piotr5434 Napisano 22 Maja 2006 Napisano 22 Maja 2006 Kilka lat temu ten tekst pojawił się nawet w czasopiśmie z grami CD-Action z tego co pamiętam Podsumowując można powiedzieć, że jest stary i śmieszny. A firma Kross zaczyna robić coraz to lepsze rowery więc myślę, że nie przejmie się ona tym tekstem
jacekkoz Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 człowiek się stara i zawsze zkę musi dostać, buuuuu Jacek
maćq Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 Dodatkowo klamki hamulców są przykręcone po przeciwnych stronach kierownicy (przedni z prawej), ja tak zakładam we wszystkich rowerach. Jestem praworęczny i logiczne dla mnie jest że pod prawą ręką powinien znajdować się ten ważniejszy hamulec. (przedni) Poza tym text ok choć kiedyś go już czytałem.
Biera Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 ja tak zakładam we wszystkich rowerach. Jestem praworęczny i logiczne dla mnie jest że pod prawą ręką powinien znajdować się ten ważniejszy hamulec. (przedni) Chyba bym się pochlastał jakby ktoś mi tak rower złożył Kiedys jechałem na takim i wystarczyła chwila nieuwagi aby zrobić prześliczne OTB. Nigdy więcej.
Argi Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 Chyba bym się pochlastał jakby ktoś mi tak rower złożył Kiedys jechałem na takim i wystarczyła chwila nieuwagi aby zrobić prześliczne OTB. Nigdy więcej. A co ma powiedzieć motocyklista, ktory wsiądzie na rower?
maćq Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 Argi dokładnie z tego powodu zawsze przestawiam hamulce. Wole mieć jak mam w motocyklu. Zresztą nie wiem czemu jest po chińsku tak. Powinno w rowerach być tak samo jak w moto. Zreszta tak jak powiedziałem, praworęczni prawy hampel przedni, leworęczni lewy przedni i tyle tytułem OT
piotr5434 Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 Ja jestem prawo ręczny i nie przeszkadza mi to, że po lewej stronie jest ważniejszy hamulec. Właśnie taka konfiguracja jest logiczna, lewa ręka to przednia przerzutka i przedni hamulec, prawa ręka to tylna przerzutka i tylny hamulec Naszczęście istnieje możliwość zmiany dla ludzi którzy uważają podobnie jak maćq
QWEY564 Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 A co ma powiedzieć motocyklista, ktory wsiądzie na rower? Ja przez takie standardowe(w rowerach) ustawienie zrobiłem oststnio piękne OTB no i "nos zabarwił krawężnik"
IBNZ Napisano 27 Maja 2006 Napisano 27 Maja 2006 Rozmawiają dwa bobasy w wózkach: - Jesteś zadowolony ze swojej mamy? - W zasadzie tak, chociaż pod górkę troche zwalnia... Piłkarz na urlopie w Soczi spotkał kumpla. Ten go pyta: - Coś taki nie w sosie? - No bo ja tutaj, a w domu żona mnie piąty raz już zdradziła, jak sąsiad doniósł. - No nie mów, że tutaj żyjesz jak święty. - No, ale ja ją zdradziłem dopiero dwa razy, czyli ona prowadzi 5:2. - Nie przejmuj się, za to ona w domu, a ty na wyjeździe. "Drodzy państwo, SENSACJA! Polska reprezentacja w piłce nożnej zremisowała w wyjazdowym meczu z Brazylią 20:20! Ojej, przepraszam bardzo, poniosło mnie! ...A więc o 20:20 zapraszamy na retransmisję spotkania...
KAZUMI Napisano 29 Maja 2006 Napisano 29 Maja 2006 Podchodzi policjant do leżącego w rowie pijaka: - Obywatelu, proszę natychmiast wstać, bo zabierzemy do izby wytrzeźwień! - Panie władzo, a część rowerowa może tu leżeć? - Przepisy nie zabraniają. - No to ja jestem dętka.
IBNZ Napisano 30 Maja 2006 Napisano 30 Maja 2006 Budzi się moderator obok nowej przyjaciółki , ona go pyta czule - pobierzemy się ? facet nerwowo pod nosem - co dzień, co kobieta te same pytania, FAQ kobieto, FAQ !! Lekarz do pacjenta : - Panie Kowalski mam dla Pana dwie wiadomości. Jedną złą i jedną dobrą... - To ja poproszę najpierw tą dobrą ... - Kolegium zadecydowało, że nazwiemy tą chorobę Pańskim nazwiskiem... Po dłuższym pobycie w WC podchodzi jeden z kompanów do stolika: - Człowieku coś ty tam robił!? - Waliłem ko… - Tyle czasu!? - Nie jestem w moim typie…. P.S. Kazumi, chyba to juz wrzucałes.
IBNZ Napisano 30 Maja 2006 Napisano 30 Maja 2006 http://forumrowerowe.jgc.pl/index.php?show...0d%EAtka&st=360 o, tu jest
KAZUMI Napisano 30 Maja 2006 Napisano 30 Maja 2006 No proszę a jednak już wrzucałem, ale nie zaszkodzi przypomnieć Pozdrawiam Inspektora Gadżeta
IBNZ Napisano 31 Maja 2006 Napisano 31 Maja 2006 - „Ty pracujesz?” - „Pracowalem na pół etat ale zwolnili mnie” - „Dlaczego?” - „To była praca na pełny etat” Czasem rano budzę się ze strachem. A czasem jej nie budzę. Pewien poeta zorganizował sobie wieczorek deklamacyjny w szpitalu - charytatywnie dla pacjentów i personelu. Godzinkę to trwało, wreszcie koniec. Na sali cisza. Do artysty podchodzi jeden z anestezjologów, i serdecznie ściska jego prawicę. - Szacuneczek, mistrzu... Dziewczynka przybiega do mamy i mówi: - Mamo, wiem dlaczego na pupie rozcięcie jest takie | , a nie takie --. - No dlaczego, córeczko? - A bo, kiedy biegniesz, żeby nie kłapało!
pyootr Napisano 5 Czerwca 2006 Napisano 5 Czerwca 2006 Jak się nazywa mężczyzna, którego utrzymują młode kobiety? - Alfons. A taki, którego utrzymują starsze kobiety? - Ojciec Rydzyk.
cann Napisano 5 Czerwca 2006 Napisano 5 Czerwca 2006 nie odrozniasz stylow muzyki CZYTAJ !! Style muzyczne 1. Techno Co słychać głównie: "bum klap bum klap" w tempie około 150 razy na minutę, jakieś warkoty, brzęknięcia, zmechanizowany głos, pokręcony syntezator. Jak wygląda fan: dziwadło w plastikowo-foliowych łachach, ze słuchawkami w uszach i miną zdziwionego wielbłąda. 2. Metal Co słychać głównie: gitarowy łomot i ryki jakiegoś wytatuowanego, długowłosego oszołoma ("Grblfgh...Grroagh...Brglgrrh...SATAN!"). Jak wygląda fan: ponure, długowłose indywiduum noszące żałobę, w skórzanej kurtce i glanach. Informacje dodatkowe: Metal dzieli się na kilka gatunków, w zależności od tego, jak łatwo można zrozumieć tekst: a. Heavy metal - ciężko zrozumieć. b. Speed metal - za szybkie, żeby coś rozumieć. c. Thrash metal - zanim zrozumiesz, twoje bębenki będą rozwalone (thrashed). d. Death metal - prędzej umrzesz, niż zrozumiesz cokolwiek. e. Black metal - czarno widzę twoje szanse na zrozumienie tekstu... 3. Punk-rock Co słychać: gitarowy łomot, zrozumiałe wrzaski jakiegoś oszołoma z włosami postawionymi na sztorc ("F**k the government! YEEEAH!"). Jak wygląda fan: zakolczykowane "cóś" z kolorową, stojącą fryzurą, odziane we fleka i glanisze sznurowane kolorowymi kablami. Zwierz ten zwany jest punkiem. 4. Hip-hop i rap Co słychać: "bum klap bum klap", przekleństwa skandowane przez gnojka w czapeczce tył na przód ("Słuchaj ty, k*.* ty, k*.* k*.* twoja mać, posłuchaj ch*.* jeden, co mówi nasza brać!"), odgłosy szurania płytą do przodu i do tyłu. Jak wygląda fan: żujący gumę pacjent w czapeczce (pełny cap, jak oni to nazywają, czytać z angielska), workowatych spodniach z krokiem w kolanach, za długiej bluzie z kapturem i z deskorolką pod pachą (takiego cosia nazywa się fachowo skejtem). 5. Pop Co słychać: brzdąkanie na gitarze, melodyjki na klawiaturce CASIO za 300 złotych (klawiatura dynamiczna 61 klawiszy, 100 rytmów z wariacjami, głośniki 3-watowe wbudowane w obudowę), jednostajne stukanie na perkusji, śpiew z playbacku ("Oh baby, baby..." albo "Let yourself go...F**k me in the ass... Let yourself go.") opcjonalnie jeszcze parę innych instrumentów. Jak wygląda fan: ubrany modnie - ciuchy z Jackson & Cottonfield, adidasy w kolorze białym, szarym lub czarnym (ewentualnie trampki Diverse, Perverse lub Converse, w każdym bądź razie najdroższe). Dziewczyny bardzo umalowane, stylizujące się na gwiazdy. Ubranie droższe niż właściciel. 6. Dance Co słychać: trochę z techno, trochę z hip-hopu, trochę z popu. Jak wygląda fan: trochę z fana techno, trochę ze skejta, trochę z fanatyka popu. 7. Grunge Co słychać: melancholijne ballady w stylu "Jak ja siebie nienawidzę, zaraz palnę sobie w łeb" (i jeden z grungowców tak już zrobił. Ale spoko - Frances Bean zemści się na Seattle!), plus jeszcze to, co w punk-rocku. Jak wygląda fan: ponure, długowłose (niedomyte!) indywiduum w powyciąganym swetrze, podartych dżinsach i glanach. Często jara szlugi lub coś mocniejszego.
Jack Danniels Napisano 5 Czerwca 2006 Napisano 5 Czerwca 2006 Nasz rząd w ramach polityki wewnętrznej zamierza wprowadzić akcję "Wisła" Akcja ma polegać na pogłębianiu dna i trzymaniu się koryta.
ssslawecki Napisano 6 Czerwca 2006 Napisano 6 Czerwca 2006 12-letni synek, pyta ojca (w mieście otwarto właśnie agencje towarzyską): - Tato, a co właściwie robi się w takiej agencji? Ojciec mocno zakłopotany odpowiada: - Synku, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że robi się tam człowiekowi dobrze. Synek jest ciekawy. Raz dostaje od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film biegnie do owej agencji i dzwoni do drzwi. Otwiera mu zdziwiona pani: - A co ty chłopczyku chciałeś? - No, chciałem, żeby mi zrobić dobrze, mam nawet pieniądze! Pani zaprosiła chłopca do środka, następnie zaprowadziła go do kuchni, ukroiła trzy duże pajdy świeżego chleba, posmarowała masłem, miodem i podała chłopcu. Chłopiec wpada do domu i krzyczy: - Mamo, tato, byłem w agencji towarzyskiej Ojciec o mało co nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły. - I co?! - pytają nieśmiało rodzice - Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem...
cann Napisano 8 Czerwca 2006 Napisano 8 Czerwca 2006 Burdel u Urszulanek Idzie facet ulica patrzy a tam strzalka z napisem: "burdel u siostr urszulanek". hmmm, mysli facet, tego jeszcze nie bylo. wszedl, a tam za ciezkim debowym biurkiem siedzi stara zakonnica i pyta: - czego chcial? - n... no... skorzystac z, z, z u-u-uslug... - placi tu 500,- zl i idzie w te drzwi po prawej. zaplacil i poszedl. a tam na koncu korytarza kolejna, juz mloda zakonnica siedzi przy zwyczajnym biurku. - witam pana. - witam, chialem... - tak, tak wiem, 300,- zl i drzwi po lewej. zaplacil, poszedl. i na koncu korytarza widzi nowicjuszka siedzi przy stoliczku... - dzien dobry. - dzien dobry, chialem skorzystac z uslug. - ach, tak... 100,- zl i te drzwi za mna. ok, zaplacil, juz tyle wydal, to stowa go nie zbawi. wszedl, drzwi sie zatrzasnely, a facet stoi na dworze, nie mozna juz wrócic, bo klamki z tej strony nie ma... rozglada sie (nieco skolowany), a tu mala tabliczka z napisem: "wlasnie zostales wyruchany przez siosrty urszulanki"
ShK Napisano 9 Czerwca 2006 Napisano 9 Czerwca 2006 4. Hip-hop i rap (...) deskorolką pod pachą (takiego cosia nazywa się fachowo skejtem). ...i wlasnie tym sposobem ludziska mysla ze skejci sluchaja hiphopu i chodza w zaduzych spodniach. I to przez j*** telewizje :angry: ( Przeciez skejt w normalnym tego slowa znaczeniu owszem jeździ na deskorolce ale ubiera sie normalnie, bo w za duzych nie wydognie sie jeździ a co do muzyki to do skateboardingu najbardziej pasuje punk, dynamiczne kawali z metalu, albo nawet oldskulowy metal... P.S to tyle w kwesti wyjasnienia P.S2: sorki ze sie czepiam, ale trzeba bylo to wyjasnic
jurasek Napisano 9 Czerwca 2006 Napisano 9 Czerwca 2006 post z innego forum "Witam. Mam ofertę, by za 1049 zł kupić model Krossa, który będzie w seryjnej produkcji dopiero w przyszłym roku. Nie mam zbyt wielu danych technicznych ale to co udało mi się spisać przerzutka tył - 8-biegowa kaseta Smena (jakos tak), taki sam przerzutnik(tez ta firma). Przedni przerzut - Shimano dostosowane do 8 biegow na tyl. Rama taka sama jak w Kross Raven Enyo. Kierownica (prosta) Zoom Alloy, z regulacja. Na hamulcach (rączkach) pisze 5.0 - nie wiem jaka firma... Manetki w rączkach, przekręcane (takie jak gaz w motorach itp) Przedni amorek: RST CT-COM-II T5-7 (ma regulacje) koła Alexrims DA22 Opony Kenda (nie pamiętam modelu). Co o tym myślicie?" :lol:
Mod Team Odi Napisano 9 Czerwca 2006 Mod Team Napisano 9 Czerwca 2006 Rozmawiają dwie sąsiadki: - Wiesz, mój mąż ma granatowego malucha. - Kupił sobie? - Nie, przytrzasnął. Haahahahaha
cookiesrulez Napisano 9 Czerwca 2006 Napisano 9 Czerwca 2006 "Mamy łatwą grupę" Nie pamiętam dokładnie cytatu ale coś takiego mówił Janas bodajże...
Marc1n Napisano 10 Czerwca 2006 Napisano 10 Czerwca 2006 Ja myślę, że na naszym forum oszołomy zamieszczają podobne texty, co nie zmienia faktu Jurasek, że dobry przykład
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.