woj_teq

Poszukiwany pracownik do serwisu rowerowo-narciarskiego: Wymagania: - umiejętność podstawowych napraw i regulacji roweru; - znajomość tematyki rowerowej i narciarskiej; - dyspozycyjność; -zamiłowanie do majsterkowania; - entuzjazm, inicjatywa, elastyczność; -umiejętność pracy zespołowej; - komunikatywność; - chęć podnoszenia kwalifikacji; - zainteresowanie rowerami i/lub narciarstwem/snowboardem; - doświadczenie na podobnym stanowisku oraz wykształcenie techniczne będą dodatkowymi atutami; Oferujemy: - umowę o pracę na pół etatu; - możliwość rozwoju zawodowego i doskonalenie umiejętności; - szkolenia; - zatrudnienie w firmie o ugruntowanej pozycji rynkowej; - pracę w młodym i aktywnym zespole; - pakiet socjalny; Aplikacje prosimy składać przez stronę: http://recruitment.d...thlon&tab=offer

Ile km przejechałeś na nich? Jak się spisują? jakies szczegóły własne odczucia no i zdjecia

Hmm, 10 metrów nie szorowałem nimi asfaltu ani innej nawierzchni. Zaliczyłem kilka upadków w górach, które w jakiś sposób wpłynęły na ich trwałość ale to powinno być brane pod uwagę przy produkcji. Wiadomo, że mają też przecież chronić w takich przypadkach. Jeżeli masz zamiar kupić to zobacz na inne modele, może mają jakąś trwalszą budowę.

Rękawiczki SixSixOne MTX rozmiar: L kolor: czerwony cena: 112.00zł obecnie przecena na 90 zł Zakupiłem je na wiosnę 2005 roku, przejechałem na nich jakieś 1500 km, nie jestem w stanie dokładniej określic gdyż często w trakcie dłuższych wycieczek stosowałem je zamiennie z rekawiczkami z krótkimi palcami w zależności od pogody i terenu. Pierwsze wrażenia z użytkowania były jak najbardziej ok, nie było w nich gorąco w cieplejsze dni, a w chłodniejsze palce nie kostaniały. Dobry rozwiązaniem była wstawka z innego materiału na kciuku, pomocna przy ocieraniu potu z czoła. Gumowa wstawka na palcu środkowym i wskazującym ok, palce nie ześlizgiwały sie z klamek hamucowych w trakcie deszczu. Prawdziwy test rękawiczki przeszły w terenie górskim i zdały go hmm, tak na 7/10. Mają jednak jeden wielki minus, którym jest ich trwałość. Po tych 1500 km rękawiczki są strasznie zniszczone i praktycznie nie nadają się do jazdy. Tak więc są one jedno-sezonowe, a jednak za 100 zł człowiek oczekuje, że to mu trochę posłuży. Fotki: http://img427.imageshack.us/my.php?image=rkawiczki17yp.jpg http://img456.imageshack.us/my.php?image=rkawiczki25if.jpg http://img153.imageshack.us/my.php?image=rkawiczki31hg.jpg http://img153.imageshack.us/my.php?image=rkawiczki46rc.jpg http://img153.imageshack.us/my.php?image=rkawiczki50lr.jpg