Skocz do zawartości

[rama] Korozja - jest ratunek?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, jako że to mój pierwszy post na forum, pragnę wszystkich powitać.

Niestety moja wizyta tutaj spowodowana jest wielką tragedią. Wymieniając dętkę w rowerze zauważyłem, że od spodu, obok korby rower zżarła potężna korozja. Od paru miesięcy rower ze względu na przeciągający się remont klatki schodowej musiał stać na dworze. Nie znam się na metalu, ale nie trzeba być specjalistą, żeby wiedzieć że na takim czymś nie można już jezdzić, ale myślicie że jest jakikolwiek sposób, żeby uratować rower? Zabrzmi to może śmiesznie, ale czuję się jakby umarł ktoś bliski, wszak jeździłem na tym rowerze codziennie od jakichś 8 lat. Kosztował mnie dużo czasu i pieniędzy :(

Proszę o pomoc.

IMG_1560.jpeg

IMG_1559.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urabiasz nas ...

Nie znam tak kiepkiej stali aby taki efekt uzyskać w takim czasie.
To są lata zaniedbań w eksploatacji tego roweru a nie :

2 godziny temu, kposw napisał:

Od paru miesięcy rower ze względu na przeciągający się remont klatki schodowej musiał stać na dworze.

Zanim oddałbym ramę do piaskowania zweryfikowałbym jeszcze ci się z nią dzieje od środka.
Z zewnątrz wygląda to na możliwe do wypiaskowania ale kij wie co przyniesie nam inspekcja wnętrza ramy .

2 godziny temu, kposw napisał:

Zabrzmi to może śmiesznie, ale ...

... jak ten sprzęt był ci tak "bliski" to jak to się stało że doprowadziłeś go do takiego stanu ? :)

Czuję się trollowany ... ale jeszcze nie mam pewności :)  

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Was może brzmi to nieprawdopodobnie i myślicie, że Was trolluję, ale tak nie jest. Rower o którym mowa, to 20-kilka kilogramowy rower miejski marki Kronan. Jest on zupełnie bezobsługowy, nigdy nic się w nim nie psuło, wystarczała zwykła konserwacja. Korozja ze zdjęcia (jeszcze przed obstukaniem z resztek lakieru) była zupełnie niewidoczna, ukazała się dopiero po odwróceniu roweru do góry kołami, co musiałem zrobić, żeby wymienić dętkę. Gdyby nie to, to pewnie w ogóle bym tego nie zauważył. Rower przez wiele miesięcy musiał stać na dworze, w śniegu, deszczu. Ot, cała historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usunąć ile się da → pomalować cortaninem → pomalować podkładem antykorozyjnym → pomalować lakierem/czym chcesz.. Możesz też wlać jeszcze cortanin do środka przez rudę podsiodłową. Albo jak koledzy mówią do piaskowania i pomalowania, choć według mnie się nie opłaca ani jedno ani drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nierdzewki wtedy ? Raczej jakiś stop alu albo metal ocynk.

@kposwJa bym uważał z jazdą na tym, miałem dwukołowy wózek w ogródku, rurki były podobnie skorodowane, sądziłem, że nawet jak mają 1 mm grubości ścianki to zanim to zje to jeszcze wózek pożyje. Niestety, złożyły się wpół następnego roku. 10 razy bym się zastanowił czy na tym jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...