Skocz do zawartości

[5500] Enduro/Trail


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć.

Jakiś czas temu pisałem tutaj temat odnośnie MTB do 4500 PLN i bardzo mi pomogliście w doborze odpowiedniego roweru, sprawuje się świetnie. Teraz chciałbym kupić coś typowo w teren do trudniejszych szlaków, hopek i zjazdów. Zależy mi tak naprawdę tylko na tym, żeby miał sztywne osie zarówno z przodu jak i z tyłu, taperowaną główkę ramy, koła 27,5 lub 27,5+ i predyspozycje do dalszego ulepszenia z czasem. W grę wchodzą tylko rowery nowe. Mam na oku takie rowery:

1. Dartmoor Hornet 2020 - http://velo.pl/gorskie/gorskie-sztywne/enduro-275/dartmoor/hornet

2. Dartmoor Hornet 2021 - http://velo.pl/gorskie/gorskie-sztywne/enduro-275/dartmoor/hornet-0

3. Dartmoor Primal Evo 2020 - http://velo.pl/gorskie/gorskie-sztywne/trail-275/dartmoor/primal-evo-275

4. Dartmoor Primal Evo 2021 - http://velo.pl/gorskie/gorskie-sztywne/trail-275/dartmoor/primal-evo-275-0

5. Ghost Kato FS Base 2021 - https://rower.com.pl/ghost-kato-fs-base-2106061

6. TREK X-Caliber 8 2021 - https://fabrykarowerow.com/produkt/x-caliber-8-2021/

 

Nie ukrywam, że mam mocny sentyment do marki Dartmoor, ponieważ za nastoletnich czasów jeździłem "dualem" tejże firmy i sprawował się genialnie. Te egzemplarze też mi się strasznie podobają. Proszę o opinie na temat tych modeli oraz jeśli macie coś innego w tym budżecie (nieprzekraczalne 5500 PLN) to bardzo proszę o propozycje. Wiem, że po raz kolejny nie zawiodę się na forumowiczach :) 

Napisano

A co wtedy kupiłeś? Te rowery co podałeś to pełne spektrum od XC (Trek), trail (primal) po enduro (hornet). Wszystkie ciężkie kolumbryny na bardzo podstawowym osprzęcie. Jak chcesz poważniej w terenie to będziesz musiał od razu zainwestować w myk myka. Chyba że ma być tylko w dół do bike parków itp.

Napisano

Na hopy, zjazdy i ogólnie ciężki teren zdecydowanie hornet. Na normalnych oponach da się nim jeździć :)

Rocznik 2021 trochę droższy ale ma lepsze części. Jak dokupisz mykmyka to baja

 

Napisano
33 minuty temu, KrzysiekCH napisał:

A co wtedy kupiłeś? Wszystkie ciężkie kolumbryny na bardzo podstawowym osprzęcie. Jak chcesz poważniej w terenie to będziesz musiał od razu zainwestować w myk myka.

Kupiłem Meridę Big Nine Limited 2021 bo znalazłem w dobrej cenie z możliwością negocjacji. Wydawało mi się, że osprzęt SRAM nie jest bardzo podstawowy. Co to ten "mykmyk"? 

Napisano

Myk myk to regulowana sztyca - jedziesz w dół obniżasz, jedziesz w górę podwyższasz manetką. Szczerze -  na Twoim miejscu kupiłbym właśnie myka myka do meridy, założył jakieś rozsądne gumy trailowe tak koło 800g, wywalił te ikony :-) i zaczął jeździć traile. Na takim rowerze możesz spokojnie pojeździć techniczne odcinki, a na pewno można się tego porządnie nauczyć. Skakać też się da, zakładam, że jesteś początkujący i nie będziesz trzaskał kilku metrowych dropów :-). Jak tak pojeździsz i się podszkolisz to za dwa lata kupisz porządny rower trailowy i może już nie będzie covida :-). A co do Srama - akurat SX to najtańsze co może być i jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś na to nie narzekał - jak już to bym się skłaniał w kierunku deore.

Napisano

Używanie do tego Meridy odpada całkowicie. Po pierwsze dlatego, że chce jej używać tylko do jazdy rekreacyjnej, a po drugie geometria ramy dla mnie nie pasuje do takiej jazdy o jakiej piszesz. Po to właśnie napisałem, że szukam roweru z predyspozycjami do dalszych ulepszeń, żeby nie wywalać Bóg się ile pieniędzy na początek. Uważam, że te 5500 na razie wystarczy, a z czasem zacznę sobie wprowadzać modyfikacje. Meridę chce zostawić w stanie seryjnym i mieć ją na spokojne wypady rodzinne. A co do tego "mykmyka" to mam rozumieć, że we wszystkich tych rowerach, które tutaj podlinkowałem nie da się obniżyć ani podwyższyć siodełka? Czy o co chodzi dokładnie? 

Napisano

W życiu o tym nie słyszałem! Genialne! :D No dobra, to już wiem, że po zakupie montuję "mykmyka". Teraz kwestia pomocy w doborze tego jedynego. Co z tej mojej listy będzie najlepszym wyborem? Ewentualnie polećcie proszę coś innego jeśli te nie są warte uwagi.

Napisano

Z tej listy Primal Evo 2021. Na resztę szkoda wydawać pieniędzy z zamysłem późniejszych ulepszeń. A tak w ogóle to polecam usiąść kiedyś wieczorkiem przy browarku i doszkolić się co nieco w wiedzy technicznej co jest co i do czego służy. 

Napisano

Ze wszystkiego bo jak będziesz zielony tak jak z tą sztycą czy uważaniem, że do roweru za 5 tys nie dają najgorszy osprzęt to popłyniesz finansowo. Żebyś nie rozmyślał nad zakupem tego czegoś z pod loga Ghosta bo za prawie 5 tys kupujesz właściwie ramę. Rozejrzyj się dookoła co się dzieje na rynku i jakie są ceny. To nie jest śmieszne tylko już trzeba się łapać w tym na co się chce wydać chyba nie małe pieniądze. Oczywiście zakładam, że chcesz sobie tym "enduro" pojeździć w stylu enduro. 

Napisano

Mija rada jest taka: pojedz na kilka dni gdzies, gdzie sa trasy enduro, wypozycz kilka rowerow, pogadaj z ludzmi, poczytaj i wroc. Bo tak to szkoda czasu i pieniedzy, znowu bedziesz sprzedawal nowy rower

Napisano

Nie sprzedałem żadnego roweru. Miałem zamiar ze względów finansowych ale jednak obyło się. W każdym razie nie było to spowodowane tym, że byłem niezadowolony z wyboru. Nie bardzo rozumiem teraz podejście. Czyli za te 5500-6000 nie kupię nic dobrego i rowery, które podałem w linkach są do dupy bez perspektyw do dalszej rozbudowy?

Napisano
1 godzinę temu, dominickpiekacz napisał:

Czyli chcesz powiedzieć, że za 6000 PLN rowery spod nazwy "enduro" nie nadają się do tego? 

To, że jakiś producent nazwie sobie produkt jako enduro nie znaczy, że tak jest. Tak samo nie każdy rower górski nim jest. Podałem ci jaki model z tego co wymieniłeś jest najlepszy pod kątem wytrzymałości bo jak by nie było na to się głównie patrzy. Dobry amor, grupa Deore i hamulce, które już nimi są a nie udają, że hamują. Dartmoor sam wycofał najtańsze grupy Srama z hamulcami włącznie bo to się nijak ma do standardów rowerów, które robią. Z tym jest masa problemów i reklamacji. Najtańsze rowery zawsze są kompromisem i służą do spokojnej jazdy. A jak masz zamiar użytkować to ja nie wiem a to ważna informacja przy wyborze tego typu rowerów. Ile warzysz też ma znaczenie bo jak kupisz rower z kiepskim amorem a trochę warzysz to go zdemolujesz w jeden sezon. Nie trzeba wydawać dużo pieniędzy na taki rower ale są niestety miny i trzeba wiedzieć gdzie one są. Jak zerkniesz na Marina San Quentin 2 to w cenie Dartmoorów masz już tą sztycę regulowaną. Taki drobny przykład. By kupić dobrą sztycę też trzeba sypnąć groszem a Dartmoor ma za trochę ponad 1 tys więcej już modele z tym wynalazkiem. 

Napisano

Czyli Dartmoory z działu 'enduro" nie są "enduro"? Bo nie bardzo rozumiem nadal. Ja jestem prosty człowiek. Mam powiedzmy te 5500 PLN i chcę rower w stylu enduro/trial. Czy w tej cenie, któryś z tych rowerów się na początek nada i ma predyspozycje do dalszej rozbudowy? Proste pytanie, tak lub nie, jeśli tak to który i tyle mi wystarczy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...