Skocz do zawartości

[Do 3000] Rower rekreacyjny dla kogoś ciężkiego


mahcinek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,
Wydaje mi się, że zdążyłem przeszukać pół internetu, ale wydaje mi się, że nie znalazłem jeszcze odpowiedzi. Jestem dosyć ciężkim facetem (135 kg) i w ramach zmiany trybu życia chciałbym wrócić do jazdy na rowerze. Chodzi mi tutaj głównie np. o jazdę po lesie (raczej po typowych szlakach szutrowych, czy drogach polnych, bez żadnego skakania) czy po ulicy. Z tego co udało mi się zorientować to rowery Giant'a mogą poradzić sobie z użytkownikiem właśnie w podobnej wadze, z tym że jest to górna granica ich możliwości. Jeżeli chodzi o innych producentów (a do głowy wielu mi ich nie przyszło) to z tego co się zorientowałem, albo nie podają u siebie maksymalnej wagi, albo ją przekraczam. Byłbym wdzięczny za wszelkie propozycje rowerowe, bo już sam nie wiem czego szukać.

Waga: 135kg
Wzrost: 178 cm

Napisano

Cześć,

Nie przejmuj się zbytnio wagą 135 kg. Zaczniesz jeździć regularnie i odżywiać się sensownie - bardzo szybko spadnie.

Weź natomiast sobie do serca, że  w 70% - to dieta odchudza, a w 30% uprawianie sportu.

W tym roku mam nakręcone ponad 5 tyś km. Jak jem "zdrowo" to waga spada, jak przesadzam z jedzeniem to rośnie. Ilość treningów tygodniowo mniej więcej ta sama, więc to prosty bilans energetyczny.

Za 3 tyś wypasionego roweru nie kupisz, ale większość z nich da radę z Twoją wagą.  

 

Napisano
1 godzinę temu, BartekMM napisał:

Za 3 tyś wypasionego roweru nie kupisz, ale większość z nich da radę z Twoją wagą.  

Pokaż chociaż jeden do 3k , który w papierach ma max. wagę obciążenia min. 135 kg.

Napisano
47 minut temu, Imar napisał:

Maksymalne obciążenie 136KG(osoba + rower).

Tu masz samą osobę 135 kg, rower raczej nie waży 1kg ;)

Napisano

Wiem i dlatego napisałem nawias... Ciężko wskazać producenta który ma limit wagowy +- 150kg. Podrzuciłem ten rower bo opona swoje też zrobi.

Napisano

Od trzech lat jeżdżę na Evado 5, zaczynałem z wagą 127, teraz 94 kg, rowerowi nic się nie stało, koła centrowania na razie nie potrzebują.

Napisano
W dniu 18.09.2020 o 14:06, BartekMM napisał:

Weź natomiast sobie do serca, że  w 70% - to dieta odchudza, a w 30% uprawianie sportu.

Mogę tylko potwierdzić :) Jeździłem przez parę lat całkiem sporo, a waga się trzymała 100+ kg. Dopiero jak się wziąłem za ograniczenie żarcia, to w pół roku prawie 20kg mniej i to mimo kilkumiesięcznej przerwy od aktywności fizycznych. A teraz jak na urlopie znowu sobie pozwoliłem na to i owo, to i waga od razu w górę pomimo roweru :D

Ja bym powiedział tylko, że sama dieta, czy po prostu ograniczenie ilości spożywanego pożywienia (IMHO jeśli nie masz jakichś kwestii zdrowotnych to nie musi być to spożywanie jakichś konkretnych i wyliczonych rzeczy), to ponad 90% sukcesu. Reszta to tylko miły dodatek :)

W kwestii roweru może Marin Muirwoods? Nie wiem jaki ma limit wagowy wg producenta, ale naprawdę nie wiem co by mu trzeba zrobić żeby coś się stało. Do tego powinien zmieścić się w budżecie i jeszcze parę stówek zostanie.

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...