Skocz do zawartości

[około 2500 zł] - MTB - prośba o pomoc w wyborze


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, 

Dotychczas nie pisałem, lecz czytałem forum. Ponieważ jednak stanąłem przed dylematem - co kupić - a nie znalazłem odpowiedzi na forum, pomyślałem, że sam napiszę. 

Przymierzam się do zakupu nowego roweru górskiego. Dotychczas jeździłem na Giant Revel 3, 26 cali, kupiony chyba 8-10 lat temu. Jeżdżę po mieście, po lasach, polach, nieutwardzonych ścieżkach, niższych górach (np. Góry Izerskie), około 1000-1200 km rocznie (najdłuższe trasy nie przekraczają zazwyczaj 60-70 km, zwykle jest to 20-30 km). Czyli rower powinien być dość uniwersalny. Chciałbym nim pokonać nierówne kamieniste ścieżki górskie, ale jednocześnie nie męczyć się w miescie. Nie mam ambicji startowania w maratonach, czy jakichkolwiek wyścigach MTB, ale chciałbym czuć się pewnie w terenie, stąd pomysł, żeby był to tzw. góral, a nie cross. Z racji wieku - czwórka z przodu :) - wolałbym rower, w którym sylwetka nie byłaby mocno pochylona.

Tym razem myślę o kołach 29 cali. Mam 190 cm (93 kg), więc jak zmieniać z 26 cali to pewnie od razu na 29, choć myślałem też o  27,5.

Czasami jeżdżę latem kilka dni z sakwami, więc będę chciał dokupić bagażnik (choć pewnie na stałe nie będzie przykręcony)

Budżet to ok. 2500 zł

Pomysły rowerów, które przypadły mi do gustu, ale których jakości do końca nie umiem porównać to:

- Trek Marlin 5 (choć przy cenie ok. 2000 zł wydaje się, że ma słaby osprzęt, ale mogę się mylić)

- Trek Marlin 6 (ok. 2.300 zł) - wyjątkowo ładny kolorek - niebieski :)

- Romet Mustang 3 (ok. 2.200 zł)

- Romet Mustang 4 (ok. 2800 zł)  - czy przy wyborze Rometa warto dopłacać 600 zł do M4?

- Kross Hexagon 7.0 (ok. 2.400 zł) - ten wybrałem jako pierwszy, ale potem trafiłem na Treka i Rometa i powstały wątpliwości

- myślałem też o Kross Level, ale z tego co wyczytałem pozycja na nim jest mocno leżąca

W jednym z wątków na forum doczytałem, że Mustang ma słabe obręcze, więc przy mojej wadze chyba odpada. 

 

Jako, że piszę ten post drugi raz (życzliwy admin usunął poprzedni za błąd w temacie) powołam się jeszcze na post MikeSkywalker (mam nadzieję, że to nie jest sprzeczne z regulaminem...), który odpisał mi (za co bardzo dziękuję):

"Romet ogólnie ma kiepskie obręcze, Kross też nie powala. Trek - no cóż, w tym budżecie można jeśli rama się podoba, ale osprzęt niestety w rowerach droższych marek będzie słaby. Polecił Unibike Fusion 29: - Korba ze sztywną osią, osprzęt Alivio, lepsze od podstawowych MT200 hamulce, przede wszystkim solidne koła  (koła z Marlina przy tych z Fusiona to jakieś nieporozumienie (…)"

Rozumiem, że ten Unibike jest polecany, bo ma lepszy osprzęt w zbliżonej cenie. Na stronie producenta jest informacja, że sylwetka jest na nim sportowa - zastanawiam się, czy nie zbliża go to do Kross Levela i czy nie jest to wariant "wyścigowy" :)? 

Co myślicie? Będę wdzięczny za sugestie. Może macie jakiś inny pomysł. 

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, axelfloyd napisał:

powołam się jeszcze na post MikeSkywalker (mam nadzieję, że to nie jest sprzeczne z regulaminem...), który odpisał mi (za co bardzo dziękuję):

Jak napiszesz znak @ i kilka pierwszych liter nicku osoby, którą chcesz powiadomić, to wyskoczy lista i będziesz mógł wybrać. :) Nie wiem jak na telefonie.

A wariantem wyścigowym się nie sugeruj bo większość rowerów z napisem MTB będzie w tym wariancie. To wynika głównie z geometrii ramy i kilku innych pierdół. Jak w tej kwocie kupisz odpowiedni rozmiar to sobie niewielkim (a może nawet żadnym) kosztem dostosujesz do potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tak, pozycja na rowerach górskich, MTB czy jak je zwał zawsze będzie raczej pochylona, przez co sporo osób określa ją jako sportową. Także zupełnie bym się tym nie sugerował tym co piszą. Pracując nad mostkiem czy kierownicą można sporo poprawić. 

Jeśli chodzi o Unibike - najlepiej byłoby przymierzyć się do 21" i zobaczyć czy rama Ci odpowiada. Inny rozmiar raczej będzie nieodpowiedni, a jeśli ten nie przypasuje pozostaje szukać innego roweru. 

Marlin 6 - poza ładną ramą nie ma w nim nic ciekawego. Jeśli chcesz mieć ładny rower, albo koniecznie Treka to można się decydować. Ale koła raczej są słabe (wątpię że coś poprawili od zeszłego roku), osprzęt naprawdę biedny jak na pieniądze jakie się za niego płaci. W tym budżecie raczej bym się za Trekiem nie oglądał. Jak już to X-Caliber 7, ale za tego trzeba dać ponad 3 tysiące, nawet z dobrym rabatem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki dzięki (już namierzyłem UB w tym rozmiarze, więc wkrótce się do niego przymierzę). 

Trek Marlin 6 ma dwie tarcze przerzutek z przodu. Czy jest to wartość dodana, czy raczej ogranicza możliwości, a jeśli tak to czy wolniej jeździ na płaskim czy gorzej pod górę?

No i jeszcze jedno - skoro pozycja sportowa to nie problem, to jak w tym porównaniu wypada Kross Level 4 lub 5?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod górę podjeżdża podobnie, bo mała zębatka 22T jest taka sama jak w korbach trzyrzędowych. Ale już na płaskim, asfalcie nie za bardzo jest czym dokręcić. Także może brakować przełożeń. 

Jeśli mówimy o Krossie to już wchodzimy w pułap 3000+.

I Kross niestety wypada blado - osprzętowo na poziomie Unibike Fusion, w dodatku z gorszą korbą - na kwadrat. A cena? Jak Treka X-Caliber 7 - z powietrznym widelcem. No już im się w głowach przewraca z tymi cenami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katalogowo, spokojnie idzie coś jeszcze urwać. No ale X-Caliber ma korbę dwurzędową, wiec traci na uniwersalności. 

2700 za Krossa brzmi lepiej, ciągle ta nieszczęsna korba na kwadrat. Może i nie odczujesz różnicy w sztywności ale to jednak trochę słabe w rowerze za taką kasę. 

Koła nie są na obręczach brandowanych przez Krossa, tylko na WTB, więc powinny być solidniejsze. Tak czy inaczej fajnie byłoby gdybyś porównał sobie te dwa rowery na żywo. 

Na pewno w przypadku zakupu Fusiona, jak już planujesz wycieczki w góry dobrze byłoby w nim na starcie wymienić widelec na jakiś powietrzny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Fajnie byłoby gdyby ktoś jeszcze się wypowiedział. Na chwilę obecną ograniczam wybór do:

- Trek Marlin 6

- Kross Hexagon 7

- Kross Level 3 lub 4

- Unibike Fusion 29

- Indiana X-Pulser 5.9

(Romet Mustang odpadł ze względu na obręcze, a Trek Marlin 5 słaby osprzęt).

Może np. ktoś pokusiłby się o uszeregowanie tych rowerów według ich jakości (ja próbuję to zrobić na kartce ale się gubię, bo zbyt mało wiem o tym, które elementy są lepsze/gorsze od innych) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to od najlepszych:
1. Indiana X-Pulser 5.9 wyraźnie lepszy, Shimano deore to klasa wyżej od alivio, 2 klasy wyżej od altus/acera, amortyzator xc30 imo  lepszy od sr xcm tym bardziej od xct ( ma otwarty  tłumik olejowy, który można serwisować, xcm ma zamknięty cartridge)

1.5 LEVEL 4.0 amor xcr 32 , lepiej niż xcm/xct

2. Rower Fusion 29 z kolekcji Unibike 2020 trochę alivio, więcej niż następne modele

3.HEXAGON 7.0 29

4.LEVEL 3.0

5.Marlin 6

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kona, sprzętowo słabsza od Indiany ale dalej do rozważenia, szczególnie, że co niektóre części się z czasem zużywają i tak czy inaczej się robi upgrade'y ;)

https://allegro.pl/oferta/kona-lava-dome-2020-rower-mtb-rozm-xl-black-9084232648?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria_sport_bicycles&ev_adgr=Rowery+i+akcesoria&gclid=EAIaIQobChMI4ICN1oyv6AIVCbLtCh0_XQRUEAQYAiABEgJyJPD_BwE

Kellys Spider 50 to raczej druga połowa listy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marlina odpuść, serio. Owszem, rama fajna, na lata, bo to w końcu Trek, ale osprzęt słaby, koła kiepskie. Kilka razy je centrowałem to szkoda gadać...

Spider 50 za 2 tysiące to żadna okazyjna cena, i wypada słabo. 

Kona to całkiem dobry pomysł, lepszy widelec kosztem napędu, ale znowu - napęd 2x to typowe rozwiązanie MTB, na co dzień i w mieście trochę mniej uniwersalne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie. Z Indianą jest problem, ponieważ nie jest dostępna. Niby jest opcja zamów do sklepu, ale dowiedziałem się, że to wygląda w ten sposób, że rower jest do odbioru niezłożony, co praktycznie uniemożliwia wypróbowania czy geometria jest właściwa dla mnie...

Kona nie podoba mi się wizualnie (ale muszę poszukać, bo może są inne wersje kolorystyczne).

Zostaje więc przymiarka do Unibike Fusion i Kross Level 4 (ewentualnie Hexagon 7) - jutro lub pojutrze spróbuję się do nich przymierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, MikeSkywalker napisał:

ale znowu - napęd 2x to typowe rozwiązanie MTB, na co dzień i w mieście trochę mniej uniwersalne.

Mniej uniwersalne od czego? 3x9? Żeby tak było to trzeba mieć dobrego buta i wiedzieć czego gdzie brakuje. Po mieście różnica raczej nie istotna. Tak dojedziesz i tak dojedziesz, zmęczysz się tak samo a kasety nie braknie. Bardziej to przy 1xX tego problemu bym się obawiał, ale przy takim budżecie nie wystąpi. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, od 3x9 który to napęd oferuje większy zakres przełożeń. Na dłuższych odcinkach czy z górki fajnie mieć czym dokręcić - a przy korbie 22/36 taka możliwość szybko się kończy. 

Była też mowa o kilkudniowych wyjazdach z sakwami - częsta jest w takim przypadku zmiana opon na jakieś crossowe, a przy tym brak większego blatu jest jeszcze bardziej odczuwalny. 

Ale ilu użytkowników tyle opinii. Myślę że po jakiś jazdach testowych autor będzie wiedział więcej na temat tego czego szuka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na placu boju pozostały dwa:

Unibike Fusion (jutro idę mierzyć i zobaczę jak to cudo jeździ :)

Kross Level 4.0 (dzisiaj oglądałem i zrobił b. dobre wrażenie). Przymiarka wypadła pomyślnie. Jedyne z czym mam problem to rozmiar ramy (mam  190 cm, wewnętrzna długość nogi ok. 90 cm). Z przeliczników wychodzi mi nieco ponad 20 cali, a w ofercie jest 19 i 21. Na obu jechało się nieźle i gdybym zdecydował się na ten model miałbym zagwostkę. Większość tras robię łatwych, co przemawiałoby za większą ramą, ale z drugiej strony czasami jeżdżę po trasach bardziej wymagających, gdzie mniejsza rama dawałaby pewnie lepsze panowanie nad rowerem...

Co do Krossa mam jeszcze pytanie - widzę, że są modele z 2019 i 2020 (ten pierwszy można kupić około 250-300 zł taniej). Czy moglibyście ocenić różnice (z tego co widzę nieznaczne różnice są w przedniej przerzutce, korbie, suporcie, kasecie i siodle)? Nie wiem, czy są one na tyle istotne, że warto dopłacać i brać model z 2020. 

Model 2019

https://www.kross.pl/pl/2019/mtb-xc/level-4-0

Model 2020

https://www.kross.pl/pl/2020/mtb-xc/level-4-0

Z góry dziękuję za jakieś wskazówki. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh, nawet opisu na stronę nie potrafią dać solidnego. Przerzutka jest prawdopodobnie ta sama - M3000, tylko inaczej ją podpisali. Suport też ten sam. 

W modelu z 2019 roku korba jest z nitowanymi zębatkami, w 2020 jest rozbieralna - można zmienić same zębatki. Ale to na tyle tani osprzęt że nie zwracałbym na to uwagi. Cena zębatek jest równa cenie taniej korby, więc oszczędność jest niewielka albo i żadna. 

Ufam że Unibike zrobi równie dobre wrażenie. 

Co do rozmiaru - to już zależy od tego jak Ty się czujesz na tych rowerach. Może być tak że żaden nie będzie dobry - i pozostanie szukać producenta z parzystą rozmiarówką. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podepnę się pod temat kolegi. Cel kupna roweru jest podobny. Mam 87 kg i 181 cm.

Oprócz wyżej wytypowanych rowerów w cenie 2500 można teraz kupić Krossa Level 5.0.

Czy to dobry wybór w tej cenie czy iść w coś innego jednak?

Widziałem przez chwilę na promocji cube analog w rozmiarze 19" w cenie 2600 ale już tej aukcji nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze jedno pytanie. Czy rower to sam osprzęt, bo tak sie zastanawiam to przy takim wyposażeniu producent raczej na czymś przyoszczędził.

Na ramie? Marka Indiana to tez polski producent? Czy nie należy przypadkiem do Kross?

Do tego napęd 2x10, powiedzmy na asfalcie będzie sobie gorzej radził od takiego 3x9 czy raczej bez większego znaczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

@Kharo Nie ma jednoznacznej odpowiedzi który napęd jest dla Ciebie lepszy. Polecam kalkulator przełożeń w połączeniu z wiedzą o aktualnie wykorzystywanych przełożeniach przez Ciebie. Wtedy będziesz wiedzial jakie kombinacje są zbędne a jakich brakuje.

http://gears.mtbcrosscountry.com/#27.5/2.125I15I523

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kharo napisał:

Czy rower to sam osprzęt, bo tak sie zastanawiam to przy takim wyposażeniu producent raczej na czymś przyoszczędził.

Rama to po pierwsze - inna jakość wykonania, mniej/bardziej przypadkowa geometria, po drugie to czego nie widać - często np. suport jest byle jaki, ale mowa tu o rowerach z korbą na kwadrat. No i co bardzo częste - koła. Na tym oszczędzają i mali i duzi producenci. Kiepskie obręcze, tanie szprychy dają koła które wymagają częstszego centrowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...