Skocz do zawartości

[do 2000] Dla kompletnego amatora


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich i proszę o pomoc.

Najpierw spowiedź :)  
Mam 49 lat, ostatni raz na rowerze siedziałem jakieś 15 lat temu.
Mam 180 cm wzrostu i 72 kilo wagi.
Spędzam do 10 godzin dziennie przy komputerze, a mój ruch to spacery po osiedlu.

I teraz:
Potrzebuję roweru, aby mieć powód do tego by wyjść na dwie godziny z mieszkania i przejechać 10 - 20 kilometrów.
Żeby serce popracowało trochę w wyższym tempie.
Teren płaski - ścieżki rowerowe, lokalne drogi asfaltowe i ścieżki leśne w okolicy.
Nie wykluczam raz na jakich czas zabrać rower gdzieś dalej i pojeździ po bardziej pofałdowanym terenie, ale bez 30% podjazdów.

Po przeczytaniu wielu wątków na tym forum, doszedłem do wniosku że chcę prosty rower krosowy/trekkingowy.
Moje wymagania są niewielkie:
- Osprzęt obojętny, byle działał i nie wymagał częstych napraw.
- Niski ciężar
- Najlepiej brak amortyzatora.
- W miarę wygodny

I znalazłem 
Lazaro aero v2/v3.  Z tym że nowe niedostępne, ale jest jeden na OLX.
https://www.olx.pl/d/oferta/nowy-lazaro-aero-v2-lekki-szosowy-osprzet-acera-rama-19-CID767-IDJGnTW.html#3fa3311c6e
Jeżeli chodzi o ten lazaro aero, to obawiam się o pozycję, czy nie za bardzo leżąca.

Albo 
Riverside 500
https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-500/_/R-p-300777
Ale tez raczej niedostępny.


A może polecicie coś co jest dostępne?
Cenę 2000 w temacie podałem informacyjnie. Chętnie wydam na rower mniej, a jek trzeba, to mogę dołożyć

Pozdrawiam
 

Napisano
Cytat

Jeżeli chodzi o ten lazaro aero, to obawiam się o pozycję, czy nie za bardzo leżąca.

Zawsze możesz założyć krótszy i/lub regulowany mostek.

Cytat

Riverside 500

Jak chcesz bez amortyzatora to model 120.

Popatrz jeszcze na rowery Marin np. na Kentfeld.

Napisano

Dzięki za odpowiedź. Już myślałem, że nikt się nie odezwie.
No właśnie wczoraj znalazłem ten Marin Kentfeld 1. Fajnie wygląda (na zdjęciach), ale też go nigdzie obecnie nie ma.
Można znaleźć Marin Kentfeld 2 za jakieś 2400, a to chyba za dużo jak dla mnie.

Wcześniej nie znalazłem tego 
Riverside 120, a może dla takiego rowerzysty jak ja, to idealna tania opcja.
Z tym że rama stalowa i cięższy. W moim Decatlonie tez go nie ma, więc nie zobaczę na żywo przed zakupem.

Obejrzę tego aero v2 i może coś zdecyduję..

Pozdrawiam

Napisano

Największa (i chyba jedyna) różnica między Kentfeld 1 a 2 to napęd. W 1 jest słabiutka przerzutka i dość twardy napęd 38x34, a w 2 już jest przerzutka ze sprzęgłem (łańcuch nie będzie obijał o ramę na wybojach) i dużo miększy napęd 38x51.

Napisano

Odemnie Marin Presidio 1, fajny prosty napęd do miasta 1x8 (38T + 11/34), hamulce hydrauliczne, wideł CrMo, przyjmie opony do 700x45c, waga poniżej 12 kg. Ale nie wiem jak z dostępnością pare dni temu komuś go polecałem a dzisiaj widzę że już praktycznie nigdzie go nie ma..

Budżetowo Riverside 120 / Lazaro Aero V1 które są obecnie dostępne, pojeździsz rok - dwa, nabierzesz trochę formy i będziesz wiedział w którą stronę iść z następnym rowerem. Nie ma co się napinać na osprzęt, Altus / Acera to jeden pies nawet nie zauwarzysz różnicy.

Napisano

Hej,

Podepnę się pod temat bo mam bardzo podobne wymagania i budżet.

Najbardziej skłaniam się do Riverside 500 (amor ma w przeciwieństwie do 120 i jest lzejszy).

Jak się mają do powyższych propozycji Kands 900/1100, Wheelers 6.1 czy Romet Orkan, Kross Evado 2.0?

Zależy mi na kasecie, lekkości i amorze. Hamulce tarczowe też fajne ale to nie mus.

Pozdrawiam 

Napisano
6 minut temu, Hartigan napisał:

Riverside 500 (amor ma w przeciwieństwie do 120 i jest lzejszy

A skąd takie informacje?

6 minut temu, Hartigan napisał:

Jak się mają do powyższych propozycji Kands 900/1100, Wheelers 6.1 czy Romet Orkan, Kross Evado 2.0?

Linki?

6 minut temu, Hartigan napisał:

Zależy mi na kasecie, lekkości i amorze.

I to wszystko do 2000 zł? 🤣

Napisano

Cześć

Co do Riverside 500 - M size wazy 13.2 kg, Riverside 120 M - 14.1 kg. Prawdopodobnie nie jest to wielka różnica, no ale jest, mimo amortyzatora. Amortyzator mi się przyda bo zdarza mi sie jeżdzić po dziurawych/nierównych drogach. Ewentualnie myślałem o braku amoru i ew. dorzuceniu tzw. amortyzatora do mostka (poprawcie mnie, jeśli coś przejęzyczyłem, jestem laikiem ale się uczę pojęć. ;) )

Co do innych rowerow:

Kands 1100, 1750 PLN

https://allegro.pl/oferta/rower-cross-meski-kands-1100-m19-granat-2021-10713890228

Kands STV 900, 1550 PLN

https://allegro.pl/oferta/rower-crossowy-kands-stv-900-nowosc-2021-10658921992

Wheeler 6.1 1899 PLN

https://allegro.pl/oferta/rower-wheeler-cross-6-1-men-20-czarno-srebrny-10467888835

Lazaro Aero 1550 PLN:

https://allegro.pl/oferta/rower-lazaro-aero-meski-crossowy-shimano-acera-rst-10706830199

Riverside 500 1350 PLN:

https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-500/_/R-p-300777?fbclid=IwAR1M6W1AiDNkQKemS_zCt3iZ2H5K9gpmF-LQsp6EQjm3eW1HRnbghX5I_Hw

Napisano

Jeżeli wystarczy Ci zakres przełożeń w Riverside (korba 36 i kaseta 11-36) to wybrałbym właśnie jego, a jeżeli potrzebujesz szerszy zakres przełożeń (mam na myśli przede wszystkim miększe przełożenia) to Kands 1100 lub Lazaro .

  • Mod Team
Napisano

Ode mnie głos na Riverside. Dobry sprzęt w dobrej cenie. Jeśli tylko zakres przełożeń będzie wystarczający to nie ma się nad czym zastanawiać.

Napisano

Też jeżdżę po dziurach ale nie zdecydowałbym się na amor, bo w tych pieniądzach to chyba nic specjalnego nie dostaniesz. Pewnie coś tam wytłumi ale poza tym masz dodatkowy klamot na rowerze.

Przerabiałem to z żoną, też się upierała a jeździ przeważnie na zablokowanym, wozi dodatkowy kilogram i spowalnia :)

Ale jak uważasz.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...