Rowerek1 Napisano 5 Sierpnia 2017 Napisano 5 Sierpnia 2017 Chciałem się dowiedzieć, czy jest sens montażu takiej osłonki - mam ją od nowości, ale zmieniam kasetę i nie wiem czy warto to badziejstwo montować, bo szybko się luzuje i mi stuka ten plastik jak w rowerze za 5zł. To jakiś niezbędny element?
Tatanka Napisano 5 Sierpnia 2017 Napisano 5 Sierpnia 2017 Zabezpiecza łańcuch przed spadaniem na szprychy.Przy dobrze wyregulowanej przerzutce jest zbędna
Borsuczy Napisano 5 Sierpnia 2017 Napisano 5 Sierpnia 2017 A jak będzie źle wyregulowana przerzutka, spadnie łańcuch na szprychy i nie będziesz miał osłonki, to wystarczy zahamować tak, żeby zablokować koło. Przy największym blacie na kasecie nie będziesz jechał z dużą prędkością raczej, więc będzie to w miarę bezpieczne.
Mod Team Puklus Napisano 5 Sierpnia 2017 Mod Team Napisano 5 Sierpnia 2017 Zabezpiecza łańcuch przed spadaniem na szprychy. Nie, nie, zabezpiecza szprychy przed spadniętym łańcuchem Znaczy ciężej mu się zaklinować itede ... ja bym to wywalił. Łańcuch przez spadnięciem zabezpiecza magiczna śruba "L" we współpracy z prostym hakiem
borsooq Napisano 5 Sierpnia 2017 Napisano 5 Sierpnia 2017 A ja kiedyś jak regulowałem przerzutkę i nie miałem uchwytu serwisowego, to podczas pierwszej jazdy próbnej poobrywałem szprychy i zniszczyłem piastę, a niektóre nyple powyrywały dziury w obręczy. Fakt, że obręcz była miernej jakości, ale zawsze. Istny hardkor. Teraz nie mam, ale wtedy to doceniłem, a w zasadzie niedoceniłem i żałowałem.
Witboj Napisano 5 Sierpnia 2017 Napisano 5 Sierpnia 2017 Pokaż mi swój rower, a powiem Ci kim jesteś ;-) Pierwszy rzut oka na tylna kasetę, a tam plastikowy talerz. Od razu wiadomo, z kim ma się do czynienia (żarcik oczywiście ;-) )
Tatanka Napisano 6 Sierpnia 2017 Napisano 6 Sierpnia 2017 Nie, nie, zabezpiecza szprychy przed spadniętym łańcuchem Znaczy ciężej mu się zaklinować itede W sumie to o o mi chodziło.
Mod Team Puklus Napisano 6 Sierpnia 2017 Mod Team Napisano 6 Sierpnia 2017 Ów talerzyk ma racje bytu w rowerach gdzie z tyłu jakiś inżynier wymyślił że coś pokroju plastikowego durneya będzie w sam raz. Te przerzutki są tak wątłe ze potrafią wpaść za kasetę same z siebie i tam to sie przydaje. Jak masz przerzutkę stalową lub aluminiową w całości nie ma takiej opcji jak wszystko ok. A jak nie jest to będzie spadać i spadać. To jak leczenie bólu środkiem przeciwbólowym ... zamiast pójść do doktora i wyeliminować przyczynę, niwelujemy tylko skutki. Zwróćcie uwagę że w co nowszych rowerach te osłonki nie zakłada sie już na bęben tylko na same szprychy i nie dochodzą one do kołnierza piasty...
wojtasin Napisano 6 Sierpnia 2017 Napisano 6 Sierpnia 2017 Nie, nie, zabezpiecza szprychy przed spadniętym łańcuchem Zabezpiecza. Przez kilka lat nie chciało mi się tego ściągać z koła w Garym, w tym czasie kila razy łańcuch próbował spaść za największą zębatkę - w żadnym z tych przypadków nie miałem pokaleczonych szprych. W końcu się szarpnąłem na kasetę XT, zdjąć osłonkę musiałem i tadam, łańcuch spadł, szprychy zaczęły pękać - wszystkie pęknięte były zaznaczone przez łańcuch.
Mod Team Puklus Napisano 6 Sierpnia 2017 Mod Team Napisano 6 Sierpnia 2017 A nie pomyślałeś ze wina lezy po twojej stronie i twojego zaniedbania ? Jak by było wyregulowane jak trzeba nie ma opcji żeby spadł. Nawet celowe i siłowe próby rzadko kiedy się udają. Ok, pomaga. Łańcuch nie spada, nie klinuje sie. Wrzucamy 2 czy tam 4 bieg, łańcuch wskakuje na miejsce i jest ok. Nie przejmujemy się. Oczywiście ignorując fakt że coś jest źle. Bo przecież nie jest źle skoro jest dobrze, tak ? Aż tu nagle słyszymy tylko trzask i mamy złamany hak, urwany wózek, skręcony pantograf w naszym pięknym XTR za którego daliśmy swoją nerkę ... i siostry dziewictwo. Bo od tego cie plastik nie uchroni. No chyba żeby miał średnicę sięgającą aż do wózka. Łańcuch nie spadnie, ok, za to ostatecznie zmieli ci przerzutkę. W nagrodę za twoją ignorancję.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.