Skocz do zawartości

[do 1800] Co jak nie enduro?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Szukam roweru dla syna. 11 lat, 156 cm wzrostu (i rośnie), 40 kg wagi, bardzo wysportowany. Do tej pory jeździł na Kross Level Junior. On chciałby Triala (pokonywanie przeszkód, jakieś małe skoki, dojechanie do szkoły, włóczenie się po lesie), mama/żona upiera się przy rowerze "do jazdy" (żeby dało się przejechać parę km - powiedzmy 10-15 km). Żeby pogodzić towarzystwo to wymyśliłem, że może kupie mu jakieś enduro (ht, jakiś amortyzator około 150mm). Niestety ceny rowerów enduro powaliły mnie na kolana (Najtańszy znalazłem Dartmoor Primal za około 3000). Trzeba więc szukać kompromisów :-( Znaleźliśmy Kellys Whip 10 z 2018 roku za około 2000 (jeszcze do przełknięcia)/rama M. Nada się do takich zastosowań? Jak z trwałością? Jestem też otwarty na inne propozycje (również używane).  

Napisano

Trial. Jednak dał się "przekonać" (veto żony), że na takim rowerze nie pojeździ wygodnie do szkoły, czy na krótka wycieczkę z rodzicami/kolegami - dlatego poszliśmy w enduro. Niestety enduro drogie, więc ... no właśnie ... ten Kellys whip wpadł w oko (mimo, że opinie o Kellys słabe i amortyzator też słabiutki - za to cena w budżecie) ale może są inne/lepsze opcje (np. z używanych)?

  • Mod Team
Napisano

Dzięki za propozycje. Do tego z Katowic mam całkiem niedaleko, więc może uda się obejrzeć. Trochę obawiam się używek bo nie bardzo się znam. 

Napisano

Koledzy niestety nie znają się na rowerach. Za to bardzo dobrze znają się na wędkarstwie i budowlance :-) Coś wymyśle. Jak nie, to w ostateczności kupie tego Kellys-a (może pod 40 kg nie połamie się), a za parę lat jak dorośnie to kupi się (albo sam sobie kupi :-) ) już coś docelowego. 

Napisano

Kup mu jakiś dirtowy rower, który jest stworzony do miejskich zabaw. W budżecie powinieneś coś znaleźć, młody wyuczy się skilla i będzie miał podstawę na poważniejszy sprzęt. Jak mu na prośbę mamy,dasz coś co jest stworzone do zwykłej jazdy, a on zacznie tego używać do skakania po murkach, to za niedługo będziesz musiał kupić kolejne.

Napisano

Panowie chyba nieżonaci :-) Pole na negocjacje skończyło się na 1800 zł (mogę mu na lewo dorzucić parę złotych) i rower ma dość radę przejechać 10-15 km (czyli przerzutka z tyłu musi być). Jeśli się nie da za tyle to trudno i trzeba iść na kompromisy. Postaram się obejrzeć ten używany z Katowic. Może będzie ok.

Napisano

Nie musicie mnie przekonywać bo ja to wiem, w dodatku jest to proste i logiczne... tylko, że z żonami to logika wysiada :-) 

Niestety ten z Katowic już nieaktualny :-( Jeśli ktoś może pomóc w wyszukaniu czegoś używanego z okolic: Krakowa, Olkusza, Sosnowca, Dąbrowy Górniczej, Jaworzna, Katowic, Zawiercia i okolic to będę wdzięczny.

Napisano
Godzinę temu, Ledzian napisał:

z żonami to logika wysiada

Wtedy pozostaje stawianie ich przed faktami dokonanymi - rower kupiony i już. One Kozie Death ;) Jak mnie pyta moja (już przestała) ile ZNOWU coś kosztowało, to odpowiadam - a ile chcesz się dołożyć ? Na brak funduszy dobrym rozwiązaniem są zakupy na raty 0% - okresowo na allegro i w niektórych sklepach.

  • Mod Team
Napisano
W dniu 25/12/2017 o 07:26, Ledzian napisał:

Szukam roweru dla syna. 11 lat, 156 cm wzrostu (i rośnie), 40 kg wagi,

Chwila, chwila... Chcecie chłopaka posadzić na 15-to kilową lochę? Czy na sali jest lekarz?

Ja rozumiem, że zawodnik jest wybrykany ale czy aby napewno zdajesz sobie sprawę jak to jest jeździć na rowerze którt waży tyle co niemal połowa Ciebie?

Założywszy, że tak jak ja, jesteś wagi lekko-pół-śmiesznej (68kg) hopnij sobie na sprzęta circa 30kg...

Sam mam Białkę, wiem jak to z nimi bywa, ale nie daj się człowieku wbić w jakiś znalazek, który Twojemu chłopakowi obrzydzi do końca świata pedałowanie, bo SWMBO tak powiedziała...

Niestety to znaczy, że 1800 ziko to bedzie najpewniej dopiero połowa wydatku i to przy dobrych wiatrach...

Szacunek...

I.

 

Napisano

Dziwna ta twoja matematyka.

Jego poprzedni sprzęt ważył 12 kg (katalogowo - nie wiem jak realnie) na kołach 24" i jeździł. Co by nie kupił nawet za 3600, to będzie cięższy niż 12 kg. Dodatkowe 2,5 kg (waga NS z ogłoszenia - 14,5 kg) nie sprawią że od razu nie będzie mógł podnieść roweru - jeśli wcześniej nie podnosił, to i teraz nie będzie. Niech robi progres. Koła 26" trochę mu zrekompensują większą wagę. Każdy z nas dostawał na komunię lekko za duże rowery i zajawka jednak była, jakoś sobie radziliśmy, nawet z przyjemnością. Nie rób z chłopaka kaleki :thanks:

Napisano

Można jeszcze pójść w Clasha - też się nada, będzie nawet bardziej uniwersalny jak streetówki. W okolicach 2tys idzie kupić używkę aczkolwiek nie znalazłem nic w okolicy. 

A logika kobiet jest dziwna, to fakt. Ale grunt to nie dać sobie wejść na głowę, to raz. A dwa - w kwestiach typowo męskich, jak wybór roweru nie dopuszczać do głosu, albo pytać jedynie o kolor :)

  • Mod Team
Napisano
21 godzin temu, c1ach napisał:

Nie rób z chłopaka kaleki :thanks:

Siupnij na rower około 30kg to pogadamy ok? 

Cały czas będę się upierał, że 15-to kilowy rower dla dzieciaka 40kg to jest gruba przesada.

Szacunk...

I.

 

Napisano

No i skończyło się na whip 30 bo nie znalazłem alternatywy. Mam nadzieję, że młody pojeździ.  Dzięki wszystkim za pomoc.

Napisano

Ja już się gubię. Szukasz roweru za niecałe 2 tysiące, kombinujemy jak w tym budżecie znaleźć coś sensownego a na końcu piszesz że i tak wybrałeś rower za 3 tysiące. Miało w ogóle sens zakładanie tematu na forum skoro i tak wybrałeś serię o której wspomniałeś na początku ale wyższy model? 

Napisano

To proste: nie znalazłem odpowiadających mi alternatyw i nie kupiłem tego roweru za 3 tyś :-) Synowi podoba się bardzo. Nie znaczy to, że nie doceniam pomocy - za którą zresztą podziękowałem.

Napisano

Chłopak sam sobie uzbiera na amortyzator :-) Wole tak, niż jak ma dostawać albo wydawać na jakieś pierdoły zagracające dom. Polecacie jakieś konkretne (firma/model)?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...