Skocz do zawartości

[korba] problem z demontażem korby Sram S-1400


wowo88

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, mam problem z demontażem korby Sram s-1400, na zdjęciu poniżej widzicie śrubę która mocuje korbę, odkręciłem już tą w środku (imbus 8 mm) i nie było problemu. Ale ten kapsel czy zintegrowany ściągacz nie chce puścić, trochę się z nim mocowałem i boje się robić coś więcej żeby nie zajechać gwintu imbusa. Problemem jest to że do tego kapsla imbus wchodzi bardzo płytko i łatwo wyrobić gwint. I teraz jest pytanie jak to ruszyć ? 

 

Tu jeszcze filmik którym się wzorowałem z tym że u mnie ten kapsel na 10mm nie chce ruszyć, kolejność mam taką samą najpierw śruba w środku na 8mm potem kapsel na 10 mm. A no i odkręcenie śruby pogarsza sytuację z kapslem bo imbus ma jeszcze mniej miejsca :X 


Oki, udało się zdjąć korbę ale dalej pozostaje problem kapsla 

post-199718-0-36643200-1471212849_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam, ten kapsel fabrycznie jest zabezpieczony klejem do gwintów. Uważaj, bo jest on delikatny i może pęknąć.Ja mialem taką sytuację, że trochę na siłę wkręcałem i połowa odpadła, a drugą musiałem skubać kiedy została w środku. Może zalej jakimś WD40 i wtedy spróbuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

bo gwint ma się coraz gorzej a to dalej trzyma.

Masz na myśli gniazdo na klucz ?

 

 

Ta metalowa rurka to rozumiem

Metrowa panie metrowa :D

 

Mieliśmy korbę Red za no 4 cyferki, a była tak zapieczona, ze gość po całym mieście jeździł, nikt nie chciał dotykać, myśmy odkręcili ale jeden trzymał rower, wręcz na nim sie wieszał a drugi huśtał na kluczu ... a jak strzeliło to myśleliśmy ze coś sie urwało ... ale to tylko śruba puściła.

 

Najważniejsze by klucz był dobrej jakości i dopasowany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korba już jest ściągnięta, a musiałem ją ściągnąć żeby dostać się do osi wahacza bo coś mi tam cykało. Już nie mam koncepcji co z tym zrobić, znaczy mam ale dość drastyczne, czyli wywiercić dwie dziury, zaczepić coś o nie i próbować dalej. Coś takiego jest w starym Dura-Ace. A co do tego odkręcania to może i było by spoko ale ten imbus włazi strasznie płytko.

 

A mówiąc gwint mam na myśli gniazdo na klucz. (wiedziałem że nie tak to się nazywa ale mi z głowy wypadła poprawna nazwa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Hej, udało się, nawierciłem dwie dziury tak żeby można było użyć podłużnego narzędzie do wykręcenia, no i najlepiej robić to kiedy korba jest zamontowana na rowerze bo wtedy można docisnąć i przyłożyć siłę. Lekko nie jest bo jest pełno kleju do śrub ale się da :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...