[piasta] pod wolnobieg starego typu

[okiloki]

Cześć, remontuję stary rower ~lata 80. Mieszczuch na kołach 28, przerzutka tylna Shimano Positron, jeszcze działa. Tylna piasta ma szerokość od nakrętki do nakrętki 126mm, czyli jak podaje Sheldon Brown "Rear 6- and 7-speed (road)". Zamontowany jest na niej 6-biegowy "wielotryb" i tu moje pytania:

1. Co to jest, kaseta Uniglide czy wolnobieg starego typu? Ta jakby nakrętka na 2-pinowy klucz starego typu jest jednocześnie miską - bieżnią łożyska kulkowego piasty. Zdjęcia są wykonane już z wyjętymi kulkami.

2. Czy warto się z tym męczyć, czy da się uratować to koło? Czy lepiej kupić nowe? Koło kręci się bardzo ładnie, tylko zębatki są już wyjechane. Nie chcę dobić korby starym łańcuchem. Tutaj mają takie i jest to jedyne koło 126mm jakie znalazłem https://www.######.pl/product-pol-57521-Kolo-tylne-28x1-3-8-stalowa-obrecz.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping. 

2.1 Czy koło które podałem jest znośne, czy kupić jakieś droższe (szersze) do którego podobno działa patent ze zdjęciem tulejki dystansowej?

2.2 Czy jest szansa na spasownie normalnej 7-rzędowej kasety do tego roweru (inne koło)?

2.3 Czy przerzutka Positron zadziała z nowym wolnobiegiem?

Pozdrawiam

[seraph]

To jest kaseta UG i jak chcesz ją zdjąć to musisz zablokować największą zębatkę, a batem odkręcić najmniejszą, bo ona jest jednocześnie nakrętką - jak w większości wolnobiegów w zasadzie, ale zwykle pewnie sam bat nie wystarczy i trzeba będzie wspomóc się młotkiem i tępym śrubokrętem bijąc w zęby. Ta nakrętka na 2 pinowy klucz to jest miska bębenka i jak ją wykręcisz to się wnętrzności bębenka wysypią, a korpus z kasetą zostanie razem i tak.

Czemu uważasz, że zębatki są wyjechane? Na moje oko to możesz na nie spokojnie nowy łańcuch założyć. Zęby w standardzie UG są bardzo wytrzymałe, bo nie były cieniowane. Łańcuch przeskakuje z jednej na drugą niechętnie, ale napędy były długowieczne. Jako ciekawostkę można dodać, że jak jakaś zębatka się wytarła to wystarczyło ją obrócić na bębenku - bo wypusty i zęby są symetryczne - i jeździć dalej.

Inne, nowsze koło zawsze możesz próbować dopasować, ale pamiętaj, że piastę zawsze trzeba "zwężać" symetrycznie.

Positron zadziała z nowym szpejem, bo rozstaw zębatek się nie zmienił.

[okiloki]

@seraph

Zdjęcia są z jesieni, wtedy robiłem przegląd roweru, żeby służył mi przez zimę na dojazdy do pracy. Wtedy też założyłem nowy łańcuch, jakiś noname za <20zł.

Teraz złożyłem rower po remoncie. Jesienny łańcuch był już całkowicie rozciągnięty, no i pomyślałem, że skoro na jesień z trudem, ale przyjął się nowy, to teraz też mi się uda. No i ten jesienny rozciągnięty wyrzuciłem.

Aktualnie sytuacja wygląda tak, że nowy łańcuch skacze na kasecie na biegach 3, 4, 5. No i teraz proszę o poradę, co byś zrobił na moim miejscu.

1. Załatwić rozciągnięty łańcuch (nietrudne zadanie) i dobijać korbę

2. Kupić koło i wolnobieg - nieduży wydatek, <100zł, sytuacja i tak nie do uniknięcia w dłuższej perspektywie i jeździć na starej korbie.

Wydaje mi się, że szkoda czasu na patenty typu wymiana Uniglide na hyperglide jak tu. To nie rower na wyścigi, tylko na dojazdy do pracy. Poza tym trzeba by załatwić skądś bębenek na 7 rzędów.

1 godzinę temu, seraph napisał:

Łańcuch przeskakuje z jednej na drugą niechętnie, ale napędy były długowieczne.

No właśnie na rozciągniętym łańcuchu biegi wbijały się strasznie opornie, na nowym wydaje mi się, że jest trochę lepiej.