kalistrze Napisano 21 Grudnia 2020 Napisano 21 Grudnia 2020 Hej, Muszę wymienić cały napęd w rowerze. Zależy mi na poradzie, bo sam ze swoją wiedzą, nie jestem w stanie dobrać potrzebych mi sześciu elementów, mianowicie: suportu, korby, łańcucha, kasety, przerzutek przód&tył. Manetki jak mogłyby zostać to super, a jak nie, to będzie kolejny problem. Mój rower to Kands Maestro 21". Aktualnie jest w nim to, co fabryczne, czyli (z ogłoszenia dot. mojego roweru): Cytat KORBA SHIMANO FC-M371 48/38/28 L175 suport NECO MASZYNOWY KLAMKOMANETKI SHIMANO ALIVIO ST-M4000 3x9 PRZERZUTKA T.SHIMANO ALIVIO FD-T4000 PRZERZUTKA P.SHIMANO ALIVIO FD-M4000 KASETA SHIMANO HG-300 9V Niestety, rower jest eksploatowany od kwietnia 2016. Łańcuch i kaseta są wytarte. suport z korbą też trzeba będzie wymienić. Przerzutka przednia OK, ale też do wymiany. Przerzutka z tyłu się rozpękła i połamała szprychy w kole. Rower aktualnie ma zastosowanie do jazdy po mieście, ale w grę wchodzą również wyjazdy na tereny leśne i wiejskie dróżki. Chciałbym wstawić najsensowniejsze części do tego roweru. Niekoniecznie najtańsze, niekoniecznie najdroższe. Po prostu optymalne. Czytałem, że kwadrat to przeżytek, i warto zainteresować się rozwiązaniem octalink bądź HT. Jest sens wchodzić w to w tym Kandsie? Zależy mi, aby rower rzeczywiście sprawiał mi przyjemność z jazdy, nic się za szybko nie popsuło i żeby mnie nie ograniczał. W obecnym stanie rozwalenia roweru, jazda na nim, to prawdziwa męka. PS dla ciekawskich, aktualnie jest tak, że rower jakoś jedzie. Co rusz coś strzela, przełożenia nie wchodzą, czasami łańcuch zakręca się wyżej niż pozycja 1 na kasecie. Łączę pozdrowienia
remover Napisano 21 Grudnia 2020 Napisano 21 Grudnia 2020 Powiedz jakich używasz przelożeń w swojej jeżdzie po mieście czy lasach/wiejskich drogach.
kalistrze Napisano 21 Grudnia 2020 Autor Napisano 21 Grudnia 2020 Zanim zaczęło się sypać, to używałem: - przód 1, tył 1-4 czasami, 5-9 nic - przód 2, tył 4-7 często, 1-3 i 8-9 tyle co nic - przód 3, tył 1-6 prawie nigdy, 7-9 do oporu i na tym mi najbardziej zależy - rower ma jechać - daleko, sprawnie i szybko Aktualnie rower to bomba na kołach, ledwo co działa, i po prostu jeżdżę na tym, co czasami zatrybi . Wartość każego opisywanego wyżej elementu, wynosi tyle, co dostanę na złomie, więc nie szkoda tego dobijać. 1-9 ma się nadwyraz dobrze, a 2-7 strzela i traci łańcuch z kasety. Dotarłem do momentu, gdy dalsza jazda jest niebezpieczna, a słyszę głosy "kup nowy rower". Ja uważam, że nowy jest niepotrzebny. Tutaj jest do wymiany tylko napęd i dwa koła do roboty (osobny temat), i pojedzie normalnie!
Sk27 Napisano 21 Grudnia 2020 Napisano 21 Grudnia 2020 Cześć, jeśli jesteś zadowolony z klamkomanetek i chcesz pozostać przy napędzie 9 rzędowym to te st-m4000 można zostawić. Jeśli chodzi o łańcuch to wziąłbym KMC X9 (sam korzystam z X8 i wytrzymał mi 4000 kilometrów). Jak zmieniasz prawie cały napęd to warto wybrać korbę z zintegrowaną osią. Taka najtańsza korba trekkingowa to Shimano FC-T4060, do tego suport SM-BB52. Z tylnych przerzutek najczęściej jest polecana Deore rd-m591, ale ostatnio bardzo zdrożała. Możesz też spojrzeć na Alivio RD-T4000. Co do przedniej przerzutki to Twoja na pewno jest niesprawna? Większość kaset ma zbliżone ceny, więc możesz wybrać CS-HG400 zamiast 300 albo 201.
Dokumosa Napisano 21 Grudnia 2020 Napisano 21 Grudnia 2020 Reanimować to co jest bo jak zaczniesz wymieniać to przekroczyć 3x wartość tego roweru (w stanie obecnym 10x).
kalistrze Napisano 21 Grudnia 2020 Autor Napisano 21 Grudnia 2020 Czołem! Dzięki za odpowiedzi Klamkomanetki i 9 rzędów są dla mnie w porządku. Tutaj Cytat Jak zmieniasz prawie cały napęd to warto wybrać korbę z zintegrowaną osią. piszesz o zmianie prawie całego napędu. Pozwól, że zapytam. Czy jest coś, co pominąłem? Linki, pancerze itp to wiadomo, nie trzeba się rozpisywać na ten temat. Pytam z ciekawości, czy coś pominąłem w swoim wyliczeniu. Przyjrzę się wszystkim polecanym częściom. Dziękuję A przednia przerzutka do wymiany, bo to nie są jakieś wielkie pieniądze, a jak robić ten napęd, to raz, a dobrze. Cytat Reanimować to co jest Ciężko będzie naprawić niektóre rzeczy, takie jak połamana i wygięta przerzutka tylna. Całość jest tak zajechana, że nie ma sensu tego regenerować nijak. Rower zarobkował na siebie, póki jeździł. Był środkiem transportu dla kuriera rowerowego. Ale jazda stała się wręcz niemożliwa. Stąd jeden, porządny remont. Z perspektywą taką, że dowozy się skończą, a rower częściej pojawi się w lesie i na "wiosce".
remover Napisano 21 Grudnia 2020 Napisano 21 Grudnia 2020 Najbardziej budżetowa opcja - najtańsza korba 3x o uzębieniu jak było poprzednio 48/38/28. Np TY501 lub TY301 są nawet chyba na suport 123mm, jak masz teraz. Jeżeli on kręci się ok, to nie trzeba wymieniać. Natomiast jeżeli suport jest w kiepskim stanie, no to wymiana na coś z Neco o odpowiedniej do korby długości. Kaseta jakaś tania Shimano o uzębieniu jakie ci bardziej odpowiada (jak chcesz bardziej twardo czy miękko) 11-28/32/34/36T. Łańcuch KMC X9. Przerzutka Alivio serii 4000 jak miałeś. Przednia przerzutka zostaję jak jest OK. I zajeździć to do śmierci, jak zrobiłeś z obecnym napędem. A jeżeli będziesz łańcuch zmieniać jak się zużyję , to przedłuży czas życia. Manetki zostają. Drożej będzie wymiana na HTII, bo w octalink niema co się bawić bo oferta jest teraz bardzo uboga. Korba Alivio 4060 (48/36/26) lub Deore 6010 plus suport. Przy okazji będziesz miał wymienne tarcze. Kaseta/łańcuch/przerzutka tyl jak wyżej. Ewentualnie Deore 591 (obsłuży kasety do 34T). Przerzutka przód coś z serii T4000/T3000 o odpowiedniej średnice mocowania, ciągu linki i położeniu wózka (żeby downswing się nie gryzł z mocowaniem na bidon).
Dokumosa Napisano 21 Grudnia 2020 Napisano 21 Grudnia 2020 Jeśli korba nie jest połamana to wymień tylko zużyte blaty. Weź nowy suport. Nową kasetę (najtańszą). Przerzutkę rd-m591 i nowy łańcuch (np. wspomniany KMC).
remover Napisano 21 Grudnia 2020 Napisano 21 Grudnia 2020 Teraz, Dokumosa napisał: Jeśli korba nie jest połamana to wymień tylko zużyte blaty. Weź nowy suport. Nową kasetę (najtańszą). Przerzutkę rd-m591 i nowy łańcuch (np. wspomniany KMC). FC-M371 z pierwszego postu jest nitowana.
Dokumosa Napisano 21 Grudnia 2020 Napisano 21 Grudnia 2020 No to kup korbę fc-m361, która będzie się dało reanimować w razie potrzeby.
Sk27 Napisano 21 Grudnia 2020 Napisano 21 Grudnia 2020 Niestety FC-M361 podrożała przez ten rok i za tyle samo można mieć FC-T4010 na Octalinku. Jeśli suport jest do wymiany (M361 i M371 mają te same), to może nią warto się zainteresować. FC-T4060 jest zdecydowanie droższa.
uzurpator Napisano 22 Grudnia 2020 Napisano 22 Grudnia 2020 17 godzin temu, kalistrze napisał: Aktualnie rower to bomba na kołach, ledwo co działa, i po prostu jeżdżę na tym, co czasami zatrybi A może, niepopularna opinia w tym kraju, na bieżąco utrzymywać rower (samochód, pociąg, komputer etc )? Jestem na 99% pewny, że po wymianie zepsutego, wyregulowaniu czego trzeba rower będzie działać prawidłowo. No chyba, że rzeczywiście na rozpadającym się trupie przewaliłeś 10tyś km. Wtedy gratuluję uporu.
Dokumosa Napisano 22 Grudnia 2020 Napisano 22 Grudnia 2020 Ja bym się nie pchał w suport octa ze względu na dostępność i jakość. W tym przypadku jesteś skazany praktycznie na dwa (jeden gorszy od drugiego) suporty z grupy acera. Na kwadrat jeszcze da się kupić coś przyzwoitego (FSA Pro, Token, Miche, Campa) jak i taniego a nie najgorszego (Neco, Shimano).
CYBER1 Napisano 22 Grudnia 2020 Napisano 22 Grudnia 2020 10 godzin temu, Sk27 napisał: Niestety FC-M361 podrożała przez ten rok i za tyle samo można mieć FC-T4010 na Octalinku. Jeśli suport jest do wymiany (M361 i M371 mają te same), to może nią warto się zainteresować. FC-T4060 jest zdecydowanie droższa. Ja bym się nie pchał w martwy standard octaling. Suporty octaling padają jak muchy, (Neco na kwadrat jest 20x trwalsze i ma wymienne łożyska) a jak rower jest wykorzystywany do normalnej jazdy to ja bym kwadratu nie demonizował. Mówię to jako posiadacz Octalinku, suport nabywa dużego luzu po pół roku.
Sk27 Napisano 22 Grudnia 2020 Napisano 22 Grudnia 2020 5 godzin temu, CYBER1 napisał: Ja bym się nie pchał w martwy standard octaling. Suporty octaling padają jak muchy, (Neco na kwadrat jest 20x trwalsze i ma wymienne łożyska) a jak rower jest wykorzystywany do normalnej jazdy to ja bym kwadratu nie demonizował. Mówię to jako posiadacz Octalinku, suport nabywa dużego luzu po pół roku. A to nie wiedziałem. Sam teraz mam wielowypust, tylko że Power Spline i nie mam z nim żadnych problemów. To już lepiej kupić FC-TY501 za 50-60 zł. Ciężka korba, ale trwała. Tyle kosztuje sama zębatka 38t do M361.
kalistrze Napisano 7 Stycznia 2021 Autor Napisano 7 Stycznia 2021 Dziękuję wszystkim za cenne odpowiedzi i zainteresowanie się tematem! Po rozwadze, finalnie wyszło tak, że: wymiana suportu na nowy, także kwadrat. Korba na kwadrat mt-101 ale ona jest do 3-9, a tego potrzebuję. Przód alivio taki sam, tył deore m-591 (obsłuży niby do 34t ale poczytałem, że i przy 40 nie powinno się źle dziać). Kaseta hg-201 (dobra cena). Łańcuch x9. Teraz czekamy na części i będziemy składać. Te części to ok. 500 zł. Myślę, że warto, bo zostaje zrobić to plus dwa koła (nieujęte w tym temacie) i rower pojedzie jak nowy. W przypadku FC-TY501, wyczytałem, że ona jest do napędu 8rz. Dla mnie za mało. Suport na kwadrat, bo po prostu mamy do tego klucze.
remover Napisano 7 Stycznia 2021 Napisano 7 Stycznia 2021 Wybór części jest OK. Tylko że weź pod uwagę że miałeś korbe 48 36 26, a będziesz mial 44 32 22. Przełożenia się zmienią w stronę zmiękczenia. Częściowo to można wyregulować wyborem uzębienia kasety.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.