Skocz do zawartości

[szosa] Wybór nowej szosy do 10-11tys - Treningi/zawody


.PaVLo.

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Oczywistą oczywistością jest, że opona 28mm dająca znacznie większa poduszkę podparcia i pompowana do niższego ciśnienia da większy komfort jazdy. Pytanie jednak, czy w rowerze do sportu liczy się komfort czy bardziej prędkość? Opona 28mm potrzebuje niesamowicie szerokiej obręczy, by razem z nią spełnić warunek aerodynamicznego koła. Już oponka 25 założona na obręczy 19c potrzebuje, by obręcz w najszerszym miejscu miała ok. 27/28mm, a gdzie tu teraz wepchać oponę 28? 

Rower do sportu, to nie turystyk, poza wygodą liczą się przede wszystkim osiągi, a te poza oporami toczenia (+/- jest remis) generuje głównie aerodynamika.

Napisano
7 godzin temu, Arni220 napisał:

Pytanie jednak, czy w rowerze do sportu liczy się komfort czy bardziej prędkość? Opona 28mm potrzebuje niesamowicie szerokiej obręczy, by razem z nią spełnić warunek aerodynamicznego koła. Już oponka 25 założona na obręczy 19c potrzebuje, by obręcz w najszerszym miejscu miała ok. 27/28mm, a gdzie tu teraz wepchać oponę 28? 

Rower do sportu, to nie turystyk, poza wygodą liczą się przede wszystkim osiągi, a te poza oporami toczenia (+/- jest remis) generuje głównie aerodynamika.

Jaka droga, takie opony. Mam takie odcinki testowe, że jazda na solidnie nabitych 25C powoduje dyskomfort i wybijanie z rytmu skutkujące tym, że nijak nie da się uzyskać czasów, jakie robię na 28C z mniejszym ciśnieniem. I aerodynamikę mam na tych odcinkach za nic, bo nie da się na nich jechać szybko. Jeśli drogi w okolicy to "Księżyce", to zdecydowanie polecam 28C albo którąś z opon, co jest nadwymiarowa, np. Conti 4000 SII.

Napisano

Te 25 na ile biłeś i przy jakiej wadze własnej? Cały czas słyszę, jak ludzie biją w 25mm po 110/120psi sądząc, że jadą szybciej, a efekt tego jest taki jak piszesz. 

A druga część to już sprawa indywidualna, skoro masz trudności z jazdą +30, to już nic na to nie poradzimy. Ktoś kto kupuje rower do sportu z pewnością nie będzie jeździł tylko pod górę. Zresztą testy terenowe wykazały, że aerodynamika koła ma znaczenie także podczas podjazdów i w praktyce równoważy straty spowodowane wzrostem wagi. 

Także masz rację, ale właśnie warunkiem jest większość tak fatalnych dróg. 

Napisano

Moim skromnym zdaniem canyon ma najepszy stosunek jakości do ceny. Stosują tylko i wyłącznie markowe komponenty łącznie z kołami. Merida, Krossy, Gianty to wszystko na naprawdę tanich, chińskich, obrandowanych kołach. 

Biorąc sprzęt za taką kwotę zwróć uwagę na dobre, lekkie i markowe koła. 

Napisano

Sam napis Mavic nie czyni od razu z kół cudów. Można mieć Chińskie/Tajwańskie składaki jakościowo znacznie lepsze od porównywalnych cenowo markowych kółek. Także wiesz, by tak pisać to trzeba porównać konkretne dwa egzemplarze, a nie rozpatrywać tematu "markowe - nie markowe" 

Napisano
W dniu 11.11.2018 o 13:44, TheJW napisał:

Kross i Merida to syf.
Popatrz jeszcze Scotta, Fuji i Canyona (chociaż ten ostatni ma błędy w specyfikacji).

https://www.scott.pl/produkt/820/5000/Rower-Addict-10-Disc/
http://www.fujibikes.com/usa/bikes/road/competition/sl/sl-2-3 - kolega z drużyny sobie taki kupił niedawno, na żywo kolor obłędny :)

Hej, mam pytanie: to fuji na żywo to faktycznie matowy pomarańcz czy bardziej neonowy czerwony, bo w zależności od fotek różnie ten kolor wygląda.

Napisano
W dniu 17 listopada 2018 o 03:49, .PaVLo. napisał:

Największym minusem kupowania rowerów od zagranicznych firm, jest brak możliwości negocjacji ceny. Rose całkiem przyjemnie się prezentuje, szkoda, że jak Canyon, nie ma możliwości obejrzenia i przymiarki przed zakupem. Jednak duży plus za fajny konfigurator roweru, można wybrać osprzęt pod własne preferencje.

Rose można obejrzeć i objechać przed zakupem we Wrocławiu. Teraz co prawda warunki są słabe, ale mam do dyspozycji X-LITE FOUR DISC FORCE oraz X-LITE SIX DURA-ACE w rozmiarze 57 cm. Ze względu na gołoledź proponuję rundkę po parkingu podziemnym, niestety... 

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Napisano
4 godziny temu, Arni220 napisał:

Mega, kolorystycznie naprawdę piękny. Kiedyś wrzucisz fajne karbonki 38mm i będzie cacko.

Wahałem się jeszcze nad srebrnym, ale jednak ten bardziej wpada w oko :)

2 godziny temu, Chociemir napisał:

Czy nie ma problemu z opadaniem sztycy? Bo w testówce mimo dokręcenia właściwym momentem za pomocą klucza dynamometrycznego i użycia pasty do karbonu, opadała.

Tego nie wiem, roweru jeszcze nie mam, ale jak możesz to podaj źródło testu.

Napisano
W dniu 12.12.2018 o 19:29, .PaVLo. napisał:

Wybór padł na SCOTT Foil 20 Disc 2019

 

Hej mimo że uważam że scott jest drogi w stosunku cena/jakość to ten rower jest piękny. Życzę dużo kilometrów!

Napisano

Co jest nie tak z jakością rowerów Scotta?14k  za karbon w ultegrze jakoś nie odbiega od średniej dla tej klasy rowerów.Co ciekawe ceny są niższe niż na 2018 rok.

Napisano
11 godzin temu, severian napisał:

Co jest nie tak z jakością rowerów Scotta?14k  za karbon w ultegrze jakoś nie odbiega od średniej dla tej klasy rowerów.Co ciekawe ceny są niższe niż na 2018 rok.

Stosunek cena/osprzęt źle się wyraziłem

Napisano

No niestety sam na początku planowałem budżet na poziomie 6-8tys, ale brnąc w temat apetyt rósł, bo zacząłem kalkulować czy do końca będę zadowolony z wyboru. Na pewno chciałem mieć hamulce tarczowe, a to od razu dźwigało cenę, oraz rower co najmniej z 2018 roku. Przeglądałem oferty wielu producentów, od razu odrzuciłem Treka, bo był najdroższy ze stawki. Nie ukrywam, że nie tylko cena ma znaczenie, ale rower ma się też podobać i tu grono znów się zawęziło, zwłaszcza u Scotta, gdzie modele na 2019 w kwocie do 10tys,  nie podobało mi się malowanie i odrzuciłem go. Inni producenci też jakoś nie robili wrażenia, prócz tego Gianta Propel, a następnie TCR i Defy, ale coś zawsze było w nich nie tak, jakieś detale jak pancerz prowadzony po wid3elcu, a nie w środku, a to geometria , niepełny osprzęt 105 czy Ultegra albo przełożenia nie do końca odpowiadające moim założeniom.

Wtedy znalazłem tego Scotta Foil 20 Disc. Przeglądałem internet, znajdowałem różne zdjęcia oraz testy, rower spodobał mi się, ale zastanawiałem się czy na pewno potrzebuję tak drogiego sprzętu. Udałem się do lokalnego dystrybutora i po godzinie negocjacji podjąłem decyzję. Mam nadzieję, że słuszną i rower posłuży lata, zwłaszcza że w kwietniu lecimy na Majorkę, aby wystartować w Mallorca 312, na najdłuższym dystansie (312km), a potem chciałbym wystartować w zawodach szosowych, zwłaszcza w Tatra Road Race, znów na Hell Pro, więc lepszy sprzęt da mi więcej frajdy z pokonywania tych tras.

Napisano
4 godziny temu, .PaVLo. napisał:

modele na 2019

A z ciekawości jak focus Izalco Max? Jak go odebrałeś?

4 godziny temu, .PaVLo. napisał:

Tatra Road Race, znów na Hell Pro

NO to się pościgamy razem :033:

Napisano

Nie przypadł mi do gustu. Najtańszy model na 105-tce (8.7) kosztuje średnio 2tys więcej od konkurencji na tym samym osprzęcie, a coś na Ultegrze to wydatek ponad 15tys i ciężko ze sklepem w okolicy aby negocjować cenę.

W tym roku już jechałem ten dystans na starej Meridzie na Tiagrze, miałem czas koło 4:30h, więc może będzie coś lepiej w przyszłym roku :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...