Skocz do zawartości

[do 5000] Hardtail


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam mam na oku taki rower Unibike Expert29 oto specyfikacja. http://www.unibike.pl/expert29.html . Jeżdżę dla terenowo ale dla  relaksu. Nie zamierzam startować w maratonach i zawodach. Zastanawiam się czy ten rower nie będzie dla mnie za dobry. Bo wyposażenie jest bardzo ok. Rama hydroformowana, sztywne osie , przerzutki kaseta i korba SLX+Deore,   Hamulce SLX, Proszę o doradzenie   czy nie będzie dla mnie za dobry ten rower?

Napisano

Jedna rzecz - dwurzędowa korba MTB. Nie powiedziałbym że będzie "za dobra" ale raczej że nieodpowiednia - może się okazać że brakuje Ci twardszych przełożeń na asfalt którym trzeba w końcu dojechać w teren. Dlatego napęd 3x10 byłby według mnie bardziej odpowiedni. A taki oferuje Evo 29. I jedyne co mógłbyś w nim ulepszyć to zmienić widelec na powietrzny. 

Aczkolwiek jeśli wiesz że napęd typowo do jazdy w terenie Ci wystarczy to wtedy poszedłbym we Flite - powietrzny widelec, osprzęt Deore/SLX - do rekreacyjnej jazdy niczego więcej nie potrzebujesz. 

Z drugiej strony dysponując takim budżetem śmiało możesz rozważyć tzw. plusa, czyli rower z szerszą oponą i kołem 27.5 - będzie mniej uniwersalny niż 29er ale z kolei dużo lepszy w terenie :) 

Napisano
Godzinę temu, MikeSkywalker napisał:

I jedyne co mógłbyś w nim ulepszyć to zmienić widelec na powietrzny. 

W Exprecie  jest SR SUNTOUR RAIDON . Wrzuciłem hasło do neta i wyszło ze to    jest powietrzny a nie sprężynowy amor . chyba ze się mylę? Czy może koledze chodziło o amorek w modelu EVO?

 

 

Przyznam się, że dla mnie magnesem do  modelu  expert jest   sztywna oś oraz rama hydroformowana..

Napisano

Dziękuje za cenną sugestię odnośnie korby.  Na przymiarce wsiądę na Evo, Flite i Expert  i  zobaczę jak to będzie z tym asfaltem.  Nie zamierzam wozić roweru do lasu samochodem lecz też dojeżdżać nim ponieważ  z jednej  strony miasta do lasu mam niecały 1 km natomiast z drugiej 4 km.  Było  było by trochę wstyd  wozić rower samochodem.

Napisano
2 godziny temu, mpietras8 napisał:

Czy może koledze chodziło o amorek w modelu EVO?

Tak, chodziło mi o Evo. W którym rama również jest hydroformowana. I w którym jest sprężynowy XCR. Sprzedałbym go od razu po zakupie, wrzucił powietrznego Raidona i będziesz miał fajny rower za 3500zł. 

Sztywne osie są wygodne, i to jest dla mnie największy ich plus - oczywiście pod warunkiem że często ściąga się koło. W przeciwnym wypadku, zwłaszcza jeśli rower chcesz wykorzystywać rekreacyjnie raczej bym je odpuścił.

Jeśli do lasu masz rzut beretem i chcesz jeździć tam, bez dłuższych wycieczek na bardziej uniwersalnym rowerze to spokojnie korba dwublatowa wystarczy. Ale wspomniałem o tym bo często osoby szukające 29era do jazdy rekreacyjnej lubią włożyć tam węższą oponę i traktować rower jako namiastkę crossowego. 

Ale jeśli chcesz pobawić się w lesie to poważnie zastanów się nad grubszą oponą - daje sporo frajdy. Możesz zerknąć np. na Treka Roscoe czy Dartmoora Primal Evo, Marina Pine Mountain. 

Jeśli miałbym do wydania 5 tysięcy to z całym szacunkiem dla Unibike wolałbym taką zabawkę :) https://rowerowy.com/mtb/rowery/enduro-allmountain/prod/marin-pine-mountain1 

Napisano

 

24 minuty temu, MikeSkywalker napisał:

Jeśli do lasu masz rzut beretem i chcesz jeździć tam, bez dłuższych wycieczek na bardziej uniwersalnym rowerze to spokojnie korba dwublatowa wystarczy. Ale wspomniałem o tym bo często osoby szukające 29era do jazdy rekreacyjnej lubią włożyć tam węższą opoi traktować rower jako namiastkę crossowego. 

Ale jeśli chcesz pobawić się w lesie to poważnie zastanów się nad grubszą opo

Szukam roweru do jazdy rekreacyjnej, ale w terenie (lasy, bezdroża, wzgórza, polne błotniste drogi, dużo piaskowych terenów, takie klimaty). Zależy mi na sprzęcie, który byłby atrakcyjny również za kilka lat a nie tylko tu i teraz gdyż staram się patrzeć bardziej perspektywicznie a nie  tylko skupiać się na tym co jest tu i teraz potrzebne. Tak myślę ze rowerek na hydroramie i sztywnej ośce mógłby być taką inwestycją w przyszłość. To taka dygresja ale wracając do zastosowania roweru. Jeśli chodzi o asfalt to wchodzą w grę tylko krótkie odcinki, dojazdówki czy w ramach odpoczynku pokręcić trochę na asfaltowej ścieżce, których mam w Puszczy Niepołomickiej multum, aby złapać oddech i tyle.  Poza tym mam szosówkę, więc wkładanie wąskiej opony do górala mija się z celem. 

 

29 minut temu, MikeSkywalker napisał:

Ale jeśli chcesz pobawić się w lesie to poważnie zastanów się nad grubszą oponą -

Czytałem że teraz standard to opony ponad 2 cale szerokie i takie też chciałbym mieć.  Aktualnie mam w meridzie 1,95 cala 

 

30 minut temu, MikeSkywalker napisał:

Sztywne osie są wygodne, i to jest dla mnie największy ich plus - oczywiście pod warunkiem że często ściąga się koło. W przeciwnym wypadku, zwłaszcza jeśli rower chcesz wykorzystywać rekreacyjnie raczej bym je odpuścił.

 

Jeśli chodzi o sztywne osie to rozglądam się z nimi z kliku powodów.

*Pierwsze. W czasie serwisu roweru trzeba nasmarować piasty i tak to wszystko zgrać, aby skasować luzy. Nie mam do tego cierpliwości, więc kupując sztywną oś chciałbym tego uniknąć.

 *Po drugie w kolarce złamałem kiedyś ośkę i miałem duże problemy z samodzielnym zrobieniem gwintu w nowo kupionej osi.  Dopiero znajomy mi to ogarnął

 * Trzeci powód, dla którego rozglądam się za sztywną osią jest to, że w tamtym roku  w czasie jazdy na kolarce wypięło mi się koło, mimo, że było dobrze zaciśnięte bo go sprawdzałem przed wyjazdem z domu. Na szczęście nigdzie nie poleciało tylko zblokowało rower w miejscu - ale mogło być groźnie

34 minuty temu, MikeSkywalker napisał:

Możesz zerknąć np. na Treka Roscoe czy Dartmoora Primal Evo, Marina Pine Mountain. 

Jeśli miałbym do wydania 5 tysięcy to z całym szacunkiem dla Unibike wolałbym taką zabawkę :) https://rowerowy.com/mtb/rowery/enduro-allmountain/prod/marin-pine-mountain1 

 

Te rowerki też przeanalizuję, Co do budżetu to 5k to może przesada . Liczę że starguję z  600 zł bo we wszystkich sklepach w których byłem mniej więcej dają taki rabat. :)

Napisano
Teraz, mpietras8 napisał:

polne błotniste drogi, dużo piaskowych terenów, takie klimaty

W takim razie nawet nie patrz na zwykłe górale tylko idź w plusy. W takim terenie aż się prosi o oponkę 2.8. 

https://www.1enduro.pl/hardtaile-enduro-trail-do-5500-zl-2018/ zerknij ten artykuł - według mnie do Twojego typu jazdy odpowiedni będzie rower trail/enduro a nie klasyczne XC. 

Zresztą - na pewno jakiś rower uda się wziąć do wspomnianej Puszczy na testy. Wtedy będziesz wiedział czy czegoś takiego oczekujesz. 

Napisano

ok, w takim razie muszę się doszkolić  i poczytać jaki to rower trail a jaki enuro bo nie mam bladego pojęcia, dzięki za sugestię poczytam o nich.

 

9 minut temu, MikeSkywalker napisał:

W takim razie nawet nie patrz na zwykłe górale tylko idź w plusy. W takim terenie aż się prosi o oponkę 2.8.

 

Aż tak to nie szalejmy żeby 2,8 montować, są fragmenty lasu gdzie  jest sam  piach  i jak popada to błota ale nie do przesady. 

Napisano

Podlinkowany Unibike to całkiem ciekawa propozycja. Jesli jeszcze da sie urwać te 6 stow, robi sie rozsądnie i masz kompletny rower bez ulepszania na początek.

Plusy tak, ale najlepiej jak rama ma możliwość przyjęcia zwyklej 29, do 2,3-2,4. Duża guma może nie przypasowac, wtedy tylko zmiana kół i jedziesz dalej;)

Napisano

Ja z kolei uważam, że zakup roweru o leciwej geometrii nawet jak na standardy XC, bez boosta, na podstawowym amortyzatorze za takie pieniądze to strzał w kolano. Dopłać te kilka stówek do primala pro i zyskaj lepiej pracujący napęd, lepszy i sztywniejszy amortyzator, sztycę regulowaną i prawdziwie trailową geometrię, lepsze koła.

Napisano

Moim zdaniem w okolicach 5000zł to już warto kupić coś z Boostem 148 - oprócz sztywności zyskujemy też więcej miejsca na oponę i np 2,3" wchodzą bez problemu. Jeśli coś poza Unibike rozważasz to zerknij na Trek Procaliber i Specialized Chisel - na wyprzedażach realne ceny to okolice 5 tys zł.

Napisano

Współcześnie boost to standard jak poszerzana główka ramy. Raczej nie patrz w kierunku topowych marek bo tam w tak niskiej półce cenowej nie będzie sztywnej osi (boost na szybkozamykacz). Do XC kąt główki 68-69* do AM/trailu 65-66*. Jak ktoś raz wsiadł na coś z kątem <67 już nie wróci do "szosowych" kątów >70. Warto zwrócić też uwagę na koła  i amortyzator. Absolutnie nie przejmować się napędem a na hamulce patrzeć pod kątem rzeczywistych potrzeb a nie tabelkowej "mocy". Rower wskazany w pierwszym poście pod każdym względem kłóci się z rozsądkiem.

Napisano

@zenekzenek w 2014/15 widywało się już rowery XC z kątem <70*. Wypłaszczenie kątów nastąpiło praktycznie w każdym segmencie mtb. Obecnie niektórzy twierdzą, że 65* to dolną granica ale tak samo mówili 5 lat temu o kącie 67...

36 minut temu, gocu napisał:

Szczęka mi opadła. Kiedyś firma Unibike słynęła z tanich a dobrych rowerów, a tu widzę jakiś żart - rower za prawie 5000 na osprzęcie jak rowerze za 3000...

 

Jeszcze żeby chociaż rama była z lepszego/lżejszego stopu. Ale nie - najtańszy stop alu 6061.

Napisano
53 minuty temu, gocu napisał:

Szczęka mi opadła. Kiedyś firma Unibike słynęła z tanich a dobrych rowerów, a tu widzę jakiś żart - rower za prawie 5000 na osprzęcie jak rowerze za 3000...

No chyba nie do końca - zobacz jak osprzęt podrożał. Za 3000 można mieć "markowy" rower na Altusie/Alivio. 

Inną sprawą jest to że o ile osprzęt w Unibike jest okej to jednak geometria ramy trochę w tyle. W porównaniu np. do wspomnianego Procalibra dzieli je przepaść pod względem jazdy. 

Napisano
16 minut temu, Dokumosa napisał:

 w 2014/15 widywało się już rowery XC z kątem <70*. 

No <70 na pewno ale 68 to już brzmi kontrowersyjnie. Spojrzałem szybko na strony kilku producentów i tylko 69.5 i 70 zanotowałem. Pewnie da się coś znaleźć w okolicach 69 ale 68 to by mnie przeraziło.

 

Napisano

Dzięki za sugestię odnośnie rowerów trailowych. Rozglądnę się, poczytam, poszukam w necie bo rzeczywiście  była by to ciekawa alternatywa dla XC . Szczególnie podoba mi się ten  Trek procaliber i Canyon ale cena to  6- 7 k. zł.  więc trochę jednak trochę za drogo. 

 

Trek ma piasty Bontrager  to coś dobrego? nie  znam firmy 

Napisano

Procaliber 6 jest do kupienia za jakieś 5500 - ceną katalogową się nie sugeruj.

A Bontrager to marka akcesoriów Treka. Z jakością bywa raz lepiej raz gorzej. Piasty z Procalibra niczego nie urywały, nie wiem jak te z aktualnego modelu. Z gwarancją problemów nie robią, czasem wymieniają na inny model. 

 

Napisano
51 minut temu, Dokumosa napisał:

Nie pamiętam u kogo widziałem 68 ale teź sie zdziwiłem bo był to do bólu klasyczny ht do scigania. Tutaj masz 68,5 https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/grand-canyon-al-slx-8-0.html

IMHO to jest tylko kwestia przyzwyczajenia, później nie chce sie wracać do kątów konserwatywnych.

No to wciąż nie jest 68 ale już bym pewnie miał problem bo jestem właśnie z tych którzy spróbowali i nie do końca im się spodobało. Nawet na moim prostym fullu AM (67st.ale przy 140 mm skoku) okropnie "zamulająca" jest jazda o ile nie lecę ostro w dół.

Swoją drogą przy skoku 110 i 29 calach ten canyon to już bardziej trail niż xc (na angielskiej stronie tak sugerują zresztą). Canyonowa maszynka XC to Exceed a ten już standardowo 69.5 główka.

Napisano

Przejrzałem geometrie rowerów o których była mowa w tym temacie.  Trek Pocaliber, GRAND CANYON AL SLX 8.0 -  wszystkie mają kąt główki ramy w zakresie 68-69st. więc wnioskuję, że to są rowery XC. Jedynie Dartmoor Primal Pro EVO ma 66 st. wiec przypuszczam, że jest to typowy trail/enduro. 
Marin PINE MOUNTAIN 1 27,5+  i Trek Roscoe 7 i 8  niby geometria Xc ale zaliczają je do Enduro.

 

Trek Roscoe 7 i 8  ma piasty Formula DC511 czytałem ze to straszny szmelc (https://www.forumrowerowe.org/topic/223382-piasty-formula-%E2%80%93-ile-s%C4%85-warte/)

 

 

 

Jeśli ktoś ma jakieś ciekawe maszyny  trail/enduro proszę o wrzucenie na forum.

 

* Ciekawi mnie rozmiar 27,5+ , jak to rozumieć?  Czyli jest opona o rozmiarze 27,5 cala? Jak mam rower 27,5+ i chcę kupić nową  oponę to kupuję  kupuje taką na 27,5 cala 

Napisano
2 godziny temu, Dokumosa napisał:

Nie pamiętam u kogo widziałem 68 ale teź sie zdziwiłem bo był to do bólu klasyczny ht do scigania. Tutaj masz 68,5 https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/grand-canyon-al-slx-8-0.html

IMHO to jest tylko kwestia przyzwyczajenia, później nie chce sie wracać do kątów konserwatywnych.

Może jednak nie przesadzajmy? 68,5 u Canyona to chyba najbardziej płaski kąt spośród dużych marek. Spec ma 69,8 w Epicu, 69,5 w Treku Procalibrze, Merida w topowych modelach ma 70 podobnie jak Giant. Scott 69,5...

Zatem gdzie te 68?! Mowa o typowych rowerach XC. Bo są i projekty do DH co mają po 62/63 tylko co to ma do tematu?

Napisano

GC według Canyona to lekki aluminiowy ścigant. Gdzie mu do trailu.

Opony 27,5 plus to kapcie o szerokości 2,8-3,0" i obwodzie jak w 29". W trailu się sprawdza ale waży to 900-1000g na oponę + 300g dętka ;)

Jeśli primal to wersja pro.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...