pyootr

Co do blokowania szpilki to chyba uzależnione jest od amora. Mam Rebe i tego problemu nie zauważyłem, a dokręcam zawór zawsze do końca. Ty Marcin chyba też nie miałeś tego problemu ze swoim Bomberem, bo mam nadzieję że byś o tym napisał.

Dla mnie lekkie koła to właśnie takie o wadze ok 1,7-1,8 kg. Dzięki za jak zwykle szczegółową odpowiedź. Zainteresowany jestem głównie tymi piastami. Jak na nich już pojeździsz to napisz obowiązkowo kilka słów.

Może napiszę to już po czasie ale się należy autorowi. Świetny test. Dzięki temu tekstowi kupiłem właśnie tą pompkę i jestem cholernie zadowolony. No i ten patent z podwójną nakrętka czy jak to nazwać działa. Dzięki temu nie ucieka powietrze z amora a ten syk który słychać to tylko powietrze z wężyka. Jeżeli ktoś szuka pompki do amora to brać SKS'a nic lepszego na razie nie ma w sprzedaży za takie pieniądze.

Dopisuję się do Kolegi hudego. Sam mam zamiar złożyć w miarę tanie i lekkie koła pod tarcze na 6 śrub więc pisz Marcin wszystkie spostrzeżenia odnośnie tych piast. Mógłbyś napisać gdzie je kupiłeś?

Lepsza wentylacja:D:D

Uśmiech to podstawa:D http://www.pinkbike.com/photo/945097/

O gustach sie nie dyskutuje ale przeczytajcie komentarze. Zamiast komentowac zdjecie to zaczeli sie wyzywac od pasztetów Dziwni ludzie

Od niecałego tygodnia jestem właścicielem Met'a Ippogrifo. 21 otworów wentylacyjnych, siateczka na owady aby móc podczas postoju cos przekasic pozywnego Na głowie lezy idealnie, do tego dobra wentylacja. Dalem za niego 219 zł. Dziwne ale jak jade w kasku to kierowcy samochodow sa uprzejmi i mnie przepuszczaja Sorry za OT

Myślałem że za coś gorszego wyżucili ta fotke :029: :025: :025: naiLo powiem wszystko twojej mamie

No własnie!!!!!!!

http://www.pinkbike.com/photo/472690/ Komentarze nie sa potrzebne

Mam takie małe pytanko!! Czym się różni kask szosowy od MTB? Jedyna różnica którą zauważyłem to daszek. Może znacie te różnice i zechcecie się nimi ze mną podzielić.

To właściwie jak to jest. Pani czy Panna Justyna? Większość z nas wolałaby aby była to Panna Justyna. Ale tak to już jest i nie wszyscy mają takie szczęście jak wybranek Panny/Pani Justyny.

Zgadzam się z toba X-(L) Dobrzy przyjaciele na rower i tyle. To ze razem jezdza na rowerach jeszcze nic nie znaczy. I ten przyjacielski buziak na pozegnanie. A poza tym jada w przeciwnych kierunkach. PS. A czy Panna Justyna udziela sie moze na tym forum?

Powinna się dowiedzieć że ma fanów :grin: :grin: którzy chcieliby pośmigać z nią na rowerku. Fajnie by było. Panna/Pani Justyna jest fajna. My jesteśmy fajni. Nasze rowery są fajne. I jest fajnie :wink: ;-) :wink: ;-)