PiotrKaaaaaaaaaaa Napisano 6 Maja 2018 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2018 7 minut temu, steve69 napisał: Raz się skusiłem niską ceną i kupiłem komplet narzynek i gwintowników w Lidlu. Nigdy więcej! Tandeta jakich mało! Niedawno stanąłem przed podobnym wyborem, co kolega @PiotrKaaaaaaaaaaa - szukałem kompletu kluczy imbusowych. Wyszedłem z założenia, że trzeba kupić raz a dobrze - kluczy będę używał nie tylko przy rowerze. Kupiłem to: Klucze kosztowały mnie 80 zł. Sprawdziły się już podczas prac przy samochodzie. -- Pozdrawiam. Takie mam, ale problem z nimi taki, że mają małą dźwignię... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrKaaaaaaaaaaa Napisano 6 Maja 2018 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2018 Hm a takie Topex http://www.narzedziak.pl/topex-klucze-imbusowe-torx-typ-t-35d964-9-szt.html ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziubek Napisano 6 Maja 2018 Udostępnij Napisano 6 Maja 2018 46 minut temu, steve69 napisał: Raz się skusiłem niską ceną i kupiłem komplet narzynek i gwintowników w Lidlu. Nigdy więcej! Tandeta jakich mało! Patrz, ja mam je 2 czy 3 rok. I jest ok. Do napraw w domu czy majstrowania mam imbusy marki WIHA, ale to nie ta liga by je porównywać. Potwierdzam że narzędzia z dyskontów ogółem jakością nie powalają, ale dla mnie największy szrot to biedronka daje. Kupiłem raz, nigdy więcej. Nie wiem jak te, ale ja od TOPEX-a trzymam się z daleka. Chyba że się poprawili lub mają jakoś "lepszą linię" swoich produktów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrKaaaaaaaaaaa Napisano 6 Maja 2018 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2018 4 godziny temu, PiotrKaaaaaaaaaaa napisał: Ten zestaw honiton + pokrętło T to chyba najlepszy sposób na wygodne klucze w niskiej cenie. Tak sobie myślę, że to nie koniecznie musi być wygodne, bo potrzebny jest adapter (uchwyt) do bitów co być może nie wszędzie się zmieści? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 6 Maja 2018 Udostępnij Napisano 6 Maja 2018 Dlatego podałem ten zestaw honitona z dwoma długościami "imbusów" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pierotez Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 A jaka rączka dynamomeyryczna do tych bitów honiton? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Co to jest raczka dynamometryczna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 klucz dynamomtryczny, im droższy tym dokładniejszy. Te tanie za 100zl z marketu to się ne nadają na małe siły dokręcania, bo maja zbyt duży błąd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 11 minut temu, skom25 napisał: Co to jest raczka dynamometryczna? A ja myślałem, że to standardowe wyposażenie tych serwisantów, którzy nie uważają za sensowne kupowania klucza dynamometrycznego, bo mają jak to mówią "czucie w ręce" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Ja mam jeden klucz Topeak 5Nm i nim dokręcam mostek i sztycę, idealne rozwiązanie. Klucz z Castoramy za 100 zł używam do zacisków kół, zacisków hamulców i korby, spisuje się bardzo dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Do karbonowej ramy zaleca się używania klucza dynamometrycznego. W pozostałych nie ma takiej potrzeby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Tak, ale dzięki kluczowi masz wszystko równomiernie skręcone. Od kiedy używam klucza nie mam problemów że coś się luzuje itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Mnie się też nic nie luzuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 No to się ciesz, natomiast ja nie widzę nic złego w używaniu klucza dynamometrycznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Track Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 W dniu 30.04.2018 o 18:41, pierotez napisał: Neo czy inne Proline też bym unikał Proline z powodzeniem wystarczą do odkręcenia przykręcenia prawie wszystkich śrub w rowerze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziubek Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Proline czy YATO to moim zdaniem jeden pies. Dla hobbystów wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Track Napisano 16 Maja 2018 Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Pewnie ze wystarczy, w tak zwanym "profesjonalnym" - nie lubię tego słowa użytkowaniu w mojej pracy są klucze Beta lub Swiss Tools. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolmark Napisano 17 Maja 2018 Udostępnij Napisano 17 Maja 2018 16 godzin temu, inforobert napisał: Mnie się też nic nie luzuje. Mnie również i również nie używam klucza dynamometrycznego, do karbonu też nie. W zasadzie jedyny dynamometryczny jaki mam to skrętny klucz jaki dostałem z rowerem Canyon. Kilka razy sprawdzałem z jaką to siłą dokręcam śruby mostka, kierownicy i zacisku sztycy i zawsze się okazywało, że ja dokręcam słabiej. Tak mocno, jak trzeba by to zrobić owym kluczem dynamometrycznym ja bym się bał dokręcać. Klucz dynamometryczny bardziej się przydaje przy dużych momentach (głowica w samochodzie, gdzie bardzo ważne jest równomierne dokręcenie kilku-kilkunastu śrub, nakrętka osi koła itd). bo ciężko odróżnić np. 180Nm od 220Nm - jedno i drugie w cholerę mocno, tylko to drugie bardziej Śrubki z małym momentem 4-6Nm to ja wolę dokręcać ręcznie. Co do imbusów - ważne jest oprócz twardości materiału, z jakiego są wykonane, przede wszystkim trzymanie prawidłowych wymiarów, to chyba nawet ważniejsze. Im mniejszy imbus, tym ważniejsze. Dlatego 6, 8, 10, 12, 14 mogą być takie sobie z Lidla lub innej Biedronki, ale 2, 2,5, 3, 4 już muszą być dobrej firmy, więc kupiłem sobie te właśnie rozmiary z firmy WIHA i jestem zadowolony, bo np. 4zł za jeden mały imbusik 2mm to nie jest katastrofa finansowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pidzej Napisano 17 Maja 2018 Udostępnij Napisano 17 Maja 2018 Bondhusy, używam od kilku lat, nie do zajechania w rowerowych zastosowaniach. Kup na sztuki te które potrzebujesz, są w każdym Leroyu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sabarolus Napisano 17 Maja 2018 Udostępnij Napisano 17 Maja 2018 25 minut temu, Pidzej napisał: Bondhusy, używam od kilku lat, nie do zajechania w rowerowych zastosowaniach. Kup na sztuki te które potrzebujesz, są w każdym Leroyu. Też mam cały zestaw i są bardzo pasowane. Co prawda wykonanie to nie jest poziom europejskich marek (rozmiar 5 i mniejsze wyglądają jakby je John odcinał nożem dziadka z pręta) ale są cholernie trwałe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.