Skocz do zawartości

[pompka] serwisowa uniwersalna


teraw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Pompuję w tym momencie koła jakąś pompeczką kieszonkową i to jest kpina, namacham się bardziej niż na siłce, a latać na stację za każdym razem mi się nie chce.

Chcę kupić pompkę serwisową (stojącą).

Wymagania:

ma pompować szosę (95 psi), mtb (25 psi) i mieszczucha (50 psi), oczywiście rowery czy same opony mogą się zmienić

porządna i trwała, chcę kupić raz i mieć

podwójna końcówka, bez konieczności rozkręcania i obracania uszczelki

w miarę dokładny manometr

fajnie by było, jakby dała radę uszczelnić tubelessa, może niekoniecznie pierwszy raz, ale np po dolewaniu mleka.

Cena nie jak za rower, ale jak za jedną część jest ok. Czyli 150 czy 200 zł ok, ale 700 czy 800 już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, teraw napisał:

Pompuję w tym momencie koła jakąś pompeczką kieszonkową i to jest kpina

;-) ja tez sie bawiłem w półsrodki kilka lat i.... w koncu powiedzialem kiedys DOŚĆ.  jedyne co mnie powstrzymywało przed kupnem to ...że to kolejny klamot... i znów do roweru do tego duży.

Dmucham aktualnie  SKSem Airbase ... wybralem model ze skladanymi nózkami, majac nadzieje żę zajmie mnie miejsca :>>> JEST WIELKA, można nią dmuchac koła, grac w baseball, burzyć ściany... budować barykady, podpierać mosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, MikeSkywalker napisał:

Używałem wersji 10.0

Właśnie SKS Airworks 10.0 mogę polecić. Używam od roku. Manometr po podłączeniu pokazuje od razu nawet ciśnienia poniż 0,5 bara dokładnie. 
Udało mi się wstrzelić nią 3 opony bez dętek (chodź też 1 nowej się nie udało), bo tłoczy dość dużo powietrza i teraz pompowanie nawet do kilku barów to jest kilka machnięć, a nie wytrzymałościówka:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie nie pozostaje nam nic innego jak tylko poczekać na Twoją opinię, koniecznie daj znać na forum jak SKA Airworx będzie już u Ciebie, z tego co można wyczytać to zbiera naprawdę dobre opinie. Koszt 114zł z wysyłką też nie jest wysoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam z Beto mam tylko złe doświadczenia. Może miałem pecha, ale na trzy pompki ( jedna do amora, dwie stacjonarki) żadna nie spełniła moich jak by nie patrzeć niewielkich wymagań. Może dlatego mam wręcz chorobliwy wstręt do tej marki i zawsze jak ktoś pyta to bardzo odradzam :)   Sorki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mam wstręt do Beto tak mam sympatię do Topeaków. Ostatnio sprezentowałem sobie pompkę ze zbiornikiem kompresyjnym. Lepiej nie pisać ile kosztuje :) ale do bezdętek patent jest bezbłędny. Kiedyś miałem taki zbiornik Zefala, ładowało się tam ile wlezie i strzelał potem ostro, ale taka pompeczka fajniejsza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompka przyjechała. Zamówiona w środę po 19 dotarła w piątek ok 14, więc czas dostawy wzorowy, tu gratulacje dla decathlonu i kuriera FedEx. Opakowana w porządny karton wypełniony workami z powietrzem, więc paczka też ok.

Na pierwszy rzut oka porządna, nic nie lata, nie skrzypi, sprawia wrażenie solidnej, choć nie jest zbyt ciężka, porównując w rękach z ciężarkiem ok 1,5 kg.

Pompuje bez problemu oponę mtb do 58 psi, czyli tyle ile Michelin napisał max. Oponę szosową do 100 psi pompuję nią samym ruchem rąk w łokciach bez potrzeby zapierania się ciężarem ciała.

Końcówka trzyma stabilnie i szczelnie wentyle auto i presta, zdejmuje się też łatwo i szybko bez szarpania.

Wąż długi i elastyczny, więc wentyl może być gdziekolwiek, można też pompować rower wiszący na wieszaku serwisowym.

W komplecie są plastikowe końcówki do materaca i piłki, ale ich nie sprawdzę, bo nie mam na czym.

Podnóżki zrobione z metalowej blachy przykręconej śrubami, rączka plastikowa, ale wystarczająco mocna, nic się nie gnie.

Wskazanie manometru 100 psi w tej pompce przekłada się na 98 psi wg mojej pompki do amortyzatora. Różnica 2% na sprzęcie za ok 100 zł i nieidealnie szczelnych wentylach i dętce jest w zakresie normalnego błędu pomiarowego, czyli stwierdzam, że oba manometry ok. Manometr malutkiej pompki kieszonkowej pokazuje 85 psi, czyli ten jest do kitu.

Ogólnie z pompki jestem bardzo zadowolony. Dorzucę jeszcze posta za jakiś czas po dłuższym czasie użytkowania. Jak będę dolewał mleczka to sprawdzę też, czy jest w stanie uszczelnić bezdętkę.

IMG_20180126_144147.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Używam od dwóch miesięcy, dziś właśnie dolewałem mleka do tubelessów i podtrzymuję pozytywną opinię.

Wszystko działa ok, pompowanie szosy ani mtb nie stanowi problemu, bezdętka uszczelniona za pierwszym podejściem bez kombinacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...