Skocz do zawartości

TEXTY


PIOK

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
[shadow=darkred:f40df33162][/shadow:f40df33162][shadow=red:f40df33162][/shadow:f40df33162][shadow=orange:f40df33162][/shadow:f40df33162] :-P  :-P   :lol:  :grin:  :twisted:

To sie nazywa nabicie posta ;-)

 

nieprawda

to była oznaka sympatii dla przedmówcy

którego dowcipy mnie rozśmieszyły

a nawet jeśli

no to co

są tacy na forum którzy nabijają posty ..........? pytaniami,

np "jakie fajne zdjęcia , jakim aparatem były robione?"

Napisano
[shadow=darkred:f758902564][/shadow:f758902564][shadow=red:f758902564][/shadow:f758902564][shadow=orange:f758902564][/shadow:f758902564] :-P :-P :lol: :grin: :twisted:

To sie nazywa nabicie posta ;-)

 

nieprawda

to była oznaka sympatii dla przedmówcy

którego dowcipy mnie rozśmieszyły

a nawet jeśli

no to co

są tacy na forum którzy nabijają posty ..........? pytaniami,

np "jakie fajne zdjęcia , jakim aparatem były robione?"

heh jezeli tak to nic :)

 

Rano wstaje-myje członka... Po sniadaniu-myje członka... Przed wyjsciem do pracy-myje członka... Wracam z pracy myje-członka... Zjem obiad-myje członka... Nogi z dupy powyrywam temu, ktory maluje mi członki na tych drzwiach!!!

Napisano

 

nieprawda

to była oznaka sympatii dla przedmówcy

którego dowcipy mnie rozśmieszyły

a nawet jeśli

no to co

są tacy na forum którzy nabijają posty ..........? pytaniami,

np "jakie fajne zdjęcia , jakim aparatem były robione?"

 

A ja nawet wiem o kim mowa i w czyim poście padło pytanie :)

 

Żeby nie było, że spamuję - podobno z życia wzięte...

 

W Krakowie na chirurgii (nie powiem której) przyjmowal wtedy doktor, który wyznawal dwie zasady:

- po pierwsze: dzien trzeba milo rozpoczac, bo potem jest chu...wo,

(wiec setka po przyjsciu do pracy to jest to)

- a drugie: ze w ZUS-ie siedza same kretyny.

 

Meczyl go jeden pacjent, który po raz czwarty juz przyszedl celem wydania KOLEJNEGO zaświadczenia dla ZUS'u z powodu utraty w wypadku tramwajowym obu nóg. Problem w tym, ze urzednicy z ZUS uwzieli sie albo na pacjenta, albo na chirurga, bo z uporem maniaka przyznawali rente CZASOWA za kazdym razem.

 

Gdy wiec pacjent czwarty raz pojawil sie z drukiem na kolejna rente czasowa, chirurg spienil sie mocno, a jako ze byl tuz po wyznaniu swojej pierwszej zasady, napisal na druku, przywalajac do tego wszelkie urzedowe pieczatki orzecznika: " UAŁO MU OBIE NOGI I JUZ MU NIE ODROSNA!!!

"

Facet tydzien pózniej przyszedl z flaszka, bo dostal wreszcie rente stala.

Napisano
Facet tydzien pózniej przyszedl

No to jednak mu te nogi odrosły :) Lekarz cudotwórca 8)

 

No' date=' trudno żeby przypezł... a swoją drogą o kulach też się chodzi :)

 

Dorzucę coś jeszcze do tej kolekcji...

 

[b']Kodeks drogowy[/b]

 

1. Pamiętaj, że celem każdego kierowcy jest być pierwszym, cokolwiek to oznacza.

 

2. Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś cię stuknie z boku.

 

3. Włączenie kierunkowskazu ujawnia wszystkim twój zamiar wykonania manewru.

Prawdziwy kierowca nigdy go nie zdradza.

 

4. Nigdy nie wymuszaj pierwszeństwa, ani nie zajeżdżaj drogi starszemu samochodowi. Tamten gość prawdopodobnie nie ma nic do stracenia.

 

5. Prędkość w km/h widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowana dla przeciętnych kierowców. Prawdziwy kierowca dopasowuje prędkość do możliwości własnego samochodu.

 

6. Nigdy nie utrzymuj takiego odstępu od poprzedzającego pojazdu, aby mogło tam wjechać inne auto.

 

7. Hamować należy w ostatniej chwili i tak mocno, aby bezwzględnie zadziałał ABS, powodując odprężający masaż stopy. W przypadku aut bez ABS'u ćwiczymy rozciąganie nogi.

 

8. Nie faworyzuj mniejszości. Wpuszczając przed siebie auto wyjeżdżające z podporządkowanej uszczęśliwiasz jednego, a wkurzasz dziesiątki jadących za tobą.

 

9. Pamiętaj, że wśród pieszych, których przepuszczasz na pasach lub wysepce tramwajowej może być terrorysta.

 

10. Zauważ, że jeżeli zaparkujesz samochód na środku trawnika, na pewno żaden pies nie zrobi w tym miejscu kupy.

 

11. Jeżeli nie potrafisz prowadzić samochodu jednocześnie nadając SMS`a, jedząc hamburgera, pijąc colę i zmieniając CD - nigdy nie zostaniesz sales representative.

 

12. Blondynka napotkana za kierownica innego pojazdu jest równoważna 100 czarnym kotom przebiegającym drogę.

 

13. Wyrzucanie śmieci za okno samochodu urozmaica krajobraz oraz nadaje sens istnieniu służb porządkowych.

 

14. Inteligentna sygnalizacja drogowa nie jest po to aby ułatwić ci życie, ale po to by pokazać, iż odpowiednie służby są na bieżąco z postępem technicznym.

 

15. Pamiętaj, że zmienne warunki pogodowe nie są w żadnym wypadku powodem dla zmiany powyższych reguł. Są one naturalnym czynnikiem wzrostu gospodarczego w biznesie samochodowym oraz medycznym.

 

SZEROKIEJ DROGI!

Napisano

Dwóch pedałów chciało mieć dziecko, jednak wedle obowiązującego prawa geje nie moga adoptować dziecka więc, wpadli na pomysł zapłodnienia jakiejś babki inwitro i zapłacenia jej za poród, tak też zrobili. Tylko pozosdtał dylemat który z nich będzie ojcem owego dziecka. Wpadli na taki pomysł: spuszczą się oboje do słoika i wymieszają , tak poprostu będzie najsprawiedliwiej. Tak też zrobili i oddali sperme do zapłodnienia

Po 9 miesiącach owi geje idą na porodówkę zobaczyć czy mają syna czy córke, Wchodzą na izbę z noworodkami , a tu wszystkie dzieci ryczą a tylko ich mały synek nie płacze, dumnie z siebie że mają takiego grzecznego potomka mówią do ordynatrora oddziału:

- a taki był pan doktor przeciwny naszym zamiarom, a tu zdrowe dziecko i do tego jakie grzeczne , w ogóle nie płacze.

a lekarz

- grzeczne??!! wyjmijcie mu tylko smoczek z dupy a zobaczycie

Napisano

CO PRZEDSTAWIA TEN MIX CO GO TU NAMALOWAŁEM :?:

Hahahah od pewnego czasu w telewizji lecą reklamy w których wystepuje dówch kolesi z kabaretu .Normalnie rozbrajające są :) MIX rulezzzzzzzzzzzzz

Napisano
CO PRZEDSTAWIA TEN MIX CO GO TU NAMALOWAŁEM :?:

Hahahah od pewnego czasu w telewizji lecą reklamy w których wystepuje dówch kolesi z kabaretu .Normalnie rozbrajające są :) MIX rulezzzzzzzzzzzzz

 

KONTROLA :lol: :lol:

Duet jest nieprzeciętny, uwielbiam te reklamy :lol: :lol: :lol:

Napisano
luDzie To JeszCze nic , Wejdzcie na :arrow: www.wiazanki.prv.pl tam to dopiero sa odzywki ;/ :shock: :lol:

 

Myślisz o rzucaniu mięchem, czy odzywkach typu - wali jak z dupy tatrzańskiego misia? :grin:

Napisano
CO PRZEDSTAWIA TEN MIX CO GO TU NAMALOWAŁEM :?:

Hahahah od pewnego czasu w telewizji lecą reklamy w których wystepuje dówch kolesi z kabaretu .Normalnie rozbrajające są :) MIX rulezzzzzzzzzzzzz

 

KONTROLA :lol: :lol:

Duet jest nieprzeciętny, uwielbiam te reklamy :lol: :lol: :lol:

 

teraz to juz chyba tercet- w jednej reklamie widziełem juz tą kobiete z tego kabaretu. KOPYTKO :mrgreen:ciekawi mnie czy ten kabaret dostał tzw "wolną rękę" przy tych reklamach czy tez robią je według czyjegos scenariusza.

Napisano

Szczerze mówiąc - przypuszczam, że według własnego :) . To w ich stylu jest. A jeśli nie - to świetnego copywritera Plus zatrudnił :lol: .

Pozdrówko na plus :-) :-) .

Napisano

A dorzucę jeszcze dwa dowciapy - osobiście bardzo mi sie podoba ten drugi...

 

Przychodzi facio do apteki i przystawia otwartą dłoń do szyby nad ladą . farmaceutka zaskoczona mówi

-naprawdę nie wiem co pan sobie życzy

facio na to coś mruczy pod nosem dalej przystawiając dłoń do szyby

-naprawdę nie rozumiem co pan chce

na to facio szepcze już trochę głośniej

-poproszę pięć viagr

-pan chyba oszalał, to jest niebezpieczne dla zdrowia, serce może nie wytrzymać a w ogóle to bez recepty nie sprzedam

-bardzo panią proszę, umówiłem się dzisiaj z pięcioma dziewczynami, nie mogę dać plamy muszę je zaspokoić, bardzo proszę o zrozumienie

-a, to zupełnie co innego, proszę bardzo

farmaceutka skasowała pieniądze i wydała viagrę

następnego dnia do tej samej apteki przychodzi ten sam facio przystawia otwarte dłonie do szyby nad ladą. ta sama farmaceutka zaskoczona mówi

-co? dziesięć viagr? bez recepty? w żadnym wypadku!

-a co też pani mówi, żadna wczoraj nie przyszła, pani popatrzy i mi da jakąś maść na dłonie.

 

 

W noc poślubną panna młoda mówi do swojego świeżo poślubionego:

- Ponieważ jesteśmy teraz małżeństwem, musimy wprowadzić pewne zasady dotyczące seksu - Jeśli wieczorem mam uczesane włosy oznacza to, że nie mam wcale ochoty na seks, jeśli są w lekkim nieładzie, to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks, a jeśli są w nieładzie, to znaczy, że mam ochotę się kochać.

- W porządku kochanie - odrzekł mąż - żeby wszystko było uporządkowane

musisz wiedzieć, że wieczorem po powrocie z pracy zawsze piję drinka. Jeśli wypiję tylko jednego, to znaczy, że nie mam ochoty na seks, jeśli wypiję dwa to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks, a jeśli wypiję trzy, to stan twoich włosów nie ma znaczenia.

Napisano
luDzie To JeszCze nic , Wejdzcie na :arrow: www.wiazanki.prv.pl tam to dopiero sa odzywki ;/ :shock: :lol:

 

nie zamierzam płacić kasy zakompleksiałemu dupkowi za to , że zebrał całe gówno z łąki wymieszał z błotem i teraz chce je sprzedać nie owinięte w złoty papierek :niach:

 

łukaszeczek to nie Ciebie miałem na myśli :-P

 

wieża kontroli lotów. atmosfera coadzienności. samoloty startują i lądują ,

nagle kontroler odbiera:

-uwaga ziemia tu samolot. wysokość 10 tys metrów paliwa na 10 min ,nie dolecimy do lotniska, co robić?

chwila konsternacji , ale kontroler nie traci zimnej krwi:

- uwaga samolot tu ziemia, wznieście sie na wysokość 20 tys metrów

mija 10 minut pełnych niepokoju

- uwaga ziemia tu samolot , 20 tys metrów koniec paliwa. nie dolecimy do lotniska , co robić

- uwaga samolot tu ziemia powtarzajcie za mną : Ojcze nasz , któryś jest w niebie .........

Napisano
Wejdzcie na :arrow: www.wiazanki.prv.pl tam to dopiero sa odzywki ;/ :shock: :lol:

 

jeszcze całkiem nie dawno było to darmowe

:evil:

Napisano

Mi się najbardziej podoba reklama plusa "Kopytko" :grin: , ale słyszałem właśnie że jest jeszcze nowsza, ale nie ma jej jeszcze do ściągnięcia na ich stronie.

Napisano
luDzie To JeszCze nic , Wejdzcie na   :arrow:  www.wiazanki.prv.pl   tam to dopiero sa odzywki ;/  :shock:  :lol:

 

Myślisz o rzucaniu mięchem, czy odzywkach typu - wali jak z dupy tatrzańskiego misia? :grin:

Już na samym początku odechciało mi się czytac takie coś :evil:

Napisano

Syn pyta ojca:

- Tato, co to jest POLITYKA?

Ojciec odpowiada:

- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasza pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ! Zrozumiałeś synku?

Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:

- Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA

- TAK! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie! TO JEST POLITYKA!

Napisano

ontrola Legalności Pracy wypytuje w Holandii Polaka: - Mówi pan po holendersku? - Tak, troche. - A ma pan pozwolenie na prace? - Oczywiście mam. - A pana kolega tam w pomidorach też ma? - Naturalnie tez ma. - Mogłby pan go zawoła? - Oczywiście. JOZEEEEK! SPIER***AJ!

 

Dresiarz pyta się dresiarza: - Jedziesz do Rzymu? - Po co? - No jak po co ? Ma być tam jaki? dym...

 

 

Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do aptekarza: - Proszę mi dać cos do zapobiegania cišży! Aptekarz sciszonym głosem zwraca Jasiowi uwagę: - Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos. Po drugie - to nie jest dla dzieci. Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie a po czwarte - są tego różne rozmiary. Na to Jasio: - Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie. Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci", tylko przeciwko dzieciom. Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy. A po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary

Napisano

klasyfikator wódki w świecie komputerowym:

0.1l - demo

0.25l - trial version

0.5l - personal edition

0.7l - professional edition

1.0l - network edition

1.75l - enterprise

3l - for small business

5l - corporate edition

wiadro - home edition

"klin" - Service pack

rosół - Recovery tool

zakąska - plugins

urwanie filmu - syntax error

wymiotowanie - lost pack's

denaturat - freeware

wino - university license

bimber - open source

0.5l - soft reset

0.7l - hard reset

kieliszek - master

zapojka - slave

korkociag - crack monopolowy - file server

impreza - multiplayer

alkohol metylowy - scrensaver (black windows)

Napisano

Dziennikarka przeprowadza wywiad na siłowni z mięśniakiem, który na

wszystkie jej pytania odpowiada:

- yyyyyyy...

- yyyhy....

- no...

- eeee...

W końcu zdenerwowana mówi:

- Dobrze, to jeszcze ostatnie, krótkie pytanie - po co panu głowa?

A mięśniak na to:

- Jem niom... :mrgreen: :lol: :lol: :eek: 8)

Napisano

Historia ponoć autentyczna

Na Uniwersytecie Jagiellońskim było czterech bardzo dobrych

studentów, radzili sobie świetnie na wszystkich egzaminach

i testach. Zbliżał się egzamin z chemii, miał być w

poniedziałek o 8.00, wszystkim z ocen wychodziła 5. Byli tak

pewni siebie ze przed egzaminem zdecydowali poimprezowac u

kolegów z uniwersytetu w Poznaniu. Było super, ale zapili ryja

w weekend i jak zasnęli w niedziele popołudniu, obudzili się w

poniedziałek koło 12.00. Na egzamin oczywiscie nie

zdazyli,postanowili zabajerowac profesora. Tlumaczyli sie ze w

weekend pojechali do kolegow na uniwersytet do Poznania aby

poglebic wiedze i wymienic doswiadczenia. Niestety w drodze

powrotnej gdzies w lasach zlapali gume, nie mieli kola

zapasowego i dlugo nie mogli znalezc nikogo do pomocy. Dlatego

niestety przyjechali dopiero kolo poludnia. Profesor przemyslal

to i mowi:

- OK mozecie przystapic do egzaminu jutro rano.

Studenci zadowoleni ze sie udalo go zbajerowac, pouczyli

się jeszcze troche w nocy i na drugi dzien przyszli jak zwykle

pewni siebie. Profesor posadzil ich w czterech osobnych

pokojach, zamknal drzwi, a asystenci rozdali pytania.

Caly test byl za 100 punktow. Na pierwszej stronie bylo

zadanie za 5 punktow, ktore wszyscy rozwiazali bez wysilku. Na

drugiej stronie bylo tylko jedno pytanie za 95 punktow:

- Ktore koło? :mrgreen:

Napisano

Jak do mnie mówisz to zęby na baczność a nie co drugi wystąp :D

no cio nie znam nic innego :sad:

 

[ Dodano: 2005-05-19, 20:01 ]

Po mszy z kościoła wychodzą dwie staruszki i rozpoczynają rozmowę.Pierwsza mówi :

- Pani ta dzisiejsza młodzież to taka niewychowana, a jak się ubierają, co nagłowach mają - z jednej strony czerwone, z drugiej zielone, straszne .

Na to druga:

- Pani to jeszcze nic! Wczoraj wieczorem wracam od wnuczki i wchodzę do jednej windy a do drugiej młoda para. Jeszcze się drzwi nie zamknęły ich windy, a słyszę : "Jak wykręcisz żarówkę, to wezmę do buzi". Pani, SZKŁO ŻRĄ, SZKŁO ŻRĄ

 

[ Dodano: 2005-05-19, 20:02 ]

Do apteki wszedł mężczyzna i poprosił o możliwość rozmowy z aptekarzem mężczyzną. Kobieta w okienku :

- Proszę pana, nie zatrudniamy ani jednego mężczyzny. Właścicielka apteki jest moja siostra, ja natomiast jestem farmaceutka, w czym mogłabym pomoc?

- Proszę pani, mam jednak taka sprawę, ze wolałbym porozmawiać z mężczyzną...

- Proszę pana, jestem dyplomowaną farmaceutka i zapewniam pana, że podejdę do sprawy absolutnie profesjonalnie, dyskretnie i bezosobowo...

- Proszę pani, bardzo ciężko mi o tym mówić, naprawdę wolałbym z mężczyzną... Mam wielki kłopot, ponieważ mam permanentna erekcje. Co pani mogłaby mi na to dać?

- Mmm... Proszę poczekać chwilkę, musze zapytać mojej siostry.

Po kilku minutach wróciła:

- Proszę pana, naradziłyśmy się z siostra i wszystko, co możemy panu dać to 1/3 udziałów w aptece, służbowy samochód i 5000 miesięcznej pensji....

Napisano

Podchodzi policjant do leżącego w rowie pijaka:

- Obywatelu, proszę natychmiast wstać, bo zabierzemy do izby wytrzeźwień!

- Panie władzo, a część rowerowa może tu leżeć?

- Przepisy nie zabraniają.

- No to ja jestem dętka. 8)

 

[ Dodano: 2005-05-21, 00:14 ]

Obywatel do policjanta:

- Skradziono mi rower!!!!!!!!

- Miał dzwonek?

- Nie!!!

- A światełko odblaskowe?

- Też nie!!

- To płacisz pan mandat!

8)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...