[3000-3300] MTB przez jakiś czas głównie do miasta

[danon189]

Witam, szukam roweru mtb do 3000 zł chociaż mógłbym nadciągnąć budżet do 3300-3400 zł. Wzrost i waga to 176-179 cm i 75-80kg. Roweru bym używał do okresu wakacji głównie (ale nie tylko) jako środek transportu do pracy i do przejażdżek po mieście. Lecz chciałbym żeby był to rower dość wszechstronny. Niby jest polecana indiana z Mediaexpert, ale nigdzie tak naprawdę nic nie można o niej znaleźć. I na chwilę obecną mam upatrzone kilka modeli (oczywiście rozważe jakieś inne propozycje): Vitus Nucleus 29 VRS/VR (ale nie wiadomo kiedy znów będą na stanie), Marin bobcat trail 5, specialized Pitch Expert 1X/2X (to chyba te same rowery), Scott aspect 740/940 (to chyba też te same rowery) i chyba Kellys spider 90. Podejrzewam że będzie mi służyć przez najbliższe 3-5 lat. 

[MaxCava]

4 godziny temu, danon189 napisał:

Roweru bym używał do okresu wakacji głównie

 

4 godziny temu, danon189 napisał:

Podejrzewam że będzie mi służyć przez najbliższe 3-5 lat. 

Ale zdecyduj się Misiu.

[danon189]

Wystarczy przeczytać całe zdanie i wtedy nabiera to sensu 

Cytat

Roweru bym używał do okresu wakacji głównie (ale nie tylko) jako środek transportu do pracy i do przejażdżek po mieście

 

[Sobek82]

Każdy będzie dobry...

[danon189]

Cytat

Każdy będzie dobry...

Być może, ale chcę jak najlepiej wydać pieniądze. A może ktoś ma jakąś lepszą propozycję do podanej kwoty.

[danon189]

Jeszcze Kona Mahuna

[m0d]

W dniu 1.05.2020 o 20:02, danon189 napisał:

Być może, ale chcę jak najlepiej wydać pieniądze. A może ktoś ma jakąś lepszą propozycję do podanej kwoty.

Akurat @Sobek82 ma rację, tu nie ma z czego się doktoryzować. Tak jak wieeelu innych chcesz koniecznie rower mtb, celujesz w półkę "a la mtb, rekreacyjne mtb" czy jak to karkołomnie niektórzy nazywają, a w praktyce chodzi głównie o wygląd bo nie będzie to i tak używane zgodnie z przeznaczeniem. Obejrzyj, przymierz się, kup ten który wydaje się najwygodniejszy, najładniejszy albo będzie miał "to coś" co przykuje uwagę. 

[danon189]

Niby nie zawsze bym nim jeździł po jakimś trudniejszym terenie, ale jak już będę to nie chce żeby rower mnie wtedy ograniczał. Bym powiedział że może 10-30% to by była jazda po przeznaczonym dla tego roweru terenie. Tak jak wspomniałem, większość czasu to by była jazda do i z pracy, ewentualnie przejażdżek po mieście. Jednak chce żeby był to rower w miarę uniwersalny, lecz gdy tylko będę miał okazję i możliwość, to chcę pojeździć po szlakach żeby używać go do tego do czego został stworzony.

[Sobek82]

Ograniczenia to są w głowie, wyciągam ze stodoły którykolwiek stary stalowy, pordzewiały, zakurzony rower z lat przed milenium i oblecę nim wszystko w promieniu 500 km, kwestia chęci.

[danon189]

Sam odkąd pamiętam jeździłem na dość tanich rowerach, czy to zwykłych z marketu za 500 zł, czy to z decathlonu za 750 zł i byłem szczęśliwy. Teraz jak już się zdecydowałem i uzbierałem te 3 tysiące, to chciałbym najlepszy możliwy rower do tej kwoty. Może to to ograniczanie źle ująłem, ale chcę po prostu jak najlepiej wydać te pieniądze. A że moja wiedza jeszcze jest dość ograniczona, to proszę o pomoc. Rowery są dość podobne osprzętowo, ale pewnie coś mi mogło umknąć właśnie przez moją nie wiedzę. Podejrzewam że nawet gdybym kupił jakiś rower za tysiąc złotych to bym był zadowolony, ale chcę już kupić coś porządnego na następne 5-6 lat

[KurczakNorris]

Tu nie ma co wymyślać. Jeśli chcesz amortyzator z przodu, rower na grubszej oponie i kole 29, to weź Indianę x-pulser 6.9. Jest dobry jako całość i niedrogi. Jeśli chcesz ramę w nowym standardzie, dołóż ok 500 pln i weź kellys gate 30 albo unibike flite. Jeśli bez amortyzatora z przodu i na dobrej, stalowej uniwersalnej ramie, bierz marina muirwoods. A przed zakupem przymierz się do jak najwięcej rowerów, nawet innych firm. Tyle.

[danon189]

Z indianą właśnie nie chce ryzykować, bo przed kupnem lubię to najpierw sprawdzić. Kellys Gate 30 z 2020 już podchodzi pod 4k co jest trochę za duża kwotą (zwłaszcza że już zwiększyłem go z 1,5k) chyba że udało by mi się znaleźć z 2019.

[KurczakNorris]

Indianę sobie sprawdzisz w mediaexpert. Na pewno warto to zrobić przed wyborem/zakupem, żeby mieć zdanie. Widziałem i jeździłem na poprzedniej wersji, czyli x-pulser 5.9, która była bardzo w porządku. 6.9 jest jeszcze lepsza, bo ma ramę ze sterówką tapered i powietrzny amortyzator. Parę osób na forum ma te rowery, poszukaj. Opcja z 2019, czy to Flite czy Gate 30 jest dobra. Ewentualnie używane z tego rocznika, jest duża szansa znaleźć za około 3k.

[danon189]

Właśnie tej indiany nie ma nigdzie blisko w media expercie, a przez całe miasto średnio chce mi się jechać, a też nie mam pewności że będzie. Jeżeli będę miał jak sprawdzić tego gate 30, to chyba jego wezmę. Chociaż byłem już napalony na kone i marina.

[danon189]

A czym ten Gate 30 różni się od chociażby spidera 90, czy marina?

[KurczakNorris]

Ramą i osiami. Rama i widelec są w nowym standardzie boost, więc rower ma obie osie przelotowe, sztywne. Warto, bo wtedy, jeśli będziesz chciał ulepszać rower, łatwiej znajdziesz np. dobrej klasy koła. Nawet jeśli w końcu zechcesz zmienić ramę na lżejszą, to mając już lepsze koła i amor droga wolna i wybór duży. Oczywiście nie musisz nic ulepszać w gate30, ale fajnie, gdy rower daje takie możliwości. Podobnie jest z unibike flite. To spoko maszyna. Jak dobrze poszukasz, wyrwiesz go za około 3500 pln. Warto, jeśli chcesz mtb xc na kole 29.

[danon189]

Jutro mam zamiar pojeździć i przymierzyć się do tego unibike'a i kellys'a. Znalazło by się jeszcze coś do tej kwoty w razie gdyby one np były niedostępne, lub nie było mojego rozmiaru?

[KurczakNorris]

Osobiście mierzyłbym obojętnie jakie rowery, byle w odpowiadającym mi typie, czyli mtb hardtail na kole 29, w odpowiadających mi rozmiarach ramy, żeby się upewnić, czy pasuje mi rama M (na oģół ten rozmiar to około 17" przy kole 29) czy też L. Mierzyłbym jak najwięcej rowerów się da (bez przesady oczywiście). Przejażdżka po Decathlonie i/ lub na sprzętach kolegów też duuużo pomaga. Gdy już wiedziałbym na pewno, na jakim rozmiarze czuję się najlepiej, odpaliłbym internety i szukałbym okazji na interesujący mnie rower (gate30, unibike flite a może i lepszy) w odpowiednim dla mnie rozmiarze i w dobrej cenie i kupiłbym online. Tak kupiłem swojego 29era i jestem bardzo szczęśliwy jakbym od zawsze na nim jeździł.

[danon189]

Już mnie trochę przytłacza wybór tego roweru. Zaraz jadę przymierzać się do tego kellysa i unibike, ale jak będą poza budżetem (a nie chce wydać więcej jak 3300 zł bo jeszcze kask i inne wydatki poza rowerowe), lub nie będzie rozmiaru, to chyba biorę marina. Myślę że i tak raczej nie będę robić żadnych upgradeów, i przez te 4-5 lat będę zbierać na coś lepszego. Chyba że jest coś w nim co go automatycznie dyskwalifikuje.

[KurczakNorris]

Marina Muirwoods nic nie dyskwalifikuje, dobry wszechstronny rower za niewielkie pieniądze. Natomiast jeśli chcesz mieć rower dający większe możliwości rozwoju i koniecznie chcesz amortyzator z przodu, trzeba już mieć  przynajmniej ramę z rurą sterową tapered (poszerzaną). Sztywne osie przód i tył, jeśli są, to jeszcze lepiej. Gate30 i Unibike Flite 2019 spełniają oba te warunki. Flite ma nawet lepsze koła niż Gate. Zawsze możesz spróbować kupić używany. Jeśli ktoś oferuje taki rower za około 3000 PLN, najprawdopodobniej jego stan jest bardzo dobry, do tego wchodzi w grę negocjacja ceny. Najważniejsza jednak sprawa to przymiarka i dopasowanie roweru, nieważne jakiego typu, do Ciebie.

tu masz kellysa gate30

https://www.olx.pl/oferta/rower-kellys-gate-30-29-er-wyprzedaz-2019-20-CID767-IDDdyr9.html#6321da25a3

[danon189]

Chodziło mi o marina bobcat trail 5. Właśnie nie wiem jak z rozmiarem ramy M, bo podejrzewam że lepszy by był rozmiar S, ale dopiero będę jechać sprawdzić.

[wkg]

Z tych 2 wziąłby Gate-a. Twój rozmiar to M. Marin to rower ścieżkowy, z płaską główką, przystosowany do zjazdów. Z dosyć ws sumie wąskim zakresem przełożeń 11-46. Umeczysz się na nim. 

[danon189]

Już zaczynam się w tym wszystkim gubić. Chce po po prostu rower który nada się do dłuższych przejażdżek po mieście, poskakał bym jakieś hopy czasami, a to jakieś schody, lekki DH (tak żebym się nie zabił), po prostu wszystko. Mam nadzieje że ten kellys będzie dobry.

[wkg]

Tyle, że albo dłuższe przejażdżki po mieście albo schody i hopy

Piszesz: "Chciałbym po prostu niedrogi samochód który nadaje się na dłuższe jazdy autostradą, dobrze sobie da radę w terenie, czasami się przeprawi przez jakąś niezbyt głęboką rzeczkę". Kup Land Cruseira alb Mercedesa G.

 

[danon189]

Znaczy ja zdaję sobie sprawę że nie dostanę aż tak uniwersalnego roweru. Dłuższe przejażdżki mam na myśli 30-40 kilometrów i to też dość rzadko. W większości przypadków to będzie spokojna jazda po mieście, ale czasami jak będę mógł to chce polatać po trailach. A jak już jeżdżę po mieście to lubie wyskoczyć z progu zwalniającego, porobić bh, wheelie (jak już się uda utrzymać dłużej niż 0.5 skeundy).