Skocz do zawartości

[Kaseta] Shimano Deore XT CS-M771 - pękają ramiona


Bialas1979

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

POMOCY!!! Zepsułem kolejną kasetę Deore XT CS-M771 tym razem pękł również bębenek. Pierwsza padła po ok 3000km jak chciałem przydepnąć pod lekkie wziesienie by mocniej wylecieć w powietrz z małej góreczki wówczas usłyszałem trzask i urwały się wszystkie ramiona środkowej części kasety. Kupiłem nową taką samą i po 1500km jak podjeżdzałem pod góreczkę znów trzask i okazało się że jedno ramie pękło jak i bębenek z piasty M756A.  Waże ok 100kg co według wielu mieści się w normie,  posiadam rower bulls coperhed 29er plus z 2013r. który również daje radę. 

Powiedzcie mi czy robie coś nie tak?  Wiadomo że jak chcesz jechac szybciej pod górkę trzeba troszkę cisnąć. Przeważnie jadę na małej z przodu i trzeciej lub czwartej z największych blatów z tyłu czasem zejde do piątej i po tem przód na wyższy i tył z powrotem na większy blat. 

Miałem kiedys kasete deore ale tam szybko mi koronki padały za to nie pękała:) Myślałem o slx albo jakiejś mocniejszej kasecie. Podejżewam że xtr jest jeszcze bardziej odchudzona i kruchy a kosztuje sporo . Maciej jakieś propozycje?

 

IMG_20181008_184714.jpg.85932285a17e211dcb78945264fc48ef.jpgIMG_20181008_184231.jpg.4d27a8b003744a68c0d4a4931ea670f0.jpg

 

Napisano

A jaki masz łańcuch? Chcę taki sam ;)

A odnośnie pękającego pająka czy bębenka to robisz wszystko ok. To jakość tych materiałów... nie pozwala na przeniesienie wygenerowanego momentu.

Podejrzewam, że mocniejsze będzie SunRace MX3.

Napisano

Nie sądzę, by to była wina nogi, bez przesady. Tam musiała być jakaś ukryta wada materiałowa, może pęknięcie bębenka, które nie było wcześniej zdiagnozowane doprowadziło, że pękł pająk kasety. Panowie, z taką siłą kolega by mógł startować w IO w sprincie na torze, nie przesadzajmy.

Napisano

Hmm, ja widzę różnicę w kasecie na pająku ( powierzchnia styku z bębenkiem i jego wypustkami ) :

1.

b31a53544a55a6693bec5f9ecffa

2.

maxresdefault.jpg

W dniu 9.10.2018 o 21:16, dran2 napisał:

J.w. Mit o tym że kasety na pająku są niby delikatniejsze dla bębenków od kaset jedno lub mało częściowych jest wręcz sprzeczny ze zdrowym rozsądkiem.

Chyba jednak są delikatniejsze - kaseta ma więcej podparcia

Napisano

Kiedyś była seria kadet chyba DA i też pękały na nitach. Nie miało to związku z żadną nogą, a była to wada produktu. Wycofali te kasety i zrobili nowy model. 

Nie przesadzajmy, nawet Armstrong generujący 500w ftp nie rozerwie dobrze zrobionej kasety, nie ma bata, a tym bardziej jakiś amator jeżdżący dla zabawy. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...