Skocz do zawartości

[osłonka] Plastikowa między kasetą a szprychami - montować?


Rowerek1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chciałem się dowiedzieć, czy jest sens montażu takiej osłonki - mam ją od nowości, ale zmieniam kasetę i nie wiem czy warto to badziejstwo montować, bo szybko się luzuje i mi stuka ten plastik jak w rowerze za 5zł. To jakiś niezbędny element?

Napisano

A jak będzie źle wyregulowana przerzutka, spadnie łańcuch na szprychy i nie będziesz miał osłonki, to wystarczy zahamować tak, żeby zablokować koło. Przy największym blacie na kasecie nie będziesz jechał z dużą prędkością raczej, więc będzie to w miarę bezpieczne.

  • Mod Team
Napisano

 

 

Zabezpiecza łańcuch przed spadaniem na szprychy.

Nie, nie, zabezpiecza szprychy przed spadniętym łańcuchem :P Znaczy ciężej mu się zaklinować itede ... ja bym to wywalił.

 

Łańcuch przez spadnięciem zabezpiecza magiczna śruba "L" we współpracy z prostym hakiem ;)

Napisano

A ja kiedyś jak regulowałem przerzutkę i nie miałem uchwytu serwisowego, to podczas pierwszej jazdy próbnej poobrywałem szprychy i zniszczyłem piastę, a niektóre nyple powyrywały dziury w obręczy. Fakt, że obręcz była miernej jakości, ale zawsze. Istny hardkor.

Teraz nie mam, ale wtedy to doceniłem, a w zasadzie niedoceniłem i żałowałem.

Napisano

Pokaż mi swój rower, a powiem Ci kim jesteś ;-) Pierwszy rzut oka na tylna kasetę, a tam plastikowy talerz. Od razu wiadomo, z kim ma się do czynienia (żarcik oczywiście ;-) )

  • Mod Team
Napisano

Ów talerzyk ma racje bytu w rowerach gdzie z tyłu jakiś inżynier wymyślił że coś pokroju plastikowego durneya będzie w sam raz. Te przerzutki są tak wątłe ze potrafią wpaść za kasetę same z siebie i tam to sie przydaje. Jak masz przerzutkę stalową lub aluminiową w całości nie ma takiej opcji jak wszystko ok. A jak nie jest to będzie spadać i spadać. To jak leczenie bólu środkiem przeciwbólowym ... zamiast pójść do doktora i wyeliminować przyczynę, niwelujemy tylko skutki.

 

Zwróćcie uwagę że w co nowszych rowerach te osłonki nie zakłada sie już na bęben tylko na same szprychy i nie dochodzą one do kołnierza piasty...

Napisano

 

 

Nie, nie, zabezpiecza szprychy przed spadniętym łańcuchem :P

Zabezpiecza. Przez kilka lat nie chciało mi się tego ściągać z koła w Garym, w tym czasie kila razy łańcuch próbował spaść za największą zębatkę - w żadnym z tych przypadków nie miałem pokaleczonych szprych. W końcu się szarpnąłem na kasetę XT, zdjąć osłonkę musiałem i tadam, łańcuch spadł, szprychy zaczęły pękać - wszystkie pęknięte były zaznaczone przez łańcuch.

  • Mod Team
Napisano

A nie pomyślałeś ze wina lezy po twojej stronie i twojego zaniedbania ? :D Jak by było wyregulowane jak trzeba nie ma opcji żeby spadł. Nawet celowe i siłowe próby rzadko kiedy się udają.

 

Ok, pomaga. Łańcuch nie spada, nie klinuje sie. Wrzucamy 2 czy tam 4 bieg, łańcuch wskakuje na miejsce i jest ok. Nie przejmujemy się. Oczywiście ignorując fakt że coś jest źle. Bo przecież nie jest źle skoro jest dobrze, tak ?

 

Aż tu nagle słyszymy tylko trzask i mamy złamany hak, urwany wózek, skręcony pantograf w naszym pięknym XTR za którego daliśmy swoją nerkę ... i siostry dziewictwo. Bo od tego cie plastik nie uchroni. No chyba żeby miał średnicę sięgającą aż do wózka. Łańcuch nie spadnie, ok, za to ostatecznie zmieli ci przerzutkę. :D W nagrodę za twoją ignorancję.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...