borsooq

Ułoży się. To jest stal, a rometowska stal jest miękka. Sam kiedyś włożyłem do ramy od Mistrala normalną piastę 135mm i wszystko ładnie się ułożyło. Rozpierałem to narzędziem wykombinowanym z gwintu na metry (nie wiem, jak to się nazywa, fachowo), nakrętek i podkładek. Po kilka milimetrów co parę dni i się rozgięło ładnie.

Hej, ostatnio robiłem taką samą przeróbkę. W moim wypadku mufa w ramie była ~70mm. Spiłowałem ją delikatnie z obu stron. Zastosowałem tuleję pod suport 68mm. Po zamontowaniu wszystkiego, łącznie z uchwytem na osłonę, mam wrażenie, że suport 73mm lepiej by pasował, bo 68mm wszedł dość głęboko od strony przeciwległej do zębatki. Tak czy inaczej, wszystko się spasowało. Jeśli suport zacznie stukać, albo jakkolwiek inaczej się wyrobi, zmienię na 73mm. Póki co teściowa śmiga, jak szalona. Korbę włożyłem Miranda Alfa Alu 38T, z tyłu jest wolnobieg 6s i przerzutka Shimano TX55. Wszystko bardzo ładnie się zgrało i działa świetnie.

Przepraszam za post pod postem, ale dorzucę jeszcze trochę informacji, bo widzę, że na razie konfuzja. Otóż pomierzyłem rower, na którym właśnie przejechałem parę km. Jest to Schauff Super California, taki jak ten: Wymienione zostało parę rzeczy, ale kierownica jest dokładnie w takie pozycji. Jeździ mi się na nim super wygodnie, ale pozycja jest raczej relaxed niż moderate. Pomierzyłem ramę i wygląda to tak: posiłkując się tym schematem: A: 54,5-55cm A1: 51cm B: 56,5cm C: 10cm ktoś mi powie jaki to typ ramy, i skoro jeździ mi się na nim wygodnie, to czy zasadne jest, biorąc pod uwagę tę tabelkę: stwierdzenie, że jest to rama 21,5". Przekrok mam 79-80cm. Ktoś coś?

Witam, chciałbym kupić nową niedrogą ramę to crossa/trekkinga. Osprzęt mam, chciałbym go przełożyć - jest w dobrym stanie. Pod względem możliwości odpowiada mi Accent Shannon. Problem mam z rozmiarem. Mam 172cm wzrostu, przekrok ponad 80 cm (81?). http://accent-bikes.com/produkty/czesci/ramy/ramy-crossowe/shannon Teraz pytanie: celować w 18", czy 20"? 18, wydaje się być nieco za mała - 20" za to jest na styk w górnych granicach. Jak lepiej będzie? A może wybrać coś stricte 19" - w sensie inny model? Wg tabeli rozmiarów 19" byłoby dla mnie idealne: http://wrower.pl/porady/jaki-rozmiar-ramy-do-roweru,5788.html Myślałem jeszcze o czymś takim: https://www.cyclosport.pl/rama-biria-pro-rs-28-hydroform-meska-cross-trekking-19-48-mm.yv.p.html Odstrasza mnie jednak bardzo skutecznie waga.

Jak najbardziej jest zalecenie w drugą stronę. Generalnei łańcuchy szybciej się zużywają niż zebatki. Same zebatki zużywają się od wyciągniętych łańcuchów. Zatem - czas życia zębatki zwiększamy poprzez zmiany zużytych łańcuchów. Zużycie łańcucha mierzymy przymiarką.

A do czego te v-brake'i zamontujesz? Musiałbyś mieć pivoty. Koła nie mają tu znaczenia widelec i rama są istotne. Linki do przerzutek są węższe. Pancerze też. Końcówki też mają inne i kapturki pancerzy także. Ale linka do przerzutki, to linka do przerzutki, a do hamulca, to do hamulca. Pewnie jakieś wyszukane parametry można specyfikować, ale ja ich nie znam, ani nie nigdy nie potrzebowałem.

Micha się cieszy na taki widok

Nie wiem, czy już zamówiłeś, ale polecane obecnie łańcuchy pod 9s, to KMC X9.93 zamiast tego HG53. Zastanawia mnie tez, czy nie lepiej byłoby Deore M591 zamiast tej Alivio T4000. Cena podobna.

Takie właśnie kółka miałem (bo już go sprzedałem) w Mistralu. Będą OK. Opony też dokładnie takie same. Korzyść z posiadania 28" zamiast 27" jest taka, że ten pierwszy standard jest ciągle żywy i żywy jeszcze będzie długo. Masz dużo większy dostęp do części zamiennych, opon, dętek, itd. Z drugiej strony pod 28" prawdopodobnie musiałbyś wymienić też szczęki hamulcowe. Co do samych hamulców, to powiem ci, że generalnie calipery szału nie robią. Jak jesteś przyzwyczajony do tarczówek, czy v-brake, to będziesz zawiedziony. Twoje są stare i nawet jak wymienisz klocki, to i tak będzie to działało, co najwyżej tak sobie. Na tych Alhongach, co miałem w Mistralu dało się normalnie przychamować w dość skończonym czasie, ale jak wcześcniej sprawdzałem takie tanie... to strasznie szybko ciśnienie mi rosło. Sprawdź, ale jak chcesz tym jeździć na codzień po mieście, gdzie hamowania jest dużo, to zastanów się nad wymianą. A co do wymiany linek i pancerzy, to absolutnie, nie widze tego inaczej. To jest konieczność, jak już remontujesz.

To dam ci znać, bo mam jeszcze Shimano 105, ale w zielonkawym odcieniu. Postaram się wieczorem pomierzyć i wkleję, jak to wyglada i jakie są długości ramion.

Mam na zabyciu komplet bardzo ładnych Weinmannów 605, jeśli cię interesuje. Za 40pln oddam. Moge wystawić na allegro. Jak chcesz, to podeślę zdjęcia. Tylko trzeba by przymierzyć, jaka długość ramion.

Odpowiadając na pytanie: Przerzutka przednia powinna być Alivio M4000, a nie T4000, ale skoro masz wolnobieg, to masz 3 opcje: 1. albo kupić i wymienić na inny wolnobieg, gdzie (jedyną) rozsądną opcją jest 7 rzędowa sztuka. Są też i 8, 9, a nawet 10-rzędowe, ale ceny wypalają oczy 2. kupić piastę pod kasetę i przepleść koło 3. wymienić koło na takie pod kasetę. Jeśli wybierzesz pierwszą opcję, to zarówno przerzutka tylna, jak i przednia, to przerost formy and treścią, a manetki nie będą pasować. Jeśli koniecznie chcesz remontować ten rower, to zaproponowałbym: 1. korba Tourney Shimano FC-M131 albo odpowednik od Suntoura w zależności, jak chcesz tym jeździć (48/38/28 - trekkingowo/uniwersalnie albo 42/32/22 - MTB) 2. suport do tego odpowedni, typu Accent BB-40 albo BB-UN26 (ja bym wziął Accent, bo tańszy) 3. Przerzutka tylna Tourney TX-35 na śrubę 4. Przerzutka przednia TX51/50 wzależności, czy korbę chcesz 48/38/28 czy 42/32/22 5. Łańcuch KMC Z-51 6. manetkie, jakie lubisz. Ja lubię gripshifty i bym do tego zestawu wziął RS47, ale jak lubisz rapidFire, to komplet Altusów M310 3x7 też da radę 7. Wolnobieg Sunrace 7-s MFM4S 13-34 albo HG37 12-28, zależy ile chcesz wydać i jaką jazdę preferujesz. Podlicz kasę i zastanów się, czy się opłaca robić ten rower. Na 99% jest na ramie stalowej, która jest ciężka. Nie wiem, czy w cenie tych części, albo niewiele większej nie trafisz jakiegoś najtańszego RockRidera w decathlonie. Za 799pln jest B'Twin 340 w Decathlonie. Jeśli wymienisz wszystko wg, tego, co napisałem, to będziesz miał rower podobnej klasy, ale na stalowej ramie. Zastanów się dobrze i przelicz 2 razy, zanim zaczniesz kupować. Dolicz też koszty narzędzi.

Zrób chociaż jakieś zdjęcia tego roweru, bo tak, to można jedynie zgadywać.

Rama jest w ładnym stanie. Przynajmniej tak mi się wydaje, na ile moge to ocenić po zdjęciach. Moja miała totalnie zajechany lakier. Koła - syf. Z kołami zastanów się, czy 27", jak w oryginale, czy 28".

Czemu chcesz go malować? Ładny jest. To nie jest Amelinium?

To mam w takim razie skrzywiony światopogląd, bo kupiłem Peugeota Prestige Trekking i wszystko jest standardowe, no może poza długością gwintu rury sterowej, bo musze tam dac podkładkę dystansową, ale jest ona do kupienia. Zgadzam się, że do nauki to się Romety jak najbardziej nadają. Mi bardziej chodziło o aspekt ekonomiczny. Co do różnic w wadze, to wspomniany Peugeot waży 2,5kg bez niczego, a rama od Mistrala z miskami sterowymi waży 4,4kg, czyli bez misek może 50g mniej. prawie 2kg różnicy.

Zobacz sobie: https://www.forumrowerowe.org/topic/207624-renowacja-romet-mistral/ to sa moje boje z Mistralem - podobna rama, a na pewno podobnej klasy. Oczywiście, przy włożeniu odrobiny serca w robotę i wyszukiwaniu sprzętu po bazarach i czatowaniu na allegro jesteś w stanie zrobić z tego coś fajnego, ale raczej w stylu retro. Tak, jak ja to zrobiłem cieszy oko, ale w dalszym ciągu jest to jeden z wielu podobnych rowerów. Władowałem w to na pewno nie mniej niż 700pln, wliczając malowanie. Obecnie przerobiony jest na SingleSpeed i fajnie się nim jeździ. Sam po swoich perturbacjach z tym zgadzam się kompletnie z użytkowanikami spejson i woojj. Wg mnie starych rometów nie opłaca się robić, chyba, że to są Jaguary albo Huragany. Reszta jest ciężka i stara. Części i technologie słusznie odeszły już do lamusa. Fajnie wychodzą SingleSppedy/OK, ale to w zasadzie z każdej ramy pod takie koła wyjdzie fajnie, jak jest dobrze utrzymana albo pomalowana. Na oryginał wychodzą też fajnie, ale jak dla mnie to mało praktyczne, bo oryginalne części są często toporne. Robić z drugiej strony na starej ramie coś z nowymi częściami... cóż, koszt ramy na allegro na licytacjach potrafi uzyskać zawrotne 30 pln za jakiegoś Peugeota, czy Motobecane z lat 80-90, gdzie masz uchwyty pod V-Brake/Cantilevery, normalnie gwintowane mufy suportu i wagę mniejszą o 1,5kg na samej ramie.

Potrzebny jest klucz do wolnobiegu. SunRace jest zgodny z SIS. Jak masz płynne manetki, ot oczywiście wszystko będzie działać. Klucz do wolnobiegu - różne rodzaje znajdziesz tutaj. Odkręć koło, to się dowiesz, jaki tam jest. Sam wolnobieg 5-cio rzędowy tutaj. Do szosy lepszy pewnie 14-24. Do tego wolnobiegu potrzebujesz standardowego klucza do wolnobiegów, takiego, jak ten Na twoim miejscu: 1. odkręciłbym koło 2. wrzuciłbym do koszyka zamówienia klucz odpowiedni do twojego wolnobiegu 3. wrzuciłbym wolnobieg, jeśli piasta jest standardowa (nie wiem, czy będziesz w stanie to ocenić po samym zdjęciu koła) 4. ewentualnie wrzuciłbym klucz do standardowego wolnobiegu. jeśli: - jest inny niż ten z punktu 2 lub - chcesz mieć narzędzie i nie szkoda ci zawrotnych 7 pln Nie będzie ci niezbędny do dokręcania, bo wolnobieg dokręca się naciągając łańcuch. Potrzebny, a wręcz niezbędny jest do odkręcenia. Co do krzywizn zębów w twoim wolnobiegu, to zęby takie są - zarówno w kasetach, jak i wolnobiegach. Nie jest pewien przyczyny,a le prawdopodobnie to ułatwia przerzucanie. Zobacz sobie: PZDR

Takie ogniska, to nic. Jak będziesz trzymał rowe w cieple i suchym miejscu, to nic się nie stanie - ie rozrosną się. Można ot zabezpieczyć jakimś preparatem tymu hammerite. A wolnobieg czemu chcesz zmieniać? Ten wygląda dobrze. Jeśli się uprzesz, to jak najbardziej są. SunRace ma jeszcze w ofercie. Dostaniesz nawet manetki indeksowane, ale najprostsze kciukowe - takie od starych MTB.

A propos naklejek i malowania, to powiem szczerze, że mało widać, poza kawałkiem widelca, ale moja opinia jest taka, że: 1. stare rowery mają czasem piękne malowanie i nie warto go zmieniać, jeśli nie jest totalnie zniszczone 2. zmieniając malowanie - zrobisz kolejny taki sam, jak inne rower i stracisz unikalność 3. oryginalny lakier jest bardzo trwały i twardy - ciężko go zarysować. Nowy, nawet malowany proszkowo będzie bardziej podatny na zarysowania 4. samo porządne malowanie będzie sporo kosztować - 100-150 pln, w zależności od miejsca zamieszkania i stawek specjalisty Rdzę wyczyścisz pastą IZO, gąbką, zmywakiem i sporym nakładem czasu, odpryski - jeśli nieduże, to nie powinny rdzewieć. Kwestie estetyczna - cóż - trudno powiedzieć, jak się wyczyści ramę dokładnie, to przeważnie wygląda i tak dobrze.

Piękne jeździdło. Mam nadzieję, że nie masz zamiaru malować ramy. Co do kasety i Shimano Positrona - przede wszystkim, to nie jestem w 100% pewny, czy to jest oryginalny osprzęt, bo Peugeot bardzo późno, bo w późnych latach '80 i jeszcze później zaczął w ogóle montować do swoich rowerów osprzet Shimano, ale to może być fałszywy trop. Druga, z punktu widzenia użytkowego ważniejsza sprawa, to to, że Positron w latach '80 albo początku '90 został przez Shimano wycofywany z rynku i zastąpił go szeroko pojęty osprzęt z systemem SIS. Jeśli masz zamiar wymienić kasetę na 7-mio biegową, to najpewniej positron jej nie obsłuży, bo kasety obecnie są zgodne z systemem SIS, a nie Positronami, to jest inny system indeksacji, dodatkowo z płynną manetką, co też nie jest specjalnie przyjemne w użyciu. Cod o samego osadzenia kasety - masz pewność, ze to by się w ogóle zmieściło na bębenek? Trochę to jest ubrudzone, ale to nie jest wolnobieg? Na twoim miejscu - albo bym to wyczyścił, nasmarował i zostawił, jak jest, albo pełna wymiana całego osprzętu napędu.

Obręcz bym zmienił na twoim miejscu tą 27" stalową. Jeśli obydwie masz stalowe, to dla własnego bezpieczeństwa - zmieniłbym na najtańsze 28". Wtedy hamulec bedzie potrzebny o dłuższych ramionach. Hamulec, który jest na zdjęciu nie wyglada zbyt wiarygodnie. Mam obecnie SingleSpeeda na ramie od Rometa Mistrala (znajdziesz wątek o nim, ale zdjęcia są sprzed modyfikacji na singla). Dodam od siebi 3 rady: - suport kup taki w pakiecie - nie baw się w te cuda skręcane - ostatnio spędziłem ze 4 godziny nad regulacją. To jest archaizm, który słusznie odszedł do lamusa. Kup tego SunRace i wklej go na klej metal-plastik. Od razu dodam, ze jak będziesz chciał wymienić miski suportowe, to na 99% też będziesz musiał je wkleić na klej metal-metal. - obręcze załóż aluminiowe z bieżnią na hamulce - hamulce - najlepiej dual pivot. Ja mam właśnie Alhonga i powiem szczerze, że hamują, ale nei jest to takie hamowanie, jak v-brake. Skutecznie da się rower zatrzymać, ale nie tak szybko, jak wspomniany v-brake. Na starych, stalowych felgach próbowałem stare hamulce (takie, jak te ze zdjęcia) - po rozpędzeniu - wyrok śmierci.

Chyba genaralnie nie jest problemem łuszczenie lakieru, a jego twardość. Oryginalny lakier jest bardzo twardy i ciężko go zarysować. Lakier w sprayu jest delikatny i każde obtarcie końcy się trwałą rysą. Nawet nałożony proszkowo lakier jest o wiele mniej twardy niż oryginalny.

Mam takie cudo: Zastanawiam się co z nim zrobić. W obecnym stanie to jest ładnie z daleka wyglądający złom. Na pewno do wymiany jest przednia piasta, łańcuch, kilka szprych. To jest romet orion an kołach 26". Zastanawiam się, czy go nie odchudzić z tych błotników i bagażnika i nie zrobić z niego coś na wzór fixie. Tylna piasta pewnie też albo do remontu, albo do wymiany. Opony i dętki na 100% też, Obręcze - takie sobie. Przerabiał ktoś takie coś na kołach 26" na fixie/singleSpeed?

Osie, jakie dostaniesz pod tą mufę, to: klin: 145mm Kwadrat: 133 (wałcz), 128 i 124 na allegro. Więcej rozmiarów nie znalazłem, a niby takie, co mają 127, czy 132 albo 134, to albo taka jakość albo źle zmierzone. Jeśli zależy ci na dwóch koronkach, to weź ze sklepu ottlik, bo jest tam sporo tego. Jeszcze jest oficjalny sklep rometowski i tam też znajdziesz mnóstwo tego. Zwróć uwagę na wage tych części. Większość waży tonę. Moja korba z dwoma koronkami, podobna do tej, co ty masz, waży - bagatela - 1400g!. Co do tych suportów z wkładem SunRace albo Thun, to zwróć uwagę na to, że są one pod mufę 68mm, a my w rometach mamy 70mm. Ktoś kiedyś pisał, że pasuje, ale ja się nie zdecydowałem nigdy na to.