Skocz do zawartości

[Naped] Naped 2x10. Czy warto


dzonrandom

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dlatego mysle nie ma co rzezby robic tylko wymienic calosc. Niechce sie tez pchac w wielkie koszta wiec chyba deore bedzie rozsadna grupa? Jesli chodzi o dwa rzedy. Tylko 36/26 czy38/28 no i kaseta 

Napisano
2 godziny temu, m0d napisał:

Pierwszy raz coś takiego czytam i totalnie kłóci się to z doświadczeniem... To tylko świadczy o mega-źle dobranych wielkościach zębatek z przodu w tym konkretnym przypadku. W napędzie 2x, czy to w MTB czy w szosie na blacie jedzie się praktycznie cały czas i korzysta z całej kasety, a młynek wrzuca ratunkowo jak potrzeba. Tu nie ma praktycznie w ogóle ruszania przedniej zmieniarki jeśli nie zaliczasz mocno górzystego terenu z długimi podjazdami. Różnica 14T czy więcej jest najczęściej w sam raz. Różnica 10T to się pojawiła przede wszystkim dla poprawienia płynności działania w opozycji do podejścia SRAMa, który "ubił" przednią zmieniarkę twierdząc w materiałach reklamowych, że sprawiała same problemy i kiepsko to działa. 3-rzędowa korba to relikt z czasów, gdy z tyłu było max 7 rzędów i to jeszcze w zakresie typu np. 14-28 i tu dopiero było żonglowanie przodem i tyłem. Tak BTW, skoro przy 3 rzędach i tak większość jeździ 90% na środkowym, to skąd taki opór przed 1x..? :)

 

Życzę powodzenia w dobieraniu na starych rozwiązaniach Shimano(o których pisałem) gdzie najmniejszy blat w 2x był 38 a największą koronka 36. Na nowych jest lepiej bo można mieć blat 34 i tył 40-42 i wtedy jak najbardziej można jeździć cały czas na blacie (tylko znowu twardych będzie brakować). U mnie na starym Shimano (38T z przodu) nie ma opcji jechać więcej niż 70% na blacie (Sudety, co chwilę jakiś dłuższy podjazd 8-12%). W napędzie 3X gdzie środek był 30T można było spokojnie jechać te 90% czasu na nim.

Do jazdy w bardzo umiarkowanym terenie i po płaskim to ekonomicznie można mieć 1x10, które dobrze się sprawdzi.

Napisano

Raczej nie. W 1x10 licząc bez rozwiązań kombinowanych korba (M7000+blat) 420zł, przerzutka tył (M6000) 140zł, kaseta (M500 11-42) 125zł, łańcuch 70zł, manetka prawa 80zł. W 2x korbę można kupić inną (deore) za  260zł ale trzeba wydać na przerzutkę przednią i manetkę (razem ze 160-180zł).

Napisano

A po co M7000 korba skoro M6000 jest identyczna? Trzeba tylko sam blat M7000 lub zamiennik polski, chiński jakikolwiek i jest 1x10. Ale w 1x10 kuleje stopniowanie, są duże przeskoki między biegami, dlatego ja nie poprę pomysłu z 1x10.

Napisano

Myslalem o deore m6000 38/28 lub m625 ale tu 38/24. Do tego kaseta 11-36. Lancuch niewiem czy 10 czy 11 rzedow? Co myslicie o takim zestawieniu? Zostaje jeszcze kwestia manetek i przerzutek. 

Napisano

Mam mozliwosc kupic w dobrej cenie deore 625 36/22 czy z kaseta 11.36 bedzie to współgrać. Oraz czy na prostej bedzie mozna sie rozpedzic do jakiejs przyzwoitej predkosci. Czy braknie korby

Napisano

Nie wiem jak to jest z różnicami w linii łańcucha dla 2 x 10 sp. Ale są różnice. 625 ma linię 50 mm, fc-m6000 może mieć 48,8 a nawet 51,8 mm. Ciekawe jak wplywa to na ocieranie łańcucha o klatkę przedniej przerzutki przy skrajnych położeniach. Ktoś coś ?

fc4mtb.gif

Napisano

Moze to cos pomoze - ja mam korbe m612 i blaty 40/30 przy kasecie 11-42. Na poczatku naped byl slabo zetrojony i byly problemy ze skrajnymi przelozeniami ale sa takie specjalne adaptery do tylnej przerzutki ktore rozwiazuja problem. Po zalozeniu adaptera wszystko chodzi jak ta lala :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...