Skocz do zawartości

[8-11 tys] MTB XCO, XCM


TheJW

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W tym sezonie baaardzo wystrzeliłem z formą, co przełożyło się na rewelacyjne wyniki, a mój apetyt znacznie wzrósł. Złożyło się tak, że w obecnym rowerze (Specialized Epic HT 2017) pękła rama i uszkodzeniu uległ amortyzator, a sklep i dystrybutor nie chcą zaproponować mi niczego konkretnego poza zwrotem pieniędzy, więc oznacza to jedno: NOWY ROWER!!! :):):)

W związku z tym, po raz kolejny już, proszę Was o podlinkowanie propozycji rowerów XC. Zakres cenowy od 8000 (chyba najniższa sensowna granica) do 11000 zł.

Na rowerze będę się głównie ścigał, odkąd kupiłem szosę, większość treningów robię na niej. Oczywiście nie znaczy to, że będzie wyciągany raz na 2 tygodnie na wyścig... ;) Rower musi tak samo dobrze podjeżdżać, jak i zjeżdżać, no i musi dać radę pod 90-kilogramowym chłopem, który z reguły przeskakuje, a nie omija przeszkody. Jak na moje gabaryty jeżdżę bardzo agresywnie, również na zjazdach.

Z góry odrzucam rowery Specialized - po pierwsze dlatego, że stosunek ceny do specyfikacji to jakiś kosmos (jak i u Treka), a po wtóre z powodu dotychczasowych perypetii z tą marką i jej dystrybutorem/sprzedawcą. Nie interesuje mnie również Cannondale (są brzydkie i mają Lefty'iego, który mnie nie przekonuje), Kellys , Giant i Cube.

Póki co moim faworytem jest Canyon Exceed CF SL 7.0 Pro Race. Właściwie, to nie znalazłem mu żadnego rywala, dlatego zwracam się o pomoc do Was! ;)

Napisano

Podałeś praktycznie wszystkie Passaty polskiego MTB, tylko Krossa zabrakło. Jeśli chcesz mieć jak najlepszy osprzęt za jak najniższą cenę to Canyona chyba nic nie pobije.

Napisano

Na wszelki wypadek wolałem napisać, że te marki mnie nie interesują. :D O Krossie nawet nie wspomniałem, bo nie sądziłem, że poważni ludzie będą je w ogóle proponować. :D

Napisano

Skoro odrzucasz: Cannondale, Trek, Specialized, Cube, Giant, Kross, Kelly's to z dużych marek zostaje już tylko Scott, Merida chyba. 

Z Meridy masz wtedy takie cudo:

https://www.rowerymerida.pl/produkt1644/bignine-6000-rower-merida.html, 15% na pewno do urwania

U Scotta:

https://www.scott.pl/produkt/811/4909/Rower-Scale-910/ - zmiesci się w budżecie po rabacie

Prawda jest jednak taka, że trudno nie zauważyć, że jestes napalony na Canyona.

Napisano

@kemot1974 Focus mi się nie podoba. I ogólnie jakoś te rowery do mnie nie przemawiają...

@Sabarolus ten Scott ro dobra propozycja, dzięki! Ale biorąc pod uwagę możliwe do uzyskania rabaty (wszak sezon się skończył), skłaniałbym się nawet w kierunku modelu wyżej: https://www.scott.pl/produkt/811/4908/Rower-Scale-RC-900-Team/ ;) Napisałem już maila z zapytaniem o ofertę na niego.

Meridę również odrzucam, nawet wyższe modele. Przy takiej kwocie 1x11 XT zupełnie nie ma sensu, a tym bardziej 2x11. Nie wspominając o kołach na JoyTechu... :laugh: Celuję w 1x12 od SRAMa, co najmniej GX. No i nie chcę amora FOXa. Wiem, że są super, ale i koszty serwisu są super. ;) Rebę czy SIDa zrobię sobie sam w każdej chwili.

Masz rację, że jestem napalony na Canyona...i to od dawna. Ale nie da się ukryć, że w tych pieniądzach praktycznie wymiótł konkurencję. Chyba tylko wspomniany Scale 900 po rabacie jest mu w stanie dorównać.

Przeglądam garaż  na forum w poszukiwaniu jakichś inspiracji, ale chyba nic więcej nie znajdę, bo nie chcę się pakować w jakieś mniej popularne marki.

Napisano

Dużym plusem Specialized jest stosowanie suportu BSA, nowe ramy CHISEL wyglądają rewelacyjnie i zbliżają się wagowo do karbonowych - może jeszcze przemyśl sprawę :)

 

Napisano

Tak, wiem, ale mimo wszystko w cenie Chisela Expert można mieć karbonową ramę z takim samym osprzętem. ;) Poza tym jak już mówiłem - nigdy więcej Specialized nie chcę. Dodatkowo będę wszystkim odradzał zakup tych rowerów ze względu na podejście dystrybucji.

Właściwie został Scott i Canyon, zobaczę jaką ofertę dostanę na ten pierwszy.

Napisano

Scott ma tę przewagę, że jest na miejscu. Wyobraź sobie, że masz z Canyonem podobne problemy jak miałeś ze Specem. Więcej czasu spędziłbyś pakując go w te i nazad i czekając na kuriera niż jeżdząc. Weź to pod uwagę.

Napisano

Uuu, widzę, że niedługo fotkę w profilu będziesz musiał zmienić. :D 

Też mam już kolejnego Speca, ale jak tak sobie patrzę co oni kombinują, to niedługo ciężkie czasy dla Specializeda w Polsce nastaną.

Gdybyś zmienił zdanie względem Foxów to dopowiem, że ja od czterech lat jeżdżę tylko na nich i serwis 32 Fit 4 nie jest taki ciężki. Po drobnej edukacji 32 byś ogarnął przy pomocy strzykawki z apteki.

Napisano

Oceniałeś też zalety i wady samej ramy? Ja się napalałem kiedyś na Stumpjumpera o skoku 130 mm, jeszcze nie tak dawno nie miał prawie żadnej konkurencji, a jak go kupiłem niecały rok temu, to już jest wystawiony na sprzedaż. Zwróć uwagę na ten karbon od Canyona, jego wytrzymałość, jak wyglądają formalności w razie gwarancji(chociaż z tym nie powinno być u nich problemu, problemem jest u nich czas i czekanie), techniczne sprawy, kwestie takie jak kable idą, wykończenie pod suport, zacisk sztycy, bo często przez to ukochany rower staje się tym najbardziej znienawidzonym, a Ty zawsze jeździsz z lekkim niezadowoleniem.

Napisano
21 minut temu, TheJW napisał:

Tak, wiem, ale mimo wszystko w cenie Chisela Expert można mieć karbonową ramę z takim samym osprzętem. ;) Poza tym jak już mówiłem - nigdy więcej Specialized nie chcę. Dodatkowo będę wszystkim odradzał zakup tych rowerów ze względu na podejście dystrybucji. 

Właściwie został Scott i Canyon, zobaczę jaką ofertę dostanę na ten pierwszy.

 

Mógłbyś dokładniej opisać jakie to problemy z serwisem Speca? Z tego co pisałeś, to nie umywają rąk, tylko chcą zwrócić pieniądze. Ja znam przypadek, gdzie przy uszkodzeniu ramy dali nowy cały rower,  czytałem o przypadkach bezproblemowych reklamacji przy uszkodzeniach na zawodach,  generalnie Spec i Trek mają opinię najlepszych serwisów. Nie wiem jak Canyon, ale o serwisie Scott mało dobrego czytałem.

Napisano

Ja za to dużo dobrego słyszałem o serwisie Treka. Zepsuła Ci się sztyca,a masz jeszcze gwarancję? Nowa już jedzie kurierem. Poszło łożysko w wahaczu? Na wszelki wypadek damy Ci cały wahacz. Takie historie.

Napisano
45 minut temu, Yacko napisał:

generalnie Spec i Trek mają opinię najlepszych serwisów.

Dokładnie! Ciekawy jestem czy Canyon da radę spełnić oczekiwania reklamacyjno-gwarancyjne autora tematu... bo już czytałem o tym kiedyś na forum i są one dość wygórowane. 

Napisano
10 godzin temu, Sabarolus napisał:

Scott ma tę przewagę, że jest na miejscu. Wyobraź sobie, że masz z Canyonem podobne problemy jak miałeś ze Specem. Więcej czasu spędziłbyś pakując go w te i nazad i czekając na kuriera niż jeżdząc. Weź to pod uwagę. 

Zgadza się. To jest jednym z argumentów, które przeważają szalę na stronę Scotta. Uruchomiłem już swoje kontakty w celu uzyskania jak największego rabatu na RC 900 Team (wstępnie zapowiedziano mi 20-25%, ale zobaczymy...) - jeśli dostanę jakiś spory, sprawa będzie jasna. :) Co prawda będzie to pewnie jeden ze sklepów oddalonych o 200km, ale to zawsze lepiej, niż w Niemczech. :thumbsup:

9 godzin temu, Yacko napisał:

Mógłbyś dokładniej opisać jakie to problemy z serwisem Speca?

Jak sprawa się zakończy, to opiszę chyba całą w oddzielnym wątku, dla potomnych. ;)
W skrócie - pękła rama i uszkodzeniu uległ amortyzator. To już kolejne problemy z tym rowerem. Pojechałem do sklepu - od razu zakwalifikowali ramę do wymiany, a amor miał zostać wysłany do Harfy. Po kilku dniach się przypomniałem i dostałem odpowiedź, że dystrybutor dał zgodę na wymianę roweru. Na Chisel Comp z napędem 2x10, Judy i innym złomem, który został Specowi na magazynie. :laugh:;) Śmieszne? No śmieszne! Nie byli w stanie (lub nie chcieli) zaproponować nic innego, dlatego oddają mi pieniądze. W sumie to i dobrze, bo poza wspomnianymi problemami Spec miał jeszcze wiele innych, upierdliwych ustereczek.

@Ilia zdjęcie się zmieni...ale może już nie z rowerem, coby nie zapeszać. :P
Jeśli chodzi o dokładne porównanie, własnie się za to biorę. Zrobię tabelę, w której będę umieszczał obok siebie osprzęt, geometrię i to, o czym również Ty wspominałeś.

 

O podejściu Treka do reklamacji krążą już legendy. Wymieniają wszystko bez problemu nie tylko na gwarancji, ale i niekiedy po niej, byle klient był zadowolony. No i ogromnym plusem jest to, że można temat załatwiać bezpośrednio z Trekiem, pomijając sklep i dystrybutora. Niestety ceny rowerów są kosmiczne.
Ze Specem jest inaczej - najpierw trzeba iść do sklepu, ten zgłasza się do dystrybutora itd. itd. Niestety najwięcej zależy tutaj od sklepu i już w kilku handlujących Specem powiedziano mi dokładnie to samo. Widocznie ten, w którym kupiłem swojego, ma klientów w nosie. ;)
O serwisie Scotta nie wiem absolutnie nic - ani z Internetów, ani z doświadczeń zawodowych na serwisie. Za to Canyon ma dobre opinie pod tym względem. Sami chwalą się, że nie ma potrzeby wysyłania całego roweru w przypadku uszkodzenia konkretnej części. Jeśli umie się naprawić to samemu, to wyślą nowe komponenty. Na stronie faktycznie mają formularz, gdzie opisuje się problem i załącza zdjęcia - może to i działa. W razie grubszej awarii rowery zabierane są do serwisu w Szczecinie.

Napisano
3 godziny temu, TheJW napisał:

Jak sprawa się zakończy, to opiszę chyba całą w oddzielnym wątku, dla potomnych. ;)
W skrócie - pękła rama i uszkodzeniu uległ amortyzator. To już kolejne problemy z tym rowerem. Pojechałem do sklepu - od razu zakwalifikowali ramę do wymiany, a amor miał zostać wysłany do Harfy. Po kilku dniach się przypomniałem i dostałem odpowiedź, że dystrybutor dał zgodę na wymianę roweru. Na Chisel Comp z napędem 2x10, Judy i innym złomem, który został Specowi na magazynie. :laugh:;) Śmieszne? No śmieszne! Nie byli w stanie (lub nie chcieli) zaproponować nic innego, dlatego oddają mi pieniądze.

 

Zaproponowali Ci nowy rower z tego samego przedziału cenowego (chyba nawet ta sama cena katalogowa) na lekkiej, nowoczesnej ramie (chyba Epic nie miał prowadzenia do regulowanej sztycy?), niestety gorszy amortyzator i trochę słabszy napęd. Mogliby się bardziej postarać i zaproponować Ci CHISEL EXPERT - nie dało rady, czy też nie chciałeś ?

Co do Treka to uparcie ładują pressfit, mało tego sprzedawca poinformował mnie, że nawet w trakcie gwarancji może być problem z wymianą tego suportu, gdyż to element, który się zużywa. Cenowo za to nie ma tragedii przecież, jak dobrze poszukać to taki Procaliber 6 2018 do kupienia za 5 tys zł nie jest wygórowaną ceną.

Napisano

@Yacko, jak już mówiłem - opiszę szczegóły po zamknięciu sprawy Speca. Dodam tylko, że miałem (moim zdaniem) korzystniejszą propozycję, dla obydwu stron. 

Pressfit jest niestety wszędzie. Wszystkie karbonowe rowery, które do tej pory sprawdzałem, mają PF. Zapewne we wszystkich jest montowany na sucho i po 500 km zacznie strzelać jak kapiszony. ;)

Napisano
23 minuty temu, cervandes napisał:

Wydając dychę chyba nie jest problemem wsadzenie Tokena? Nawet na starcie? 

To jest najrozsądniejsze rozwiązanie.

 

Godzinę temu, TheJW napisał:

Pressfit jest niestety wszędzie. Wszystkie karbonowe rowery, które do tej pory sprawdzałem, mają PF. Zapewne we wszystkich jest montowany na sucho i po 500 km zacznie strzelać jak kapiszony. ;)


Gorsze są przypadki wyrabiania się mufy suportu, co prawda nie częste, ale się zdarzają. Token ma na szczęście w ofercie takie nad wymiarowe suporty również.

Napisano

@TheJW

Ano chociażby za naszą czeską granicą:

http://www.singlebe.com/en/category-product/bikes/mtb-29er-en/

Mówisz, jaki chcesz rower, w jakim kolorze, jakim osprzęcie i zrobią ci TWÓJ jedyny w swoim rodzaju rower... w niższej cenie niż chcesz wydać na taśmowo robionego. Koło 10kzł  dało by spokojnie radę zrobić 29era na tytanowej ramie.

O innych rowero - twórcach pogadaj z kolegami z forum, którzy już takie rowery macali albo mają takowe: przede wszystkim @yarr, @IvanMTB, @kazafaza

A jak nie customa, to przecież za 1500-2000 funta można mieć:

https://www.planetx.co.uk/c/q/bikes/mountain-bikes/titus-fireline 
albo
https://www.alpkit.com/sonder/sonder-signal-ti 

 

A ty chcesz wydać 8-11 klocka na mainstream??? Serio?

Napisano

Przypominam, że ja na tym rowerze będę się ścigał. :D On nie ma wyglądać, nie ma być robiony na zamówienie, nie ma być hipsterski - ma zap#@!*$lać. :D

Chcę wydać 8-11 tys. na rower, który będzie mi sprawiał frajdę na trasie, a nie w galerii na forach i facebooku. ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...