Skocz do zawartości

[przesyłka kurierska] z rowerem


Rekomendowane odpowiedzi

Ja w tym sezonie kupowałem w necie Fuji Jari, który dostarczył mi, o ile pamiętam, DHL. Złego słowa nie powiem- rower był  zapakowany w kartonowe pudło, a każdy jego element był zabezpieczony mnóstwem grubych pianek. Nie miałbym obaw co do ponownego zakupu przez net. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, callisto napisał:

Poczta Polska nie ma problemu z wysyłką gabarytów, dobre ceny.

Poczta Polska ma jeden problem, mianowicie średnio im idzie dostarczanie paczek. Polecam poczytać co ostatnio się dzieje, paczki leżą po kilka czy kilkanaście dni w WERach. Sam ostatnio toczyłem z nimi boje, bo paczka dojechała do Warszawy we wtorek, za to dotarła do mnie 20 km obok w Poniedziałek. Dzwonienie i pisanie nie ma sensu, bo wiedzą tyle co Ty ze śledzenia. Zgłaszanie interwencji też mija się z celem, bo nikt nie raczy się nawet z Tobą skontaktować.

Coś dużego i wartościowego? Nigdy więcej Poczty. Co najwyżej coś drobnego, najlepiej za pobraniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego jak bardzo sprzedawca postara się przy pakowaniu. Mój przyjechał kurierem, fabrycznie zapakowany. Żadnych problemów. Ale i tak wolałbym kupić na miejscu. Po prostu nie było takiej możliwości. A i dziś kupując przez internet w razie problemów masz 14 dni na zwrot, także jest to jakieś dodatkowe zabezpieczenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, kosmonauta80 napisał:

Bo ogromnym plusem na pewno jest to, że jest to rower z pudła, dziewiczy. Nikt go nie macał w sklepie itd.

Takiej pewności akurat nie ma, jeżeli rower był złożony na sklepie to taka sztuka była rozkręcana i pakowana (dla zaoszczędzenia czasu w sezonie, rower wystawiony na sklepie był już wyregulowany, koła sprawdzone itp.) A jeżeli to była sztuka z kartonu to i tak był wyciągany z pudełka, skręcany i regulowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

O, to ciekawe, muszę sprawdzić jeszcze raz. Wypełniałem wniosek przez stronę Poczty i tam było jasno napisane, że takie zgłoszenie może złożyć tylko nadawca. Zaraz poszukam jeszcze raz :sweat:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.poczta-polska.pl/reklamacje/reklamacje-krajowe/paczka-pocztowa/

Prawo wniesienia reklamacji przysługuje:

  1. Nadawcy
  2. Adresatowi – w przypadku, gdy nadawca zrzeknie się na jego rzecz prawa dochodzenia roszczeń, albo gdy przesyłka została doręczona adresatowi.

Reklamację można wnieść w dowolnej formie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, michal__k napisał:

gdy nadawca zrzeknie się na jego rzecz prawa dochodzenia roszczeń

O teraz pamiętam, dokładnie o to się rozchodziło. Odechciało mi się, gdy stwierdziłem że musiałbym pisać do sklepu żeby wysłali oświadczenie.

Poczta Polska to naprawdę tragedia. Jedyne co przychodziło mi w terminie, to Paczka Priorytetowa ( nie Pocztex). Tyle że z jakiś kompletnie niewyjaśnionych powodów, sprzedawcy dość często oferują tylko Przesyłkę 48/ Ekonomiczną, a efekty są opłakane. Podejrzewam że wynika to z umowy jaką mają podpisaną z Pocztą Polską, chociaż to nadal nie wyjaśnia dlaczego nie podpiszą także umowy na Priorytet ;)

Jedynym, sensownym rozwiązaniem są Paczkomaty, tyle że ze względu na rozmiar, nie wszystko da się wysłać. Co do samych przesyłek kurierskich, to chyba nie ma co pisać, bo każdy wie jak to wygląda. 

Dlatego jak ja zamawiam coś drogiego i delikatnego ( np rama), to zamawiam to przez sklep stacjonarny. Wtedy to oni się martwią czy paczka dojdzie, a jak już dojdzie, to w jakim stanie będzie zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czytasz ze zrozumieniem?

 

20 minut temu, michal__k napisał:

albo gdy przesyłka została doręczona adresatowi.

Jak już pisałem, skoro odebrałeś przesyłkę (za późno dostarczoną) to możesz reklamować.

 

Dodam jeszcze - najwygodniej składać reklamacje przez internet. Wtedy wystarczy dołączyć zdjęcia dowodu nadania (zdjęcie nalepki na paczce).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
W dniu 30.08.2019 o 00:06, kosmonauta80 napisał:

Nikt go nie macał w sklepie itd. 

No to zależy, bo akurat tam gdzie pracowałem rower był wyjmowany, składany, regulowany, testowany i następnie pakowany. Bo np taka nowa szosa na hamulcach hydraulicznych często gęsto ma przewody nie podłaczone, no i jak ktoś nie wie jak, to sobie teko nie zepnie. 

Generalnie w takim przypadku wyjmuje se rower, wkłada przednie kolo, ustawia kierownice, wkręca pedały i jest gotowy do jazdy. 

Ja wysyłałem masę rzeczy kurierami. Znaczy masę rowerów. I wszystko zależy głównie od tego jak ktoś to zapakuje, jak zabezpieczy rower. No i od pudła bo jak jest marne to nic nie pomoże choć pudła służą do transportu z chin ... czy innych krajów wiec są raczej mocne. Moim zdaniem jak nie trafi się na kuriera co na ręcznym w zakręty wchodzi to raczej będzie ok, bo tak duże paki maja zwykle duża wartość. No ale ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...