[Suport] Token TK877EX

[Gość]

Witam,

Widzę, że token wycofuje się z produkcji tego suportu (https://sklep.token-polska.pl/standard-bsa-aktualizacja-n-98.html) i u siebie w sklepie ma aż jedną sztukę. Zastanawiam się, czy nie kupić sobie takiego na zapas bo słyszałem od znajomego i czytałem w internetach, że są OK - zwłaszcza interesuje mnie zachwalana przez producenta bezproblemowa wymiana łożysk. Coś czuję, że szimano po sezonie zaczyna mi świrować - trzaska przy dociskaniu lewej korby. 

Jeździ ktoś na takim i podzieli się wrażeniami? Może jakaś alternatywa która się dobrze serwisuje?

[lewocz]

No ale przecież zostają 878. To w zasadzie to samo. Dychę drożej chyba.

[Gość]

No ale przy 878 Token nie chwali się łatwością rozbierania :). Piszę z perspektywy laika bo nie miałem styczności z tymi tokenowskimi suportami a powoli rozglądam się za czymś nowym. Zobaczę jak jutro będzie się kręciła korba po dzisiejszej rozbiórce, przeczyszczeniu i nasmarowaniu.

[lewocz]

To jest to samo, różnica polegała na lepszym uszczelnieniu 878 ( przynajmniej tak zapewniał producent) . Poza tym wszystko to samo, ten sam standard, te same łożyska, te same kolory itp.

[Gość]

Ok dzięki to na razie nie panikuję i poczekam aż zajadę szimano.

[Gość]

Dam Ci radę na przyszłość. Nie popełniaj tego błędu co ja i nie kupuj nic na zapas, zwłaszcza jeżeli chodzi o tak popularny temat jak Suporty. Robiłem tak dość często, a potem sprzedawałem za grosze.

[wkg]

Te drogie suporty to w ogóle przereklamowana sprawa

14 godzin temu, Danuel napisał:

Coś czuję, że szimano po sezonie zaczyna mi świrować - trzaska przy dociskaniu lewej korby. 

Zdejmij, wymyj, dokręć. Też wymieniałem dobre suporty bo mi coś trzeszczało ale jakoś trzeszczało dalej

[Gość]

Wczoraj przed snem wyciągnąłem korbę, dokładnie wyczyściłem i nasmarowałem - w sumie miałem to zrobić to na dniach po mokrym sezonie. Samych misek suportu nie ruszałem, trzymają się mocno ale lewe ramię mnie zaskoczyło bo śrubki ledwo się trzymały. Tym razem nasmarowałem je threadlockiem. Ogólnie to ciekawa sprawa, bo mam zdecydowanie mocniejszą lewą nogę i nawet organoleptycznie czuję, że mocniej nią depczę.

Podobnie budżetowe plastikowe platformy trzeba będzie wymienić prędzej czy później - straszne mają luzy i latają na boki.

Właśnie wybieram się do lasu i zobaczymy czy będzie dalej trzaskało.

[wkg]

Równie dobrze Ci może trzeszczeć piasta.  

Lepsze pudło rezonansowe od roweru mają tylko Stainwaye

[Gość]

No cóż zrobiłem dychę i trzeszczy dalej. Może i piasta ale: trzeszczy mi TYLKO przy naciskaniu nogą na lewą korbę - nie trzeszczy gdy korba się nie rusza albo gdy cisnę jedynie prawą korbę. Trzaski są na lekkich i ciężkich przełożeniach - co więcej na lekkich trzeszczy "częściej".

Więc raczej wykluczam pęknięcie ramy, piasek w  sztycy czy piasty (chociaż te raczej rewelacyjne nie są i ciągle im się przyglądam). W grudniu trzeszczał mi mostek ale okazało się, że imbusy mu się poluzowały i po dokręceniu i nasmarowaniu ucichł.

Najgorsze jest to, że wczoraj przy obmacywaniach palcem w dziurce suportu łożysko chodziło gładko i bezdźwięcznie a dzisiaj korba kręciła się praktycznie sama po nasmarowaniu.

Nie wiem czy bawić się w wymianę łożyska - skoro ludzie piszą o "niewymiarowych" w szimano czy od razu uderzyć do konkurencji i wziąć np tego tokena.

[wkg]

Kup Shimano albo kup Accenta i wymień na standardowe jak się zajadą oryginalne - nie przepłacaj.

W Shimano trzeba albo kupić cieńsze o milimetr na alli albo  trzeba zeszlifować o milimetr ten dystans miedzy miską a korbą.

Ale łożysko raczej tak nie trzeszczy.

 

[Gość]

Spróbuję jeszcze wykręcić miskę i ją przeczyścić. Do tego przetransplantuję starą platformę i zobaczę czy czasami ona nie daje o sobie znać.

Nope po zmianie pedała nadal trzaska.

[Lawstorant]

W wakacje też tak kilka razy miałem. Trzaskanie tylko przy mocnym naciskaniu na prawą korbę. Nawet nie wiem co to było, bo samo przeszło. Stawiałbym że to nie suport tylko gdzieś indziej dostało się kilka ziarenek i jak się zmielą, to samo przestanie.

Ja czasami tracę chęć szukania co trzaska bo co dwa tygodnie coś innego zaczyna. Zwykle też same te trzaski przechodzą.

[Gość]

Wykręciłem, przeczyściłem poruszałem. Po 30 km kręcenia się po lesie zaczęło mi trzaskać pod czaszką od tego odgłosu. Jestem w proszku, kompletnie rozmontowany.

Musi być coś w okolicach napędu - bez ruszania korbą mogę zjeżdżać po największych korzeniach, rzuca mnie na wszystkie strony a rower cichy jak indianer. Ale wystarczy że lekko ruszę nóżką i skrzyk i trzask...

Suport zamówiony. A niech się okaże, że nadal trzeszczy, to cały rower do ostatniej śruby rozbiorę.

[wkg]

I jaki w końcu wziąłeś ? Tylko nie wywalaj starego bo pewnie dobry

[Gość]

No na tokena się zdecydowałem https://allegro.pl/oferta/suport-token-tk878ex-black-shimano-ht2-24mm-40-8767628765

Najwyżej będę miał zapas

[Janu_sz]

@Danuel Są z nim podkładki w zestawie ? 

[Gość]

Standardowo 3 jak u szimano.

[lewocz]

Ciekawy jestem co to za suport. Widzę go na allegro już od dłuższego czasu. Na pewno nie jest to produkt z bieżącej produkcji, ani też nawet tej sprzed kilku lat. Co ciekawsze na Tajwanie w Tokenie też nie wiedzą co to jest. Albo to jakiś totalny leżak magazynowy sprzed kilkunastu lat, albo coś udającego Tokena.

[Gość]

Na pewno cena jest podejrzanie niska i przyjrzę się dokładniej temu co dostanę. Kilkonastoletni leżak to raczej nie już bardziej podejrzewałbym inne mniej legalne źródła.

[cyklista]

Z własnego doświadczenia podpowiem, że też jakiś czas temu sam zmagałem się z trzaskami z okolic suportu. Przed wymianą części postanowiłem jeszcze przesmarować połączenie korby z tarczami, no i pomogło. Od tego czasu badziewny jak mi się wydawało suport FSA przejechał kilka tyś. km i nadal pracuje cicho. 

[Janu_sz]

2 godziny temu, lewocz napisał:

 Albo to jakiś totalny leżak magazynowy sprzed kilkunastu lat, albo coś udającego Tokena.

No właśnie...

[Gość]

Przyszło, otworzyłem, pomacałem i pooglądałem:

1. Opakowanie nieuszkodzone ale faktycznie możliwe, że trochę leżało.

2. 90% nówka - żadnych zadrapań na miskach, uszczerbków na gwincie i czerwony threadlock.

3. Jeśli to jakaś chińska podróba to naprawdę dobrze wykonana - wszystko spasowane wycięte bez zadziorów.

 

[Janu_sz]

No ciekawe... Chyba też się skuszę, to parę zł droższe niż shimano MT800

[Gość]

Wiesz, może ktoś bardziej doświadczony w częściach rowerowych wychwycił by coś więcej - na moje amatorskie oko (i z doświadczenia z trochę inną branżą) nie widzę tam nic podejrzanego. Może to jakiś starszy rocznik, może skrzynia z suportami spadła z ciężarówki - nie wiem, ale jak ktoś się bardziej zna i ma wątpliwości to zawsze może odesłać. Niby sprzedawca nie ma negatywów no ale to o niczym dzisiaj nie świadczy.