Skocz do zawartości

[6000-10000] MTB do jazdy mieszanej


mum0l

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Z góry przepraszam, za długi post, ale chciałbym jak najdokładniej opisać moją sytuację, aby otrzymać najbardziej trafną poradę.


Obecnie posiadam rower GT Avalange 2.0, którego kupiłem w sklepie w 2009 roku, także rowerek ma już prawie 10lat. Kosztował mnie koło 2500pln. Na początku nie korzystałem z niego za dużo, rzekłbym sporadycznie, jednak od jakiś 4lat bardzo mocno mnie wzieło i śmigam praktycznie codziennie. Tygodniowo robie tak koło 50-150km. W ostatnich 3latach 2 razy szwankowała mi przednia przerzutka - i gdy zmieniałem z 3ciej zębatki na 2gą, nie chciało zejść, dopiero jak mocniej nacisnełem, to spadało na 1wsza.. Po oddaniu roweru do serwisu 2x, działało jakieś 2tygodnie i potem znów to samo. Już opadłem z sił co do tych badziewiastych serwisów. Inna kwestia, wiadomo, słabe przerzutki, a i czas robi swoje. Oprocz tego raz w roku wymieniam łańcuch, jako że normalna koleją rzeczy, trzeba to wykonać, jeśli się dość intensywnie używa rowerku. No i ok.. Mam wciąż ten rowerek i używam (z tą rozwaloną przerzutką przednią heh), ale jakoś jeździ.. W każdym bądź razie to już czas na zmianę...

Przemyślałem to kilka razy i zaczełem oszczędzać jakiś czas temu pieniążki na zakup nowego. Jestem teraz w sytuacji, gdzie myślę za jakieś 2-4 tygodnie będę chciał kupić nowy rower. Przemieszczam się w 70% po mieście (do pracy, czasami po parkach) + 30% smigam po lasach i górkach, polanach w wolnym czasie (czasem wyjadę w góry na weekend i tam zaczyna się fajna zabawa hehe.. ). Nigdy nie jeździłem z amorkiem z tyłu, ale podobno jest to bajka jak się robi zjazdy górskie.. Myślę, że fajnie jakby miał tą opcje również.. W każdym bądź razie wiem, że nie zamierzam tym razem oszczędzać za bardzo (jak w poprzednim przypadku Deore LX, ALivio), jako że sporo jeżdzę i lubie, to chciałbym zakupić coś konkretnego, co posłuży mi kolejne 10lat i będzie się elegancko sprawować zarówno w mieście jak i w terenie/górach. Ostatnio jechałem MTB, który był całkowicie wyposażony w osprzęt Shimano XT - nogi mi zmiękły.. Ten rowerek prowadziło się bajecznie! Przerzutki zmieniały się, że tak powiem same i nawet tego nie odczuwałem, hamulce żyleta, no rewelka! Koleżanka miała hamulce firmy Magura - miałem okazję przejechać sie, i przyznam, że czułem się jakbym hamował Audi R8 :D W zw. z czym, chciałbym aby mój następny rowerek był również wyposażony w osprzęt XT i naprawde bardzo dobre hamulce tarczowe jak np Magura lub inne tej klasy.

Cena.. No szczerze mówiąc, nie jestem milionerem ( a szkoda.. ), i bardzo dużo czasu mnie kosztowało by odłorzyć sobie pewną kwote.. Oczywiście wiem, że dobry sprzęt jest drogi, tak więc myslę by tak wydać w granicy 6000pln. Jednak gadałem z kolegą, rowerowym wariatem, i bardzo mocno mnie zachęca abym kupił coś droższego, ale już bardziej profi.. Polecił mi najtanszego z YT Industries, czyli np: JEFFSY AL Two 27. Z podobnych rowerów widziaem: RADON - SKEEN TRAIL 9.0 Kosztuje prawie/przeszło 10k, także cena miazga, ale kto wie, może i bym się skusił, podoba mi się, a i ma sprzęt konkret.. Cóż chciałbym dostać opinie od różmnych ludzi.. Iść w coś tak koło 6k - i jeśli tak to co, czy też zakredytować się i zwiąść takiego kozaka za 10k.. Mam spory dylemat z tym.. Byłbym zobowiązany za jakieś propozycje, oraz racjonalne komentarze czy lepiej coś tanszego powinno mi wystarczyć, czy pchać się w droższy sprzęt..

Zaznaczam, iż nie znam się prawie wogle na rowerach, tak więc składanie, czy jakieś kombinacje nie wchodzą w gre. Chce kupić rower w sklepie mieć gwarancje i spokój :)

Ahh jeszcze moje wymiary, bo to też ważne: 184cm wysoki, 95kg, także rama chyba L. Myślę o zakupie tylko i wyłącznie roweru z kołami 27.5. 26 mam obecnie i jeździ mi się dobrze, na 29, to przegięcie już, także 27.5 byłoby idealne..


Z góry ślicznie dziękuje za wszelkie konstruktywne odpowiedzi!
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze pytanie to ile razy zamierzasz wyjeżdżać w konkretne góry. Jeśli stosunkowo rzadko, to kupno fulla na którego się musisz jeszcze zapożyczyć będzie bez sensu. Do jazdy po mieście nie potrzebujesz fulla, do tego full jest droższy w utrzymaniu: łożyska, serwisy amortyzatorów. Do tego koszty napędu, a że za taką kwotę napęd jest już w miarę lekki będzie się szybciej zużywał.
Moja propozycja jest taka:  jeśli jeździ ci się dobrze na gt, zrób mu porządny serwis, z linkami, pancerzami itp. - sama przerzutka przód to koszt ok 80 zł, a za używane mniej. Wrzucisz mu trochę węższe opony i będziesz miał rower na dojazdy do pracy.
Drugi rower kupisz już typowo pod góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz!

Powiem tak, nie jezdzielem po górach do zeszłego roku, kiedy to pierwszy raz spróbowałem i spodobało mi się bardzo! Takze od tego czasu bylem z 5razy. Na chwile obecna mieszkam w miejscu gdzie mam blisko do gór, i chce już zacząć pierwsze wypady, wiec w tym roku na pewno wiele razy tam pojade. Za jakiś rok przeprowadzam się do Trojmiasta, także tam będą też górki/lasy, tyle że mniejsze.

Sęk w tym, że jak kupowałem mojego GT, to dopiero później się zorientowałem, że mam zdecydowanie za małą ramę, i każdy dziwi mi się, że na nim jeżdzę.. Fakt, na pewno zrobie mu porządny serwis i będę go używać do jazdy do pracy/po mieście, czyli w celach normalnego przemieszania się, i bez obaw, że ktoś mi go z ulicy ukradnie. Nowy rower, chce mieć na wycieczki rowerowe na weekend, czy po mieście, czy po lasach/górach, czy też gdziekolwiek mnie poniesie za granice, morze, góry etc. Tego nowego roweru nie chce zostawiać na mieście, ze względu na to że będzie drogi, także raczej będę go miał caly czas "przy sobie" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na 5 krotny wypad w góry, nie ma większego sensu kupowanie roweru pod nie.

Zwróć uwagę na koszty jak pisali poprzednicy, lepszą opcją jest wypożyczanie roweru.

Dam Ci przykład jedziesz np.do Srebrnej Góry na single, płacisz za rower enduro coś ok 80 zł na cały dzień.

Same serwisy i przeglądy to koszt kilkuset zł rocznie  , nie wspominając o eksploatacji części.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcin_ostrow: - pisalem ze 29 jest dla mnie za duzy i mysle tylko o 27.5 :) Jezdzielem raz na 29 i to nie dla mnie..

 

... Troszke sobie przemyslalem, i moze faktycznie nie ma sensu brac fulla na te pare wypadow w gory rocznie, jesli suma sumarum glownie jezdze po miescie i ewentualnie malych lasach.. Jednak jak juz mam wydac troszke kasy na nowy sprzecik to chcialbym by byl naprawde na konkretnym osprzecie, no i fajnie jakby byl w miare lekki ;)

 

Takze co proponujecie? Bylbym zobowiazany za jakies linki do konkretnych modelow, ktore spelnialby wczesniej opsiane przezemnie specyfikacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcin_ostrow: noo tylko raz jezdzilem na 29 po miescie, i tylko raz jechalem rowniez na fullu. W sumie nie mam jakies super potrzeby na to, bo nie korzystalem nigdy, ale tylni amor mozna blokowac, wiec mysle ze warto miec ta opcje, gdy zdarzy sie mocno gorzysty teren ;) Z tych co podeslales, to GHOST AMR 6 2016 mega mi sie podoba i ma niezly osprzecik.. Poki co faworyt dla mnie.. A ten YT Industries nie jest lepszy co wskazlem wczesniej?

 

@erzurum - jednak obstane przy 27.5... Moglbys cos polecic konkretnego? Poszukalbym po niemieckich sklepach takiego rowerku w promocji...

@PIter233 - Nie zabardzo wiem o co chodzi z tymi skokami :) A Twoje rowerki, maja tylko po 11 przerzutek, mysle ze 2x11 byloby idealnie dla mnie,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo jestem zwolennikiem szerokiego zakresu w napędzie, sam jeżdżę na korbie 3-rzędowej, ale do ostrego targania w górach 3 rzędy to przeżytek, i mówię to z własnego doświadczenia. Są też wersje innych producentów, z innymi korbami, podałem tylko przykład tzw. ścieżkowca. Co do skoku, chodziło mi o skok amortyzatora. Rowery do xc mają skok 100 mm i to jest aktualnie minimum w rowerach mtb. Im większy skok, tym rower do ostrzejszego jeżdżenia (mocno upraszczając), wobec czego wracamy do pytania gdzie i jak często chcesz jeździć. Rower z większym skokiem amora w jeździe po mieście to jak strzelanie z armaty do wróbla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za sklarowanie @Piter233! - Tak wiec, jak pisalem, kolo 70%, nawet 80% to bedzie miasto, tereny lesne, laczki pagorki etc.. Wyjazd w gory planuje pare razy w roku.. Tak wiec chyba nie potrzebuje duzego skoku. Zreszta zawsze moge taki amorek wymienic, jesli najdzie mnie na czesta jazde w gorach..

@erzurum - heh, wiesz obecnie smigam na 26, i jest okey.. Najgorsze to, ze jak juz kupie sprzet, to raczej kol wymienic nie bede mogl, a jak pisalem to zakup na dlugie lata - jestem zwolennikiem kupowania solidnego sprzetu, ktory dlugo posluzy. Co do 29, to tak dziwnie mi sie jechalo na nim, jakis taki toporny mega byl, 27.5 tez inaczej, ale juz lepiej i przyjemniej, blizej tego co ja mam (26)...

Wiem, ze ciezko cos dopasowac dla mnie bo jest to taki ze tak powiem universal MTB, ale mimo wszystko mysle ze cos doradzicie dla mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz opcję w Niemczech to zobaczył bym na ofertę Canyona. Nie mam pojęcia jak oni tam sprzedają, czy mają rabaty czy nie https://www.canyon.com/pl/mtb/neuron/neuron-al-9-0.html Z powodzeniem wywalasz myk myka, sprzedajesz, zostawiasz na sklepie czy jakoś tak i już jest oferta taka jak ten Radon a moim zdaniem pewniejsza. Lub szarpnąć takie cuś https://www.giant-bicycles.com/pl/anthem-2 tylko wymienił bym manetki i hamulce. Na rynku Niemieckim nie powinno to stanowić kłopotu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis bylem w rowerowym i potestowalem sobie pare rowerkow, i najbardziej przypadl mi do gustu ten:
https://www.bike-discount.de/de/kaufen/cube-stereo-120-hpa-race-iridium-n-blue-557739?delivery_country=48&gclid=CjwKEAjw8ZzHBRCUwrrV59XinXUSJADSTE5khE6kzBoXbHS8nSjWyHQm3RIZ3k1Tcg_RB-QuoFCCsxoCItzw_wcB

Mega fajnie sie jechalo! Mysle ze chce jednak fulla, nawet w miescie to duza wygoda.. Gadalem z kolega, mowil, ze raz jak wsiadl na fulla, to juz nigdy nie chce innego (nawet do jazdy po miescie) ... chyba podzielam jego zdanie ;) Ten sam kolega wciaz sie upiera przy YT, mowi ze masa pozytywnych opini wsrod uzytkownikow, ktorzy jak raz wsiedli na ten rower, to juz nie chca innego, rama jest ponoc rewelacyjna, i prowadzi sie swietnie, do tego kazda czesc mozna spokojnie wymienic/dopasowac. No i tak patrze na te 2 rowerki z YT...:
https://www.yt-industries.com/detail/index/sArticle/1364/sCategory/508
https://www.yt-industries.com/detail/index/sArticle/1363/sCategory/508
Ten drugi mega drogi, ale czytalem o tym osprzecie, to jest juz naprawde pół professional..

Cos czuje, ze chyba nic taniego nie kupie heh..

PS: Dodam, ze na przerzutkach SRAMa mega fajnie sie jezdzi, zmieniaja sie o wiele bardziej cicho niz Shimano.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dostałeś już dobrą propozycję - giant anthem 2

ponadto ten Cube na którym jeździłeś - i się Tobie podobał - to też dobra opcja.

 

trochę widać się miotasz.

z jednej strony jesteś przekonany do 27,5 z drugiej piszesz, że faworytem jest Ghost AMR na kołach 29, bo ma fajny osprzęt..

 

Ja osobiście bym szedł w tego Ghosta (choć warto by zweryfikować czy są tam sztywne osie) bo jak Koledzy, uważam, że w takim rowerze koło 29 jest po prostu lepsze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemieszczam się w 70% po mieście (do pracy, czasami po parkach) + 30% smigam po lasach i górkach, polanach w wolnym czasie (czasem wyjadę w góry na weekend i tam zaczyna się fajna zabawa hehe.. ). Nigdy nie jeździłem z amorkiem z tyłu, ale podobno jest to bajka jak się robi zjazdy górskie.. 

 

Zapytaj się tego "kolegi" czemu na "czasem wyjadę w góry" poleca Ci tego typu rowery. Jakie widzi plusy sprzętu enduro ze śladową ilością jazdy w docelowych warunkach. Są takie dziwne ludki co i owszem użytkują tego typu rowery po mieście czy łąkach tylko zadaj sobie pytanie czy chcesz wejść w to towarzystwo mało rozumnych ludzików. Bywa, że srają kapuchą to ich sprawa ale Ty przyjacielu dość długo składasz. Czemu zatem usilnie chcesz kupić "kupę"?? Nie chcesz 29er to w porządku bo właściwie na nowo "odkurza" się 26" ale jak prosisz o radę to wyciągaj wnioski. Skoro pewna grupa w liczbie osobników x pisze Tobie, że żle wybierzesz to coś na rzeczy jest. Ja podałem przykłady na typ roweru i geometrii. Wziąłem pod uwagę Twoją wagę więc lepiej golenie 34mm niż 32mm. Lepsze piasty maszynowe i dobre koła niż cokolwiek złożonego na przepraszam bardzo czymś takim jak Deore. No i wybacz ale nie mam ochoty Tobie szukać czegoś na Sramie "bo niby lepiej, ciszej zmienia". Argument godny konesera ale nie totalnego amatora. Skoro w PL robią podmianki napędów to tym bardziej zrobią w tak rozwiniętym i chłonnym rynku Niemieckim. Możesz sobie zatem zmienić tego "podłego" slx'a na XTR'a. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Możesz się zastanowić nad 27,5 + do którego wchodzą większe koła, więc nie będziesz musiał wymieniać ramy jak Cię najdzie ochota na 29 ".

Jesteś w Niemczech, to obejrzyj ofertę Bulls : https://www.bulls.de/produkt/bulls-copperheadmaxrs-572-10541?sku=572-10546_ZEG

                                                                         https://www.bulls.de/produkt/bulls-duro-572-12038?sku=572-12044_ZEG

Ten drugi niestety przekracza budżet.

                                  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzieki za wszystkie odpowiedzi! ;)

Bylem dzis w ogromnym sklepie rowerowym w Polsce (najwiekszy na pomorzu), i przejechalem sie kilkoma rowerami. Chyba z dobre godziny zajelem sprzedawcy. Opisujac swoje zapotrzebowanie, oraz styl jazdy, no i chyba udalo mi sie wybrac cos idealnie dla mnie. Faktycznie nie ma sensu w moim przypadku isc w fulla jesli mam gorzysty teren bardzo rzadko, a wiekszosc to miasto. Sprzedawca tez mnie przekonywal. Tak wiec, przejechalem sie rowerkiem Giant XTC Advanced 1 2016: https://www.giant-bicycles.com/pl/xtc-advanced-29er-1-2016 - model z zeszlego roku, ale ma o wiele lepszy osprzet niz ten z tego roku (dziwne.. no ale prawdziwe). Jechalo mi sie wysmienicie, takze mysle ze to rowerek dla mnie. Glownym atutem, ktory mnie przekonal to fakt, ze jest mocno przeceniony z 9900 na 8200, a to juz sporo pieniazkow oszczedzonych. Takze jutro moj ostatni dzien w PL - to jade kupic :))))) W DE patrzylem to te rowerki tak 2200-2300 kosztuja, takze mocno drozej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wszystkie odpowiedzi! ;)

Bylem dzis w ogromnym sklepie rowerowym w Polsce (najwiekszy na pomorzu), i przejechalem sie kilkoma rowerami. Chyba z dobre godziny zajelem sprzedawcy. Opisujac swoje zapotrzebowanie, oraz styl jazdy, no i chyba udalo mi sie wybrac cos idealnie dla mnie. Faktycznie nie ma sensu w moim przypadku isc w fulla jesli mam gorzysty teren bardzo rzadko, a wiekszosc to miasto. Sprzedawca tez mnie przekonywal. Tak wiec, przejechalem sie rowerkiem Giant XTC Advanced 1 2016: https://www.giant-bicycles.com/pl/xtc-advanced-29er-1-2016 - model z zeszlego roku, ale ma o wiele lepszy osprzet niz ten z tego roku (dziwne.. no ale prawdziwe). Jechalo mi sie wysmienicie, takze mysle ze to rowerek dla mnie. Glownym atutem, ktory mnie przekonal to fakt, ze jest mocno przeceniony z 9900 na 8200, a to juz sporo pieniazkow oszczedzonych. Takze jutro moj ostatni dzien w PL - to jade kupic :))))) W DE patrzylem to te rowerki tak 2200-2300 kosztuja, takze mocno drozej.

Cześć, 

 

nie wiem co powiedział Ci sprzedawca, lub jakie rowery porównujesz, ale odpowiednikiem GIANT-a 29 XTC Adv. 1 z 2016 jest w 2017 https://www.giant-bicycles.com/pl/xtc-advanced-29er-1dot5-ltd i jest to znaczący krok w przód dla GIANT-a. Pełne wewnętrzne prowadzenie linek, ośki 15x110 i 12x148 Boost co mocno poprawia sztywność (na co zwrócił uwagę olek19) maszynowe łożyska piast w niestety cały czas za ciężkich obręczach - ale przynajmniej gotowych na sys. bezdętkowy, rama z możliwością bezproblemowej zmiany kół na 27,5, Fox z manetką blokady, zacisk sztycy zintegrowany z ramą i z osłoną przed błotem...

Nie jeździłem modelem z 2016, ale w tym roku również geometria stała się chyba nieco bardziej sportowa niż rekreacyjna

 

Co nie zmienia faktu, że adv. 1 z 2016 to całkiem przyzwoity rower, sztywna oś najbardziej liczy się z przodu, osprzęt XT 8000 jest super, a FOX wybiera moim zdaniem świetnie. Jednak jak na topowy model z 2016 przecena 1500 PLN to nie jest jakiś szał i pewnie da radę wyrwać więcej. Zwróć też uwagę że blaty to 34/24 a więc nieco bardziej "górskie" niż 36/26 w modelu na 2017 na których da się rozwinąć większe prędkości na prostych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...