Skocz do zawartości

[Rower] Orbea Oiz M50


ostry2407

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, Piter233 napisał:

A zdajesz sobie sprawę że serwis prowadzą sklepy rowerowe? Czy chodzi ci o coś innego? Jak się o coś oskarża to wypada to uzasadnić.

Powiem tak. Rower kupiony na stronie Krossa . Przelew poszedł dla Krossa. Rower zarejestrowany na stronie Krossa. Reklamacja złożona przez formularz na oficjalnej stronie Krossa. Odpowiedz Krossa . Mam sobie reklamować rower tam gdzie kupiłem i reklamacja została odrzucona. Powiem krótko bałagan i brak kompetentnych ludzi którzy tam pracują. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czego tak naprawdę szukasz? Co jest nie tak z Krossem jeśli chodzi o sam rower (pomijam kwestie serwisowe), że chcesz kupić kolejny rower? Hardtaile są stworzone właśnie do jazdy po górach. Piszesz też o komfortowej pozycji, tylko że ta Orbea to typowy full do XC, czyli pozycja będzie zbliżona do tej na Krossie. Tutaj więc raczej wiele nie zyskasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ostry2407 napisał:

zastanawiałem się i mam w planach też jazdę po górach a patrząc na tą geometrię Orbea to w miarę komfortowa będzie pozycja. A na trzeci rower to po prostu nie mam już miejsca.  :))

Pozbądź się Krossa, to jest rower do XC. Jeździłeś na 27,5+ czy 29+?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, TjakTomek napisał:

Pozbądź się Krossa, to jest rower do XC. Jeździłeś na 27,5+ czy 29+?

Krossa sobie zostawię na dojazdy do pracy. Wbrew pozorom to rower jest bardzo wygodny czego nie można powiedzieć o zlewaniu klienta po zakupie. Jeżdziłem tylko na 26 i 27.5.  Arek szukam fulla i jeśli pozycja będzie zbliżona do Krossa to dla mnie idealnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jakaś paranoja. Dzisiaj z rana zrobiłem przelew za rower kupiony w sklepie Roadbike w Warszawie i dostałem taką odpowiedz. 

[Bardzo mi przykro, ale dziś zamawiając wysyłkę roweru z głównego magazynu dostałem informację, że rower dziś został sprzedany do innego sklepu (wczoraj jeszcze miałem na niego proformę, ale dystrybutor oddał komuś innemu). Prawdopodobnie jak pisał i dzwonił Pan do innych sklepów zrobił tak zainteresowanie, że jakiś sklep go wykupił i zrobi sobie teraz monopol, ustali swoją cenę mając jedną jedyną sztukę. Od razu zrobiłem przelew zwrotny. 

Pozdrawiam 
 
Pewnie sprzedał komuś innemu ale czy zakup przez internet i zapłacenie za towar nie jest prawnie wiążący
Edytowane przez ostry2407
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też o tym pomyślałem PolSport jest dystrybutorem i jutro zadzwonię.  Najgorsze jest to że wziąłem na część roweru kredyt, pedały zakupiłem i opony Victtora Mezcal za 165zł szt. Pewnie że towar można zwrócić ale pieniądze nie leżą na ulicy i trzeba będzie pokryć koszty wysyłki

Edytowane przez ostry2407
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy w świecie sprzedaży towaru, którego nie ma się na stanie.

Nie ma co płakać, sprzedawca uczciwie odpisał, kasę zwraca i trzeba szukać dalej + to co powyżej. Następnym razem zamiast kredytu zapłać kartą kredytową i jeśli rower faktycznie dotrze, to wtedy weź kredyt i spłać kartę bez kosztów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ostry2407 napisał:

Pewnie że towar można zwrócić ale pieniądze nie leżą na ulicy i trzeba będzie pokryć koszty wysyłki

Wydajesz 11k na rower i martwisz się o to, że za 16zł brutto kurierem będziesz musiał coś odesłać lub nawet jeszcze taniej pocztą polską? Może warto zrewidować swój dostępny budżet na ewentualne przygody z zakupem roweru, bo to może nie być koniec niespodzianek.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie chyba powinieneś się skupić na zakupach bezpośrednich bo kupując w internecie bez oględzin towaru na żywo, ewentualny zwrot zawsze musi być wkalkulowany bo to jest po prostu norma i trzeba się z tym pogodzić.

Tak samo jak to, że jeśli jakiś sklep faktycznie kupił ten rower na stan i wie, że jesteś napalony to Filip Golarz już ostrzy brzytwę i czeka na klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ostry2407 napisał:

też o tym pomyślałem PolSport jest dystrybutorem i jutro zadzwonię.  Najgorsze jest to że wziąłem na część roweru kredyt, pedały zakupiłem i opony Victtora Mezcal za 165zł szt. Pewnie że towar można zwrócić ale pieniądze nie leżą na ulicy i trzeba będzie pokryć koszty wysyłki

 

11 godzin temu, ostry2407 napisał:

szanuje każdy grosz i nie lubię ich wyrzucać w błoto. Szkoda tylko bo rower mi się bardzo podobał i niestety nie znalazłem nic ze zbliżoną geometrią i na carbonie i za taką cenę

 

Na pewno potrzebujesz takiego drogiego roweru do jazdy po lesie i dwóch wypadów w góry w roku? Jak pogoda dopisuje jeżdżę po lasach w górzystym terenie kilka razy w tygodniu, na hardtailu na plusowych oponach. Rower naprawdę daje radę, to ja jestem czynnikiem ograniczającym.

Weź pod uwagę to, że utrzymanie takiej drogiej zabawki będzie dużo droższe i każda rysa będzie bardziej bolała - tym bardziej, że po części będziesz go dopiero spłacał. A uwierz mi na słowo, nie znając terenu i nie mając doświadczenia w jeździe po górach polegniesz nie raz, nie dwa razy na wyjazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ostry2407 napisał:

też o tym pomyślałem PolSport jest dystrybutorem i jutro zadzwonię.  Najgorsze jest to że wziąłem na część roweru kredyt, pedały zakupiłem i opony Victtora Mezcal za 165zł szt. Pewnie że towar można zwrócić ale pieniądze nie leżą na ulicy i trzeba będzie pokryć koszty wysyłki

12 godzin temu, ostry2407 napisał:

Aż tak to nie. Mam przeznaczone tyle ile mam i nic więcej. 

Moim zdaniem popełniasz błąd wydając na sprzęt całe dostępne środki i jeszcze się zadłużając. Co prawda zyskujesz czas (jazdy na wymarzonym sprzęcie), którego nie da się kupić, ale w zamian zostajesz z pustą kieszenią i comiesięczną ratą do spłaty. 

Koniecznie przeczytaj ten tekst: https://www.1enduro.pl/rower-na-raty-pieniadze-na-nowy-rower/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie siedz u kogoś w kieszeni. O moje finanse się nie martw. Jestem oficerem na statku i ten rower w niecały miesiąc spłacę więc nie ma o czym mówić. A rowerek chciałbym ze sobą na statek zabrać. Na dzień dzisiejszy jestem po rozmowie z dystrybutorem i została jedna Orbea Oiz M50 ale w rozmiarze L. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...