Skocz do zawartości

[Triban 500] warto czy nie?


polato

Rekomendowane odpowiedzi

Całkowicie się zgadzam. Co tanie to drogie, rower niby jest oferowany w atrakcyjnej cenie, ale na kołach oszczędzono zbyt wiele. Ważą tyle co kowadło, opon nie da się zmienić na trasie, łatwo się krzywią, a szprychy pękają. Ogólnie całkowity szajs, zły projekt i wykonanie.

Czy dzisiaj kupiłbym jeszcze raz rower Triban RC500? Nie. Bo jego rzeczywista cena, po dokonaniu niezbędnych poprawek, oscyluje wokół 5000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, że ciężkie. Natomiast mam zupełnie inne odczucia co do wytrzymałości i zmiany w trasie. 

Zmiana opony : należy spuścić powietrze, opone na podłodze i mocnym jednym ruchem pchasz oponę na bok w dół. Jak odskoczy od rantu to poprawiasz na całym obwodzie, to samo z drugiej strony i ściągasz dosłownie jedną łyżką w jedną minutę.

Wytrzymałość : mi wytrzymały dokładnie 3 lata dość intensywnej jazdy, aż do czasu jak wpadłem w mega dziurę i pokrzywiłem obie obręcze na raz. Ale bnięcie było takie, że odblaski z kół pogubiłem, ledwo sie na rowerze utrzymałem. Teraz po naprawie jest z nich drugi komplet kół (gravel) i wierze ze będą dobrze słuzyc w terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też ujeżdżam tribana rc500. Koła lekkie nie są ale mają wagę każdych innych podstawowych kół aluminiowych. Ze zmianą opon i naprawą kapci nie mam żadnych problemów. Co do wytrzymałości też nie mam zastrzeżeń. Już nie raz solidnie przywaliłem, nawet tak że kierownica się przekręciła w mostku i nic się kołom nie stało. Mają za sobą 9000km i nadal są ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi kołami w Tribanach to dość zabawna sprawa. W moim przypadku one po prostu były totalnie niewymiarowe i tylko to uniemożliwiało zmianę opony. Być może to losowa sprawa i nie w każdym egzemplarzu się trafia. Jeszcze wczoraj bym napisał, że w życiu więcej ich roweru nie kupię, ale teraz przyszło mi do głowy, że spokojnie mógłbym to zrobić, tylko... z miarką i po upewnieniu się, że koło nie jest za wielkie. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...