[3000-4500] MTB 29' czy cross 28' - gdzie lepszy komfort jazdy w mieście ?

[komandor4]

Cześć. Pisałem kilka tematów odnośnie wyboru modelu crossowego bo głównie jeżdżę po mieście i po ścieżkach leśnych stąd wybór Crossa. Mam obecnie 26 ' MTB i po przejażdżce crossem od znajomego stwierdziłem że dużo lżej się jeździ stąd decyzja żeby kupić taki sprzęt ..

 

Byłem zdecydowany na Giant roam 0 lub 1 , przerabiałem temat lazaro quantum, widziałem ciekawe propozycji z meridy - crossline 300 lub 500 ale dziś jeden ze sprzedawców stwierdził że

 

Jeżdżąc na 29' odczuje że rower jest szybszy przy podobnym komforcie użytkowania jak Crossa , przy czym konstrukcja roweru na moje 120 kg też bezpieczniejsza i wcale nie muszę się pchać w Crossa... Podobnie zanegował pomysł widelca powietrznego bo w zasadzie sprężyna też się sprawdzi , a jak ustawi się go pod ciężar na moją wagę to będzie miał mały skok .. dodatkowo mówił o sporo wyższych kosztach serwisowych ... 

 

Czy faktycznie uniwersalnym rowerem może być taki MTB ale 29' czy po prostu Panu zależało żeby sprzedać co miał na stanie i jego piekne wywody były tylko chwytami marketingowymi ?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź

[wkg]

Na miasto cross jednak lepszy jeżeli nie chcesz mieć zbyt pochylonej sylwetki i mniejszy opór toczenia. A amortyzator sprężynowy - bez sensu. Idż tam i powiedz, żeby Ci dobrał sprężynę do jazdy próbnej  Najlepiej kilka, bo chcesz sie dobrze upewinć   Bo w powietrznym zrobią to bez problemu.

Zaletą 29-era będzie to, że ma mocniejsza konstrukcję, w tej samej cenie zwykle jest mocniejszy i można założyć szersza oponę w teren. Cross to taki wykastrowany XC HT 29 ale szybszy - szczególnie z wiatrem

[komandor4]

Myślałem o Giant roam bo kusiła mnie możliwość zmiany opon na szersze gdyby zaszła taka potrzeba a tu doradca odwrócił kota ogonem i stwierdził że w MTB 29 też moge założyć inna oponę - tym razem węższa i uzyskam podobny efekt ... 

 

A pozycja akurat za kierownicą wydała mi się podobna ... MTB ten konkretny miał chyba szersza kierownice... 

[wkg]

Tu miał rację. Ja też bym w życiu crossa nie kupił. Chyba, że potrzebne mocowania na bagażnik bo mało który 29-er ma. Jednak na miasto węższa opona jest lepsza. A na obręcz wewn 25mm wąskiej crossowej opony nie założysz. 

Technicznie nowoczesne 29 zaczynają się od 4-5k, poniżej 4 to właściwie wszystko jedno ... 

[Imar]

Co do szerokości wewnętrznej 25mm bym nie przesadzał. Nowe szosowe koła Bontrager Aeolus mają 25mm szerokości wewnętrznej. Spokojnie można na taką obręcz założyć oponę 35c.

Proszę nie patrzeć na tabelki w internecie "szerokość obręczy a szerokość opony". Tabele powstały lata temu, jak jeszcze nikt nie wiedział że powstanie koło 29".

https://evanlite.com/blog-szerokosc-obreczy/

[wkg]

Kupisz mu szosowe obręcze evanlite ?  Zresztą mylisz szerokośc wewnętrzną z zewnętrzną.

[Imar]

"Zresztą" Jak chcesz mnie poprawiać to pierwsze sprawdź czy masz rację. SZEROKOŚĆ WEWNĘTRZNA. W każdej dyscyplinie kolarstwa jest trend na szersze obręcze. Szosa 22-25 mm, w XC 30 mm jest już czymś normalnym. Napisałem post w odniesieniu do Twojego. Stwierdzenie że na obręcz szerokości wewnętrznej 25 mm nie można założyć opony crossowej. Co jest bzdurą. Pozdrawiam.

Sam jestem zwolennikiem szerszego kapcia. Większy komfort, zawszę można wybrać semi-slicka. Ciśnienie jest bardzo ważne. Trzeba jeździć i sprawdzać właściwości danej opony z danym ciśnieniem. Ja na oponie 40c śmigałem od 2 barów do 4 barów.

[wkg]

Dobrze, kup mu evanlite do taniego mtb  z pewnoscia maja taka sama konstrukcje jak w tanim mtb :d no i sa tanie

[Imar]

Ty cały czas nie rozumiesz po co podlinkowałem link do strony Evanlite? Na blogu idealnie opisali korzyści płynące z szerszej obręczy. Czytanie ze zrozumieniem.

[wkg]

Wracając do tematu :

1 godzinę temu, komandor4 napisał:

Jeżdżąc na 29' odczuje że rower jest szybszy przy podobnym komforcie użytkowania jak Crossa , przy czym konstrukcja roweru na moje 120 kg też bezpieczniejsza i wcale nie muszę się pchać w Crossa... Podobnie zanegował pomysł widelca powietrznego bo w zasadzie sprężyna też się sprawdzi ,

Ja w ogóle bym się zastanawiał czy przy takiej jeździe potrzebny jest amortyzator. Wszystko zależy od tego jakie sa te scieżki leśne, jeżeli równe, bez korzeni to olałbym. Zresztą korzenie i nierówności głownie dają w tyłek i kręgosłup.  Bajki o wąskich oponach na szerokich, tanich  obręczach zostaw tam gdzie ich miejsce.

Jak dużo tych leśnych, poprzecinanych korzennych ścieżek - brałbym mtb z powietrznym amorem i oponą 2,25 o mało agresywnym bieżniku. Jak nie - sztywniaka z przodu i z tyłu. Dobrze, jeżeli widelec byłby stalowy lub carbonowy. Szukałbym czegoś w Marinie. Przy twojej wadze nie musisz się martwic wagą roweru - to jest plus 

[keltu]

DSX 😉 ale gdzie go kupić to najstarsi indianie (i górale) nie wiedzą.

Edit:

 

[kuba79]

Odnośnie amortyzatora, to szczerze mówiąc, jak mam jeździć na sprężynowym, to równie dobrze mogę jeździć na sztywnym widelcu, niewielka różnica w komforcie, jeśli mówimy o mieście czy szutrach itp.

Giant roam 0 ma powietrzny amor i z tego względu bym go rozważał jako crossa.

Na oponach crossowych zdecydowanie lżej się jeździ po mieście i ścieżkach, niż na MTB. Oczywiście, do MTB możesz założyć węższe opony. Pozostanie kwestia nieco innej pozycji, no i kwestia samego napędu... Bo w MTB przełożenia też masz inne niż w crossowym... Zmienisz opony na węższe i okaże się zaraz że znów przełożeń brakuje do szybszej jazdy. Szeroka kierownica też raczej przeszkadza w jeździe miejsko/szutrowej. No i przede wszystkim po co kupować MTB, żeby go przerabiać na crossa...

Jednak z tego co zrozumiałem, odnośnie amortyzatora, to sprzedawca generalnie proponuje Ci rower MTB 29" na amortyzatorze sprężynowym? A w to to już bym się nie pchał, bo komfort powietrznego jest o niebo lepszy.

[some1]

Jeśli sprężyna jest dobrana do wagi jeźdźca, to "komfort" nie będzie się różnił od powietrznego, a może nawet lepiej wybierać drobne nierówności. Problem w tym, że dla zawodnika 120kg fabryczna sprężyna będzie pewnie za miękka.

Po ścieżkach asfaltowych i z kostki lżej się będzie jeździło na gładkich, crossowych oponach, najlepiej konktretnie napompowanych. W terenie oczywiście odwrotnie. 

[kuba79]

Nie wiem, ja tam po doświadczeniach ze sprężynowymi amortyzatorami w crossach, jak przesiadłem się na MTB z powietrznym to różnica jest ogromna. Pytanie, kto dobiera sprężyny w tych amorach? Każdy kupuje jak fabryka dała i tyle...

[komandor4]

Byłem dziś w innym sklepie i kolejny sprzedawcą po wysłuchaniu że głównie miasto i szukam Crossa bo mniejszy opór , zaproponował dwa MTB na 29' i twierdził że to wystarczy a rower jest bardzo uniwersalny i jak koła na 5 bar napompujemy to też będzie lekko jechać... 

Dodatkowo stwierdził że pozycja jeźdźca będzie podobna w crossie i rekreacyjnym MTB bo dla niego wszystko poniżej ,4-5 k zł ma obecnie głównie funkcje rekreacyjna i ta pozycja jest zbliżona ...

 

W przypadku gianta - modele talon i roam -. Faktycznie... Wydaje mi się że pozycja jest podobna 

 

Tak czy siak chyba jednak będę szukać Crossa bo MTB 29' raczej nie da takiej lekkości jak cross.. ktoś wyżej mądrze zauważył że są inne przełożenia ... I to chyba jest klucz do komfortowej i sprawnej eksploatacji głównie po asfalcie

[kuba79]

Przełożenia i koła jednak też robią swoje, na ile byś ich nie napompował, to na górskiej oponie 2.25 będzie się jechało odczuwalnie ciężej niż na crossowej oponce 1.6. Chyba nikt rozsądny nie będzie temu przeczył... Gdyby nie było różnicy, to może w rowerach szosowych też by były takie balony, bo czemu nie... Sam mam MTB 29" i powiem Ci, że jeżdżenie nim po asfaltach to jest średnia frajda. Tzn. da się, oczywiście, ale z pewnością nie byłby to mój wybór do takiej jazdy. Ja raczej kupiłem go z myślą o jeżdżeniu po lasach i polach, a asfaltem to muszę tam dojechać. Na crossie po utwardzonej drodze jedzie się po prostu dużo lżej i nie daj sobie wmówić inaczej.

Prawdą jest, że taki MTB jest bardzo uniwersalny, w sensie takim, że po asfalcie da się nim jeździć i w cięższy teren wjechać też. Crossem już niekoniecznie. Ale leśne ścieżki, to nie jest cięższy teren. Przemyśl tylko jakiego rodzaju będą te ścieżki i ile po nich jeździsz, a ile po asfaltach, bo to klucz do wyboru roweru.

Faktycznie, Talon to jest rekreacyjny MTB i pozycja tam jest dość wygodna. Jak sprzedawca przekonuje, że na nabitych na kamień oponach będzie Ci się jechało równie lekko co na crossie, to najlepiej niech je napompuje i da ci zrobić rundkę wokół sklepu jednym i drugim. Sam sprawdzisz różnicę.