Zawsze można zmienić przednie koło , to nie będzie duży koszt . Gdybyś chciał mieć rower bez prądniccy to powinieneś patrzeć na rowery crossowe i ew doposażyć taki w błotniki , bagażnik i co tam chcesz . Będzie drożej ale gorsza sprawa że na crossach pozycja jest bardziej pochylona niż na trekingu .
stpman Napisano 1 Listopada 2021 Napisano 1 Listopada 2021 A może Marin Stinson? Bardzo komfortowy rower z wyprostowaną pozycją. Mieści się w budżecie, nie ma dynama w piaście
chrismel Napisano 1 Listopada 2021 Napisano 1 Listopada 2021 Szukałbym roweru do którego da się założyć oponę o szerokości 2" z tyłu. Odnośnie sztycy to nie rozważaj tego typu: https://allegro.pl/oferta/wspornik-sztyca-amortyzowana-zoom-sps-c372-31-6-mm-10025311286 Na rynku jest wiele modeli, Suntour NCX, Cane Creek, Red Shift które naprawdę działają. Pozycję za kierownicą możesz wyprostować na przykład takim mostkiem: https://bbbcycling.com/pl_pl/bhs-26-toprise
tmkwrisi Napisano 2 Listopada 2021 Autor Napisano 2 Listopada 2021 W dniu 1.11.2021 o 17:21, WaGiant napisał: Niestety teraz chyba we wszystkich trekkingach montują koło z prądnicą . Zawsze można zmienić przednie koło , to nie będzie duży koszt Chyba tak ostatecznie zrobię - wezmę trekinga z prądnicą i wymienię ją na piastę bez prądnicy. Z rowerów które myślałem to właśnie te wskazane przez Ciebie Unibike'y (Voyager / Vision), Romet Wagant 5, ew. Maxim MT 2.3 / Kross Trans 3 - zobaczę które uda się przymierzyć.
stpman Napisano 2 Listopada 2021 Napisano 2 Listopada 2021 Zamiast amortyzowanej sztycy przemyślałbym rower na szerokich oponach (powyżej 2cale) plus niższe ciśnienie. Zamiast ciężkiego amortyzatora, który i tak niewiele daje - stalowy (cromo) widelec. Do tego wygodne siodło i gripy. Ale jak chcesz iść utartym szlakiem to twoja sprawa P.S zobacz jeszcze ile te rowery trekkingowe ważą...
chrismel Napisano 2 Listopada 2021 Napisano 2 Listopada 2021 Ja bym się nie spieszył z wymianą piasty. Do piast z prądnicą można dokupić bardziej niż przyzwoite lampy (np. https://www.bumm.de/en/products/dynamo-scheinwerfer.html ). Taka prądnica nie stawia jakiegoś dużego oporu - przy jeździe rekreacyjnej można go w ogóle nie zauważyć. Poza tym masz oświetlenie w rowerze zawsze - nie musisz się zastanawiać czy je zabrałeś albo czy masz naładowane akumulatory. 3 minuty temu, stpman napisał: Zamiast amortyzowanej sztycy przemyślałbym rower na szerokich oponach (powyżej 2cale) plus niższe ciśnienie. Ja mam zarówno opony 2" jak i amortyzowaną sztycę - przy problemach z kręgosłupem trzeba uważać żeby go nie nadwyrężyć na większych nierównościach. Ale to kwestia bardzo indywidualna - zależy od rodzaju problemu, terenu po jakim się jeździ i ilości godzin na rowerze.
stpman Napisano 2 Listopada 2021 Napisano 2 Listopada 2021 Zważywszy na stosunkowo niski budżet, raczej koledze na dobrą sztyce nie wystarczy. A ile są warte tanie sztyce to wiadomo... Tyle co tanie amortyzatory, albo jeszcze mniej. Tutaj leży cały problem.
WaGiant Napisano 2 Listopada 2021 Napisano 2 Listopada 2021 Wymiana samej piasty raczej nie będzie się opłacać . Chyba że ona jakoś pójdzie w rozliczeniu . Tak normalnie to sensowniej będzie nowe koło kupić . Ale jak ktoś wcześniej wspomniał nie warto się z tym spieszyć .
JWO Napisano 3 Listopada 2021 Napisano 3 Listopada 2021 Wyprostowana pozycja dla kręgosłupa też nie jest najlepsza, wszelkie nierówności będą dobijać kręgi. Ja nabawiłem się przepukliny przy bieganiu, dlatego przestawiłem się na rower. Pozycja troche bardziej wyciągnięta (tylko też bez przesady) jest zdecydowanie lepsza dla kręgosłupa. Szosa, gravel (tylko nie z jakąś agresywną geometrią) sprawdzą się lepiej, tylko budżet za mały.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.