Skocz do zawartości

[Sakwa i bagażnik]


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem tu nowy więc... Hej! :P

Zanim dostanę za to, że temat był poruszany milion razy - wcześniej się jeszcze wytłumaczę. Wszystkie posty jakie znalazłem są z 2012-2010 r. czyli dawno nie aktualne informacje. :)

 

Poszukuję tanich sakw, nie będzie to dużo obciążenia, będę raczej rzadko używał. 

Da się zamknąć w cenie 100/120 zł?

Polecicie coś konkretnego? :)

Bagażnik nie na sztycę, tylko na ramę ;)

Jestem zielony w temacie. Co sądzicie o sakwach z All Drogo za 50 zł? I jak z namiotem i karimatą? Da radę to zamocować "na rowerze" bez specjalnych sakw? :)

 

Zapomniałbym... Wie ktoś jakiej pojemności sakwy mi potrzeba? :D

 

Moje propozycje: http://allegro.pl/duza-torba-sakwa-rowerowa-na-bagaznik-6w1-i6181082333.html

http://allegro.pl/torba-rowerowa-sakwa-na-bagaznik-3-komory-odblask-i6188806706.html

http://allegro.pl/torba-rowerowa-podwojna-na-bagaznik-gruba-sakwa-i6182738185.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisz po co Ci te sakwy i czego od nich oczekujesz ... jak dla mnie te z Twoich linków to oznaczają że chcesz rowerem jechać na zakupy i właściwie nie masz jakichś poważnych oczekiwań względem nich. 

 

Dla porównania mój ideał sakw na tył

 

 

A tu masz przyzwoity i w dodatku polski produkt (mam na  myśli sakwy) w komplecie z bagażnikiem o którym nic nie jestem w stanie powiedzieć.

 

Uwaga jeszcze do bagażnika - dobierasz do rozmiaru koła oraz ewentualnie do rodzaju hamulca (tarczówki wymagają innego mocowania) no i też do ramy

 

 

PS wydaje mi się że kolega robertrobert1 dużo chyba jeździ z sakwami i też sporo o bagażnikach i sakwach pisze

  Edytowane przez grzesiowu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega pokazał ci sprzęt wyprawowy z prawdziwego zdarzenia . I słusznie . Ale tobie raczej nie o taki ,,profesjonalny " chodzi .

Moje rady :

do sakw bagażnik mocowany do ramy , te na sztycę odpuść sobie

sakwy w 2 i 3 linka nadają się na zakupy albo jednodniową wycieczkę

ta z pierwszego jest większa ale czy wystarczająca sam musisz zdecydować - masz wymiary , co do jakości to wiele bym nie oczekiwał , nie widać też jak wygląda system mocowania .

 

Ja czasem jeżdżę z takimi http://velo.pl/akcesoria/torby-i-sakwy/author/n219

ale odpinam górę i wygląda to tak http://velo.pl/akcesoria/torby-i-sakwy/author/cargo-22

pojemność jest mała , reszta rzeczy do plecaka i mocuję go gumami na górę .

Nie twierdzę że to idealne rozwiązanie ale w moim przypadku się sprawdza . Namiotu nie wożę .

 

Edytowane przez WaGiant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej Crosso bym nie schodził. Jeśli nie potrzebujesz dużej pojemności to możesz rozważyć zakup wersji na przód Dry Small. Są tańsze i poza mniejszą pojemnością ( 2 x15 litrów) nie różnią się niczym od tylnych. Do tego jakiś bagażnik np Masslod i masz fajny zestaw zarówno na zakupy, kilkugodzinną wycieczkę za miasto, a nawet jakaś mała, kilkudniowa wyprawka. Taki zestaw nie powinien kosztować więcej niż 290 zł. Dużo takich sprzedaję w sklepie i klienci wracają zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

napisz po co Ci te sakwy i czego od nich oczekujesz ... jak dla mnie te z Twoich linków to oznaczają że chcesz rowerem jechać na zakupy i właściwie nie masz jakichś poważnych oczekiwań względem nich. 

 

Dla porównania mój ideał sakw na tył

 

 

A tu masz przyzwoity i w dodatku polski produkt (mam na  myśli sakwy) w komplecie z bagażnikiem o którym nic nie jestem w stanie powiedzieć.

 

Uwaga jeszcze do bagażnika - dobierasz do rozmiaru koła oraz ewentualnie do rodzaju hamulca (tarczówki wymagają innego mocowania) no i też do ramy

 

 

PS wydaje mi się że kolega robertrobert1 dużo chyba jeździ z sakwami i też sporo o bagażnikach i sakwach pisze

 

 

 

Sakwa jak najbardziej z prawdziwego zdarzenia, w co nie wątpię! ;)

Ale nie dla mnie - czyli nie dla kogoś, kto użyje tego zestawu kilka razy w roku... :/ Jakbym miał jakieś źródło dochodu to pewnie bym się pokusił, a tak to muszę delikatnie dobierać sprzęt.

Hamulce v-ki, więc bez problemowo. Cel - wyprawy jednodniowe. Czasami dwudniowe ;) Oczekuję od nich: w miarę łatwego demontażu. Pojemności na jeden lub dwa dni, tzn. dętka, ubrania i troszkę jedzenia. Nie mam wielkich wymagań, zdaję sobie sprawę, że za tą cenę nie mogę mieć wymagań. :)

 

 

Poniżej Crosso bym nie schodził. Jeśli nie potrzebujesz dużej pojemności to możesz rozważyć zakup wersji na przód Dry Small. Są tańsze i poza mniejszą pojemnością ( 2 x15 litrów) nie różnią się niczym od tylnych. Do tego jakiś bagażnik np Masslod i masz fajny zestaw zarówno na zakupy, kilkugodzinną wycieczkę za miasto, a nawet jakaś mała, kilkudniowa wyprawka. Taki zestaw nie powinien kosztować więcej niż 290 zł. Dużo takich sprzedaję w sklepie i klienci wracają zadowoleni.

290 zł + bagażnik? Czy pełne sakwy na przodzie nie ograniczą sterowania rowerem?

 

 

Kolega pokazał ci sprzęt wyprawowy z prawdziwego zdarzenia . I słusznie . Ale tobie raczej nie o taki ,,profesjonalny " chodzi .

Moje rady :

do sakw bagażnik mocowany do ramy , te na sztycę odpuść sobie

sakwy w 2 i 3 linka nadają się na zakupy albo jednodniową wycieczkę

ta z pierwszego jest większa ale czy wystarczająca sam musisz zdecydować - masz wymiary , co do jakości to wiele bym nie oczekiwał , nie widać też jak wygląda system mocowania .

 

Ja czasem jeżdżę z takimi A-N219 Author | Torby i sakwy, Akcesoria | Velo

ale odpinam górę i wygląda to tak Cargo 22 Author | Torby i sakwy, Akcesoria | Velo

pojemność jest mała , reszta rzeczy do plecaka i mocuję go gumami na górę .

Nie twierdzę że to idealne rozwiązanie ale w moim przypadku się sprawdza . Namiotu nie wożę .

32 litry. Jesteś w stanie mi jakoś przybliżyć, żebym sobie wyobraził - co zwykle wozisz? Tzn. ile wejdzie. ;)

 

Co sądzicie o bagażniku z decathlonu? https://www.decathlon.pl/baganik-rowerowy-100-24-28-id_8355486.html

I ogólnie o bagażnikach używanych, warto się w to pakować, czy za duże ryzyko?

Edytowane przez Bartekowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak do przodu. Kupujesz Crosso Small i zakładasz na tył. Nie pamiętam dokładnie cen ale małe Crosso kosztują normalnie 189 zł, bagażnik tylny Massload jakieś 115, za komplet kilka zł na pewno taniej by się zrobiło. Więc myślę, że jakies 290-300 zł za komplet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie 32 l . Jak pisałem zdejmuję górę , a dolne sakwy mają ok 20 l . 

Normalnie na kilku dniowy letni wyjazd pakuję się w 36 l plecak . Ale nie wykorzystuję całej jego pojemności . Nie wożę śpiwora garów ani kuchenki choć każda z tych rzeczy zmieściła by się w plecaku , wszystkie razem nie .

 

Sakwy mają poj ok 20 l . Więc wchodzi w nie większość mojego bagażu . Reszta do ok 20 l plecaka i na górę .

Oczywiście zamiast plecaka można użyć tego ,, garba ".

 

Masz jakiś plecak którego pojemność znasz ? Zapakuj rzeczy które zamierzasz zabrać i będziesz wiedział ile litrów ci potrzeba .

 

Bagażnik z decathlona lipny .

Po 1 boczne pręty przykręcane , po 2 marne górne mocowanie , po 3 w ogóle dziwna konstrukcja  po 4 nośność tylko 10 kg .

Na allegro znajdziesz lepsze w podobnej cenie .   

 

Edytowane przez WaGiant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

. Wszystkie posty jakie znalazłem są z 2012-2010 r. czyli dawno nie aktualne informacje.

 

Sakwy to nie telefony komórkowe. Tutaj na rynku wiele się nie zmienia.  Generalnie problem sakw, które wybrałeś to przede wszystkim niska jakość. Nie wytrzymują próby czasu przy intensywnej eksploatacji (codziennej). W moim przypadku zaczęły się zacinać i pruć suwaki. W zależności od modelu jaki wybierzesz mogą być mniejsze lub większe niedogodności przy dużym obciążeniu (sakwa będzie się przekrzywiać itp.

 

Zainwestuj, kup Crosso lub Ortlieb'a. Jeżeli będziesz używał rzadko, to sakwa będzie na dożywocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sakwy to nie telefony komórkowe. Tutaj na rynku wiele się nie zmienia.  Generalnie problem sakw, które wybrałeś to przede wszystkim niska jakość. Nie wytrzymują próby czasu przy intensywnej eksploatacji (codziennej). W moim przypadku zaczęły się zacinać i pruć suwaki. W zależności od modelu jaki wybierzesz mogą być mniejsze lub większe niedogodności przy dużym obciążeniu (sakwa będzie się przekrzywiać itp.

 

Zainwestuj, kup Crosso lub Ortlieb'a. Jeżeli będziesz używał rzadko, to sakwa będzie na dożywocie.

 

Żeby mnie było stać na taką inwestycję... No cóż, widzę po waszych odpowiedziach, że lepiej poczekać i pozbierać pieniądze :)

Kiedyś sporo czytałem Twojego bloga :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z sakwami jest tak, że kto tanio kupuje ten dwa razy kupuje. Jak najbardziej można kupować wskazane sakwy ale, jak już zostało powiedziane, owe sakwy są niskiej jakości i bardzo uciążliwe w eksploatacji. Dodatkowo bez usztywnień i specjalnego bagażnika będą targały się po tylnym kole.

Swoją przygodę z sakwami zaczynałem od takich sakw i przejechałem na nich kilka wypraw więc na siłę wszystko się da.

Jednak zdecydowanie warto zainwestować w sakwy o samodzielnym systemie nośnym typu crosso czy Ortlieb. Będą one nie tylko wygodniejsze w użytkowaniu co o wiele bardziej trwałe a tym samy w wieloletnim użytkowaniu po prostu tańsze.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było. Crosso też nie jest wieczne. Mam już przetarcia w materiale, ale jak na codzienne użytkowanie (w sezonie) od 3 lat, to chyba mają prawo się już poddać... ;) Sakwy trzymam z rowerem na powietrzu (także zimą). Na rynku bywały (nie wiem czy są dalej) "odpowiedniki" Crosso, wyraźnie tańsze. Nie miałem w ręku, więc nie mogę polecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda. Nic nie jest wieczne zwłaszcza tam gdzie wystepuje tarcie a sakwy na bagażniku są nieustannie narażone na takowe. Dlatego najszybciej zużywają się sakwy materiałowe . Nieco dłużej wytrzymują sakwy z PCV ale najdłużej wytrzymują sakwy ze wzmocnieniami z plastyku. Oczywiście można plastyk zastąpić metalem ale wówczas bagażnik będzie krócej nam służyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy pisali, nie ma co oszczędzać i poniżej crosso dry bym nie schodził. Jeśli na 1 - 2 dni to wystarczą małe, ale uwierz mi że chcesz mieć pewność, że niezależnie od warunków pogodowych twoje ciuchy dojadą suche. To samo z bagażnikiem - nie chcesz żeby ci się rozpadł w połowie drogi :)

 

... Widziałem na allegro jakieś podróbki crosso dry w niższej cenie, ale jak jest z jakością to już Ci nie powiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno sakwy Ortlieb albo Corso są lepsze ale przy sporadycznym użytkowaniu i bez nadmiernego obciążania  te Authora też dają radę . Mam je już ok 10 lat i nic się nie popsuło . Od strony koła są dość sztywne .  Faktem jest jednak że czasem przeleżały i 3 lata w szafie .

Do takich sakw potrzebny jest bagażnik chroniący sakwy przed kontaktem z kołem . Np http://velo.pl/akcesoria/bagazniki/author/acr-20-n

Zwróć uwagę że pręty dolnego mocowania nie idą pionowo w dół tylko ukośnie od tyłu .

Są bagażniki z pionowymi prętami np http://velo.pl/akcesoria/bagazniki/accent/rc-37 Nie każda rama akceptuje takie mocowanie .

Zwróć też uwagę na górne mocowanie - powinno mieć regulację i w pionie i w poziomie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy pisali, nie ma co oszczędzać i poniżej crosso dry bym nie schodził. Jeśli na 1 - 2 dni to wystarczą małe, ale uwierz mi że chcesz mieć pewność, że niezależnie od warunków pogodowych twoje ciuchy dojadą suche. To samo z bagażnikiem - nie chcesz żeby ci się rozpadł w połowie drogi :)

 

... Widziałem na allegro jakieś podróbki crosso dry w niższej cenie, ale jak jest z jakością to już Ci nie powiem. 

 

Cześć, szukałem właśnie tych podróbek na allegro żeby porównać z oryginałami i nigdzie ich nie widzę. Mógłbyś podać link jeśli to możliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...